Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okrągła jak balon

XXXL -ki ???? Gdzie kupujecie ciuchy ?...

Polecane posty

A ja mam pytanko tak z innej beczki:) idzie zima...i chcę sobie kupić kozaczki, a moje łydki...hmm...troszke się różnią od łydek \"normalnych\" dziewczyn. Znacie może jakąs firmę, która robi kozaczki ale takie szersze?Żebym mogła zapiąc zamek i oddychać dalej?:) czekam na propozycję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Nie rozumiem, brak ciuchów na własne życzenie?? Czemu w Anglii czy w USA jest pełna rozmiarówka ciuchów?? Czy dlatego że jestem gruba mam poderżnac sobie gardło?? Obawiam sie, ze ktos podpisujacy sie nickiem ' moje drogie panie' krzyczal w dziecinstwie za grubymi 'swinia, beka' itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie panie o co Ci chodzi? czy ktoś Cię zmusza do czytania tego forum?jeśli nie chcesz- nie rób tego i nie krytykuj innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE DROGIE PANIE
nikt mnie nie zmusza, na doatek istnieje wolność słowa. nie podżynać gardło tylko schudnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widaż ze ktoś miał dzisiaj zły dzień i nie ma męża zeby sie można na nim wyrzyć...trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
...Słuchaj " MOJE DROGIE PANIE " to Ty uważasz , że my mamy posadzone dupy i leniuchujemy ?!!! To gratuluję _ przede wszyustkim złośliwości :))..miło to usłyszeć od osóbki , która także zbędne kiliogramy nosiła , a po drugie gratuluję tego , że zrzuciałaś - odezwij się , za jakiś czas , jak z powrotem będziesz gruba - bo tego , że będziesz -to jestem w 99% pewna :)) Ja też byłam uszczypliwa , kiedy zrzuciłam swoje pierwsze 27 kg , potem wrócilo więcej , potem zrzuciłam to więcej , i też mi się wydawało , że jestem najmądrzejsza !!!! A teraz po kilku razach poprostu chcę żyć , jak normalna kobieta i tak się pragnę ubierać !!!!Więc nie mów tu o zrzucaniu , bo ten topik jest dla dziewczyn , które mają nadwagę i ochotę poradzić , gdzie można ciekawie się ubrać za niedużą kasę mając rozmiar XL , XXL LUB XXXL !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE DROGIE PANIE
męża to akurat mam. z pewnością się odezwę jak będę gruba. tylko jakoś nie wiem kiedy to nastąpi bo od 10 lat gruba nie jestem i jakoś mi nie przybywa kilogramów. i nadal twierdzę, że topiku by nie było gdybyście wzięły się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Przykro mi, że jesteś aż tak bardzo ograniczona 'moje drogie panie'. Zgodnie z twoimi pogladami, wszystkich naszacych rozmiar powyzej 42 nalezaloby eksterminowac. Co sie patyczkowac, komory gazowe mozna wciaz uruchomic. Masz naprawde ogromne szczescie, bo ja swoje ostatnio zrzucone kilogramy nadrobilam z naddatkiem, gdy musialam zazywac hormony. I zadne wziecie sie za siebie nie pomaga -no ale przeciez, tak naprawde nie jestem chora. Zyjac o platku salaty jak kiedys moze zrzucilabym nadwage. Tylko po oc? Nie czuje sie zle w swojej skorze, chcialabym tylko wiecej fajnych ubran i wiecej tolerancji w narodzie, ale widze ze nie ma co na to liczyc. Ty namotiast moja droga, nigdy nie bedziesz sie czula ze soba dobrze, bo pozstal w tobie zakompleksiony grubas, nieakceptujacy siebie ani troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antoja
Witajcie! Ja też jestem okrąglutka (164cm wzrostu i ok.80kg). Moim odwiecznym problemem są obcierające się latem uda - dlatego w tym czasie w ogóle nie noszę spódnic ani sukienek, tylko kiszę się w spodniach... Może macie jakiś patent na ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE DROGIE PANIE
oj tak, zakompleksiony grubas to wychodzi ze mnie w\szczególnie wtedy, kiedy chodzę po plaży w kostiumie albo jak chodze w krótkiej spódnicy i bluzce na ramiączka. oj tak, wtedy bardzo widac moje kompleksy. a skoro wam jest dobrze w swoich kilogramach tłuszczu, które niszczą zdrowie to GRATULUJĘ! tylko potem nie płaczcie jak na starość padną wam stawy, kręgosłup i serce. no tak, ale przecież najważniejsze to najeść się i potem poszukiwać ubrań, które wejdą na tłuszcz. a żyjcie nadal w swoim grubym świecie. wam i tak już nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, MOJE DROGIE PANIE ma trochę racji. jak by cały świat był chudy to nie było by poszukiwań dużych ciuchów. ale z drugiej strony to przeciez masa kobiet kocha swoje większe ciałka. kiedyś nawet oglądałam taki program o puszystych kobietach, które nie chcą schudnąć bo mając nadwagę kochają siebie i nawet nie chcą słuchać o odchudzaniu. ja szczerze wam współczuję tego, że nie ma w Polsce wielu ubrań dla puszystych. moja Babcia ma ten sam problem co wy, nosi 3XL. ale ostatnio odkryłam dla Babci XLNT (czy jakoś tak) w KappAhlu i duze rozmiary w H&M. więc polecam, Babcia ostatnio się tam ładnie obkupiła :) bo Babcia mlodziezowo trochę się mimo wszystko nosi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antoja
...a "Moje drogie panie" niech się zajmie swoim życiem, szczupłością, mężem i odczepi od osób, które po prostu chcą być sobą. Ona wyraźnie "być sobą" nie chciała :) I niekt tu nie lamentuje, tylko daje sygnał producentom, że jest "przestrzeń" do zagospodarowania :) Idź już spać "Moje drogie panie" - sen dodaje urody (tak w sam raz do Twojej obecnej szczupłości!) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
może dodaje sen urody , ale gdyby tak jeszcze dodawał mniej uszczypliwośći i więcej tolerancji :))) Jednak tej tolerancji , traktowania kogoś zgodnie z Jego wadami i zaletami to nam brakuje - czego doskonałym przykładem jest osoba , która nosiła większy rozmiar , niż , niektóre tu obecne XXL , a proszę "jaka zadufana w sobie "....jeszcze raz Ci podkreslam , tu nikt nie biadoli , bo mu jest cięzko na kręgosłupie ( a problemy ze stawami mają osoby niekoniecznie z nadwagą ) tylko wymieniamy się uwagami na temat modnego ubierania :)) Większość z nas jet już po eksperymentach z odchudzaniem i po walce z kilogramami , i już mamy dość - teraz interesują nas fajne ciuchy :)) czy więc to , że poszukujemy ciuchów dla siebie jest czymś złym ?!!--- że jak jestem gruba , to nie mam prawa wyglądać kobieco - spójrz na wybiegi modelek -jeśli 14-latka (jeszcze nie rozwinięta ) prezentuje modę dla 30-latek to wygląda bardziej kobieco ??!! zastanów się nad tym ....bo może my potrzebujemy fajnych sklepów , ale TY potrzebujesz dobrego lekarza od głowy - i to niekoniecznie neurologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
kobieta poprostu chce sie pochwalić ze schudła, i dobrze gratulacje. Ale wydaje mi się e temat topiku jest inny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze, to wracając do tematu:) możecie polecić mi jakieś kozaczki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antoja
Aniulko, o kozaczkach niestety nic nie wiem :( Ja też wracam już do tematu - co z tymi obcierającymi się udami?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Taaaak, typowy syndrom schudnięcia -też przez to przechodziłam. Szkoda że Twoje priorytety nie sięgają dalej niż krótka spodnica. Ja może i żyję sobie w moim tłuszczu, ty za to w swojej żółci. Coś chyba jest w tym prawdy, że grubsi są cieplejsi, spokojnieji i nie złośliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Aha, a Twoje kompleksy tkwią w Tobie, i nie wmówisz mi, że jeswt inaczej. Jeśli by tak nie było, to nie potrzebowałabyś dowartościowania 'jeżdzac' po biednych grubaskach, ktore po prostu chcą miec co wciągnąc na grzbiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Wiesz Antoja , ja najczęściej chodzę w rybaczkach latem , ale także tego lata zaczęłam chodzić w długich lnianych spódnicach i jeszcze mi się nie zdażyło przegrzać , więc może to jest jakiś sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co dziewczyny
ja to z tymi obcierajacymi sie udami tez mam problem. jeszcze na dodatek moje wlosy na wewnetrznej stronie ud sosna w poprzek nogi :O wiec potem mam takie czerwone krostki. kiedys nawet w desperacji probowalam to bandazem obwiazac ale bandaz spadal :O teraz troche mi kilogramow ubylo (7 kg konkretnie) wiec ten problem jest juz troche mniejszy ale nadal jest wiec cale wakacje albo mcze sie w 3/4ówkach albo jeszcze gorzej mecze sie w sponicach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Belleteyn zgadzam się !!! Pierwszy raz kiedy zrzuciłam więcej kilogramów - to wydawało mi się , że to każdy tak może , tylko wszyscy to leniuchy i obżartuchy , a ja to już wiem wszystko na temat przemiany materii , dobierania diet i samozaparcia - teraz wiem i z pokorą przyznaję , że ka żdy organizm ma swoje potrzeby , a najważniejsze AKCEPTOWAĆ samą siebie , z kilogramami , czy bez :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co dziewczyny
dobra, zostawcie juz tamta dziewczyne (swoja droga zazdroszcze jej tego, ze az tyle schudla i jej sie waga utrzymuje) i powrocmy na dobre do tematu obcierajacych sie nog, bo to mnie jednak bardziej interesuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Aniulka , moja droga , zawsze kupuję buty w Niemczech ( mam dość duży nr ) , ale z tego , co wiem , ostatnio w Polsce moja koleżanka tej samej firmy , więc jak się dowiem GDZIE , to Cię poinformuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
a..przypomniałam sobie , co robiłam kiedyś , jak musiałam iść na imprezę letnią , upalną porą - żeby nie obcierały mi się nogi , to po umyciu i wytarciu ud posypywałam je zasypką i wcierałam ...hi..hi ...teraz są ładnie pachnące , więc może tak spróbuj :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Zgadza się , a tańszy sposb to mąka kartoflana jesli np. nie masz zasypki w domciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
dobra jest też maść sudocrem, (dla niemowlaków) :) Ale ja osobicie prferuję lnane rybaczki. Zasłaniają co trzeba i czuje się komfortowo. Ale wiadomo,jak impreza to i sukienka. niekture firmy kometyczne mają talki perfumowane. fajna sprawa, bo pachnie i ciało się nie poci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
hmm poprawiam się niektóre (ale walnęłam byka) aż się czerwienię :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka1973
Kochane Kobiety:) Spróbujcie poszukać coś dla siebie w sprzedaży wysyłkowej. Ja kupuję sobie ubrania w quelle i neckermannie. Zarówno jedna jak i druga firma ma specjalny katalog który chetnie Wam przyślą z bardzo fajnymi ciuszkami, do rozmiarów naprawdę dużych.Katalogi można zamawiac z ich strony internetowej, www.quelle.pl i tam katalog dla puszystych nazywa się maxi quelle, oraz neckermann www.neckermann.com.pl i tam katalog dla nas nazywa się pełny wymiar. Acha, katalog przysyła mi też Ulla Popken, na polskiej stronie można ten katalog zamówić, ale ceny są ...hmmmm..... nie do końca dla mnie. ANIULKO to do Ciebie: w katalogu "Pełny Wymiar" Neckermanna sa kozaczki obwód łydki do 48 cm i sa niezłe, za 255 zł. Są też inne. Zawsze możesz odesłać. A teraz kilka słów dla was wszystkich. Kochane kobiety, nie przekmujcie sie, kiedy ktoś robi wam przykrość z powodu lekkiej nadwagi. Ostatnio schudłam z rozmiaru 48 do rozmiaru 42, chudnę dalej ale wiem, ile mnie to kosztuje.... W swoim życiu przeżyłam już niejedno, nasłuchałam się wiecznego " takich ogromnych rozmiarów to nie mamy" od nieuprzejmej ekspedientki, wiem, że chcemy być piękne nawet jeśli tu i ówdzie za dużo sie zebrało. Nie ukrywam, że sama wyglądam lepiej w mniejszych ciuchach, ale są tez piekne kobiety, założę się, ze jest tu Was mnóstwo na tym forum, no więc są piekne kobiety w rozmiarze 48 i więcej, bo tak naprawde prawdziwe piekno ukryte jest wewnątrz. Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegros
Surykatko.... Dzięki za podpowiedź i baaaaardzo cenne uwagi. Ja uwielbiam surykatki bo to przepiekne ciekawe świata zwierzaczki. A nie wiedzialam że takie mądre :) :) :) Idę zatem poszperać na stronach które podałaś, a z kozakami to mam też oczywiści e odwieczny problem, więc podwójne dzięki :) Pozdrawiam i gratuluje sukcesu zrzucenia wagi. Naprawdę jest czego pozazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×