Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w.ada 24

brak intymności u lekarza

Polecane posty

Gość zxvdzvvz
Kobieta jest jak trzcina, chwieje się, cierpi ale jakoś trzyma. Mężczyzna poniżony może położyć się na torach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Dlaczego są takie kolejki? Bo w tych kolejkach 80% to zdrowi ludzie wysłani tam przymusem. Przez to ludzie chorzy muszą czekać. To jest właśnie absurd profilaktyki, że zdrowi wychodzą od lekarza chorzy, a chorzy nie mogą dostać się do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Normalność polega na tym, że jak ktoś jest chory, to idzie do lekarza, a jak jest zdrowy, to nie idzie, a nie cholera odwrotnie. Odpier***e się od ludzi zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Powiedzmy, że ktoś w roku 1980 poszedł za kratki i teraz wyszedł. Tak wiele się zmieniło, tylko medycyna pracy jak była tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echo...
wygląda na to, że wypuścili cię za wcześnie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruuts
Temat ważny społecznie szkoda że zepsuty przez trolla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
To nie jest trollowanie, tylko gorące pragnienie wolności osobistej i czysta nienawiść do wszystkiego co tą wolność zabiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
zxvdzvvz,a zabiera Ci wolność praktycznie wszystko z czym masz doczynienia w zyciu cywilizowanym,człowiek jest prawdziwie wolny dopiero po śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzY13
Adres e-mail była pielęgniarka chyba sie nie zgadza bo pisalem i nikt nie odpowiada...a mam problem ze swoimi jadrami a wsumie z jednym...lewe mam troche wieksze i bardziej dluzsze a nie okragle jak prawe i niewiem czy to moze byc cos powaznego a mam tak juz od ok 8 lat moze dluzej...moze ktos mi na to pytanie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzY13
To wkoncu czego dotyczy ten temat?albo to jakas sciema albo kazdy pisze tu co tylko chce?...bo fachowcow to tu chyba niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
I tak To, że nigdy nie będzie wolności zupełnej, to nie znaczy, że mamy popadać w drugą skrajność i że to usprawiedliwia wszystko. Powinniśmy wolność maksymalizować wszędzie gdzie to możliwe, bo nie ma godności bez wolności. Przymus badań jest niegodny, upokarzający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Nawet rektorzy i dziekani muszą stawić się przed pielęgniarką i posłusznie wykonywać co ona im powie. To państwo nie szanuje nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Czemu płaczesz do starego mówił czyżyk młody Masz tu lepsze w klatce niźli w polu wygody Tyś tu zrodzon mój drogi przeto ci wybaczę Jam był wolny dziś w klatce i dlatego płaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Obowiązek wojska skasowano i wszyscy są zadowoleni. Wydawało się to niemożliwe, ale się stało i jakoś żyjemy. Tak samo trzeba zrobić z medycyną pracy i badaniami w szkołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Każdy, kto został rozebrany w szkole ma prawo mieć w sobie ogrom nienawiści do tego państwa i działać na jego szkodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Dobry lekarz to taki, który nie zmusza do badań, dobrze leczy i umie się zachować. Jeżeli źle leczy, to pacjent wychodzi chory fizycznie, jeżeli źle się zachowuje, to pacjent wychodzi chory psychicznie, jeżeli zmusza do badań, to jest to definicja gwałtu. Wyobrażamy sobie gwałt jako coś gwałtownego, jakaś siła fizyczna. Tymczasem jak widać gwałt tutaj odbywa się jakby niezauważony, jakby za przyzwoleniem ogółu. Człowiek nie ma się do kogo zwrócić, prawnie wszystko było w porządku, tylko te pełne szyderstwa oczy lekarza i to palące uczucie w środku podpowiadają, że coś się jednak stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvdzvvz
Lekarze medycyny pracy są przekonani, że profilaktyka jest dla naszego dobra. Ja też mogę sobie pomyśleć, że lepiej wydam pieniądze kogoś, ale to nie jest powód, że mam prawo mu je zabrać i wydać za niego. Te łajdaki i łajdaczki uważają, że mają monopol na wszelką wiedzę i rozsądek i że mają prawo to narzucać innym. Ja chcę być wolny i decydować sam o swoim ciele. W tym państwie można się publicznie rozbierać, ale nie wolno się nie rozbierać. Mówi się o małżeństwach gejów, o legalnej prostytucji, każdy ma dostęp do stron pornograficznych, są plaże nudystów, wszystko dla wolności człowieka, tylko że ubrania nie wolno nie zdejmować. Nie zliczę już ile razy mnie ważono, mierzono, rozbierano, obmacywano, obsłuchiwano. Jak byłem chory, to po prostu szedłem do lekarki i ona mnie leczyła, a ta cała szkolna i w pracy profilaktyka, raz, nie miała żadnego sensu i podstaw, dwa, zabrała mi poczucie wolności, godności i radości życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek75
Nigdy wcześniej nie zastanawiałem nad przebiegiem badania ginekologicznego, aż do ostatniej wizyty u ginekologa mojej małżonki. Zupełnie przypadkiem dnia, którego żona była umówiona na wizytę - musiała zostać dłużej w pracy. Podjechałem po żonę do pracy, pojechaliśmy do domu. Agnieszka wzięła prysznic i ubrała się w sukienkę do kolan z dekoltem, na domiar złego zauważyłem, że zakłada stringi. Byliśmy akurat po wakacjach, żona ma fajną figurę tzn. spore piersi, niewielki brzuszek i krągłą pupę. Dodając do tego jego rude włosy z bladą cerą - prezentowała się naprawdę seksowanie ( ma 36 lat). Kiedy zapytałem się czy musi do lekarza ubierać się w stringi - odpowiedziała, że i tak będzie musiała zdjąć majtki i nie widzi w tym żadnego problemu. Poza tym była trochę zdekoncentrowana, była to w moim przekonaniu mieszanka zdenerwowania z podnieceniem. Do przychodni dojechaliśmy chwilę spóźnieni. Żona powiedziała, że najlepiej jak poczekam na nią przed gabinetem. Tak też zrobiłem. W przychodni już właściwie nic się nie działo i dokładnie słyszałem co się dzieje w gabinecie. Żona zapukała do gabinetu - męski głos odpowiedział - Proszę wejść. - Dzień Dobry Panie doktorze przepraszam za spóźnienie, - Witam Panią, już miałem wychodzić, ale skoro Pani przyszła to już się Panią zajmę. - Dziękuję Panie doktorze postaram się Panu nie zająć dużo czasu - A więc Pani Agnieszko w jakiej sprawie Pani przyszła ? Żona powiedziała, że przyszła na kontrolną wizytę i po tabletki antykoncepcyjne. Lekarz wypytał ją o okresy itp sprawy. Po przeprowadzonym wywiadzie powiedział: - Teraz proszę się przygotować do badania. - Dobrze, a od czego dzisiaj zaczynamy ? - Dzisiaj spóźniała się Pani 10 minut, nie mam zbyt wiele czasu jednocześnie chciałbym Panią dokładnie zbadać i najlepiej jakby rozebrała się od razu na golasa. Mam nadzieję, że nie będzie to dla Pani problemem. - Jasne Panie doktorze, już się rozbieram, żeby nie zabierać Panu więcej czasu. - Dobrze widzę, że już jest Pani gotowa, zapraszam na fotel. Wtedy zapukała recepcjonistka, lekarz odpowiedział proszę czekać. Otworzył drzwi ok. 35 letni lekarz, w tle zauważyłem krzesło na którym leżały ciuchy żony i jej wystające nogi. Odebrał dokumenty od recepcjonistki i wrócił do badania. - Proszę pupę niżej, i nóżki szerzej. I po jakiś 10 minutach powiedział żonie; proszę zejść z fotela i wziąć ręce za głowę obejrzę Pani biust. Po ok. 5 minutach pozwolił opuścić ręce. Wtedy małżonka wypaliła tekstem - I jak tam wszystko z moimi cyckami jest w porządku ? - Jak najbardziej, a teraz proszę się ubrać. Po tym jak żona się ubrała lekarz podsumował badanie: - A więc tutaj ma Pani receptę do pigułki, ginekologicznie jest Pani zdrowa, pobrałem Pani cytologię, o wyniku poinformuje Panią rejestratorka, z piersiami też jest wszystko ok, tylko proszę nie zapomnieć o samokontroli piersi. Jeżeli cytologia wyjdzie w porządku to zapraszam Panią na kolejną wizytę za pół roku. - Dobrze - Tylko proszę się nie spóźniać, bo znowu będzie musiała Pani rozbierać się do rosołu. - To może specjalnie się spóźnię - zażartowała żona i obaj zaczęli się śmiać, tylko, że mi nie było do śmiechu. - A tak na poważnie to dziękuję, że mnie Pan doktor dzisiaj przyjął pomimo spóźnienia. - Proszę bardzo - Do Widzenia Po tej wizycie żona była bardzo nakręcona na sex. Później powiedziałem jej, że wszystko słyszałem co działo się w gabinecie. Pokłóciliśmy się. Ona twierdzi, że lekarz jest profesjonalistą i że nie mam pojęcia jaki stres ona przeżywała podczas wizyty i że chciała żartem rozładować atmosferę. A po drugie nie szanuję jej prywatności i podsłuchuję. Oczywiście nie ma mowy o zmianie lekarza. Z jednej strony ją kocham, ale z drugiej strony ta wizyta nie daje mi ciągle spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KArolina 1993
Ja w zeszłym roku, dokładnie na moją 18 nastkę.. dostałam jakiegoś uczulenia.. zaczerwienienia wyszły mi na rękach, na brzuchu.. i na plecach na dole taka kreska jak od spodni... bolało mnie to, dość mocno, wysmarowałam się kremem dla dzieci, ale na drugi dzień to zamiast pomóc, jeszcze bardziej podrażniło... nawet w plecy same majtki mnie drażniły... po 3 dniach mama wygoniła mnie do doktora.. Poszłam prywatnie.. mama ma znajomego właściciela przychodni, więc wcisnął mnie od razu...(jeśli chodzi o zdrowie mama zawsze wyolbrzymia) Zapisał mnie do nowej doktorki. Weszłam do gabinetu była tam młoda lekarka może 30-32 letnia. Oczywiście pogadanka, co jest, czy może coś jadłam itd. W końcu powiedziała 'No dobra pokaż co się dzieje' ściągnęłam bluzkę pod spodem miałam na ramiączkach, pokazałam ręce, i lekko bluzkę podniosłam żeby pokazać na brzuchu, ona powiedziała 'No tak to się nie da.. u doktora jesteś, rozbierz się' Speszyła mnie, ale ściągnęłam bluzkę, słysząc popędzenie 'No dalej' ściągnęłam jeszcze spodnie... Popatrzyła się na mnie i powiedziała 'Dziecko jesz Ty coś w ogóle, chudzina taka z Ciebie' Podeszła do mnie, i oglądała mi dokładnie ręce brzuch.. nagle mówi 'Ściąg stanik zobaczymy czy na tych twoich maleństwach nic nie ma' z uśmiechem. Strasznie mnie zawstydziła, wiem że mam strasznie małe cycki, bo jakie mogę mieć przy 173 i 53 kg wagi. Ale mogła darować sobie ten komentarz. Powiedziałam że tam nie mam, ona odparła 'Ja jestem doktorem, i ja ocenie' Co miałam dyskutować, ściągnęłam stanik, pooglądała sobie.. powiedziała, żebym pokazała jeszcze te plecy, z tej okazji że mialam je na dole, to nie obyło się bez zsunięcia moich majtek do połowy pośladków, oczywiście dodala 'Dobrze że na pupie nie masz' i zaczęła się śmiać, widząc moje skrępowanie powiedziała 'Czego Ty się wstydzisz? dobra już Cię nie będę męczyć idź się ubrać' przepisała maść, kazała przyjść po tygodniu, ale ona malo co pomogła, była powtórka z oglądania... w koońcu przepisała mi leki i pomoglo. Pierwszy raz bylam u dermatologa, więc nie wiem czy tam zawsze tak wszystko oglądają?;/ Czy ona jakaś dziwna byla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina90070612345
Ja z kolei bardzo podziwiam kobiety, które są w stanie przeciwstawić się poleceniom lekarza - przede wszystkim tym związanymi z rozbieraniem się do badań. Zdaję sobie sprawę, że może brzmieć to co najmniej banalnie. Ostatnio podczas badań u lekarza medycyny pracy, lekarz w wieku ok. 40 lat "kazał" mi się rozebrać do samych majteczek. Oczywiście na początku rozebrałam się na jego oczach do stanika, majtek i skarpetek (po cichu liczyłam, że to wystarczy), ale później zgodnie z poleceniem Pana doktora zdjęłam stanik i skarpetki. Byłam badana w takim stroju ok. 10 minut. Z jednej strony znam swoje prawa w gabinecie, ale z drugiej strony stres związany z wizytą i stanowcze polecenia lekarza - zrobiły swoje i robiłam wszystko co Pan doktor "każe". Z jednej strony chciałam mu odmówić, ale z drugiej strony zastanawiałam się co się stanie, jeżeli lekarz odmówi wydania zaświadczenia - które potrzebowałam de facto na następny dzień. Nie wiem jak zachowałabym się gdyby lekarz miał ochotę obejrzeć mnie bez majtek. Obawiam się, że pomimo tego, że byłam gotowa stawić opór to i tak bym zdjęłabym te cholerne majtki. I zaręczam, że rozbieranie się przed obcym facetem nigdy nie było i na 99% nie będzie dla mnie nigdy przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udzielasz sie tu na kafe nie po raz pierwszy w tym temacie. teraz odwiedz psychietrę. on cie zbada prawidłowo :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he heeeeee....
zajebiszczy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyła że jak byłam młoda to lekarze kazali rozbierać się do pasa i stanik zdejmować, teraz jak jestem po 50-ce to już nie każą zdejmować :P myślę że trochę są świntuchami bo chcą popatrzeć na ładne cycki :) w Anglii lekarz nie zbada cię jeżeli nie wyrazisz na to zgody kobiety w ciąży badane są tylko za pomocą usg nikt im tam za każdym razem podczas kontroli nie grzebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przezylam szok jak leze na samolocie z nogami na boki i swiece c.... A lekarz do mnie : bedziemy piersi badac, podciagnij bluzeczke. Szok!!! I gora zadarta pod szyje nogina boki . Zdazylo sie tak komus ??? Myslalam ze pierw ubiore dol a dopiero na stojaco piersi zbada. Jak jest u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje lekarzom
Jak przykładają się do pracy i badają dokładnie - są kryrykowani, robi się z nich zboczeńców Jak pominą pewne części badania - potem lądują przed sądem bo nie zbadali dokładnie i nie wykryli - np niezstąpionego jądra albo wywołanego nowotworem zaburzonego dojrzewania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0sweetness0
Czytając wasze opowieści ,mam ochotę wyściskać mojego ginekolga za to ,ze ejst noramalny i nie robi takich strasznych rzeczy STYLOWI.PL Odkrywaj i zbieraj swoje inspiracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ją byłam ostatnio u lekarza to po rozmowie z nim kazał mi się rozebrać i byłam tylko w staniku i majtkach. Po zbadaniu mnie zadzwonił gdzieś a rozmawiał tak że nic z jego rozmowy nie zrozumiałma, po chwili weszły dwie pielęgniarki kazały mi się położyć nawet nie pozwolił mi się spytać poco one tu przyszły tylko jedna mnie zaczęła trzymać a druga dała mi dwa zastrzyki w pupe a potem jeszcze musiałam dać palec do pobrania krwi. A lekarz mnie nie poinformował że dostanie dwa zastrzyki tylko zaraz po badaniu mnie zadzwonił gdzieś i za chwile były już pielęgniarki. Mam do was pytanie czy może lekarza tak zrobić że nie poinformował mnie o zastrzykach i na moje pytanie poco przyszły pielęgniarki nie odpowiedział mi tylko zaraz były robione zastrzyki. Z rozmowy z nim wychodziło mi że jest miłym lekarzem a nie był bo moim zdaniem powinien powiedzieć mi o wszystkim a nie powiedział. Czekam na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ją byłam ostatnio u lekarza to po rozmowie z nim kazał mi się rozebrać i byłam tylko w staniku i majtkach. Po zbadaniu mnie zadzwonił gdzieś a rozmawiał tak że nic z jego rozmowy nie zrozumiałma, po chwili weszły dwie pielęgniarki kazały mi się położyć nawet nie pozwolił mi się spytać poco one tu przyszły tylko jedna mnie zaczęła trzymać a druga dała mi dwa zastrzyki w pupe a potem jeszcze musiałam dać palec do pobrania krwi. A lekarz mnie nie poinformował że dostane dwa zastrzyki tylko zaraz po badaniu mnie zadzwonił gdzieś i za chwile były już pielęgniarki. Mam do was pytanie czy może lekarza tak zrobić że nie poinformował mnie o zastrzykach i na moje pytanie poco przyszły pielęgniarki nie odpowiedział mi tylko zaraz były robione zastrzyki. Z rozmowy z nim wychodziło mi że jest miłym lekarzem a nie był bo moim zdaniem powinien powiedzieć mi o wszystkim a nie powiedział. Czekam na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacjent777
Kodeks karny Art. 192. 1. Kto wykonuje zabieg leczniczy bez zgody pacjenta, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×