Żeby makijaż nie spłynął w ten upałłłłł

W sobote ide na wesele, jestem świadkiem muszę ładnie wyglądać i będę ciągle myślała o buzi :( mam troche do ukrycia na twarzy i szybko mi się świeci. Kupiłam podkład max factor lasting perormance bo stary i sprawdzony. Baza lumen mi nie pomaga WOGÓLE, mąka też nie wiem co jeszcze pomoże utrzymać makijaż w taki upał?? POMOCYYY

Ostatnio oglądałam program z udziałem wizazytski (na TVN STYLE) i ona doradzała specjalne husteczki. Przykładasz delikatnie i pot wsiaka w nią

pamiętasz może firmę, nazwę (cenę :D )

Ona nie pokazywała nazwy husteczek zeby nie reklamować...to był program o tym jak ładnie wyglądać na wyjeździe wakacyjnym. Idź do drogerii i napewno cos takiego znajdziesz. Tylko uwazaj zeby nie kupić taki (bo są i takie) do usuwania makijazu:)

ok :) Tylko właściwie o co zapytać o husteczki wsiąkające pot??? yyy troche dziwnie to brzmi

To sa bibulki matujace. Firmy: dermika, bielenda

nie wsiąkną potu razem z podkładem !!?? =/ =/ =/ =/

dermika ma takie chusteczki, z tej serii matujacej, bo one glownie sluza do tego sluza, ok.25 pln :O

25 zł? no trochę dużo myślałam, że góra 10 zł. No i czy nie zostaje na nich też podkład po takim przyciśnięciu do buzi ?? Polećicie jakieś konkretne, sprawdzone?

o kurde dopiero teraz zobaczyłam ze pisałam z błedem. Ma byc CHusteczki:) Wiesz ta wizazystka była umalowana jak to demonstrowała, a demonstrując mówiła ze dyskretnie poprawia MAKIJAZ zeby sie nie świecic

z Bielendy kosztują niecałe 10 zł, nie naruszają makijażu ale poczytaj opinie na wizażu albo damskiej torebce- okazuje się że zwykłe higieniczne chusteczki czy nawet papier toaletowy dają taki sam efekt.

Na wizażu sprawdzę bo wiem jak ale tutaj na kafe nie bardzo :o jakby ktoś miał opis lublink to będę bardzo wdzieczna

http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=27362&session=b3eecb6384a4a941 tutaj też coś na ten temat :)

wizaz nie dziala teraz - maja chyba awarie...

to sa bibulki matujace,mozesz tez sprawdzic na allegro

http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=7239 i tutaj... http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=6672

Dorkaka dziękuję :*

właśnie znalazłam inne sposoby dość drastyczne ale chyba się skusze na .... SPRYSKANIE MAKIJAŻU LAKIEREM !!!! Czytałam jeszcze o nasmarowaniu twarzy antyperspirantem ale to raczej ryzykowne ;) Dziś wypróbuje mam nadzieję, że nie dostanę uczulenia, nie wiem tylko ile tego psiknąć

Ojeny...:D Napisz o wrazeniach jak juz sie spryskasz...i nie zapomnij zamknac oczu.

polecam puder prasowany max factora creme puff... mialam STRASZNE problemy ze swiecaca sie twarza a teraz to twarz mi sie przetluszcza w tych miejscach, ktorych nie pudruje;) to dzieki talku ktory w koncu jest tez w antyperspirantach wiec moze warto zaryzykowac i wyprobowac ten dezodorant tez:> do odwaznych swiat nalezy!:D

nałozyć lekki podkład, np. chanell voile, nie nakładać cieni, bo się rozpłyną, użyć bazy pod makijaż i sprayu utrwalającego make-up.

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/kategoria.php?kat=77 ja nie nakładałabym pudru w kamieniu. najwyżej lekko jakiś brązujący albo jakiś puder sypki.

kobitki popsikałam twarz lakierem pantene więc dam znać jak sie trzymał :D chciałam popsikać pół twarzy dla porównania ale wychodzę i głupio bym wyglądała jeżeli faktycznie połowa by się świeciła ;) lekki podkład odpada bo mam co nieco do zatuszowania, na dodatek wyskoczył mi wieeelki bąbel na brodzie, próbowałam go wycisnąć i tylko zdarłam naskórek i mam bańę na całą brodę :( :( !!!!!! strupek będzie jak nie wiem :( grrr Aaa crem puff mam troszkę jeszcze więc też go użyję, jakieś odłamki latają więc na raz powinien wystarczyć Odezwę się później papa

Niuńka_N---->wlasnie mi sie przypomnialo, mozesz kupic w papierniczym bibule najlepiej gladka, ale jak nie ma to marszczona (krepa) tylko kup biala, bo kolorowa moze Ciebie pokolorowac :P.potnij ja na kawalki, takiej wielkosci jak Ci wygodnie i przycosnij to twarzy. z tym lakierem to ja bym nie ryzykowala, a jak dostaniesz uczulenia, albo zrobi Ci sie taka skorupa? :O milej zabawy

mialo byc : milej zabawy hihihihi :P

Ja czytalam w necie, ze dobry jest ałun- kiedy moj tata uzywal go do twarzy po goleniu. Podobno skutecznie hamuje wydzielanie loju i potu.

Mialo byc "kiedyS" moj tata....

Hej no więc relacja wygląda tak: Bużkę popsikałam ok 16 a o 23 była na pewno mniej świecąca niż bez lakieru!! Byłam na grillu, chodziłam po słońcu i się trzymało :D :D :D Sposób dobry aczkolwiek drastyczny dla skóry dlatego u mie zawita ale tylko w wyjątkowe dni (wesele w sobote ;) ) może kiedyś wypróbuje z antyperspirantem ale nie tym zwykłym tylko z tym naturalnym, bezzapachowym "kryształ" mam go więc może się skusze :)

taki mieciutki papier toaletowy i zawsze urywam kawalek i mam przy sobie.. gdy czuje ze buzia sie swieci przykladam go do swiecacych sie miejsc i naciskam (nie tre) t0o pomaga..