Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okrągła jak balon

XXXL -ki ???? Gdzie kupujecie ciuchy ?...

Polecane posty

Gość uwielbiam wiśnie
A ja kocham wiśnie! Ja kupuje w ciuchlandach fajne ciuszki dla siebie 44 -46 albo dla dzieci i rzeczywiscie sa one tanie w porownaniu z allegro ....ale kupuje tez na sprzedaz i wystawiam na allegro to co wiem ,ze sie sprzedaje a mi sie nie podoba....dzieki temu troche dorabiam.... Wlasnie to mnie natchnelo na stala sprzedaz na allegro przymierzam sie do dzialalnosci....szukam hurtowni.....itp. Antyfanka ma racje ciuchy ze sklepow sa tanie a na allegro mozna naprawde zarobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
jak świat światem zawsze tak było i będzie , podaż i popyt !!! Kupiłam raz u Strazy gola , ale już więcej tego błędu nie popełnię , ja szukam fajnych , kobiecych ciuchów w przyzwoitej cenie i na allegro takie mogę znaleźć , prawdopodobnie w jakimś ciuchlandzie także , tylko napewno nie w moim miasteczku a jechać do stolicy do ciuchlandu ?!! To już wolę grać z dziećmi przez cały dzień w scrable , niż marnować czas :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasneeeeeeeeee
nie jedz za daleko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbeee
Prosze nie odstraszac klientek z allegro!Wszystkie puszyste zapraszam na allegro tam to dopiero kopalnia fatalaszkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
Hej dziewczyny! Ja popieram sprzedaż wysyłkową i allegro. Lumpeksy mnie odstraszają. Ale każdy ma prawo wyboru. Jeśli ktoś kupuje w lumpeksie super ciuszek a potem go sprzedaje nie mam nic przeciwko temu, ale aby sprzedawał go czyściutkiego i pachnącego a nie śmierdziucha. A jeśli zarobi na tym 10zl, to chyba za fatygę i pranie mu się to nalezy? No wkońcu wyszukać coś fajnego to też rzeba mieć szczęście i CZAS !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parę słów
Przeczytałam wszystko od początku. Odnośnie Allegro- po co jakiś sprzedający miałby tracić czas, wyszukiwać ciuszki, oglądać je, prać, prasować i wystawiąć (zdjęcia, opisy - to zajmuje CZAS), a potem wystawić to za 1 albo 5 zł.? NIe bądźmy śmieszni !!! Skoro taki sprzedający się NAPRACUJE (bo wyszukanie, wyparnie i wysatwienie ciuszka to PRACA) to MUSI na tym trochę zarobić. Dodam, że nie sprzedaję nic na Allegro, byłam tylko kupującą. Jakiś czas temu nie wiedziałam, że takie super ciuszki można kupić w lumpeksach w moim mieście (mieszkam w Bydgoszczy) i kupowałam na aukcjach ... Od roku nie kupiłam już nic na Allegro,teraz kupuję cudowne ubrania w lumpeksach. Są to markowe, oryginalne rzeczy, bardzo często z metkami. Jest nieco taniej niż na Allegro, ale bez przesady (sukienki po 20,00zł, swetry 15 , bluzki 12,00). Poza tym przez około 2 lata kupowania na Allegro (kupowałam dużó) zostałam 3-4 razy oszukana. Rzecz miała być nowa, okazała się używana, inna miała być w idealnym stanie a była śmierdząca i sprana. Zawsze należy kupować od osób z duża ilością komentarzy, bez negatywów, z możliwością zwrotu towaru, działąjących na Allegro min. rok. Pozdrawiam i zyczę owocnych zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
parę słów :) wiesz, naprawdę bardzo obiektywnie przedstawiłaś te dwie możliwości zakupów. I co najważniejsze, to co napisałaś to szczerozłota prawda. Jak ktoś ma fajne lumpeksy w mieście i co najważniejsze lubi tam chodzic, to ok, a jak ktoś lubi szperać w necie w poszukiwaniu okazji dla siebie to też ok. Ale z drugiej strony twoje ceny są jak najbardziej realne. I w tym miejscu będę bronić swoją Ulubioną sprzedającą,że rzeczy rzędu 16-26zł a nawet 36zł zakupione na allegro nie są drogie, bo wiele z tych ubranek też trafia się z metkami :) Może gdybym miała jakiś fajny lumpeks w mieście też bym poszła. Ale póki co nie mam. I trochę się wstydzę. Jestem osobą publiczną i obawiam się plotek otoczenia. A na allegro mogę liczyć na anonimowość :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pare słów
allegros: gdybym nie miała w pobliżu takich fajnych lumpeksów, albo czasu żeby w nich poszeperać - to z pewnością dalej bym kupowała na Allegro, bo bardzo to lubiłam :) Teraz tak samo z wielką przyjemnością poluje w lumpeksach :) Poza tym kiedyś nie mogłam zbyt wiele wychodzić z domu ( małe dzieci), teraz nie mam z tym problemu. Ja nie mam problemu i nie wstydzę się chodzić do lumpeksów, zresztą ceny nie są tam tak śmiesznie niskie i naprawdę chodzą tam (w dzień dostawy) bardzo modnie ubrane osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helgen
A ja nosze od 48do 52 rozmiaru bo u nas rzmiarowka jest strasznie niedokladna akurat w Gdansku nie ma problemow z duzymi ciuszkami a jesli mam czas poszperac w lumpeksie to tez kupuje tam mozna dostac duze rozmiary i nowe rzeczy mam kilka sprzedawczyn ktore odkladaja mi nowe rzeczy bo innych nie kupie,i to za male pieniadze .NIe polecam kupowac bielizny i butow w ciuchlandach bo to nie higieniczne fuj!W ostatnim tygodniu za 100 zloty kupilam sukienke trzy bluzki spodniczke i jestem bardzo zadowolona same firmowe i za pol ceny chociarz nowe .Nie bojcie sie lumpeksow!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanieeeee
jade do sopotu i chetnie bym jakiegos lumpeksa odwiedziła:P tu gdzie mieszkam nic konkretnego niema. do sopotu jade z kolezanka , ona nieszczegolnie lubi chodzic po takich sklepach, ale zawsze moge jej zwiac i poszperac. bede mieszkac na ul. bitwa pod pławcami ( przepraszam jak zle napisałam). mam nadzieje ze napiszecie gdzie mozna w sopocie tanio nakupowac ubran;))) gdansk -gdynia rowniez mile widziane , ale najlepiej ulice sklepow w sopocie, z gory dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa
Jedziesz do Sopotu i zamiast po deptaku bedziesz latac po szmateksach ,litosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanieeeee
no tak zapomniałam ze wejscie do sklepu na wakacjach jest zabronione! moze dla ciebie jest meczace chodzenie po sklepach ale dlamnie wejscie do jedego sklepu bedacego po drodze na plaze nie jest zadnym wyczynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intermoda
Gość okrągła jak balon
Jesteśmy za !!!! Duże rozmiary w przystępnych cenach - innymi nie jesteśmy zainteresowane !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
fajne ciuszki, mam tylko nadzieję że nie bardzo drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta..oj rzeczywiscie nastały wakacje, bo tłumu jakoś nie ma na tym naszym forum:) a szkoda...bo pogadać bym sobie chciała:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
Hej Aniulka! Ja wlasnie wrócilam z Warszawki z ZOO. Ale przemokłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
DZIEWCZYNY :) Szakira przytyła :) widziałyście ????? skype:?chat&id=%23zanusiak%2F%24paryba%3Bb6608193ff1469aa to naprawde pocieszające :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubrania które
pokazujecie są ładne, ale nie mają nic wspólnego z modą. Od lat wyglądają tak samo. Dlaczego brakuje ubrań zgodnych z trendami dla pań w rozmiarze większym niż 36? Jest tyle fajnych inspiracji, z których można korzystać w tym sezonie, a tu tylko wzorzyste tuniki w stylu hippie... To jakaś cholerna dyskryminacja. Za granicą często grubsze Panie są lepiej ubrane, mają do dyspozycji duże większe rozmiary, ale wszystko z tej samej linii. Co się jednak dziwić. Ostatnio nad wodą sama poczułam się jak wymierający gatunek, mimo iż jestem szczupła. Otaczały mnie same dziewczyny z płaskimi, chudymi tyłkami, mieszczące się bez problemu w rozmiar 32, biust A w przypływach B, tak szczupłe, że było im widać każdą kość i mięsień. Identyczne figury i włosy koloru blond. Zero talii, zero biustu, zero tyłka. Kobiety kochane, sama mam wymiary 90, 62, 90 przy 1,76 cm wzrostu i czułam się tam jak dinozaur. Nie było nawet drugiej takiej kobiety jak ja, a co dopiero grubszej oprócz starszych Pań. Ja nie mogę przytyć, bo mam taką a nie inną przemianę materii, ale od zawsze uważałam, że piękne kształty to seksowne kształty, a tam brakowało dziewczyny, co by miała w ogóle jakiś biust oprócz mnie. Mam dość tego, że na ulicy mijam piękne kobiety z krągłymi kształtami, a brakuje ich w takich miejscach, bo się wstydzą? No nie wierzę... Mam nadzieję, że to się zmieni, bo co ciągle któraś ze znajomych wspomina mi o odchudzaniu. Upiekłam pyszny biszkopt z kremem i z jagodami to nie zjedzą, bo nie mogą. Zaprosiłam na grill to skubną pół kiełbaski i dalej patrzą się jak inni jedzą... Rozumiem, że ktoś możne dbać o swoje zdrowie, a rozmiar 38 to nie żadna otyłość:/ Jestem młoda i liczę na to, że im się odmieni, bo nie ma smutniejszego widoku niż chudy, patrzący się na to, co jedzą inni człowiek... A największe powodzenie ma i tak moja siostra, solidnie zbudowana kobieta, bo jak mówią mężczyźni jest się do czego przytulić, po prostu sam seks... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubrania które
zresztą sama usłyszałam ostatnio, że wcale szczupła nie jestem... :( świat wariuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
Widzisz moja droga, to poprostu głupia moda na anorektyczne modelki :) co my puszyste mamy począć? Moda na Rubensowskie kształy odeszła w siną dal.... zostły tylko light-owe szczuplutkie dziewczyny. My - grubasy zamiast opalać się nad wodą pilnujemy swoich dzieciaczków w piaskownicy, albo siedzimy przed kompem i udajemy że jesteśmy szczęśliwe, właśnie takie, jakie jesteśmy... Bo zbrzydło nam chodzenie po plaży i bycie wytykaną palcami,że nie dość że taaaaaka gruba, to wcina loda. Co ona lustra nie ma ? oj.. długo pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doloressss
Witam dziewczyny! Ja kupuję dla siebie ubrania na wyprzedażach. Oczywiście wybór dużych rozmiarów jest raczej słaby, ale zawsze coś się może trafic.Czasami zaglądam też na allegro. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
Witaj! a u kogo kupujesz ciuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE DROGIE PANIE
a nie lepiej zabrać się za zrzucenie zbędnych kilogramów? to zapewne łatwiejsze niż ciągłe lamentowanie, że nie ma dla Was modnych ciuchów, że dla puszystych szyje się same workowate rzeczy. owszem, są ludzie, którzy z powodu choroby nie moga schudnąć, ale nie o takich tu mówię. bo nie wierzę, że przez 12 stron topiku przewijają się tylko XXXL-ki z powodu choroby. dlatego ruszcie się od tych komputerów i zamiast głowić sie gdzie kupić ciuch idźcie na basen albo pobiegać i zobaczycie, że za niedługo ten topik nie będzie potrzebny! trzeba tylko chcieć. a pisze to dlatego, bo sama schudłam 40 kg i jestem z siebie dumna. i już nie muszę szukać dużych cichów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arabel
cześć wszystkim. szperając po necie znalazłam was i jesteście super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Zauważylam, ze malo kto jest tak niezyczliwy dla osob grubszych, jak 'ex-grubasy'. Ja tez schudlam duzo, raz nawet dwadziescia pare kilo (chudlam po 15-20 kilo kilkakrotnie, raz nawet potwotrnie wyniszczajaco, bo przy glupiej diecie) i zawsze wracalam do swojej wagi i rozmairu ok. 48. Schudnietet puszyste czuja sie lepsze, od tych, ktore schudnaC Nnie moa. No i swietnie, gratuluje ci ze schudlas i zycze ci jak najlepiej. Tyle, ze dlaczego mam udawac ze nie istnieje skoro zyje,, hcodze po tym swiecie wlasnie w rozmiarze 46 czy 48 i chce sie ubrac a nie owinac w folie, albo zalozyc beczke. Czy to tak trudno zrozumiec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE DROGIE PANIE
tak, trudno zrozumieć, że nie potraficie w końcu zebrać się w sobie i schudnąć. tylko nie wiem po co te lamenty o brak ciuchów skoro ten brak ciuchów jest na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×