Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wood

Związek bez przyszłości...CZY KTOŚ Z WAS MA TAKĄ SYTUACJĘ?

Polecane posty

Gość teki
seks to nie wszystko chyba:O Skoro sie przytulaja, pewnie caluja.. to pewnie tez jest nieco trzymane na łańcuchu pozadanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i razem uprawiacie sex
PS mam takie moze osobiste pytanko do autorki topiku - czy Ty jestes wierzaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziaaaaa
teki-->dwa lata tak trzymaja to pozadanie na lancuchu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Ja chce by on był ks...już wolę go zostawić i żyć sama,niż aby on rezygnował z kapłaństwa.Nie umiała bym tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
słuchaj, przeciez ludzie w normalnej sytuacji czekaja czasami dluzej!;) A pewnie ona jeszcze niedoswiadczona, on moze tez:p...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Skoro mi nie wierzycie to nie.Tak jestem osobą wierzącą.Codziennie sie modlę za nas.I on też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
No własnie jestesmy niedoswiadczeni i narazie wolimy z tym poczekać:)A skoro piszecie coś o pożadaniu na łańcuchu,to myślcie jak chcecie.Dla mnie liczy sie MIŁOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
to nie bylo negatywne okreslenie - pozadanie na łancuch:p Chyba kazdy kto przechodził - dłuzej czy krocej:D A jakby zrezygnował ... to co by bylo... Chcialabys byc z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Może i chciałabym...Ale wiem,ze on nie odejdzie.Boji się ,ze go kiedyś zostawie....bo jestem sporo młodsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziaaaaa
A ile masz lat,jesli wolno zapytac i jaka jest miedzy wami roznica wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
On mi wiele razy mówił:"kochanie ja nie chce bys cierpiała mi jest dobrze z tym jak jest a wiem,ze ty cierpisz..."czasami on żałuje,ze mnie w to wplątał i mówi,ze zawsze bedzie mnie kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
aha.. Ech:( I co chcesz zrobic... Na pewno juz cos tam wiesz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Różnica 18 lat.Mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Chce być z nim...bo go kocham...i jest mi z nim dobrze.Wszystko mi sie w nim podoba,mimo ,ze odbiega od mojego idealnego faceta,teraz on stał sie dla mnie ideałkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
jestes jeszcze młodziutka:) Na Twoim miejscu odeszlabym, zwlaszcza ze z tego cytatu wynika, ze on nie chce i jest mu dobrze w tej sytuacji... Dziwne to troche, wiesz? Juz nawet nie to, ze to zwiazek z ksiedzem, ale jego podejscie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ...
:"kochanie ja nie chce bys cierpiała mi jest dobrze z tym jak jest a wiem,ze ty cierpisz..."czasami on żałuje,ze mnie w to wplątał i mówi,ze zawsze bedzie mnie kochał. - trzymaj sie co mowi:) potem jak ty mowisz kocham to on nie wierzy, jak mowisz tesknie, on mysli, ze to tylko tak..:) nie daj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
ale ile mozna tak zyc?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Źle to napisał,on poprostu widzi,ze cierpie...i martwi się o mnie,ale na prawde mnie kocha.Wiem,ze jestem jeszcze młodziutka,ale wiele w zyciu przeszłam mimo takiego młodego wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Wiem i tym się martwie...może dam radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ...
no wlasnie, zatem musza sie spotykac:) poza tym on moze wyjsc z bycia ksiedzem, nie ma sytuacji bez wyjscia:) to samo z tym poslalam maile uczucioweokey on mowi wiesz wole pomowic, nie pisalem bo nie da sie tego opisac i mowi ze lubi, czy cos wiecej, ale na sptokaniu:) zwiazek to dialog, bez dialogu nie ma mazlenstw posluchjacie co mowi ta aktorka co gra te babcie w M jak milosci, Basie:) no maz i ona to dwa bieguny, ona uparta on obrazliwy a porsze sa tyle lat razme, dialog i komrpomis, mowienie prosze i przepraszam. Ona lubila bale on cichosc, nauczyli sie swego jeyzka, ale nie z dali, a na spotkaniach!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
Wood - nie dyskwalifikuje Cie mimo młodego wieku, sama tez wiele przeszłam mając tyle lat co Ty;) Tylko ile to bedzie trwac...? I czy to ma koniec? Kazdy zwiazek ma jakąś przyszłosc i od tego nie uciekniesz, co najwyzej mozesz przesunac premiere tego konca, dobrego czy nie. Tylko pozniej moze byc ciezej... Ciezka sytuacja, nie ma co:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Wiem jestem tego jak najbardziej świadoma.Ale go kocham...i nigdy nie chce by mnie opuszczał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Tyle dziewczyn żyje samotnie i jakoś dają rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ...
ja tez wiem, ze On mnie kocha, ja go kocham:) czekam az sie odezwie, bo tak sie umowilismy, ze teraz bedzie cichutko i milosnie:) musi tylko konkretnie podac kiedy:) ale ludziemowia mu zobacz ona odpiszze na kazde kocham cie, bzdura to jak by ktos mowil Lauro, ale te sonety nie sa dla ciebie, jestes glupia, zakochasz sie w kazdym kto ci cos napisze! a laura mowi nie, czuje sercem ze sa dla mnie, to sonety dla mnie:) kocham jego i konec. ach ta ludzka zazdrosc.. poza tym jaka lepsza dziewcyzna co zachwyci sie polnym kwiatkiem, jego slowem:) czy taka co jej wiecznie malo, on bedzie bakal a ona w domu siedzi i marudzi, ze jej sie nudzi, to diamenty to loty w komsos czy taka nie poleci do innego, bo bedzie mial wiecje kasy i loty w kosmos z diamentami zaoferuje? no wlasnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
ale moralnie czlowiek moze siebie zabic, jesli jest wrazliwy;( Sama zylam niemoralnie przez pewien czas, ale podjelam decyzje.. i ide dalej, niewazne czy dobrze czy zle, sumienie jest moim drogowskazem w tym zyciu. A wiem, ze mozna je przytlumic, tak jak on pewnie to zrobil... Jednak to nie bedzie trwalo wiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Będę wieczorkiem,albo jutro rano.3-majcie się cieplutko kobietki moje.Bedziecie wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teki
Zobaczymy:) Trzymaj sie tam i główka do gory, w koncu sie ułozy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wood
Mam nadzieje...i wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to...
Wood, rozumiem, że Ty masz 20, a on 38... I wszystko jasne jak słoneczko i takie smutne. Młodziutka parafianka, głupiutko i niewinnie zakochana i egoistyczny facio w sutannie z kryzysem wieku średniego. :O Wstyd i hańba dla tego człowieka za tak skrajny EGOIZM, za rujnowanie życia młodej dziewczynie, która zasługuje na normalny związek, a potem szczęśliwą rodzinę. Dziecko, wiem że teraz nie trafią do Ciebie żadne argumenty, że dopiero cierpienie, które przyjdzie z czasem uświadomi Ci pewne rzeczy.Jest mi Ciebie strasznie żal (choć dopiero z czasem zrozumiesz dlaczego), a jego obwiniam bardzo. 😡. A do wszystkich, którzy jej piszą o miłości i wspierają ją w tym wariactwie: puknijcie się ludzie w głowę! Dziad w sutannie z czterdziechą na karku zawracający głowę prawie dziecku! Pomyślcie, że ona mogłaby być waszą córką, to może przestaniecie pleść takie skończone BZDURY. 😠 I ten klecha (nie zasługuje na miano kapłana) niedługo zabierze jej dziewictwo i złudzenia. Ale z kapłaństwa nie zrezygnuje, bo przecież on taki powołany. :O Fajnie jest mieć i rybki i akwarium, nie? Straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz na mysli
ze modlisz sie za Was jako pare??? az tak obludna jestes??? za co sie modlisz???? moze pomodl sie o rozum dla siebie i swojego kochasia zalosnego!!! zyjecie w grzechu i to bardzo powaznym grzechu!!! Bog mu dal powolanie (wiesz tego nie dostaje kazdy facet, to jest dar) a on co z nim zrobil???? dla jakiejs mlodej siksy sponiewieral ten dar...jego serce mysli sa przepelnione Twoja osoba....a nie jak slubowal na swieceniach....byc moze ma grzeszne mysli wzgledem Ciebie...zatapia sie w tym grzechu....to Bogu mial siebie oddac, oddac bezgranicznie.....totus tuus....a on oddaje sie Tobie, grzeszy swiadomie od 2 lat.... Ty jestes wspolwinna temu, uczestniczysz w tym grzechu, mimo, ze 'zobowaizan' az takich wobec Boga niby nie masz....mialabys rozum to odeszlabys, w ogole bys sie w to nie wplatywala dla jego dobra...jestes egotiska, myslisz o swojej pseudomilosci, a nie myslisz co dla niego jest dobre, najlepsze...Bog sie nie pomylil dajac mu powolanie (no chyba, ze to taki gagatek co poszedl do seminarium, bo nie wiedzial co ze soba zrobic...w tym wypadku oboje jestescie zalosni:O ) kochasz go, nie chcesz zeby rezygnowal z kaplanstwa...to jak chcesz?? co planujesz?? przeciez z tego nie ma wyjscia innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×