Co to jest miłość?

ludzie sie zmieniaja wiec trzeba umiec zyc razem a zdolnosc do poswiecenia sie moim zd. tez przyda i inne zdolnosci..

konwalijka jego - no coż ... mamy różne gusty :D:D

Och, ci meżczyźni są okropni, zjedzą, nabrudzą, a potem my jeszcze musimy po nich sprzątać

CZeść, Ruda :-) Widzę, że prowadzisz rozmowę. Mnie, Cessnę (z różnymi odcieniami) ogromnie to cieszy.

Zgadza się, tranwestyta, faceci są wręcz obrzydliwi.

..hihihi

u Was też tak gorąco?

Wszędzie tylko gorycz, a nie miłość. Tutaj też. Czytam i zdania nie zmieniłam. Piszecie o rozwodach, samotności w małżeństwie, błędach życiowych. Cytujecie Chrystusa i nie możecie znieść myśli o poświęceniu czegoś dla drugiej osoby, o poświęceniu siebie. Wszędzie tylo JA, MNIE, MOJE...To walka o przetrwanie, a nie miłość. Takie jest życie - moim zdaniem nie ma w nim miejsca na tak poetycki twór jak miłość. Fajnie się o niej czyta, śpiewa, słucha...Chrystus też był poetą. Większość ludzi wybiórczo podchodzi do Jego dzieł, nauk...Tak zwani naśladowcy...Ja to rozumiem, bo na ziemi nie ma miłości i nie będzie. --> Maalutka, gorąco na maxa, zwłaszcza w kuchni...bo sobie wymyśliłam coś...

Jeszcze słowo, bo zapomniałam...Wiem, że istnieją dobrzy ludzie, takie rodzynki. I co z tego ? Ile osób bierze z nich przykład ? Dlaczego powstał ten tematna Kafeterii ? Czemu wciąż odczuwam głęboką niechęć (nienawiść?) do świata ? To są retoryczne pytania...

patricia morrison było kilku wielkich ludzi, m.in. Chrystus i co? dało nam to coś? Naśladować jego? nie zamierzam, poniosę porażkę na starcie, wiem to. jedyne co mogę to być sobą, nie udawać.

Maalutka, szkoda, że podobnie nie myślą naśladowcy Hitlera i tym podbnych jednostek...bo całkiem dobrze im idzie. Przykład - wojny.

Patricia morrison co zrobic, taki świat, Jezus był religijny ale popatrz co robią jego naśladowcy? Mówią o miłości a rozpętują wojny, prowadzą krucjaty, Muzułmanie mówią o miłości, a toczą dżihad, Hindusi to samo a w ich świętych pismach pełno nienawiści. Akceptujemy to bez sprzeciwu, ponieważ wytresowano nas , że tak powinno być. Najlepszym sposobem na zniszczenie człowieka jest zniszczenie jego miłosnej spontaniczności. Jeśli człowiek kocha nie obchodzą go nacje i religie, znikają granice. Ale kto by chodził do kościoła? Dlatego niszczy się ludzi, by moc nimi manipulować.

--> Maalutka Słusznie zauważyłaś z tym manipulowaniem. Wszędzie wciskają kit. Pytasz - \" Ale kto by chodził do kościoła?\" - ja bym chodziła, gdyby proboszcz nie zakładał wnyków na koty. A tak to omijam szerokim łukiem :D Oczywiście żartuję, nie dla księdza się chodzi do kościoła przecież. Z tymi wnykami to fakt.

\"Dzień dobry. Przepraszam, ale chwilowo nie mam czasu. Wnet jednak skomentuję Waszą aktywność z wczorajszego wieczora.\" Tak mówiłeś mój miły cesenko, ale niestety w dalszym ciągu brakuje odpowiedzi, dlaczego uważasz, że sex oralny to bujda. Czyżbyś nigdy nie uprawiał miłości francuskiej, np. 69 !?

niemożliwe;)

hmm w ogóle szczerze mówiąc nei czytałam tego topiku, ale w mojej stopce jest jakby coś do tematu:)

Już bardziej Remarque: Miłość to nie staw, w którym można zawsze odnaleźć swoje odbicie. Miłość ma swoje przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okręty, zatopione miasta, ośmiornice, burze i skrzynie złota i pereł. A perły leżą głęboko.

DESZCZU, JA CHCĘ DESZCZU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tak i on zna ten cytat i dlatego dla niego te peły tak wiele znaczą fajny facet:) mine:)

JESTEM :)

..ALE JUŻ PADAM ZE ZMĘCZENIA...

może sie wydawać:) Chrooms kochasz siebie?

miłosc to ja&TY:)

to jej fragment, nie wymiguj się tym razem:)

ZNOWU JESTEM ! CAŁY MOKRY...

deszczu nie padasz? :D Chrooms odpowiedz, zarzucasz koledze a postepujesz tak samo;)

\"Chrooms kochasz siebie?\" Po co Ci to - nudzi Ci się ?

Odpowiedź masz w moim podpisie

no tak, tak myślalam:( Ciebie pytałam, nie, nie nudzi mi sie slucham Rachmaninowa, gorąco... Pytalam to to zasadnicza kwestia, dużo od tego zależy.