Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w.ada 24

brak intymności u lekarza

Polecane posty

Gość CCC ...
...."takim badaniu byłem jeszcze raz. Szczególnie długo badał je i kazał nago chodzić. Na początku 1944 roku odszedł na emeryturę. I od tego czasu nigdy w takim spectaclum nie uczestniczyłem z czego jestem".... itd. jeśli to bylo w roku 1972 to jak mam zrozumiec te zaznaczona myśl? do cholery. jasne? bo dla mnie nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byly wychowawca
Człaku czego się czepiesz. Napisano, że rozpocąłem pracę w 1972 r. wspomiałem, że jeszcze raz owo spectaklum odbylo się /w rozumie 1973 r./ a potem Ów przeszedł na emereturę / czyli 1974 rok. To co napisałem to literówka. Czy jeszecze coś się nie zgadza. Chłopaczku w $$ byli w Polsce Bolszewicy lub Niemcy /wyjaśniam: socjalisci {międzynarodowi, lub narodowisocjaliści? i moglo dziać się gorzej, jeżeli ci pierwsi byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCC ...
nie irytuj sie. mialam prawo przypuszczac ze literowka dotyczy wszystkich liczb do przodu lub do tylu. skoro już zrobiles jakis blad to wiadomosc moze byc niezrozumiala dla odbiorcy i stad pytanie o sprostowanie :-P . poza tym to bylo dawno i ... no, moze i prawda. w tamtych czasach mogly zdarzac się podobne cuda jak 20-letni wychowawca ale obecnie taką przyjemnosc nikomu nikt nie zafunduje nawet w najgorszym szpitalu czy szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo_góóóóryyyyy
up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert-Lodz
Robert-Lodz Mam 17 lat Zostałem skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne w ZOZ po dopolaczach. Badanie w szkolnym gabinecie-ogólnie lekarskim /w LO lub Gimnazjum/. Komisja z 2 pielęgniarek - Siostry medyczne, w wieku 27 i 39 lat i ochroniarz - 34 lat (miała być lekarka, ale brak) powiedzieli, że mam się poddać im woli..., bo mi to... ,., Najpierw starsza siostra poprosiła mnie na wywiad....,... Pytała o sprawy rodzinne i każe się rozebrać - WSZYSTKO! Wstydzę się - nie chcę. Drzwi od gabinetu uchylone, wszyscy mnie widzą. Ochroniarz otwiera drzwi całkowicie, dotyka w krocze - Rówieśnicy krzyczą: ściągaj mu! Wyciągam rece w górę i staję w rozkroku.Siostra każe mi się położyć na leżance .Ściągają mi ubranie. Nogi i ręce do góry jak u małego dzieciaka. WSZYSTKO MI WIDAĆ. Jestem ZUPEŁNIE NAGUSIENKI. Rówieśnicy w śmiech. Widzą mnie nago.Krzyczą: POKAZUJ!!! .. Kopię pielęgniarkę w nogę. Ochroniarz chwyta mnie za ręce, a Siostry za nogi, które rozwierają całkowicie i pokazują siusiaka i pupę. Wstydzę się bardzo. Staję się uległy. ale bez seksu. I koniec: stałem nago, aż się podałem.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Mam mieć USG jąder . Powiedzcie mi czy oprócz osoby wykonującej badanie ktoś jeszcze ogląda mnie ? Czy mogę zażądać żeby pielęgniarka pisząca siedziała w miejscu z którego nie będzie widziała mojego małego ? Jakie mam prawo do intymności ? Ogromnie się wstydzę . Nigdy nikt z obcych ludzi (lekarzy również) nie widział mojego siusiaka ani jader . Od tygodnia żyję w strasznym stresie . USG mam mieć 04.05.2011 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jeśli zobaczy cię ktoś z personelu medycznego, poza lekarzem, to nic strasznego się nie stanie... Dla nich to chleb powszedni i nie masz się czym przejmować :) Powiem ci z własnego małego doświadczenia... miałam dużo praktyk w szpitalu(studiuje) i widziałam też niejedno... ale nie dlatego, że chciałam, że zwsze stawałam tak, aby więcej widzieć... tylko raczej z przymusu wynikającego z danej sytuacji.. I uwierz mi, to nie było dla mnie miłe.. Czułam się bardziej skrępowana niż dany pacjent... Poza moim facetem nie lubie ogladać takich rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź . Wiem że dla obu stron nie jest to sytuacja komfortowa i wiem że nie podnieca to lekarza , ale to w końcu mój penis i jądra są wystawione . Czy przynajmniej drzwi są zamknięte ? Jest jakiś parawan ? Czy mogę zakryć ręcznikiem penisa ? czy pielęgniarka która jak myślę będzie przy tym też musi patrzeć ? Przecież powinna tylko pisać . Wydaje mi się że powinna być poza polem widzenia . Błagam o szybką odpowiedź .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę też że lekarz i pielęgniarki są jednak mniej speszone bo to ja pokazuję i w przeciwieństwie do nich , dla mnie to nie jest częsty przypadek . Mam jeszcze jedno pytanie czy Estradiol 115,00pg/ml. oznacza raka jądra ? Mam nadczynność tarczycy i teraz to wyszło z krwi . Zaznaczam że żadnych guzków nie wyczuwam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że nikt mi nie pomógł , ale byłem i przeżyłem . Dla innych , którzy się boją i wstydzą napiszę jak było . Pokój był w półmroku . Bez wrednych lamp . Był lekarz i studentka która się uczyła . Położyłem się na łóżku na wznak . Kolana w górze i nogi rozchylone . Penisa zakryłem ręcznikiem (lekarz pozwolił) . Następnie na moich jądrach wylądowało sporo bardzo śliskiego żelu . Po rozsmarowaniu go na jądrach , lekarz jeździł bardzo powoli i delikatnie po jajkach . Potem to samo zrobił w pachwinach . Obserwowałem studentkę . Pełna kultura . Może raz zerknęła na bardzo krótko w kierunku moich jąder . W takim półmroku myślę że niewiele nawet widziała , bo stała po drugiej stronie niż lekarz . Praktycznie cały czas patrzyła na ekran monitora a lekarz tłumaczył jej co i jak rozpoznawać . W połowie badania już całkowicie puścił mnie wstyd . Zachowywali się oboje bardzo przyjaźnie , miło i grzecznie . Szczerze mówiąc to gdyby spytał czy ta studentka może poćwiczyć na mnie to badanie to bez problemu bym pozwolił . Nawet w pewnym momencie głupio się poczułem że ten ręcznik założyłem , ale ściągnięcie go było by kolejnym idiotyzmem . Teraz mógł bym zostać manekinem do ćwiczeń dla całego wydziału studentów . Widzę że pochłania ich praca a nie spoglądanie na moje klejnoty . Chłopaki . Jak macie robić takie USG to wyluzujcie . Jest spoko . Przynajmniej tak jest we Wrocku na Klinice Chirurgii przy ul. M . Skłodowskiej Curie . Pozdrawiam wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę jeszcze dodać że lekarz przedstawił siebie i ją . Mogłem nie zgodzić się na jej obecność ale było na tyle ciemno i tak miło się odzywali i zachowywali że zgodziłem się bez oporu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrównoważona 20
jednego tutaj nie rozumiem. tak jak wypowiadała się tutaj jedna z koleżanek większość co tu piszę to bzdety służące wywołaniu jakichś złych dyskusji. nie rozumiem dlaczego niektórzy na tym forum się drą - do EKG nie zgadzać się na ściągnięcie stanika jak na forum które jest na ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4602010 jak przedstawiła sprawę pani która robi ekg widzimy że technicznie trzeba jednak ten biustonosz zdjąć w związku z czym jeżeli pójdziemy i ostentacyjnie dla pokazu odmówimy jaki jest sens zrobienia badania jeżeli ono może nie wyjść. to lepiej w ogóle nie iść na to badanie. tak samo jak czytałam temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3226241 odniosłam wrażenie że większość osób nie wiadomo po co idzie do lekarza jeżeli nie chce być dokładnie przebadana. tak na prawdę jeżeli jestem sama z lekarzem mam zapewnione że nikt nie wejdzie to nie odczuwam oporów przed rozebraniem bo poprostu badanie tego wymaga i koniec a nie jak inne napuszone panienki stroić fochy w temacie na który nie mają zielonego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzy55
To co niektórzy piszą to bzdury,ja gdy byłem na bilansie u lekarza w szkle była pani doktor.Kazała się rozebrać za parawanem,oglądała na wszystkie strony.kiedy powiedziała że trzeba się rozebrać do naga chciałem z tamtąd uciekać,ale pani doktor widząc moją minę poprosiła za parawan i mówi że widać po mnie że jestem wstydliwy.Kiedy zaczęła mi oglądac penisa i inne części miałem początek twardnienia penisa,pani doktor tylko się uśmiechnęła i powiedziała że to normalne w młodzieńczym wieku i nie ma powodu do wstydu.Nie wiedziałem co ze sobą zrobić,czerwony i inne kolory miałem takie wypieki.Ale dzięki wspaniałej pani doktor jakoś to przeszło i nie miałem powodu jej unikać gdy musiałem do niej iść. Proszę niektórych żeby pisali prawdę a nie wymyślone farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati 36
Ja uważam że większość wypowiedzi to bzdury. sama pracuję w służbie zdrowia nie jako lekarz ale rehabilitant. według mnie jeżeli jesteśmy sam - na sam w gabinecie z lekarzem obojętne facet czy baba to jest zachowana intymność. i o co tak jazgotać do niektórych badań trzeba się rozebrać nieraz do naga a wy tu piszecie że to molestowanie - a jak inaczej was lekarz ma zbadać może tak jak w iraku przez dziurkę w ścianie oglądnie tylko fragment waszego ciała (a w tamtych krajach śmiertelność jest wysoka z powodu różnych chorób) przestańcie pierdzielić farmazony. na niektórych oddziałach OIOM czy blok operacyjni pacjenci są nago od początku do końca bo przewiduuje się że w każdym momencie trzeba będzie procedury terapeutyczne przy nich wykonać i nie ma czasu na rozbieranie. więc nie róbcie z igły widły. aby pacjent mógł być dobrze zbadany musi się rozebrać. pomyślcie ile teraz macie komfortu bo jest tyle kobiet lekarzy a ile ich było 30-50 lat temu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę pati 36 że wiele wypowiedzi należy do zboczuchów .Po poczytaniu tych bzdur byłem przerażony pójściem na USG jąder . Natomiast problem jest gdzie indziej . Po pierwsze : Nikt nie neguje że dla lekarzy nagość to codzienność . Nie chodzi tu jednak o lekarzy , lecz o pacjenta . Dla pacjenta nagość wobec obcych ludzi nie jest codziennością . A przecież tutaj chodzi właśnie o intymność pacjenta a nie lekarza . Po drugie: W moim przypadku miałem komfort bo w czasie wykonywania mojego USG był półmrok w pokoju . Wiem jednak że bardzo często świeci się w takich pomieszczeniach mocne światło dzienne i jarzeniowe . Poza tym znajdują się nawet 3 osoby podczas gdy przy USG w zupełności wystarczają 2 osoby . Często też zdarzają się "wejścia smoka" czyli osób zupełnie niepowołanych . Np. rejestratorka , lekarka z innego pokoju (z zapytaniem o której lekarz kończy pracę) itd . Takie praktyki są niedopuszczalne i godne potępienia . Jest to wówczas ewidentne łamanie praw pacjenta do intymności . Mam nadzieję że uważasz podobnie . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do rajtuzy55 . Też myślę że to nic strasznego i nie wprowadzają po kilka osób . Było by to złamaniem prawa . Na osobę towarzyszącą możesz a nawet masz prawo nie wyrazić zgody mimo że nie jesteś pełnoletni . Nawet mama nie ma prawa być przy takim badaniu jeśli sobie tego nie życzysz . Masz też pełne prawo odmówić takiego badania . Nie jest ono wymuszone prawem ( ale lepiej je przejść dla własnego dobra ) Dlaczego ? Może się okazać że masz stulejkę lub inne schorzenie . Może też być najgorsze , czyli rak jąder . Mnie się " upiekły " takie szkolne badania . Żadna lekarka nigdy nie zobaczyła w szkole mojego "ptaka" . Dlaczego to piszę ??? Bo przez wiele lat uważałem że wszystko jest ok . Okazało się jednak że mam lekką stulejkę oraz zbyt krótkie wędzidełko . Spowodowało to w finale lekką (na szczęście) nadwrażliwość żołędzi . Żyję z tym w sumie dobrze . Nawet dorobiłem się dzieci a żona zadowolona jest z seksu . Wiem jednak że mógł bym mieć dłuższego "ptaka" gdyby nie zbyt krótkie wędzidełko . Nadwrażliwość żołędzi dodatkowo przyśpiesza mój wytrysk . Zamiast kochać się przy silnym podnieceniu przynajmniej z 10 minut ja kocham się 3-4 minuty . Niestety za cenę wstydu w szkole i nie pokazania fachowcom swoich genitalii płacę teraz cenę . Na zabieg wydłużenia wędzidełka czy likwidację tej lekkiej stulejki nie pójdę , bo już jestem trochę za stary i przez to nie widzę w tym większego sensu . Nawet nie wiedziałem że mam takie schorzenia . Myślałem że to wszystko co mam jest normalne i każdy tak ma . Dopiero urolog przy badaniu jąder sprawdził resztę i powiedział mi co mam :-))) Dlatego apeluję do wszystkich chłopców , chłopaków i chłopów . Nie wstydźcie się lekarza lub lekarki !!! Dajcie sobie sprawdzić sprzęt . To że wy sami uważacie że jest wszystko ok bo nic nie boli nie oznacza że wszystko jest naprawdę ok . Ja jestem tego przykładem . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parafix
Beznadziejna dyskusja rozne sa przypadki ale wg mnie jezeli lekarz w gabinecie poprosi o rozebrsnie trzeba wstyd przelamac. Ludzie narzekaja ze lekarze nie chca ich badac zajmuja sie papierami a jak czytam na tym forum to jak sie trafi porzadny lekarz to odrazu zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajtuzy55
Do Pati 36 orazRoberta321. macie rację że to piszą niedorozwoje seksualne,przeciez mnie nie zjadla pani doktor tylko oceniła moje zdrowie.czy to zle że dbają o nas, ja byłem sam i nie było żadnych bzdórnych poczynań jak to piszą niektórzy Pajace.Jamiałem na sobie rajstopy to tylko poprosiła o zdjęcie za parawanem i nie było żadnych podtekstów od pani doktor. Nawet pani pielęgniarka nie wchodziła bo nie zgodziłem się,doktor pytała się czy może byc.Dlatego stwierdzam że to porąbani erotomani te bzdury piszą. Bardzo chętnie porozmawiam na ten temat z takimi ludzmi jak Pati czy Robert. Pozdrawiam,i życzę jak najmiej tych biednych molestowanych w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urologowane
Rzeczywiście, zakałą takich forum są zboczeńcy bądź początkujący bądź stare zgredy. Niedawno miałem badanie urologiczne przez lekarkę. Było per rectum jak i macanuie narządów. Badanie było tak fachowe a zarazem tak bezpłciowe, ze nawet przez myśl mi przemknęło, że może jestem za mało atrakcyjny. Nawet nie zdążyłem miec wzwodu a czasem przecież tak może być. Pytania też tylko niezbędne a jak chciałem coś rozwinąć to lekarka nie była zainteresowana. Uważam, że nawet mogła więcej pomacać bo w moim odczuciu za słabo zdiagnozowała pewne zgrubienie. Ale mam niedługo kontrole po pigułkach to może wtedy. Myśle też , że niestety, nie tylko pacjenci mają problemy z nagością ale lekarze (o zgrozo) też. I jak tu byc zdrowym w takim kraju... Tylko edukacja i brak wstydu wobec nagiego ciała tak pacjentów jak i lekarzy może zmniejszy nasze fatalne statystyki rakotwórcze.. Mimo tego zdrowia życzę wstydliwym , normalnym golasom jak i zboczeńcom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki24pzn
A pytanko -czy starzy wyjadacze uczą mlodych studentów empatii tu chyba jest problem.. znam jednego który traktuje poszanowanie intymności jak fanaberie -oj nie chciałabym być jego pacjentką ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_poszanowana
Dlatego ja zawsze zabieram ze sobą mojego faceta na jakiekolwiek badania/zabiegi. Gdyby lekarzom/pielęgniarkom coś wpadło do głowy to mój facet szybko by wpadł do gabinetu i zrobił "porządek". Poza tym teraz chodzę do gina gdzie drzwi są otwierane TYLKO od wewnątrz więc nie mam z tym problemu. A góra i dół badane są osobno, toteż któraś część mnie zawsze jest ubrana :D swoją drogą mam nadzieję, że to co tutaj jest napisane to w większości są zmyślone historie przez jakichś zboków, bo w niektóre historie to wierzyć mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_poszanowana
w sensie, że nie mam problemu z łażącymi pielęgniarkami i pacjentami - w gabinecie jestem tylko ja i mój gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usg18
witam,mam pare pytan dot. usg jąder,chce wiedziec czego sie spodziewac,bo jestem dosc mocno wstydliwy ;p zaczne od tego,ze od paru tygodni meczą mnie jakies bole jader.poszedlem wiec do swojej pani doktor rodzinnej,powiedzialem o co chodzi,raczej bez stresu(bardzo w porzatku pani,lecze sie u niej cale zycie) obuscilem majtki,pani doktar podotykala chwile jadra i skierowala na usg.mam bardzo czeste niekontrolowane wzwody i tym razem penis troche mi 'napecznial',ale doktor nie zwrocila na to nawet najmniejszej uwagi wiec ok. po przeczytaniu paru wypowiedzi w tym temacie,nie usmiecha mi sie isc na to badanie byle gdzie,wiec chce isc na platne badanie w miejsce gdzie kilka miesiecy temu mialem robione usg tarczycy.spoko personel pelna intymnosc,wiec dlatego taka decyzja. i tu mam pare pytan: czy przed badaniem nie mozna sie masturbowac np dzien bez badaniem,czy nie ma to znaczenia? czy jesli pojawi sie mocny wzwod,badanie nie bedzie moglo byc wykonane? ile czasu trwa srednio takie badanie? z gory dzieki,za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletta.m1989
Witam, mnie natomiast spotkała bardzo krępująca sytuacja podczas ostatniej wizyty u ginekologa. Chodzę do przychodni państwowej w małym miasteczku, więc jak łatwo się domyśleć nigdy nie było szału. Jednak zawsze wiedziałem na co mam być przygotowana tzn. wywiad, rozebrać się od pasa w dół ( na oczach ok 55-letniego lekarza), krótkie badanie na fotelu, ubrać się i po wizycie. Jednak tym razem było inaczej. Na początku zarejestrowałam się i oczekiwałam na swą kolej. Po wejściu do gabinetu ujrzałam ok. 30-letniego lekarza. -Dzień Dobry - powiedziałam, - Witam Panią, nazywam się Tomasz ***** i zastępuję dzisiaj Pana Henryka, który obecnie przebywa na urlopie, w czym mogę Pani pomóc ? - Przyszłam po tabletki antykoncepcyjne, Wtedy rozpoczął ze mną standardowy wywiad w którym mnie dokładnie wypytał o miesiączki itp sprawy.Po przeprowadzonym wywiadzie powiedział; "Proszę się rozebrać". Było to dla mnie szczególnie krępujące, gdyż gabinet był tak urządzony, że parawan zasłaniał tylko przed wzrokiem innych pacjentek w przypadku wejścia do gabinetu pielęgniarki.Więc musiałam rozbierać się na oczach lekarza. Dodatkowo krępujące było to, że nie mam idealnej sylwetki, moja figura to raczej "rubbensowskie kształty" tzn m.in sporej wielkości piersi. Ale wracając do tematu; najpierw zdjęłam sandały, później spodnie, a na końcu majtki ( lekarz cały czas mnie obserwował), po zdjęciu dołu usłyszałam tonem nieznąszącym sprzeciwu; "Proszę zdjąć jeszcze górę zbadam Pani piersi" -byłam tak zdenerwowana, że bez słowa zdjęłam najpierw t-shirt, a następnie stanik. Jako, że stałam boso na podłodze, na efekty nie trzeba było długo czekać w postaci sterczących sutków i wtedy rozpoczęło się badanie. - Dobrze Pani Wioleto,zapraszam na fotel. Usiadłam na fotel iwwtedy lekarz mnie poprawił, - Proszę pupę niżej, niżej i jeszcze trochę niżej i nogi szerzej świetnie. Wtedy mnie zbadał bardzo delikatnie rozpoczynając na badaniu palpacyjnym, poprzez badanie wziernikiem, a na pobraniu cytologii kończąc. - Tutaj wygląda wszystko w porządku, proszę wstać z fotela. Wstałam z fotela i tylko czekałam, aż zabierze się za moje piersi. - Proszę do mnie podejść, rączki za głowę, zbadam Pani CYCUCHY i zaczął macać moje piersi na końcu szczypiąc mnie w sutki, później poinstruował mnie jak zrobić samobadanie piersi, następnie kazał mi się położyć na kozetkę i na kozetce wymacał moje piersi, na końcu kazał mi wstać się pochylić obejrzał piersi i powiedział, z piersiami też jest wszystko w porządku jeszcze proszę wejść na wagę. waga stała w drugim koncie gabinetu więc byłam zmuszona do spaceru na golasa czułam wzrok doktora na mojej gołej pupie.Po zważeniu usłyszałam. - Może się Pani już ubrać. -Po 15 minutach ekspozycji swojego ciała ubrałam się w ekspresowym tempie. - Pani Wioleto tu jest dla Pani recepta, na najbliższą wizytę zapraszam za 6-miesięcy, czy ma Pani do mnie jeszcze jakieś pytania. -Nie, dziękuję, Do Widzenia - Do Widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wiolettko sobie to
ladnie wymyslilas. tylko zapomnialas o pewnym podstawowym fakcie. najpierw sie kobiete wziernikuje (aby zobaczyc 'nienaruszona' pochwe i tarcze szyjki macicy) a potem bada palpacyjnie NIE ODWROTNIE i o tym wie lekarz jak i rowniez pacjentki chodzace do ginekologa. twoja historyjka dowodzi, ze nie jestes kobieta a jakims sfrustrowanym prawikiem ktory chcialby byc ginekologiem hahahaha i wymysla sobie chore historyjki na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktośktoś
Tak weszłaś zdrowa, a wyszłaś chora... na zawsze. A przecież do lekarza przychodzi się po zdrowie. Po za tym podstawowa zasada medycyny mówi, że po pierwsze nie szkodzić. Biedne dziewczyny bardzo Wam współczuję. Jestem z Wami całym sercem. Oni zapomnieli, że człowiek to nie tylko ciało, ale i dusza. W Piśmie Świętym jest napisane: "Każda rana, byle nie rana duchowa". Te rany, które oni zadają naszym duszom nigdy się nie zagoją. Oczywiście będziemy o nich zapominać, ale one co pewien czas będą powracać zamieniając nasze życie wewnętrzne w piekło. Myślę, że większość z nich o tym wie, a jednak dalej wykorzystują swoje chwilowe przewagi dla swoich niskich uciech albo błędnego rozumowania. Tak, błędnego. Na studiach medycznych uczy się ich, aby nas szczegółowo badać dla "naszego dobra". Widocznie uważają nas za kompletnych idiotów, którzy jak są chorzy to o tym nie wiedzą. Tłumaczą, że nie jesteśmy lekarzami i nie potrafimy wszystkiego należycie ocenić. O ile jednak wiem na przykład w osiemnastym wieku i wcześniej jakoś nie było przymusowych badań okresowych i ludzie jakoś żyli. Po prostu gdy byli chorzy chodzili do lekarza i koniec, a teraz traktuje się nas jak głupie cielęta. którymi trzeba się opiekować. Przez takie myślenie wyrażają pogardę dla człowieka i swoją urojoną wyższość. W sprawach obowiązkowych badań decyzji nie powinni podejmować lekarze tak samo jak decyzji o rozpoczęciu wojny nie powierza się wojskowym. Tak. Wojskowi zawsze będą dążyć do wojny, a lekarze do masowych badań nie biorąc innych względów pod uwagę. Dlatego decyzje powinni podejmować ludzie niezwiązani, uwzględniając oczywiście opinie lekarzy, ale podejmując decyzje również biorąc pod uwagę inne aspekty, na przykład ochronę godności człowieka i możliwość nadużyć. Niestety rządzi PO, gdzie minister zdrowia Ewie Kopacz jest jeszcze mało badań i dąży, aby wprowadzić obowiązkową cytologię i mammografię dla wszystkich kobiet w Polsce. Czyż obowiązek badań nie jest gwałtem? Wyobraźmy sobie, że 25 letnia kobieta czuje ogromne opory wobec wszelakich badań intymnych i woli zaryzykować swoim zdrowiem (nie większe to ryzyko niż używanie noża podczas obiadu), ale warunki domowe zmuszają ją do podjęcia pracy. Idzie do lekarza w nadziei, że jakoś się ułoży, ale lekarz nie zgadza się mimo próśb aby wypisać zaświadczenie bez wykonania badań. Biedna kobieta nie ma wyboru i przeżywa traumę. Pytam: gwałt czy nie gwałt. Myślę, że każdy zna już odpowiedź na to pytanie. Tak weszłaś zdrowa, a wyszłaś chora... na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klośkloś
Uważam, że każde badanie przymusowe, w którym lekarz ma prawo oglądu miejsc intymnych osoby, która sobie tego nie życzy jest gwałtem. Podkreślam przymusowe. Wobec tego większość ludzi w Polsce została przez państwo zgwałcona. Mało tego, większość dzieci w Polsce została zgwałcona. Pod pozorem naszego dobra gwałci się nas niemiłosiernie. To nie jest jakaś moja opinia tylko czyste fakty. Jeżeli ktoś nie wierzy to proszę poszukać prawnej definicji gwałtu i koniec kropka. Nie ma dyskusji. Winni są oczywiście nie lekarze, ale politycy. Ci, którzy ten przepis wprowadzili i ci, którzy będąc przy władzy go nie zmienili. Lekarze natomiast jako ludzie inteligentni wykorzystują do maksimum takie prawo, aby czerpać utajone przyjemności i satysfakcję, zasłaniając się zawsze i wszędzie dobrem pacjenta. Niedługo okuliści się zbuntują i też karzą ściągać majtki do zbadania wzroku. Oni przecież też chcą mieć coś z życia. Zatem wina jest u polityków, a lekarze tylko zręcznie wykorzystują sytuację. Oczywiście nie wszyscy politycy i nie wszyscy lekarze, ale zaryzykuję stwierdzenie, że w obu przypadkach większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cadghjcndid
Jak wyobrażam sobie utajony świat myśli studentki medycyny? Nareszcie studia o jakich marzyłam. To jest coś więcej niż studia, to jest całe moje życie. Ile wrażeń jeszcze przede mną. Tym uczuciom warto poświęcić całe życie i tyle trudów. Nie mogę się doczekać pierwszych praktyk. Intymne spotkanie lekarza z pacjentem wlewało we mnie zawsze najsłodszą rozkosz. Ta utajona wstydliwość, to bogactwo doznań. Ach jak bardzo wtedy kocham życie. Ta władza daje mi taką przyjemność niewysłowioną, że mogłabym umrzeć w panieństwie i nawet tego nie zauważyć. To takie dziwne uczucie spięcia i niepewności przyprawia mnie o zawrót głowy. Ta rozmaitość ludzi, którzy chociaż obcy odsłaniają przede mną najskrytsze tajemnice swojego ciała. Mężczyźni, gdzie indziej przebojowi i dominujący przychodzą do mnie bezradni i nadzy jak dzieci. Kobiety, gdzie indziej tak dumne tutaj stają przede mną nie potrafiąc ukryć przerażenia i wstydu. Czasem okażę się miłą, a czasami pokażę ząbki wedle mojego humoru. I mając to wszystko mogę mieć również to samo co mają inne dziewczyny w moim wieku. Wiem. że wiele z nich mi zazdrości choć nie pokazują tego po sobie. Jakąż rozkoszą jest dla mnie rozmowa przy stole wśród koleżanek, które to umierają z wściekłości, gdyż czują moje perspektywy. W gronie rodzinnym stałam się poważana, już zaczynają się mnie bać. Kiedy mojego brata rozbolał brzuch, poprosił mnie o rade. Poprosiłam go, aby ściągnął koszulkę i osłuchałam, gdyż mam w domu sprzęt. Śmialiśmy się i cieszyli tą chwilą niepomiernej radości. Pierwszy raz poczułam się jak pani doktor. żartobliwie wypisałam receptę na kawałku białego papieru. Było to pierwsze przeze mnie wykonane badanie i zapamiętam je do końca życia. Zrozumiałam jak wielkie szczęście daje pomaganie innym i poczułam się taką dobrą, prawdziwie potrzebną. Skoro więc potrafię być taką wzniosłą i chcę pomagać ludziom, czyż nie będzie to usprawiedliwione, jeżeli czasami zejdę do bardziej przyziemnych namiętności. Czyż kobieta nie zmienia się bez przerwy w swoich pragnieniach? Ach, tak bardzo jestem ciekawa, że chyba umrę wcześniej niż się doczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjfkfhdskhdklj
Nie do wiary co się dzieje na porodówkach. Nie do wiary, że nigdzie się o tym nie mówi. Media milczą. Politycy nic nie zmieniają. Status quo. Czy nikomu to nie przeszkadza? Nie do wiary, nie do wiary. Służbę zdrowia stawiam niżej niż prostytucje. Żądam rozstrzelania tych złych medyków. Dajcie mi broń, proszę dajcie mi broń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość technik RTG
Jak widzę, że dziewczyna, kobieta się krępuje, jestem liberalny, jeśli chodzi o rozbieranie. Robię b. dużo zdjęć kręgosłupów u młodych dziewczyn, często nieletnich. Zwykle każę zdjąć biustonosz (metalowe zpinki!) ale zostawić T-shirt, bluzkę, itd. I tylko proszę! - Nie zakładajcie bielizny w kolorze czarnym! ;) Po prostu b. ciężko jest ustawić aparat do dobrego RTG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×