Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość Niebieska Wisienka
Witam nowa ćwiczącą. Witaj Afula :) Witamy na pokładzie, ostatnio niewiele nas tutaj, ale i tak dziewczyny czytają co piszemy. Gratuluje pierwszych efektów, przygotuj się na więcej, nawet jeśli jesteś szczupła, możesz ładnie zmienić swoją figurę. Akurat u ciebie ruszyła do pracy pupa. Z jakiej formy ćwiczeń korzystasz, książki, zestawów ćwiczeń z internetu, filmów? Czekam na twoje pomiary, pamiętaj aby zmierzyć się porządnie i śledzić postępy w obwodach, bo na wadze ubytki mogą być niewielkie. Możesz być już dumna z pierwszych efektów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Pomiar: szyja: 32 (+1) ramię: 24 przedramię: 23(+1) biust: 93 (+2), jak mierzycie biust, wliczacie brodawki? Bez brodawek: 91 pod biustem: 69 talia: 65 brzuch: 72 biodra: 82, (na kości) 87 (+2) pupa: 95 (+1) udo: 55 (+0,5) udo2: 39 (+0,5) kolano: 37( + 1) łydka: 36 (- 0,5) kostka: 21 (+ 0,5) O to jak przytyłam z powodu okresu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Od paru dni śledzę ten wątek i również zdecydowałam się zmierzyć ze swymi słabościami. Niestety nawet nie wiem kiedy to się stało i z rozmiaru 36 czasem 38 skoczyłam na 40 w porywach 42. Zdopingowały mnie niesamowite efekty metody. Bardzo chciałabym dać radę... Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcę coś więcej napisać cały czas uważane jest za spam w każdym bądź razie zaczynam z wami ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Czyżby znowu był problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Chyba nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! Nie za bardzo jest o czym pisac, bo moje sobotnie pomiary były trochę na siłe, bo 3 dni wcześniej się mierzyłam. Jakkolwiek cos drgnęło ;-). Sobotnie pomiary: - szyja: bez zmian (od poczatku w sumie: -2 cm); - ręka: bez zmian (w sumie: -1,5 cm.); - ręka (nad łokciem): bez zmian (w sumie: -2cm); - ręka (przedramię): bez zmian (mierzona od 11.05. w sumie: 0 cm) - biust: ok. -1,5 cm (w sumie: -3 cm); - pod biustem: bez zmian (w sumie: -1,5cm); - pas: bez zmian (w sumie: -5,5 cm); - brzuch (poniżej pasa): -0,5 cm (w sumie: -7 cm); - biodra (na wys. miedn.): bez zmian (w sumie: -9 cm); - biodra (wys. tyłka): bez zmian (w sumie: -9 cm); - udo (najgr.): -0,5 (w sumie: -5 cm); - udo (nad kol.): bez zmian (w sumie: -2,5 cm); - łydka: bez zmian (w sumie: -1 cm); - ramiona: bez zmian (w sumie: -4 cm) Waga: bez zmian. Razem: -4 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Dziś jeszcze nie ćwiczyłam. Mam zabiegany dzień. Jak mi się uda tio wieczorem a jak nie to tygodniowy trening zacznę od wtorku. 🌼 Dziewczyny! Starajcie sie nie uzywać nazwy naszych ćwiczeń a powinno byc ok.;-) U mnie zwykle to działa i wtedy nie ma znaczenia jak długi wpis zamieszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Calazjo, napisałam normalnego posta i widzisz co się stało. :D Chciałam tylko przywitać nowe koleżanki. ;( Calazjo jak na 3 dni to i tak sukces :D Tylko czemu biust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Hej Wisienko! Z tym biustem to takie niedokładne pomiary są. Mierzę się w miękkim staniku (zawsze tym samym). Pomiary sa uzaleznione od regulacji ramiaczek, dlatego przymykam oko na te pomiary troszkę. ogólnie widzę, że biust mi zmalał (ale i tak mały nie jest- taka moja uroda :-)). Staniki tez mam luźne w obwodach. Wyciagam te, które leżały nieuzywane. Jeszcze czekam, ale zakupy są konieczne. Pytałas kiedys o pomiary biustu. Biusty jest trudny do zmierzenia, szczególnie te większe. Tak czytałam, że pomiaru powinno się dokonywac w miękkim staniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Ja nie mam dużego biustu, taki średni. Jednak nie wiem jak mierzyć bez stanika. Najlepiej chyba mierzyć, tak jak napisałaś, w staniku, cienkim. Calazjo tylko pozazdrościć dużego biustu, może u ciebie centymetry spadają, ale w zamian jest znacznie jędrniejszy. :) Chociaż u mnie zamiast spadać jest lekko większy. Nie jesteś sama, bo ja też muszę kupić nowe staniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Pewnie już ze 100 razy was o to pytano, ale ja zapytam raz jeszcze. Cwiczycie codziennie czy rzadziej. Szukałam w necie, ale nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Rownież na tym forum. Będę wdzięczna za odpowiedź. Póki co, idę ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Możesz pytać milion razy :), to ile ćwiczysz w tygodniu i ile razy dziennie to indywidualna sprawa, możesz co drugi dzień lub siedem razy w tygodniu, ja ćwiczę pięć razy w tygodniu, a jeśli coś mi wypadnie to przynajmniej cztery. Według mnie, to optymalna ilość, bo masz 2-3 dni przerwy, dzięki temu odpoczniesz od ćwiczeń, nie będziesz czuła się znużona ćwiczeniami, ( a nawet zatęsknisz za nimi), jak przy siedmiu razach w tygodniu, a w dodatku 4-5 razy zapewnia odpowiednia ilość godzin, aby zobaczyć(nawet w pierwszym tygodniu) efekty. :) Sab, wpadnij później i napisz swoje pierwsze wrażenia po c. Ćwiczysz podstawą wersje z autorką ćwiczeń( drobna, brunetka w różowym stroju)? A może z Mariolą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziś cwiczylam drugi raz i już teraz widzę, ze łatwo nie będzie, ale wierzę, że w grupie z wami będę miała dodatkową motywację, choć sama w sobie jestem na ten moment nieźle zmotywowana. Sciagnęłam sobie wersje z autorką na dobry początek. Podczas tych dwóch sesji czas minął mi błyskawicznie - kosztowało mnie to sporo wysiłku nie przeczę - byłam bardzo zadowolona. Przeraziły mnie ćwiczenia rozciągające, dlatego że widzę teraz jakie mam zastane ścięgna i jak bardzo nie jestem rozciągnięta. Dramat. No i jeszcze najgorsze to ćwiczenia na miednicę. Ale będę się starać. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Sab, możesz być z siebie dumna, dwie sesja masz za sobą, nie przejmuj się, każdy z nas zaczynał i też łatwo nam nie szło. Nie przejmuj się i rób tyle ile możesz, nie warto wykonywać ćwiczeń na siłę, bo możesz sobie coś naciągnąć. Skoro ćwiczy ci się ciężko to oznacza, że ćwiczenia działają, mięśnie pracują. Nie miałaś zakwasów? Ja dzisiaj nie dam rady poćwiczyć, przejadłam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, zakwasy mam na górnej części posladków i na biodrach. inne części ciała oszczędzone chociaż starałam się ćwiczyć sumiennie a nawet mąż korygował mi postawę więc nie wiem... Może nie dałam z siebie tyle ile powinnambyla????? Niemniej jednak i ak sie cieszę ze sie wreszcie zdecydowałam. Fajnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! Dzis zaliczyłam 48 godzinkę :-)Zbliża się 50...:-) 🌼 Witaj Sab! Najważniejsze, zeby duża motywacja była na początku a później to juz samo leci. Wkręcisz sie nie wiadomo kiedy. Efekty motywują bardzo. Mierzenie jest bardzo ważne.Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
A ćwiczę 4 razy w tygodniu. W środy (czasami muszę cos zamienić), soboty i niedziele mam wolne. W soboty mam za to mierzenie (przed lustrem), które troszkę zajmuje, zeby wycelowac dokładnie miejsca, w których zwykle przykładam miarę (i zeby się nie obsunęła np. z tyłu, bo dodaje wtedy cm:-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Wisienko! W temacie biustów:-)...Większą jędrnośc zauważałam na poczatku. Teraz jakos mniej widze różnice, może się przyzwyczaiłam...Na pewno jest lepiej niz było, szczególnie zauważalne w czasie owulacji, bo tak jędrne nie były nawet w tym czasie wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Sab, skoro mąż pilnuje, abyś poprawnie wykonywała ćwiczenia, to pewnie robisz to dobrze, ty masz małe zakwasy, a inni większe, sama nie cierpiałam zbytnio przez zakwasy. Dałaś z siebie wystarczająco dużo. :) P.s Pogratulować męża. :) xxx Calazjo, czekam aż pochwalisz się 50 godziną. Nowe ciało, nowa ty i nowy biust, jędrniejszy i pełniejszy, taki bardziej zbity w dotyku, a nadal miękki... Mąż musiał oszaleć. O matko! Przez was to chyba zostanę lesbijką. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Co u was na placu boju???? Wczoraj 40 minut stepera, dziś 3 sesja c. I pogoda jakby lepsza zatem może spacer wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Hej!;-) 49 godzina za mną! :-) Dziś sąsiadka obsypała mnie komplementami :-) C. robi swoje ;-)Pozdrawiam 🌼 No Wisienko! Musimy uważać! Tyle o tych kobiecych ciałach ostatnio...ogladanie swojego, zachwycanie się każdą częścią ciała, wyobrażanie sobie figur każdej z Was po zamieszczonych opisach :-) Żeby i to nie uzależniło ;-)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj po 13. godzinie. :) Pechowa nie była, nic nie naderwałam. :D Teraz będzie ciężko z regularnością, bo sesja, ale się postaram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Dałam sobie niezły wycisk, pobiegałam, dodatkowe brzuszki, potrenował jeszcze nogi i pupę, nie mogło zabraknąć c. Pewnie będę miała spore zakwasy. :D Jak tam Sab? Zrobiłaś dodatkowy spacerek? Jak ćwiczyło się 3 godzinkę, łatwiej było? :D Calazjo, musisz robić wrażenie, skoro nawet sąsiadka nie mogła się powstrzymać od komentarza. :) Trzeba uważać, aby nie popaść w samo zachwyt, bo uzależniam się od czytania opisów zachodzących zmian i odczytywania radości płynącej z poprawy własnego wyglądu. :D Gitbasistko, trzymam kciuki za sesja i o to, abyś znalazła czas na ćwiczenia, oczywiście za efekty również. Życzę jak najlepszych wyników. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×