Co to jest miłość?

Kobiety także bardzo mało rozmawiają o miłości, Wylasia. Ja rozmawiam o miłości bardzo chętnie, pownieważ kiedyś rozmawiałem z pewną znajomą na dokładnie ten sam temat ale praktycznie nic si ę nie dowiedziałem. Za to naraziłem się na eksplozję złości i musiałem odtrąbić odwrót na z góry upatrzone pozycje.

--> to night Myślę że teoria nietrafiona, nie chcieli by dziewic wtedy. ;)

Zechcesz rozwinąć dalej Twoją myśl, to nighjt?

Kobiety także bardzo mało rozmawiają o miłości, Wylasia. Ja rozmawiam o miłości bardzo chętnie, pownieważ kiedyś rozmawiałem z pewną znajomą na dokładnie ten sam temat ale praktycznie nic si ę nie dowiedziałem. Za to naraziłem się na eksplozję złości i musiałem odtrąbić odwrót na z góry upatrzone pozycje.

a co ma do tego dziewictwo? Facet pokocha naprawde dopiero jak pojdzie do lozka, a kobieta dopiero jak pokocha to do lozka pojdzie. Dziewica, nie dziewica. Milosc faceta zaczyna sie po udanym seksie, milosc kobiety na udanym seksie sie dopelnia.

Autorze tematy, ja ciebie rozumiem doskonale. Mówiąc ludzie, mów mężczyźni, tak będzie jaśniej. Wniosek z tego prosty i stary jak świat - cessnie się to nie spodoba - mężczyzna musi zdobywać całe życie, inaczej się nudzi i odchodzi, niestety. Tylko kobiety o tym nie pamiętają, a szkoda.

Więc jednak... Autorze tekstów? Wydaje mi się, że coś wiem na ten temat. Ale skoro tak, to jest smutna rzecz.

--> to night Jesteś facetaem ? O_O

A po co ta mała prowokacja, Wylasia, wobec mnie?

wykluczone cessna. Ale są ludzie, ktorzy nie doceniają tego, co im przychodzi za łatwo. Dla tych pozostaje tylko handel niestety. Przykro mi, ale zaczęłam to rozróżniać właśnie po toksycznym związku.

co ma do tego moja plec? taka prawda.

handel. Prawdziwa milosc, czysta w formie to nie handel.

Chyba się nieco pogubiłem, to przez tę maszynkę. Przepraszam.

Mimo wszystko jest jeszcze światełko w tym tunelu. Czasem ktoś nie wie, że podchodzi w ten sposób. Jesli ma dobrą wolę, jest w stanie wyjść poza schemat. Ale MUSI wystartować z pozycji mea culpa.

--> to night Porażka. :o Ani Ty nie udowodnisz że tak jest ani ja że nie.

o! Myrevin sie wypowiada! :D

Aha, kobietka :-) Skoro już mi wyjaśniłaś, co to jest miłość, teraz porposzę o dokłane wyłożenie, co to "jest prawdziwa miłość" albo jeszcze lepiej "prawdziwa miłość w czystej postaci"?

przeczytaj sobie ksiazke Karola Wojtyly, jak jeszcze nie wiesz :P

musze juz spadac. Dzieki za dyskusje.

wariacka - jasne. Są jednak ludzie, którzy NIE POTRAFIA i to nie zawsze jest ich wina. Po prostu nie mają wzorca bo np. jako dzieci zdobywali "witaminę M" tylko za coś. To wzorzec wyniesiony z dzieciństwa i nie tak łatwo sie go pozbyć. Najpierw trzeba do sobie uświadomić, a nie jest to możliwe kiedy kierujemy sie tylko reakcjami własnego ego, albo stawiamy na wymiane partnera Z ZAŁOŻENIA.

Miłos to jest wtedy jak facet włoży do cipeczki dziewczynie swoje prącie (najlepiej jak jest twarde) i szybko nim rusza może tez to robic języczkiem

A nie lepiej, autorze tekstu, od samego początku wporwadzić zdrowe zasady handlowe? Co najwyżej druga strona powie "nie dla mnie ten interes", ale jeszcze na etapie negocjacji. Dzięki takiemu podejściu uniknie się okropnych rozczarowań i frustracji? Tylko że, autorze tekstów, jest to chyba niezbyt możliwe, bez tego, czego sie dość bezskutecznie domagam, a mianowicie ustalenia definicji miłości. Inaczej rozmowa będzie przypominała moją dyskusję z koleżankami. Ja może i miałbym ochotę którą tutaj poderwać, ale nie palę się do tego, bo jedna czy druga weźmie i się zakocha we mnie, więcej, powie uroczyście " ślubuję ci miłość" a ja po prostu nie będę wiedział, cóż takiego ona mi slubuje.

dzieci wróciły na obiad do domu bo zaczynaja sie podszywy :) spierdalaj gowniarzu nikogo tu nie bawisz Cenes - nudny zaczynasz sie robic.

Rozumiem, że wtedy, kiedy z języczkiem, kobieta, to właśnie wtedy jest ta prawdziwa miłość, tak?

o sorki, zle przeczytane Cessna.

A co cessna, czasami trzeba. Tłok się zrobił to idę do pracy wreszcie, a wszystko przez Ciebie. Jeszcze się odezwę.

myslisz, ze by sie zakochaly? w takim nudziarzu, co nie rozumie ich? BUAHAHAHA

Skoro się nudzisz, to night, poszukaj sobie innego miejsca. To mój lokal i ja tu gospodarzę. Jeśli będziesz w dalszym ciągu uzywał publicznie brzydkich słów wobec kobiet, to postaram się o zakaz wstępu dla Ciebie na przyszłość.

A ja ci mówię; spotkasz Ty w zyciu kobietę, że będziesz marzył o tym, żeby ci zaslubowała. Bedzie ci doskonale obojetne, czy rozumiesz czy nie bo bedziesz wiedział jedno - to ona. Chce się z nią zestarzeć.

gdzie brzydkie slowa do kobiet? no nie, taki jestes, ze nie zauwazyles, ze to do podszywacza bylo?