Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość mała zagubiona kobietka
mała muminko! on jest singlem ale przejmowałby sie reakcja otoczenia,że rozbił małżeństwo toć on wielki katolik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kuchnia, zapomnialam ze on jest singlem. przeciez juz wczesniej o tym pisalas. przepraszam-jeszcze sie nie obudzilam... w takim razie to juz niewiele z tego jego zachowania rozumiem. wydaje mi sie tak czy inaczej, ze jakbys chciala zostawic wszystko i znim byc, to by uciekl... tak jak ja od mojej 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała zagubiona kobietka
ale ja tylko przez chwilę zastanawiałam się w duchu jak by to było, gdybym z nim była...ale nie chcę być z nim...mój mąż jest mi ostoją, ufam mu bezgranicznie, kocha mnie, jest dobrym ojcem pracowity, ambitny, niekłótliwy...naprawdę nie ma mowy,żebym go rzuciła... ale wiecie co? ostatnio nalegałam smsowo na seks z 2 (wcześniej choć była kilkakrotnie okazja na zywo-nie zdecydowałam się na to) to on najpierw ochozo fantazjoał razem ze mną a potem napisał,że przemyslał to dokładnie i pomimo tego,że ma na mnie ochotę bo pociągam go jak nikt inny to nie chce uprawiać ze mną seksu...bo jest rozdarty i ma wątpliwości natury moralnej a ja potrkatowała go przedmiotowo,że co mu szkodzi będzie się tylko bzykać, bez uczuć,zobowiązań itd to on napisał,że skoro nic więcej nie może mi dać oprócz seksu....niedokończona mysl...chyba uraziłam jego ego...poczuł się tak jakbym potrzebowała tylko jego penisa...zreszta napisałam mu że oczekuje tylko dobrego seksu... jak widzicie jestem strasznie popieprzona...i on sam nigdy nie wiedział co tak naprawdę myslę i czuję,albo z nim "zrywałam" albo pisałam,że czuję do niego cos więcej niż sympatię a zaraz potem,że sie nim bawiłam...eh...gupia jestem....i tez duzo piszę....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala zagubiona... nie wiem co powiedziec, ale jakby mi moja 2 powiedziala ze nie chce sexu ze mna, to ojj bardzo by mnie to zabolalo. i byloby mi strasznie wstyd!!! zabilabym go chyba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Witam Was :) U mnie weekend spokojnie, duzo rozmow z 2, ale niewiele o nas, badziej o nim i jego znajomej. Mala zagubiona .. nie przejmuj sie, ze nie chce sie z Toba kochac bo to tylko Ci ulatwia zycie. Ja z moja 2 tez nie sypiam, ale bardzo czesto sobie o tym gadamy i zartujemy. Pinezkaa nie wiem, czy Ci zazdroscic, ale na pewno gratuluje takiego pieknego dnia. Ja sobie wyobrazam takie piekne chwile, ale jakto kobieta je idealizuje, wiec tak na prawde okazaloby sie w trakcie. Poniewaz seks z moja 1 jest super to pewnie dlatego mnie az tak do 2 nie ciagnie. Duzo mi ulatwia to , ze 2 boi sie mnie dotykac i tego nie robi. Pewnie jak by mnie przytulil i zaczal w jakis sposob piescic, czy calowac to bym ulegla, ale tego nie robi i LEPIEJ. Bo jak sie zacznie to nie jest latwo to przerwac!!! To nie jest obraza z jego strony jak mowi Ci, ze nie chce seksu, tylko sposob obrony! Bo przeciez powiedzial Ci ze Cie pozada ;) a wiec nie traktuj tego az tak zle :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała zagubiona kobietka
wiem,że chce się ze mna kochac tylko sie broni...wystarczy,że jest blisko mnie a jak go dotknę to od razu ma wzwód...soryy że tak dosłownie ale w każdym smsie pisał mi,że szalenie go pociagam i pożąda mnie bardzo... tylko u nas nie ma już odwrotu,przeciez napisałam mu że w grudniu zaczynam nowe zycie i kończę udawanie....na pewno obrażony jest bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja: mała zagubiona kobietka. Po pierwsze zaczerniłam się,żeby nie być pomarańczowa, po 2 skróciłam nicka,bo i tak w zasadzie zwracacie sie do mnie zagubiona, po 3 mam stopkę, na podstawie której będę odliczać dni bez NIego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu nikogo nie ma :( alez mnie korci,żeby napisać...nie wiem jak mam sie zorientować co on do mnie czuje? ciekawość mnie zjada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Zagubiona CZEKAJ nie pisz, on sie predzej czy pozniej odezwie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola pola ma racje;)faceci uwielbiaja zdobywać i jak widzą ,ze coś traca walczą o to;);)zagubiona-musisz uzbroić się w cieprliwość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwyku dzień 5 dobiega końca:) jest mi lżej ale nadal ciekawi mnie co on mysli, co czuje....ale chyba nie ma sensu znowu zaczynać, bo już nic nie będzie takie jak dawniej...zresztą to znajomość bez przyszłości...a z nim nawet nie za szaleję, bo za duzo posiłkuje się rozsądkiem. Dobrej nocy KObietki:) ps. pije piwsko:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kobietki własnie pije kawke i czytam co wczoraj napisałyscie....i jest jedno co jest racją zupełną...oni musza byc nas niepewni...poniewaz gdy sa, gdy widza ze oddaliśmy im wszystko, serce..myśli...dusze..to nie maja o co walczyć...nie wzbudzamy w nich instyktu zdobywcy...ia tak szarpanina ciagle..ehhhhhh...to my musimy wszystkim kierowac i myslec...kiedy \'\'mrozic\'..kiedy dac im troche wiecej.... moja 2 wczoraj ze mna walczyła o moja dusze:P:P:P..a ja sie nie dałam....to jedyne co mi pozostało..i nikomu tego nie oddam:P:P:P:P:P.. Jak dzisiaj wasze samopoczucie..bo moje jakies nostaligiczne...moze wy macie lepszy..moze Mikołaj wam poprawi humor:P:P:P:P Mikołajowego ..pełnego niespodzianek..Wam i sobie zycze🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) To już mój rytuał,ze rano pije kawusie przy kompie;);)Do piątku siedze sama w domciu z dzieckiem ,więc dzisiaj cały wieczór przesiedze na cafe z lampką wina:):).Mikołaja jako takiego dostałam,ale jeszcze sprawie sobie sama prezent:P:P:P Miłych niespodzianek na dzisiaj Wam wszystkim życzę:)i usmiechu oczywiście:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieluuuuuuuuuuuuuuuuuuu prezentow :) mam dobry humorek, chociaz cos sie dzieje z moim brzuszkiem :( dwojeczka jest kochana na maxa, caly czas sie dziwie :P buziaki i milego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Witam :) Ja tez sobie popijam kawusie ;) czytam co u Was. U mnie spokojnie, dojrzalam do traktowania mojej 2 chlodniej i dobrze mi z tym. Z 1 jest coraz lepiej, mam czesciej dobry humor co przenosi sie na atmoswere w domu. Przesylam 😘 Mikolajowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Ja to już w zasadzie nie powinnam się tu pojawiac. w poniedziałek, na pierwszej sprawie rozwodowej sąd orzekł rozwód. Mąż jednak zgodził się za zgodą obu stron bez orzekania o winie. Chwilowo jednak nie mogę się jednak cieszyc, bo dopóki razem mieszkamy mam piekiełko, no i wyrok nieprawomocny,a on straszy odwołaniem. ale mimo wszystko jestem z siebie dumna, ze dałam rade i doprowadziłam wszystko do konca. I tak z Nowym Rokiem rozpoczynam nowe życie :). Czy z 2 to się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręconanamaxa
Witam Kobietki!!!! Alez miałam lekturkę..haha,od dzisiaj bede sie czesciej pojawiać,domek wolny, kilkanascie dni bez 1 ,moje serce w takich przypadkach nalezy tylko do 2...Wiecie co..tak sobie czytałam o niektórych Waszych dwójkach,że boja sie wyznac prosto w oczy ze Was kochają,albo inne dziwne sytuacje...kurcze u mnie jest zupłnie inaczej,u nas zaiskrzyło juz po kilku pierwszych zdaniach...potem juz tylko było lepiej,ekscytacja tą druga osoba non-stop,wysyłalismy do siebie po kilakdziesiat sms dziennie..istne szalenstwo...miałam wyznanie miłosci w bardzo niekonwencjonalnej formie..poprzez zadedykowany utwór.....który stał sie dla mnie relikwią....zrozumiałam..dokładnie 14 lutego....ale potem cierpienie z jego strony takie potworne,nie mógł zniesc mysli ze mam meżą...ile ja wylałam łez nad nami.....ale z czasem zacharytowaliśmy sie na taki stan rzeczy,choc sama nie wiem czy do konca.2 nadal cierpi kiedy jestem z mezem,nie mówi o tym bezposrednio..ale pisze tak poetyczne maile przepełnione bólem,tęsknotą..pełno w nich metafor..ja wymiękam.....potem znowu sie pocieszamy perspektywa kolejnego spotkania,dla niego są one sensem zycia,jak mi niedawno powiedział.....Mamy o tyle trudna sytuację,gdyż 2 jest powaznie chora,choc wiem ze zaczyna walczyć,przy mnie jest kwitnacy z taka energia z taka radoscią..az ciezko w to uwierzyć...ech......a ja wiem ze kazdy jego dzien to walka z czasem...to jest potwrne..dlatego chcemy spotykac się...jest ciezko wymaga to z mojej strony mnóstwo kombinacji...ale robie to dla NAS....NIKT MNIE TAK NIE KOCHAŁ JAK ON...NIGDY NIKT NIE OKAZYWAŁ MI NA KAZDYM KROKU ILE ZNACZĘ.....NIKT NIGDY NIE POWIEDZIAŁ MI ŻE NAJWAZNIEJSZE JEST MOJE SZCZESCIE...ech..to cudowny czlowiek obdarzony tak wielka wrazlwioscią ,że az trudno w to uwierzyc.... Przeczytałam w którejs wypowiedzi ze jedynka tylko nie wiem czy Madzi czy Poli kupił kwiaty itp..ja o takich gestach od 1 moge zapomniec..owszem niby kocha,ale jest uparty i na1 pozycja stawia cel..przede wszystkim oszczedzanie i zbieranie kasy... Pinezko droga,ach ta sauna pobudziła moja wyobraznię..hhaha niezła jazda......jak sie wszystko dobrze ułozy to w piatek bede juz z moim misiem i całe 2 dni...i 2 noce..... Ja też pije kawke ,Czarna inez buziaki... Bella skarbie pewnie przyjechała twoja 1...MATKO,TRZYMAJ SIE!!!!! [kwiatek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki!!!😘 Misiata...GRATULACJE!!!🌼 Nic sie nie martw, najwazniejsze, ze zrobilas juz ten krok:) Maz moze sobie straszyc, skoro zgodzil sie sam na pierwszej rozprawie to odwolanie jest bez sensu...Zycze Ci tego bys wreszcie byla szczesliwa i trzymam kciuki za Ciebie i Twoja 2!!!:) Mysle, ze wszystko sie uda bo jestes SUPER kobitka:) Jesli chodzi o mnie, to na razie wszystko jest ok:) Z 2 spotykamy sie w piatek w celu wymiany mikolajkowych prezentow i pewnie nie tylko:P;) Jeszcze ciesze sie tymi chwilami szczescia bo juz za 3 tygodnie bedzie tylko smutek i tesknota:( Zycze Wam cudnych prezentow Kochane!!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakreconanamaxa...😘😘😘 Strasznie sie ciesze, ze juz jestes!!!!:) A ja musze wyjas za chwilke:( Buuu!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakreconanamaxa...jestes jeszcze Kochana??? jesli tak to daj znac bo ja wychodze za jakies pol godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella, dzieki. Teraz twoja kolej na ten krok, bo przecież też się zastanawiasz :). Trzymaj się. Mimo wszystko bede się tu czasem pojawiać, żeby zobaczyć co u Was. Jestem pierwszy raz na takim forum i widze jak można sie przywiązac do osób, których nigdy się nie widziało. Pozdrawiam Was wszystkie. Trzymajcie się Dziewczyny. Dużo szczęścia i miłości Zycze :):):):):). Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręconanamaxa
Bella skarbie,jestem jeszcze chwilkę, bo upiekłam prezent mikołajkowy dla moich rodziców i zaraz ide do nich:)..zapachy sa wspaniałe....szkoda ze nie mozesz wpasc na kawkę...kurcze...zreszta znalazłoby sie tu pare kobitek które z chęcia bym zaprosiła....chyba nocy by zabrakło na nasze pogaduchy;)) Misiata jestes w moich oczach bahaterem!!!Brawo!!!!!teraz zaczniesz nowe zycie,wierze ze bedzie juz tylko lepiej!!!!To prawda ze mozna sie przywizac do kobitek z forum...tez to mam i bardzo jest mi smutno kiedy nie moge tutaj zagladnac.....a nie moge wówczas kiedy jest 1,zreszta dmucham na zimne..wszystko kasuje sprawdzam po 100 razy...... Ucałowania dla Was Bellunia dla Ciebie najpiekniejszy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręconanamaxa
A Bella wysle Ci taki ładny numerek na pocztę to w ramach prezentu od Mikołaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiata jestem pod wrazeniem!!! Trzymam kciuki zeby wszystko Ci sie w zyciu ulozylo. Ja dzis mam okropnie zly dzien. jestem wsciekla iii i taka samotna... 2 w ostatniej chwili odwolal nasz dzisiejszy wyjazd. po raz kolejny mnie wystawil... tak mi zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiata GRATULUJE🌼!!!! Bardzo się ciesze,ze w twojej sprawie coś się ruszyło i to pozytywnie:):):)W poniedziałek myslałam o Tobie i w myślach trzymałam za Ciebie kciuki:):)I dla mnie poniedziałek był wyjątkowy,bo spędziłam miły wieczór z 1 ;);)chłop się postarał wszak urodziny ma się tylko raz w roku:P:P Dla Was kochane😘😘 i 🌼🌼 :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×