Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia18

młode mamy

Polecane posty

Gość Kamilcia
Witam.Mam 19lat ponad rok temu zaszłam w ciąże. Wtedy bardzo sie cieszylam, moj chlopak równiez.Planowalismy wspólne szczeście,miało być pieknie mimo, że była to wpadka. Niestety bedac w trzecim miesiacu poronilam... Bardzo to przezylismy, dlugo nie mogłam sie pozbierac. Wtedy moj chłopak byl dla mnie oparciem i zbieral nasz swiat do kupy. Postanowiłam, że wezme sie za nauke, bo musze sie czyms zająć. Koło października zeszlego roku podjelismy decyzje, że chcemy być ze soba juz zawsze, ta tragedia jeszcze nas do siebie zblizyła. Równiutko w wigilie poczelismy naszego zaplanowanego;) syneczka, ktorego nosze teraz w brzuszku. W czerwcu wzieliśmy ślub, a tydzien po nim jeszcze jedna wspaniala wiadomość: Zdałam mature!I to z pieciu przedmiotów. Teraz z niecierpliwoscia wyczekujemy bobaska i jestesmy niesamowicie szczesliwi. Nie czuje jakbym straciła młodość bo jeszcze tyle przed nami. Dziecko nie przekresla wszystkiego. Jest jeszcze jednym powodem dla którego warto życ, a caly ten swiat jest jeszcze piekniejszy. Pozdrawiamy ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaszłam w ciąże mając niespełna 19 lat, zaraz po maturze. był to dla mnie i mojego chłopaka ogromny szok! chcieliśmy się bawić, zwiedzać świat, imprezować jak nasi znajomi...lecz po krótkim czasie zrozumieliśmy że nie to jest w życiu najważniejsze. wzięliśmy ślub( co juz od dawna planowaliśy).ja dostałam się na studia w trybie dziennym, na początku nikt nie wiedział że jestem w ciązy pomimo tego iż byłam w 6 miesiącu :D dopiero póżniej zaczęły się schody... ... znalazłam się w szpitalu z zagrożoną ciążą, na uczelni niektóre panie profesor specjalnie utrudniały mi życie, czepiały się mnie, wyśmiewały na forum grupy... ale byli również pomocni, którzy szli mi na rękę oraz zwalniali z egzaminów -szczególnie podczas sesji zimowej która trwała do końca stycznia stycznia a ja miałam poród 02.02 :D. poród (cesarka) przeszłam ciężko ponieważ wdało mi się zakażenie i długo przebywałam w szpitalu...ale długo by o tym pisać... urodziła się nasza śliczna córeczka. teraz zacznę 3 rok studiów ( pedagogicznych) nasza córeczka ma prawie półtora roku, jest silna i zdrowa,mąż ma dobra pracę, rodzina nam pomaga. wiadomo czasami brakuje nam czasu na bycie sam na sam ze sobą albo na spotkanie z przyjaciółmi ale i tak jesteśmy szczęśliwi. najbardziej irytują mnie spojrzenia starszych kobiet i szepty typu\" taka młoda i życie sobie zmarnowała\"... wcale nie zmarnowałam zawsze sobie powtarzam, że jak moje koleżanki będą \" w pieluchach siedzieć\" to moja córeczka bedzie już duża i ja będę \" odpoczywać\" chociaż jak juz wcześniej pisałam bardzo się cieszę i wychowywanie coreczki to czysta przyjemność. :):):):) najbardziej rozśmieszyła mnie pewna sytuacja u kosmetyczki... hehe byłam z mamą na regulacji brwi, wzięłam ze sobą córkę. lężąc na kozetce moja córeczka podeszła do mnie i zaczęła mnie zaczepiać \"podszczypywać\" a kosmetyczka na to \" zaczepiasz SIOSTRĘ?\" hehehe powiedziałam że to moja córka a ona dalej swoje tak jakby nie docierało do niej że taka młoda i ma dziecko.\" nie zaczepiaj SIOSTRZYCZKI\" zirytowałam się trochę bo jeszcze kilka razy powtarzałam że to moja córeczka a kobieta dalej mówiła swoje.chociaz przyznam że nie wyglądam na swoje 21 lat :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam jedno.,.,. mam 19 lat(rocznikowo) i miesiac po maturze urodzilam synka,.,. dzis ma juz miesiac i 14 dni:) jestem ogromnie szczesliwa a to malenstwo to moje najwieksze szczescie:) nieprzecze bylo mi ciezko,a nawet bardzo ciezko.,., ciaza byla zagrozona,.,. i wiele innych probemow,ale JESTEM WZBURZONA WYPOWIEDZIAMI NIEKTORYCH TEPYCH ŁYŻW KTORE NIE WIEDZAC NIC O ZYCIU OSMIESZAJA SIE SWOJA NIEDOJRZALOSCIA.psychologicznie rozwazajac ich wypowiedzi sa to stare rury ktore swoje zycie zmarnowaly,a tak naprawde nigdy nie byly i juz nie beda szczesliwe. z reszta brak slow. ja mature zdalam z swiatnymi wynikami i od pazdziernika wybieram sie na akademie medyczna. z dziecka jestem dumna. jestem odopwiedziallna i szczesliwa z daru macierzynstwa ktorym Bog mnie obdarzyl. teraz robie juz wzystko dla dziecka,ono jest sensem mojego zcia i dziewczyny bez rozznicy czy ojciec jst znany czy nie to glowy do gory! jestesmy przeciez silne i dzielne. tylko my wiemy co musialysmy przezywac,przez co przejsc, i tutaj pokazalysmy swoja wielkosc. media teraz oziebiaja czlowieka,spoleczenstwo.,. jasne bo lepiej zabic. wiecie co takie myslenie to dla mnie objaw calkowitego .,.,az brak slow. ja jestem czlowiekiem,kobieta i jak odpowiedzialny czlowiek ponosze skutki swojego postepowania, i wiek nie robi tu roznicy, ja znam 40 paroletnie \\\"kobiety\\\"ktore zachodza wc ciaze I KTO MI TERAZ POWIE DLACZEGO ONE SIE NIEWSTYDZA??? SA STARE I BARDZIEJ PRZYPOMINAJA BABCIE. AHA MOZE KTOS MI ZARAZ WYSKOCZY Z TEKSTEM ZE SA USTABILIZOWANE FINANSOWO ITP(BLE BLE) CZY ONE SA ODPOWIEDZIALNE?? D;LACZEGO NIKT O TYM NIE MOWI?? S\\\\CZYM KOBIETA STARSZA TYM WIEKSZE PRAWDOPODOBIENSTWO URODZENIA CHOREGO DZIECKA i jaka odpowiedzialnosc za zdrowie dziecka tutaj widac? sa to zdesperowane stare :kobiety: ktorym nagle zachciewa sie rodzic?a dlaczego? bo chca sie spelnic?tak ,wlasnie tak.dla mnie bardziej na wzgarde zasluguje taka \\\"babciowata\\\"niz mloda gdyz stara co moze dac dzieckiu? no co?? pieniadze tylko pieniadze:( ale czy to jest najwazniejsze??PYTAJM. bo miedzy takim rodzicem a dzieckim nigdy nie bedzie takich cudownych relacji,roznica wieku sprawi ze porozumienie sie obu tych swiatow bedzie bardzo ciezkie,czesto wrecz niemozliwe. takie dziecko nie bedzie szczesliwe. zycie pokazuje jak jest naprawde,jak i rowniez pokazuje ze kazdy przypadek i sytuacja jest inna. nigdy nie mozna nikogo potepiac bo ŁATWO JEST ZNALEZC COS NA KOGOS ALE SIEBIE OCENIC.,.,ZNALEZC W SOBIE DRAZGE,.,.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwqww
Gratuluje Ci świetnych wyników na maturze ale zastanów się dobrze kto bedzie Ci wychowywał dziecko jak bedziesz studiować. Jeśli myślisz, że pogodzisz studia medyczne z wychowywaniem dziecka to dziewczyno zejdź na ziemie. Albo zaniedbasz studia albo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i dziewczyny.,. moj facet (narzyczony) i ja jestesmy bardzo szczesliwi .,., wiem ze synek umocnil nasz zwiazek, teraz on pracuje w danii a ja w domu z maluszkiem.,.,co weekend przyjezdza ale czego milosc nie przetrzyma:) daje sobie i to naprawde swienie z Pawełkiem i jestem dumna z siebie:) jestem dorosla i dojrzała,macierzynstwo i milosc do tej istotki zmienia.,.,:) chetnie porozmawiam z jaklas mloda mama.,., piszcie:) 10142346 pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwqww
Matka nie powinna być dla dziecka koleżanką ale wzorem, autorytetem, ostoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide na studia w trybie niestacjonarnym, zdaje sobie sprawe ze bedzie ciezko ale jestem inteligentna i wiem ze dam rade:) mam dla kogop i to motywuje jeszcze bardziej!!!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwqww
a i dziewczyno nie obrażaj dorosłych kobiet. Epitety w stylu stare rury świadcza tylko o braku Twojej kultury i o tym, że jesteś niedojżała. Osobiście znam dwie kobiety, które urodziły po 40. Życzę Ci abyś potrafiła być tak oddana matka jakimi są one i aby dziecko miało z Tobą taki kontakt i tak silną więź emocjonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwqww
*dojrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mamy inny punkt widzenia. dla mnie i moim zdaniem matka powinna byc dla dziecka kolezanka,kumpela,przyjaciolka,to prawdziwa matka(a wiec i ostoja!!) bo coz to za relacje gdy nie mozna sie porozumniec, znalezc wspolnego jezyka ze swoim skarbem, nie wiedziec co mysli,co jest w jego sercu,.,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwqww
Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiez.,., po 40 >,. nie mowie ze jej nie ma ale ile bedzie trwala? ale nie wazne nie komentuje. juz powiedzailam ze kazdy przypadek i sytuacja jest inna.ja tez moge ci powiedziec ze znam.,.,(taka i taka)\" a moje epitety uzylam po przeczytajniu wypowiedzi takich wlasnie zgozknialych z poprzednich sron:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiez.,., po 40 >,. nie mowie ze jej nie ma ale ile bedzie trwala? ale nie wazne nie komentuje. juz powiedzailam ze kazdy przypadek i sytuacja jest inna.ja tez moge ci powiedziec ze znam.,.,(taka i taka)\" a moje epitety uzylam po przeczytajniu wypowiedzi takich wlasnie zgozknialych z poprzednich sron:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie zaluje tych epitetow bo niektore wypowiadaly sie w taki sposob:( wiesz nie zrozumniesz b nie przezylas tego co musza przejsc mlode mamy a osoby krytykujace i dobijajace nas,nierozumiejace,.,tylko tak mozna nazwac. kobieta jest kobieta bez wzgledu czy ma 18 czy 25 czy 43 lata.,.ja znam 17 letnia mame ktora sprawdza sie idealnie w roli matki a i w krotce zony,widac jak bija miloscia od niej.,., a starsze bawia sie w tabletki i jakby byly boginiami DECYDUJA KIEDY\"CHCE IM SIE\" zajsc w ciaze, a potem madrza sie ze my mlode to sobiec zmarnowalysmy zycie, ja tak nie uwazam i wiem ze wiele moich rowiesniczek takze!1 bo wybieram sie teraz na studia.,., niewyobrazam sobie kiedy potem zdecydowalabymn sie na dziecko.,. a teraz jest i jest moim oczkim w glowie,moim szczesciem i dziekuje Bogu za niego :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petra7
trzeba byc niesamowitym debilem, aby myslec, ze ktos moze zazdroscic 19 letniej dziewczynie, ktora stracila zycie zachodzac w ciaze. Puknijcie sie w leb. Ludzie na was patrza, bo nie moga uwierzyc, ze mozna byc tak glupim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha co :stracilam:?? ha ha jestes smieszna:):):): ja zyslalam,.., cudownego synka i w krotce meza ktory jest ojcem mojego skarba.,. po studiach moja kruszynka bedzie miala 5-6 lat wiec bez trudu bedziemy mogli wyjechac ,pracowac a ty? ha ha bedziesz rozmyslala kiedy i kiedy az w koncu urodzisz(daj ci boze) po 40 :):) takie postawy jak twoje sa smieszne. zobaczymy co powiesz za np 5 lat:) ja bede ptaktyxcznie wolna,dziecko juz odchowane a ty:) jesli ci sie uda to zaczniesz pieluchy przebierac:na starosc jak wiekszosc tak myslacyxch. PRZEDEMNA ALE ZYCIE:):) I JESTEM SZCZESLIWA NIE TO CO TY.,., ZGORZKNIALA:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIECKO TO S Z C Z E S C I E A NIE PROBLEM I PRZESZKODA W ZYCIU!!!!!!!! KAZY KTO MYSLI INACZEJ TO NIE ZNA ZYCIA I NIC NIE ROZUMNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petra7
Wiesz co, zal mi ciebie i nawet cie rozumiem. Wiem, ze musisz wierzyc w to co piszesz, bo inaczej bys sie zalamala na mysl co zrobilas ze swoim zyciem. Spieprzylas sobie na maksa zycie i kazdy tak mysli oprocz ciebie. Chociaz tak w glebi pewnie zdajesz sobie sprawe, obojetnie ile usmiechnietych buziek zamiescisz w swoim poscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha haumieszczala bede ile chce bo z dzieckim narodzilo sie szczescie ktore trwa i wiem ze bedzie trwalo BO MACIERZYNSTWO TO COS PRZEPIEKNEGO I CUDOWNEGO a majac 19 lat czuje sie dojrzala i to w pelni to wy[pelnienia roli mamy i zony i to jest piekne:):):):):):):) jak dojrzejesz(moze kiedys to nastapi:/) to wtedy sie odzywaj i zagladaj na takie fora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola1
hej ja osobiscie chciałam Ci pogratulowac odwagi że jestes swiadoma swojego rodzicielstwa!!! ja studiuje połoznictwo i choć czesto nie mam kontaktu ze złymi sytuacjami to zdarzało sie że kiedy odrabiałam praktyki to na porodówki przyjezdzały kobiety pijane nacpane jedna z nich nawet jak sie pozniej okazało pocieta jeszcze zyletkami-patologia już swoje 3 dziecko oddała do adopcji! przecież dzieci niczego sa nie winne wiec poprostu ignoruj spojrzenia takich ludzi !! bo to jest szerzaca sie paranoja mysla że sa lepsi i potepiaja a tak naprawde sa zacofanymi ludzmi... mogłabys sie przekmowac tym jakbys nie miała jeszcze 18 a tak to miej ich daleko gdzies.....pozdrówka dla dzieciaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petra7
Ciaza w wieku nastu lat z dojrzaloscia nie ma nic wspolnego. Szkoda tylko, ze u ciebie niedojrzalosc idzie w parze z glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszyuszy
hehe alez jej dowalił i dobrze:)bo do ruchania sie to pierwsze gorzej z radzeniem sobie w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzcie patzrci jaka petra7 jest dojrzala!!! ho ho gratuluje szarych komórek:):):):) wiec faszerowane sie tabletkami to twoim zdaniem jest dojrzalosc i odpowiedzialnosc no no jasne w koncu nie masz nastu lat a te twoje tabletki to odzwierciedlenie tej twojej dojrzalosci:):):):D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88asia88
moja mama urodzila mnie po 40 wiec prosze szanowna PAULINKE by uwazala na to co pisze bo nie sadze by moja mama byla starą rurą jak to napisalas... i naprawde zycze Ci bys byla choc troche taka matka dla swojego dziecka jak ona dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena11111
tak siedze i czytam te wasze komentarze i tak szczerze mowiac a raczej piszac to sama nie wiem co mam o tym myslec... ciaza w wieku 16, 17, 18, czy 19 lat? to jest raczej chore... dzieci rodza dzieci... przeciez to jest wiek kiedy dziewczyny powinny sie bawic, korzstac ze wszytkiego co daje zycie, czerpac z niego wszystko co najlepsze... Nie bede pisac ze takie dziewczyny to stare rury itp w przypadku nie dojrzalej paulinki bo nie jest to w moim stylu. ale naprawde chciala bym tak kiedys porozmawiac twarza w twarz np z taka 18 letnia mama... i dowiedziec sie tak bnaprawde czy jest to zycie o ktorym marzyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena11111
.. i czy nie cofnela by czasu gdy by mogla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radość życia
PAULLAAAA, twoje wypowiedzi nie trzymają się kupy...chcesz by młodych matek nie krytykowano, a sama ubliżasz starszym. To oczywiste że dziecko jest ogromnym szczęściem i nawet jeśli była wpadka to się je kocha nad życie, ale to nie znaczy że każda kobieta powinna zaraz zachodzić w ciążę jak tylko dojrzeje fizycznie. Właśnie tu chodzi o odpowiedzialność. Za to co dziecku możesz zaoferować, i nie chodzi o rzeczy materialne. Rodzice powinni sami już trochę życia znać, mieć coś do przekazania, starsi rodzice kochają w sposób bardziej dojrzały, nie wiem jak to wyjaśnić ale tak właśnie jest. Argumenty że koleżanki będą miały dzieci w pieluchach a ty odchowane są dla mnie śmieszne, świadczy to jak dziecinna jesteś. Co kogo obchodzą koleżanki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×