Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Rybcie jako puenta, świetna sprawa ;) U mnie mój syn wziął się za ćwiczenia i kolegów poraziła jego pewność siebie, która wzięła się z konsekwencji i wysiłku :) Wychowawczyni szczęka opadła gdy drugiego dnia szkoły zobaczyła go w siłowni :D 🌻 Euforcia, cieszę się że nie wzięłaś do siebie tekstu o maniackich ćwiczeniach i celebrytkach, nie taka była intencja. Chodziło mi o brak odpowiedzialności producenta i prowadzących ćwiczenia za kontuzje. 🌻 jam napracowana dziś na działce oraz wyspacerowana, ale cokolwiek jeszcze poćwiczę :) Fajnego weekendu, mamy wspaniałą pogodę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys euforyczna
a mialam wziasc do siebie cos o maniactwie? najwidoczniej daleko mi do takiego stanu, lece na rowerekspacerek.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dziewczyny... Chciałam zapytać o radę, obiecuję że kiedyś przekopię wszystkie trzystaileśtam stron, ale dzisiaj przekracza to moje możliwości, boję się że mi się internet skończy;) Ad rem, czy dla zupełnego świeżaka program "10 hours..." będzie ok? Mam 162 wzrostu, ważę przeważnie ok 55 kg (teraz 57:/ ), waga niby ok, ale ciało takie bardzo średnie... Mam budowę "gruszki" : mocne uda i łydki, a nawet ramiona, choć niby szczupłe są takie latające;) ćwiczyłam w sumie rok (średnio regularnie) z ewką, ale ta kobieta mnie denerwuje, poza tym nie lubię sekt; ale przede wszystkim: od niedawna mieszkam w bloku, wysoko i hmmm podskoki i inne cardio niewskazane, bo mnie sąsiedzi znienawidzą:) Streszczając pytanie: czy 10 hours, robione co drugi dzień (na początku, żeby się nie zniechęcić) ma w ogóle sens...? Ujędrni choć trochę? Nienawidzę siedzieć w swoich ulubionych spodniach i czuć jak mi się na udach opinają, a brzuch zaczyna delikatną ekspansję na pasek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Twice, nie przekopuj się przez całe forum ;) Tu jest taka Wisienka i Puffa które robią za żywe streszczenia ;) C. 10 h jest świetnym i najlepszym pomysłem dla początkującej :) za " ta kobieta mnie denerwuje, poza tym nie lubię sekt" masz ode mnie buziaka i życzenia mizernych zakwasów :D Na początku waga może wzrosnąć i możesz mieć wrażenie zbyt powolnych postępów, potem gdy wylezie Ci pokalanetiksowa smuklizna mięśni na nogach, dołączysz do grona tutejszych nawiedzonych :D Tak więc ujędrni i ma sens :) Do wspólnego dzieła! 🌻 Wiecie co? Poćwiczyłam evolution i mam zakwasa we łydce. Nieparzystego :O. Poza tym odczułam jak plecy mi się zsiadły od siedzenia i niećwiczenia :( Na sam widok Sandry robi mi się spokojnie i sennie, nieodmiennie po 30 minutach ćwiczeń mam ochotę spać na karimacie, a dopiero potem są BRZUSZKI!!! HA HA! 🌻 Wiśnia, jak ciuszki i amory? 🌻 Wszystkim dziewczynom świetnego tygodnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Maczku ;) zaczęłam dzisiaj 10 hours... I po 25 minutach stwierdziłam, ze sobie przeskipuje film do końca, bo przecież muszę wiedzieć co tam dalej będzie :D a prawda jest taka, ze łapy mi się telepały a mięśnie brzucha prosiły żeby przestać... Jutro drugie podejście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
" ta kobieta mnie denerwuje, poza tym nie lubię sekt" - ten tekst jest powalający! Uśmiech od ucha do ucha, ale prawdą jest to co mówisz, tam już nie ma ćwiczących tylko są wyznawczynie. Maczuś, co u mnie, sprawy uczuciowe zrobiły się poważniejsze, ciuszki zakupione. Mam nakaz omijania diet wszelakich, bo ponoć jestem idealna i uwielbia moją figurę.:) Jestem szczęśliwa i staram się ćwiczyć dla podtrzymania efektów. :) twice, świetny wybór ćwiczeń! Nie przejmuj się, a raczej ciesz, jest ci ciężko, ale to oznacza jedno! ćwiczenia działają :) Nie zapomnij o pomiarach obwodów!Trzymam kciuki, nie musisz czytać całego forum, mozesz spytać o coś tutaj. :) W końcu to nie ty jesteś dla forum tylko ona dla ciebie. :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Euforyczna chyba za granicę nam wyjechała rowerkiemspacerkiem ;) 🌻 Co do Ewy Ch. i nie tylko mi działa na nerwy sam schemat ćwiczeń, tj. jest guru pięknocielny (nie , wcale nie po AWF ani była tancerka, no skądże :P), jest grafik który wyręcza od myślenia i czucia swego ciała chyba że już mamy kontuzję. No ale pisze to kulawa, więc pewnie skoków i wypadów zazdroszczę ;) Nawiasem w ostatnich "Wysokich obcasach" był wywiad o mięśniach Kegla i było napisane jak po aerobiku potrafią trzasnąć więzadła w podbrzuszu. Wg mnie tylko c. i pilates bardzo dbają o mięśnie miednicy małej, chyba że mało wiem. 🌻 Biorę się za siebie, chwilowo nie jest to c., dałam sobie 2 miesiące na efekty. 🌻 Ach, Wisienko, Tyś zakochana! Mam ochotę popłakać się z zazdrości. I zakochać się też :) I wreszcie ktoś mądry, fajny, dojrzały, należycie Cię doceniający! Super! (pamiętam Twe wymiary i uważam że gość ma rację) 🌻 Twice, jaką miałaś minę po skontrolowaniu dalszego przebiegu ćwiczeń? :D Jakieś niecne zakwasy dają Ci się we znaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Wczoraj wróciłam do Sandry, więcej rozciągania i bardziej lubię tę wersje ćwiczeń na pośladki.:) Wspaniale się czuje i ta godzinka z hakiem minęła nawet nie wiem kiedy.:) Ewa Ch. jest sympatyczna babka, ale mi też jakoś ta forma ćwiczeń nie leży, szczególnie kiedy ponoć biust ma poprawiony, a te ćwiczenia spłaszczają klatkę, a o dziwa c. u mnie działa odwrotnie :O Nie ma tam pewnie najważniejszych ćwiczeń, czyli dna macicy:) Za mało rozciągania i obawiałabym się o swoje stawy, szczególnie o kolana:) Co kto lubi, jedni wolą coś wolniejszego, bardziej smętnego inni coś bardziej żywego. Dla mnie panie z c. są ciekawsze i bardziej mobilizują, bo ich wygląd i figury są znacznie bardziej osiągalne, aby osiągnąć figurę Ewy Ch. musisz spalić tłuszczyk, inaczej tych mięśni nie zobaczysz! :D:D:D Maczku trzymam kciuki za nowe ćwiczonka:) Będziesz rzeźbić prawda? Rzeźbiarzu własnego ciała :) Dłuto w ruch, odpalaj film:) :D:D:D Dziękuje Maczuś, zakochana ze wzajemnością, póki co świetnie się układa, :) W końcu mężczyzna z jajami, a nie chłopiec z wydmuszkami.:) :D:D twice jak tam po ćwiczeniach kochana? :D:D co u ciebie euforyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twice nam zaniemogła :D 🌻 Wisienko, ileż roześmianych paszczy w Twych listach :) Bardzo rozumiem Twe uczucia wobec Sandry, wszak 700 nad*pniczków , w tym 400 na leżąco to sama przyjemność, praca wre, a my leżymy :D Osobiście do Ewy Ch. jak człowieka nie mam nic, ale celebryckie systemy ćwiczeń lasują mi mózg. Pamiętam jeden z wywiadów Ewy Ch. gdy mówiła jak naszło ją poczucie misji fitnessowej. Może jestem Kłapoucha, ale o kasę tu nie chodzi? 🌻 Co do mnie, kolana już zastrajkowały :) Ładnie szedł mi wysiłek, ale muszę po staremu :( :( jeszcze reszta zdrowia mi miła. Pobrykałam wczoraj tańcząc brzuchem i jakże miło jest po tych ćwiczeniach :) wszystko elastyczne, buźka odprężona :) 🌻 O Euforyczną nie pytam ;) 🌻 Super, że jesteś tak szczęśliwa, Wisienko 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he, nawet nasza nazwa ćwiczeń jest cenzurowana :D Wisienka, miej ludzką twarz i naprowadź mnie na trop do Twego sukcesu :) Proszę, wypunktuj, co najbardziej Ci pomogło: determinacja? Zielona herbata? Siemię? Systematyczność? Udanego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Chciałabym ci Maczku zdradzić przepis na sukces, ale cholercia, nie mam go! :D - Zielona herbata? Od dłuższego czasu pijam głównie gazowaną wodę mineralną z kroplą w nazwie, taką lubię taką pije, tyle ile potrzebuje, nawet jeśli powinnam pić znacznie więcej, to pije tyle ile chce( w moim przypadku wyrabianie statystycznej ilości płynów źle wpływa na moje samopoczucie). Herbaty pijam w chłodne dni dla smaku i dla rozgrzewki. :D - siemię, nie jest sprawcą sukcesów, piłam siemię przez jakiś czas, a od kilku miesięcy nie pijam, dla urody, jako zabezpieczenie jelit i do regulacji pracy owszem można pić, ale wątpię aby to pomagało w odchudzaniu. :D:D Ciężka praca, regularne ćwiczenia, staram się wykonywać poprawnie i dokładnie ćwiczenia. Jeżeli chodzi o diete: - pije głownie wodę mineralną gazowaną - nie jadam wędlin i kiełbas, jedynie czasami jako dodatek do potraw - lubię bardzo nabiał, jogurty, serki, sery, twarogi, - bardzo rzadko sole i słodzę - nie pijam kawy, alkoholu, nie pale - jadam to na co mam ochotę, - oszczędnie używam tłuszczów i sosów Oczywiście najważniejsze, samoakceptacja, nie wszystko można zmienić ćwiczeniami, kości nie odchudzimy, naturalnej budowy też nie zmienimy. :) Otaczanie się dobrymi ludźmi tez wiele pomaga. Nawiasem, ostatnio spotkałam moją ciotkę i mnie nie poznała :D Obiecałam wam coś, miałam wstawić zdjęcie nóg, muszę to kiedys zrobić :) :D:D Sandra ma więcej ćwiczeń, dodatkowo nie przeszkadza w ćwiczeniu, nie jest nachalna, skupia się na pokazywaniu ćwiczeń, korygowaniu. Do Ewy Ch. też nic nie mam, jednak wiem, że jej nie chodzi tylko o wykonywanie pewnej misji. Może charytatywnie udziela wywiadów, występuje w telewizji czy nagrywa płyty? Ma do tego prawo, ale to co się dzieje wokół jej osoby przeraża mnie, jej fanki czy wyznawczynie. :D Trzymam za ciebie kciuki, za kolanka i za efekty, A cóż to za taniec brzucha z kim ćwiczysz kochana?(wstawiam uśmiechnięte buźki, bo to poprawia humor i bardziej stymuluje do pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maczku, pierwsze pseudo-10h skoczylo sie lekkimi zakwasami następnego dnia (pseudo bo zrobilam do polowy i troche oszukiwalam;) ciezko sie rozruszac strasznie). Przed chwilą skończyłam pierwszą porządną godzinę z c. i... Hmmm...Ja nie wiem jak one sie mogą praktycznie kłaść z głową na podłodze w rozkroku:D mam na mysli to rozciąganie... No i mam beznadziejnie słabe ramiona, uwierzycie, że przy ćwiczeniach na brzuch, tych z nogami w gorze, kiedy ręce mają tylko sobie grzecznie "być" równolegle do podłogi, musiałąm 3 razy przerywać, bo nie byłam w stanie ramion tak utrzymać? Wisienko, podziwiam samozaparcie... Zdrowo sie odżywiasz, na to wygląda:) Mnie gubi jedzenie z nudów etc. oraz słodycze... Co z tego, że zjem zdrowy obiad, który bardzo mi smakował i po którym jestem najedzona, skoro jeśli nie doprawię czymś słodkim to chodzę ze ślinotokiem? Ech:/ Pytanie do wszystkich: są gdzieś może rozpisane ćwiczenia z 10 h? bo już widzę, że po pierwszych kilku sesjach z filmem, lepiej mi będzie mieć rozpiske pod nosem i tylko czasem rzucać okiem... Tam są różne wtręty, komentarze, i mnie to wybija, ach to moje ADHD :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sry za post pod postem, ale dopiero doczytałam... Nie zaniemogłam:P mam taką pracę, że dopiero w okolicach weekendu zaczynam myśleć będę ćwiczyć, będę, skoro już się przełamałam do tego żeby na jakimś forum pisać, to głupio by tak było nie robić jakichś postępow rownocześnie;) ja się nie umiem zmierzyć o_O tak btw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Nie odżywiam się zdrowo, jadam to na co mam ochotę, ostatnio mam parcie na słodkie, wcześniej na czipsy. Mam dziwne zachcianki, potrafię się mocno objeść aż ledwo idę :D Jak mogą, kwestia rozciągnięcia mięśni i ścięgien, niektórzy rodzą się z już mocno rozciagnietym ciałem, ćwiczenia poszerzają zakres możliwości, a inni muszą ćwiczyć, aby osiągnąć taki efekt, z czasem sama zaczniesz robić postępy w tym zakresie.:) Nie zniechęcaj się, każdy z nas zaczynał i orłem nie był, mi też nie udawało się robić zwyczajnych brzuszków, nie mówiąc o tych z wyprostowana nogą. :D Nawet jeżeli jesteś aktywna, mozesz mieć problemy, bo pracują inne mięśnie. Mała rada, nie idą ci ćwiczenia? Przerwij złap oddech rób tyle ile możesz, ale nie oszukuj, rób dokładnie ćwiczenia i słuchaj zaleceń, swojego ciała, powoli. Na jak wpiszesz nazwę ćwiczeń i wizaż, to powinna wyskoczyć ci zestaw ćwiczeń, to ten sam co w filmie. :) Kochana, nie umiesz się zmierzyć? Na jakich partiach najbardziej ci zależy, stań przed lustrem z metrem i zmierz talie, pupę, udo w najszerszym miejscu, łydkę, biust, mozesz nawet ściśle, mierzenie obwodów jest ważne, waga nie daje miarodajnych wyników. Inna możliwość, rób sobie zdjęcia na własny użytek.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twice, obruszyłaś się? My nieraz nabijałyśmy się z naszych zakwasów lub nagłych problemów wydolnościowo - technicznych :D Uważam że film nade wszystko, wszystkie opisy ćwiczeń biorą w łeb jeżeli chodzi o dokładność i niuanse. Gdy ćwiczyłam z książką, robiłam błędy. Za tydzień będziesz mieć skokowo mocniejsze mięśnie :) 🌻 Wisienka - super że ciotka Cię nie poznała :D Nogi przed ćw. i potem? (chodzi o zdjęcie) Taniec brzucha tańczę ze swemi biodrami :D Własnie dziś moje ścięgna czy więzadła udowadniają wyższość tańca brzucha nad aerobikiem :D Wisienka, kiedyś były mi opowiadał jak nastoletnie fanki goniły Ibisza po warszawskiej Starówce i facet nie miał gdzie uciec :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic a nic się nie obruszam;) dzięki za rady, na szybko przeczytałam, z mierzeniem chodziło mi o to że boję się że tu ścisnę mocniej, a np za miesiąc lżej, i mi te 0,5 mniej w obwodzie umknie :P bo udka, hmmm, galaretowate są;) poczytam was dokładniej po południu, a na razie miłego dnia wszystkim, u mnie deszcz i mgły czyli moja ulubiona pogoda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys euforyczna
hello :) na wadze ubylo, przybylio i ubylo - melduje sie lezejsza chyba o kilo ods ostaniego razy, zaluczajac o drodze nielegalna kostke czekolady i winko... na rowerku jechalam, godzine..a potem..kolezanka poczestowala karpatka, wlasciiwie jej maz, zeby pokazac, ze zbyt kwasna aby duzo jej zjesc dzis siedze i sie boje utro na wage stanac w szkole mamuski innych kolezankek mojej corki zauwazyly, ze moja corka...S C H U D Ł A, przy okazji mojej diety, ona rozneiz wstrzymuje sie od slodkosci, zobaczymy, co szkola pokaze w tej kwestii byolo dla mnie iczywiste, ze pierwsze co znikne, to brzuch- nawis nad paskiem, ( haslo ekspansja na pasek zasluguje na mistrzostwo) a tu !!!!!! uda!!!! lataja po spodniach jak zagubione, no pieknie, pieknie... ja tam widze, ze z terrorystka E nie wygram - niecierpie jej jednak, uwazam ze buduje- celowo lub nie- wokol siebie aure kt moze stac sie zerem na malo pewnych siebie osobach, tak wiec stwerdzenie o sekcie nie jest dla mnie dokonca pomylone, tym bardziej ze ona wzywa i wciaz odnosi sie do wyzszych uczuc i efekty ubiera w pozaziemski wrecz dzialanie Niestety,, ja nie moge z nia cwiczyc, nie tylko mnie drazni( Oi Oi OI ) ale i wcale nie kocha tych cial ktore cwiczy, bo wciaz powtarza ze teraz wycisk i dobrze, bla bla bla- ja tam odnosze sie z szcunkiem do wlasnych mozliwoasci bo tak jak MAczus pisala, reszta zdrowia m mila dzisiaj fatalnie sie czuje z powodow wszelkich i chyba jutro przespie caly dzien, zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arrgh, zjadło mi post 😡 Euforcia, zasmarkałam się ze śmiechu czytając w/w link. Ciekawe czy autor rozumiał co wkleja ;) Najgorsza była pierwsza strona. Wg mnie chodzi o wartość odżywczą pokarmu i przenikliwe stwierdzenie, że przy mniej wartościowych kaloriach utyjesz. Euforciu z latającymi udami (BRAWO!!!!), mamuśki zdenerwowało że ładnie zeszczuplałaś w ciężkim dla kobiet terenie i dlatego milczały na Twój temat. Tekst o ekspansji - dla mnie też świetny :D A Ewy Ch. w TV nie oglądam, kontrkulturowa jestem wobec wielu mediów i nawet nie wiedziałam że tłuszcz na d. to sprawa metafizyczna. No ale człowiek całe życie się uczy :) A za stawy, które nie regenerują się, Ewa Ch. ani żaden program ćwiczeń nam nie zapłaci. 🌻 Jestem przeziębiona, ale postaram się chociaż trochę powyciągać ,bo stęskniłam się za seteczkami powtórzeń :) 🌻 Twice , imponujesz mi ❤️ Nie siejesz propagandy sukcesu. Otwarcie piszesz jakim wysiłkiem są dla Ciebie pozornie proste ułożenia ćwiczeń. Jesteś wytrwała i konsekwentna, dobrnęłaś do pełnej godziny podczas której poprawnie ćwiczyłaś, a to nie jest łatwe. Galareta zejdzie z udek :) i nie ma co przeżywać te cm aż tak, bo czasem puchniemy, a ubrania różnie się układają, bo ciało się zmienia. Dobrego tygodnia :)\ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milczą. Pewnie nie ćwiczą :D Wczoraj wieczorkiem przy muzyce podziałałam z 10 h i zauważyłam, że: 1. od razu ciało jest jakby bardziej "moje", miękkie, elastyczne :) 2. gdy słucham muzyki i nie kontroluje mnie film z c., robię bardzo zaawansowane formy ćwiczeń. Nawet tego nie zauważałam, ale w pewnym momencie przy brzuszkach robionych b.wysoko na b. napiętych mięśniach zasłuchana w muzykę nawet nie czułam wysiłku. Podobnie było przy nadoopniczkach. Niby film mi pomaga, koryguje, ale też hamuje. Rozumiem więc Twice, że woli mieć rozpiskę, zresztą ja też obie takową robiłam. Co do pomiarów: zmieniły się. Waga ta sama, obwody mniejsze, spodnie inaczej leżą, tu spadają, tam uciskają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
euforyczna, jak ja bym tak chciała swoich ud w nogawkach spodni poszukiwać :D ale poki co walczę z nie/jedzeniem, ja chyba zerojedynkowa jestem, albo włącza mi się tryb "odchudzamy się i nic nie jemy prawie" albo "aaaaaa cała czekolada w ciągu kwadransa, dajesz!" :( Ewa CeHa ma charyzmę karpatki właśnie jak dla mnie, to tak trochę a propos ;) maczku:) trochę ćwiczą;) ale dopóki się nie ogarnę z tym dzikim jedzeniem to na efekty nie liczę... bardzo mi się podoba rodzaj zakwasów po c., czuję się jakbym stawała się bardziej rozciągnięta po każdej godzinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Jakie milczą, bo nie ćwiczą? Melduje się, że grzecznie ćwiczę. twice 0,5 w obwodzie różnicy nie jest niczym czym warto się przejmować. Mierz się nawet źle.:D Kochana jeżeli nie masz większych problemów z waga, to nie ma czym się przejmować zachciankami, jednak proszę się mi tutaj nie głodzić, już lepiej wybierz opcje czekolady w kwadrans, zamiast nic nie jemy prawie. :D:D:D euforyczna, gratuluje spadku na wadze. Mamuśki musiały z zazdrości gryźć się, widząc jak ty i córcia coraz lepiej wyglądacie. Pozdrawiam serdecznie córkę, podziwiam ją. terrorystka E. Ch ma teraz swoje pięć minut, kiedyś też jej czas minie i nagle wszyscy o niej zapomną, bo staną się modne inne ćwiczenia. Teraz jest sezon na Ewkę, następny będzie na coś innego. Prawdę mówiąc jej zestawy nie są jakieś wybitne, takie same efekty, można osiągnąć ćwicząc coś innego, tylko systematycznie. Systematyczność jest najbardziej kluczowa. :D:D:D Lepiej ci idzie przy muzyce, bo łatwiej się relaksujesz, tutaj jest pies pogrzebany u ciebie kochana. :) Charyzma karpatki wymiata, tak jak ekspansja na pasek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys euforyczna
nie odrozniam Was tutaj,miłe PAnie, ale wlasnie "dotarło " do mnie co nieco z tego linku co wkleilam, w nadzie dla pokolen Zgodze sei z tym, ze jak nadmiar weglowodanow, to idzie na tluszcz, i kalorie sie wtedy nie licza jakby - ta bledna teorie wyznawalam zyjac o ..kawalku czekolady pol dnia czasami..hehe moja dieta to istny cud i spadla mmi z nieba, zadna dieta... - piec posilkow dziennie( matko, tylko nie cytat E CeHa..), ale pierwsze trzy to tak mniej wiecej 330 kalorii, drugie dwa 200. staram sie w tych ramach tkwic, zaliczajac na przykład ok 2 kromki [[pieczywa rano- jak ciemne, to dluzej trzyma, zwykly zytni to dla mnie katorga} niemieszac pochodzenia bialek, chudy obiadek no i ruch ruch ruch ostatnio z Mel B, bo maja corka dziwnei na mnie patrzy przy callaneticsie, niejej etap...Chodakowska lubi moj syn, bo mowi ze Mel na mnie krzyczy i nei bedzie jej lubił mamuski sa rozne, niestety...ja lubie moja corke w kazdym wydaniu,ale jak cwiczy pompowanie posladków to wewnetrzny smiech powoduje u mnie rozedme pluc... kot pozostaje na rzie obojetny, a...E Cha wyszla za maz dokladajac aury jakiegos tam koloru perwnie do swych poczynan,..kurcze- biedne te nastolatki z nia cwiczace. NIe lubie tych cwiczen dlatego tez wlasnie, ze trzeba kurcze buty ubrac, i to konkretne aerowe , zeby stawy wytrzymały dzisiaj wklejam wam to; http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/najzdrowsze-pokarmy-swiata/prnsd ojejku, te nawisy nad paskiem, dzisiaj cwiczylam pod presja zjedzonego naleznika...wpadka z premedytacja, ale....! nie dam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys euforyczna
pekam z zachwytu nad sytuacja kolezanka z druga nasza czekaly na mnie w McD i widzialy mnie z daleka, jedna drugiej sie pyta, czy to moge byc ja a nastepnie jedna z nich stwioerdza, ze na pewno nie, bo za chuda....przychodze i...hahahaha pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Co tak tutaj pusto? euforyczna, gratuluje diety, bardzo ci służy jak widać. Osobiście wole żywą Mel, która nas dopinguje i zachęca do ćwiczeń. Uczestniczy w tych ćwiczeniach, nie jest takim spokojnym robotem. :) Koleżanki musiały mieć zabójcze miny, nie pytały o sekret tych pięknych zmian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys euforyczna
KallanetiKs, juhu!!! mel jest fajna, ale tez dosc ekspolatujace kregoslup Diete wszsytim polecam, szczerze, bez wysilkku gubi sie 7kg, llicze na dalsze ubytki. Jednak ostantio zaniedbalam cwiczenia i widac skutek cwiczymy cwiczymy :))) bo nawisy nadpaskowe i inne grawitacyjne skutki dadza o sobie znac, predzej czy pozniej kiedys tez wierzylam ze mozna zacwiczyc kiepska diete, okazuje sie jednak, ze nei mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Euforyczna - gratulacje udowo - wagowo - koleżankowe :) O co chodzi z zaćwiczeniem kiepskiej diety? Jaka to dieta? 7 kg stracić 🌻 Wiśnio w amorach :) O co chodzi z Mel i nie byciem robotem? 🌻 U mnie był tydzień bardziej leżący i od razu gorzej z samopoczuciem i wyglądem. Co ciekawe, zakładałam ciuchy z ubiegłego roku kiedy miałam podobne parametry i nie dopinałam się w nich, teraz wszystko ładnie się zapina. Czyli coś w ciele zmieniło się na lepsze. Tego też nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys euforyczna
Maczku FIołku work out your hunk diet0 gdzies przeczytalam i tak z tego wybrnelam, a napisali tam, ze nie mozna smieciowo jesc i szczuplec tylko fuzyczna aktrywnosc uprawiajac ale imponujaco smarkam dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×