Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

masz racje Szelka-podonie sie do ciebie odzywiam no i wiadomo teraz warzywa i owoce drogie-byle do lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pomidora to nalezy kupowac najwieksze... po czym nie wkladac do lodowki... a np,polozyc na parapet... no i duuuuuuuuzo cebuli skroic pozniej na pokrojone juz plasterki... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dawno się nie odzywałam, ale czytam Was i nie zapominam o Was. Kawa gratuluję sukcesów oby tak dalej. Co do sb długo na niej nie wytrzymałam a szkoda bo to fajna dieta ale trochę się na niej nauczyłam i do tej pory jadam potrawy, które robiłam podczas diety bo mi smakują. Bipi miała rację nie ma diety jeżeli nie zrobi się odpowiednich zakupów, a przy sprzątaniu lodówki nie zrobi się lekkostrawnej potrawy. Ja nie mogę się pochwalić większymi sukcesami, ale nie tyję i ćwiczę callanetics najmniej 4 razy w tygodniu i bawię się z hula hop. Mam teraz trochę zamieszania mąż opuszcza mnie na 2 tygodnie, musi wyjechać, staram się o nową posadkę, więc czekam aż się trochę ustabilizuje moje życie wtedy zacisnę pasa. Mam jeszcze do zgubienia kawałek ciałka. Tak samo jak Wy tęsknię za warzywami, ale tymi które same sobie wyrosły, a nie je czymś naszprycowano. Pozdrawiam Was gorąco. Samanta niezła z Ciebie Walentynka, mam nadzieję, że nie obeszłaś się tak ze swoim chłopakiem. Guga wysłałam do Ciebie maila chyba 2 dni temu, dostałaś? Pięćdziesięciolatko co u Ciebie? Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szelka nie jest ważne żeby dieta miała jakąś nazwę, ważne żeby była skuteczna i nie zaszkodziła zdrowiu, taki sposób na życie. Fajnie, że Ci ubywa i trzymam kciuki za utratę dalszych kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo nie pisałam ,bo i o czym?Problemów 100,mało że mama chora to ja chyba ze stresu zapadłam na mało estetyczną dolegliwość ,którą znajoma dermatolożka określiła jako łojotokowe zapalenie skóry:świąd i łupież wredny,i włos rzednie.Ostatnio byłam na nartach i było cudnie,gdyby nie niespodziewana kontuzja PRZED nartami,wysiadałam z pociągu przed stacją na nasyp i się w...liłam,zrobiłam ogromny krwiak na lewym podudziu; aż dziw,że but narciarski dał się zapiąć,ąle bez Ketonalu ani rusz.Teraz przeczesuję internet w poszukiwaniu leku na moje problemy ze skórą...Ale to jeszcze nie wszystko:jsk Bridget Jones problemów mam więcej:moja młodsza córka powiedziała mi ,że powinnam sobie zrobić lifting,bo mi się twarz sypnęła:-)I gdzie tu miejsce na odrobinę optymizmu?Na to Callan nie pomoże,choć może czuję się lepiej niż gdybym w ogóle nie ćwiczyła🌻Zycie jest do d..y:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na biologię nie ma siły,smutno mi Boże:-(Coś z tym optymizmem moim niewyczerpanym się stało...To pewnie klimakterium,nawet Madonna ma ten problem,jak wyczytałam w niemieckojęzycznej prasie,to cóż dopiero ja, mały żuczek.Liftingu się boję❤️Mój mąż jest temu bardzo przeciw😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięćdziesięciolatka - boi się że młodzi faceci będą Cię podrywać :P to jest prosty zabieg, nie ma się czego bać (jeśli oczywiście naprawdę się chce) :) wszystko się wyprostuje, zobaczysz :) a na urodziny nie narzekaj - i tak masz tylko co 4 lata :D :D nie, nie obeszłam się tak z moim facetem jak na tej walentynce. gorzej :o ale zasłużył ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie piecdziesieciolatko... zima to malo kto nie utyl.. ale malo kto ma taka sile jak ty i na pewno ci to bez trudu przyjdzie aby zrzucic to,co przeszkadza.. gorzej ze mna... moj tato w szpitalu,, zawal.. juz 3 w ciagu jego zycia.. ma 72lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz lepiej.. i u mojego taty tez,, ale to jednak serce.. Piksa👄 wiecie,w tym tygodniu zmarlo dwoch moich sasiadow,, sasiadka we wtorek a sasiad dzis.... jak tu cwiczyc,, jak tu spokojnie myslec.. mam nadzieje ze mojemu tacie bedzie jeszcze dluuuuuuugo swieczka swiecic tam w niebie...🌻 co do callana-nie moge sie wziac.. opierniczcie mnie albo co?? zawsze jakas tam wymowka.. a to to..a to tamto... oj ta moja \"silna\"\"wola... 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombasti cieszę się, że z Twoim tatą lepiej. Jeżeli chodzi o silną wolę to nie tylko Ty masz z nią problem. Ja znalazłam inne rozwiązanie - jeżeli nie mogę zorganizować się z callanem to robię jakieś zastępczaki np. hula hop, pajace i inne wygłupy z córką, to ona jest głównym winowajcą chyba nie lubi callana bo nie daje mi ćwiczyć, a jak już zaśnie to jest późno, a ja jestem zbyt zmęczona żeby ćwiczyć, ale staram się wykombinować czas, żeby chociaż 4 razy w tygodniu ćwiczyć, nie tyję więc to już połowa sukcesu. Więc bierz się w garść i do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie ja sie zawzielam i cwicze co drugi dzien lub codziennie ale tak kolo pol godzinki i wmiedzyczasie krece kolkiem Piecdziesieciolatko-zastanawiasz sie powaznie nad liftingiem? a moze ye zastrzyki? A ile wazysz bo pisalas ze przytylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga to ja zawsze byłam raczej ciężka,jestem tzw.grubej kości i dobrze umięśniona,ale ostatnio 2 kg w górę i to zauważył mój mąż widząc mnie w niedawno kupionym garniturku,takim dopasowanym.Muszę powalczyć:rzucam ulubione piwko:-P Szlaban i niestety pewne ograniczenia.Co do objawów starzenie to w moim przedziale wiekowym główny problem to nie drobne zmarszczki mimiczne,ale utrata owalu twarzy co widać na mojej chudej szyiAle ZYJE a to najważniejsze.trzeba starzeć się z godnością:-P,sarenką nie byłam i nie będę.Postarzała się najpiękniejsza polska aktorka Beata Tyszkiewicz,to ja mam znacznie mniej do stracenia.Przeszkadza mi tylko ten wyraz smutku na mojej twarzy bo nie chcę być smutna ,żle się z tym czuję🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piecdziesieciolatko-w koncu podobno prawie kazda kobieta tyje zima 2-3 kg nie ma sie co przejmowac ja tez przybralam niedlugo bedzie lepiej ale piwko trzeba odstawic bo naprawde jest tuczace jesli o owal twarzy chodzi ot nad zastrzykami z kwasu hialuronowego-chyba tak sie to pisze co?-bym sie nie zastanawiala gdyby mnie bylo stac-to nie jest jakies radykalne posuniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hialuron nie poprawi owalu - wypełni zmarszczki, usta powiększy, ale kształt buźki trzeba zmieniać podnoszeniem w pewnym wieku i nic się nie da zrobić. są takie bajeranckie zabiegi w salonach odnowy (typu sharley itp) ale nie wiem, czy jeśli się tego nie zaczęło wcześniej robić to po 50. coś da widocznego.. to piszę, ja - prawie 22latka hahaha :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wolę moją mamę...
Co myslicie o tym,ze kobieta w 2 miesiacu ciazy cwiczy callanetics?To jest moj nalog i nie potrafie sie od niego uwolnic,,,, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam ze MUSI skonsultować się z lekarzem (przedstawiając ćwiczenia na filmie lub w jakiś sposób nie z książki - jak oni tam mówią na filmie - ksiązka nie oddaje do końca stopnia trudności niektórych ćwiczeń) i jeśli nie będzie przeciwskazań to czemu nie. jakby co są też fajne zestawy ćwiczeń dla pań w ciąży na filmach, zajęcia na basenie - podobno wielka rewelacja :) świetnie, że w czasie ciąży nie liczysz ile kg CI przybyło tylko nadal dbasz o swoje ciało :) moje znajome tak robią - ledwo dowiedzą się ze są w ciaży, już jedzą za dwoje (nie dla dwojga...) a potem płacz po porodzie bo nie mogą wrócić do siebie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam ze MUSI skonsultować się z lekarzem (przedstawiając ćwiczenia na filmie lub w jakiś sposób nie z książki - jak oni tam mówią na filmie - ksiązka nie oddaje do końca stopnia trudności niektórych ćwiczeń) i jeśli nie będzie przeciwskazań to czemu nie. jakby co są też fajne zestawy ćwiczeń dla pań w ciąży na filmach, zajęcia na basenie - podobno wielka rewelacja :) świetnie, że w czasie ciąży nie liczysz ile kg CI przybyło tylko nadal dbasz o swoje ciało :) moje znajome tak robią - ledwo dowiedzą się ze są w ciaży, już jedzą za dwoje (nie dla dwojga...) a potem płacz po porodzie bo nie mogą wrócić do siebie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze mozna cwiczyc w ciazy -w pierwszej ciazy cwiczylam lekka gimnastyke i wrocialm szybko do formy cwicze codziennie ale jem bez sensu slodycze i czuje sie jakas grubasza-na wadze tez jakby wiecej ale nie wiem czy miesnie mi sie pojawily bo ostro cwicze czy tluszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wolę moją mamę...
No fakt,przedstawic lekarzowi plytke callanetics,tylko czy to takie proste? Guga ale na pewno nie cwiczylas callana?w czase ciazy of course? Ja w 1 ciazy przytylam baaaardzo duzo,wrocilam do formy dzieki diecie i callanetics,dlatego tak "panicznie"podchodze do kolejnej ciazy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiorkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiorkowa
czesc dolanczam sie do was cwicze callanetics podoba mi sie po3 tygodniach jest ok najwiekszy problem z brzuchami stosuje diete 1000 kal w przybkizeniu czasem jest ciezko ale jakos leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie callana nie cwiczylam w ciazy ale moje cwiczenia nie byly raczej latwiejsze ale uwazam ze lepiej sie skonsultowac z lekarzem bo to zalezy tez od naszego zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jpk1038
witam wszystkie PAnie ,nie piasałam bo miała problemy z internetem,chcę wam powiedzieć ,że ćwiczę od trzech tygodni i co wizualknie to tak jak by mi troszke może ze dwa kg tak na oko ale na wadze TO ANI O.5 KG nie wiem czy sie doczekam żeby chociaż troszeczkę drgnęła-dodajcie mi wiary(zaczęłam od 50 sek.teraz jestem już na fuul,może teraz coć sie ruszę ...z moja wagą w dół,wprawdzie nie stosuję żadnej diety,coś tam ograniczyłam słodycze nie jem kolacjii co robić aby zgubić te jedyne:) 10kg,a co z tym błonnikiem może to zastosować -proszę o radę!!!pozdrawiam-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lepiej WIZUALNIE schudnąć 10kg niż na wadze? :) pisałm nieraz, callanetics to ćwiczenia bardziej siłowe, lepiej się chudnie na aerobach, dlatego mimo, że w obwodach będziesz chudła (so moim zdaniem jest korzystniejsze :) ) to na wadze niekoniecznie, bo mięśnie będą troszkę rosły (troszkę! my kobiety nie mamy tendencji do przyrostu jakichś niewiadomo jakich mięśni) a one ważą więcej niż tłuszczyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mysle ze nie ma sensu sie zadreczac waga bo najwazniejszy jest wyglad a miesnie waza wiecej zawsze smiac mi sie chce jak czytamo dazeniudo jakies wymarzonej wagi i napewno gdybym poiwedziala komus ze waze 60 kg to by okrzyknely mnie grubasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GUGO-wszystko zalezy ile masz wzrostu... :D ja sie czuje spasiona.. ale jakos podnosi mnie na duchu gdzy ktos taki jak 🌻JPK1038🌻 pisze ,ze ma do zgubienia 10kg... bo ja tez tyle marze zgubic... marzec sie zbliza.. obiecanki cacanki...nie na darmo wymyslili to powiedzenie... ale moze sie uda.. ps. moj tato w domu.. ale,mimo iz chwilowo jest dobrze,to jednak 90%zyl ma zapchanych.... 13marca wizyta w szpitalu w kaliszu.. moze znow da sie przepchac zyly... blagam was wszystkiie... pomodlcie sie choc jeden raz za niego.. PIKSA mi to sama zaoferowala.. jakis czas temu.. nie lubie o nic prosic nigdy..wstydze sie tego,ale teraz bardzo prosze.. choc jedna modlitwe.. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombasti-bedzie dobrze z tata moj tesc tez mial juz 3 zawaly a ty ile wazysz ja mam 167 wzrostu ale odkad cwicze nie waze juz 50 kg strasznie was przepraszam za bledy w ostatnim poscie-i na zapas tez ale pisalam z pracy -wiecie jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×