młode mamy

wulgarne słownictwo, prymitywne poglądy. Kto Ci w ogóle daje prawo wypowiadania się za ich rodziców. Znasz ich? Typowe przykłady zawistnych, chamskich i niewychowanych kobiet bez klasy. Dno kulturowe. Jak widać praca nie zawsze uszlachetnia. Całe szczęście, że osobiście nie ma już kontaktu z ludźmi, których poziom wypowiedzi mógłby razić pijaka spod budki z piwem, często posługującego się lepszym słownictwem niż dorosłe panie tutaj. Przykre jak to człowiek zasłaniając się pieniędzmi i rzekomym wykształceniem próbuje innym uwodnić swoją wyższość. Szlachetny i mądry człowiek nie musi pokazywać swojej przewagi, on ją zna. Zdolność empatii, zrozumienia i podstawy kultury to także elementy edukacji. Przeklinać, wyzywać, wyśmiewać i szydzić potrafią dzieci w podstawówce, osobie dorosłej i dojrzałej nie przystoi zachowywać się marginalnie, a już na pewno bez szacunku w stosunku do drugiego człowieka, którego nie tylko nie zna, ale również nie rozumie. Takie zachowanie jest karygodne, złe i świadczy o niskim poziomie duchowym i emocjonalnym człowieka, który myli papierek z rozumem, szkołę z mądrością, a prawdę z tym, co powiedzą ludzie. Życie nie nauczyło Was pokory, jeszcze. I żeby nie było wątpliwości nie jestem matką broniącą się przed atakiem, ale zniesmaczonym obserwatorem, którego bardziej smuci niż razi postawa tak mało ludzkich ludzi…

Tak czytam te teksty i dopatruje sie ,że młode mamki bronią sie jak mogą. Prawda jednak jaka jest taka jest moje drogie. Nie upilnowałyście swojej pupy i poniosłyscie konsekwencje. jednak dlaczego przywlokłyscie swój owoc grzechu pod dach rodzicówm? Trzeba było byc do końca odpowiedzialnym i wynająć mieszkanie, poszukac pracy. Posżłyscie na łatwiznę i podrzuciłyście siebie z dzieckiem babci. Proste . A wstyd był i nie tylko dla rodziców z patologi ale i na wysokime stanowisku. Nie ma co sie bronic młode mamuśki:D Poco tez atak. Przeciez same wiecie jak jest, i jak jest to wiedziane przez ludzi. Nie ma czego zazdrościć.

nadja 25 sie zrobiła wulgarna i nie przyjemna chyba"uderz w stół a nozyce sie odezwą" Wie ze zawaliła i wstyd przyniosła swojemu tatusiowi z banku i teraz się broni:) pusciła sie i tatus się wstydził:Dpewniak.

Ukonczyłam szkołe i zdałam mature.Na studia sie wybieram. Rodzicom numeru niezgotowałam .Pracuje nikeiedy po pare godzin jako konsultantka Sephora.Kolezanki z pracy idą mi na ręke i tak dobieram godziny by miec czas zostac z małym jak akurat mój chłopak jest w pracy.I napewno nie mam poczucia wstydu bo niby za co?

hmmm zazdrość straszna rzecz, cos o tym wiesz, prawda?

nadja 25 - jestes pusta jak baniak. Nie ma sensu z toba dyskutowac. Obrazasz ludzi na forum i wyzywasz ich bo ktos pomyslił twojego tatusia bankowcem od dyrektora banku. A to jeden pies. Teraz juz widze ze młode mamki jednak to puste agresywne babska, które za młody popełniły błąd i teraz udają ze cytryna jest słodka. Zenada

Nie lubię się powtarzać. Dno w czystej, ludzkiej postaci. Ale nie takie dna chodziły i chodzą po świecie. I źli ludzie muszą istnieć.

a czegóz mamy zazdrościć nadja 25? tego ze się pusciłas i twój tata udawał ze wszystko gra a w duszy się wstydził ze córka pusciła się? teraz swiadczy tylko o tym ze tata dyrektor nie miał czasu na pilnowanie córvci i córcia dała tyłecxzka:D mamusia tez zajęta swoimi studentami nie dała rady wychowac córci na porządną kobiete. oj oj :D ale mi cię zal nadija 25 i nie musisz tryskac jadem , pozbądz się ze słownika wulgaryzmu.

tak tak dnem jest wulgarna kobieta - fuuuuuuuj.

zazdrościć................Ale jesteś mądra :)

Młode mamy ????????????? hmmmmmmmmmmmmmm Ale przeciez to nie młode mamy , które dokonały tego wyboru swiadomie i odpowiedzialnie !! Proponuję zamiast nazwy młode mamy - skurwione córki !!!!!!!!!!!!!!! :D:D No cóż taka jest prawda !!!!!!!!!!!!!!! I nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem !!!!!!!!!!!!!!!! Tylko brać się za robotę i samej zarabiać na swojego bekarta i przestać doić rodziców bo to nie święte krowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Och jak nie dobrze jest zazdroscic poukladanego zycia, wspanialego meza etc. wiesz cos o tym, co? p.s probuje Cie sprowokowac, bo smiesza mnie twoje wypowiedzi o puszczaniu:) hihi prosze pisz jeszcze bo od rana mialam kiepski humor, ale etraz jakos mi sie poprawilo pisz plssss

karaluszko vel no no no vel czerwcowa doli i wiele innych nickow napisz cos plsssssssss błagam

No własnie zazdrośc i zawisc ludzka niezna granic.Ja nierozumie jak mozna sie wulgarnie wyrazac o młodych dziewczetach w ciązy.ja miałm 18 lat i co teraz mam 19 mój chłopak 25.Jestesmy nadal razem,mieszkam u niego w warunkach jak dla księzniczki,niczego nam niebrakuje.Slubu narazie nieplanujemy bo i tak wiemy ze papierek jest nam do szczęscia niepotrzezbny.Finansowo stoimy bardzo dobrze,rewelacyjnie sie dogadujemy ,ja ciąze mam juz za sobą .Jestem młodziutka i życie przedemną .A ze ciąze mam juz za sobą a przy moim boku nadal jest wspaniały chłopak i tworzymy super pare to tylko pozazdrościć.Ile to jest kobiet ktore w pogoni za karierą odkładają decyzje o macierzyństwie w nieskonczonośc a pozniej okazuje sie ze niemogą zajsc w ciąze,albo ile jest kobiet które chciały by miec dziecko a niemogą ,no ile?Także nima co potępiac bo nijednba młoda mamusia jest lepiej ustawiona finansowo i bardziej scześliwa niz niejedno bezdzietne małożeństwo.

Nieważne czy młoda mama, czy osoba niewykształcona, brzydka, czy gruba, za chuda, za głupia, z własnym zdaniem, dająca się bić, puszczająca się czy przesadnie święta, pijąca, czy przesadna abstynentka... W każdym znajdzie się rzecz godna potępienia i żadne szkoły, rodzina nie poradzą nic na to, gdy człowiek jest chamem. Kobieta bez klasy... To obraz nędzy i rozpaczy. Trzeba jednak zauważyć, że wyzywające się tutaj Panie na co dzień mogą być cichymi, potulnymi kobietami, bez własnego zdania. Dla mnie jedyną szansą na dyskusję jest spotkanie się w cztery oczy. Wtedy wiele argumentów topnieje jak lód. A język przestaje pleść trzy po trzy bezwstydnie obnażając braki w wychowaniu, a często brak człowieczeństwa. Bo człowiekowatość to jeszcze nie to, co dała nam ewolucja.

tobie nadja 25 to nie ma co zzzdroscić. Jestes zakomplekcsioną baba i wsppółczuję twojemu facetowi , którey pewnie ma dośc takiej wulgarnej baby , która puszczała się za młodu i z kazdym to zrobi. pewnie i on sobie .........

Linnea lepiej im odpowiadaj, to jedna i ta sama osoba, mozna to sprawdzic od 50 secund jeszcze nam nie odpowiedziala, czyzby alfons zablokowal jej net? napisz cos karaluszku

dziewczę z wpadki uznano za młoda mamę????????????? Przeciez to kurwa i pustak, że nie mysli o rodzicach o chłopaku o dziecku !!!! gdzie tu odpowiedzialność, którę przypisuje się matce???????// Jak guwniara 18 letnia może nazywac się młodą matką????????? no jak???? Przeciez ona nie zdecydowałą się w tym wieku na zakładanie rodziny !! ona tylko zdecydowałą się na dawanie dupy !!!!!!!!!!:P:P:P:P A to co innego !!!!!!!!!!!!!!!! Takie siksy to nie matki tylko zwykłe cichodajki :D:D:D:D:D:D:D:D - do tego dzieciate :P afujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj aż mi niedobrze !!!!!!!!!!!!!!!!

do nonono- ale mnie rozbawiłaś:D skurwione córki- dobre:D ale popatrz - nadija 25 mysli ze te kobiety które tepia te skurwione córki to jedna i ta sama osoba. One nie mysla o tym ze nas tu jest więcej. Ona nawet nie dopuszcza do mysli ze moze byc więcej takich rozsądnych kobiet , które za młodu sie nie pusciły i nie przyniosły wstydu mamie:D

o jak milo ze znowu piszesz wiesz bo ja wszystkie twoje wypowiedzi o puszczaniu drukuje i jak bedzie ich wiecej tym lepiej WIEC PISZ PLSSSSSSSSSSSSSSSSS

ooo widze nowe slownictwo typu \"sk..wione suki\" tak trzymac jak pisalam im wiecej tym lepiej

Własne zdanie można wyrazić dosadnie, ale nie wulgarnie. Od osądzania jest Bóg b(wersja dla wierzących), a ocena powinna zawierać coś więcej niż tylko puste, negatywne emocje. Wtedy niczym nie różni się od przemocy. Nikt nie posiada jednej recepty na życie i wiedzy pozwalającej mu być nieomylnym.

to sobie popatrz uwaznie- ze nie jestem podszywana przez inna kobiete , i zobacz ile potrzeba na napisanie tekstu. Nie jestem sama która uwaza ze wstyd przyniosłas mamie i sie skur....tak jak to napisała jednak z nas....i nie ja tylko inna musze ciebie rozczarowac. Idz lepiej zajmij sie facetem bo ci ucieknie albo przystawi rogi:D

czytam i chciałabym kibicowac którejś, sama nie jestem młoda mama bo uwazam ze tak jak któras napisała, na wszystkie etapy w zyciu przychodzi czas. jednak razi mnie teraz wulgaryzm , a co teraz jeszcze- to ze nijaka nadjija 25 nie ma juz jak się bronić. Pieni sie cała i brakuje jej agrumentów:D same popatrzcie. :D

Ja choć świadomie niezaszłam w ciąze niczego nieżałuje.Ciąze przeszłam rewelacyjnie i pięknie.Jestem zadbaną ,piękna i modną młodziutką mamą która mając 18 lat w pełni zaakceptowała ciąze .niechce sie powtarzac ale mój chłopak szalał z radości jak dowiedział sie ze jego laska bedzie miała z nim dzidzie.Bardzo mi pomógł bo ja do tego majac 18 lat byłam mniej przygotowana niz on mając 24.Mieszkamy w dwuupoziomowym mieszkanku,ma samochód,ja pracuje jako konsultanta sephora.Sebastian bardzo mi pomaga nad małym żebym mogła miez czas tez dla siebie.noi mam przy sobie takie małe słodziutkie sczeście na które jak patrze jestem jescze bardziej scześliwa.wogóle co to było te wspólne kupowanie niezliczonych ilosci ciuszków dla maleństwa.Jestem naprawde bardzo szcześliwa i wiem ze mój synek ma wszystko to co najlepsze a ja u swojego boku fantastycznego chłopaka.

hmmm kolejna wypowiedz, ale jak pisalam im wiecej tym lepiej

moja babcia urodziła moją mamę mając 18 lat. Ślub brała w szóstym miesiącu ciąży. nie znam bardziej szczęśliwego małżeństwa niż małżeństwo moich dziadków. Nie była na garnuszku rodziców, bo moja prababcia zmarła wcześniej. Mój dziadek i ona sami się utrzymywali i wychowywali dziecko. Dodatkowo to był mezalians jakich mało, bo w okolicach II wojny światowej, moja babcia jest córką wysoko postawionego dowódcy polskiego, natomiast dziadek... z pochodzenia Niemcem, nauczycielem. Moja mama miała wspaniałe dzieciństwo. Dzisiaj jest osobą wykształconą, szczęsliwą i ma rewelacyjny kontakt z rodzicami. wylewacie żółć zupełnie bez powodu. Czujecie się fajne, mądre? Nigdy nie popełniłyście błędu i oczywiście - nigdy go nie popełnicie? Same wiecie najlepiej jak wygląda życie młodej matki, czy się puszczała, że utrzymują ją rodzice, że jest pasożytem, dziwką... Naprawdę jesteście takie idealne i wszechwiedzące? Zawsze wszystko naj? Zawsze bez skazy?

Faktycznie nasza skur-córka nie ma juz jak sie bronić. Ona kochane wie ze poprłniła błąd i boi sie przyznac. Tak stwierdzenie 'udeje ze cytryna jest słodka"najbardziej pasuje do tych młodych mam , które uwazają ze nie przyniosły wstydu, ze zrobiły cacy.:D szkoda mi tych matek , które muszą te córki przygarniac z owocami miłości:D czy grzechu:)

marcelinka z kiosku to nowy nick oj duzo sie tego nazbieralo ale to dobrze

Nadija robisz się nuda. Niemasz nic do napisania juz?:d ząłosne Tak - my własnie jestesmy te , które nie popełniły błędów. Wszystko u nas jak czytasz było po kolei. ja skończyłam wyższą uczelnię, zdobyłam robote i urządziłam mieszkanie. Więc moge nazwac się idealną. Nie zrobiłam psikusa mamie. Nie pusciłam się przy remizie na dyskotece:D. mam ukochanego i mieszkamy razem i tez juz zaniedługo slubik, aby potem urodziło się dziecko- aby było slubne.