Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość pola-pola
Absolutnie Cie rozumiem. Im nie mozna wszytskiego jak na tacy podawac!! Niech sie domysli, przeciez to nie jest takie trudne, a oni glupkow udaja i trzeba jak dziecku tlumaczyc :/ Ja do mojej 2 tez nie pisze, pomimo ze nic sie takiego nie stalo, ale niech sobie nie mysli. Zaczal sie spotykac z jakimis laskami to niech im zawraca glowe, bo wiem , ze one jemu na bank. On ma cos takiego w sobie, ze kobiety sie nie moga powstrzymac, zeby nie pisac, zaczepiac. Dlatego w naszym "zwiazku" to ja czekam na jego ruchy :) :) :) :) i do tego ta silna wola sie przyda ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech wkoncu sie w nas wyrobii....bo cos kuleje:P:P:P...juz biedak pisze na gg..poczekałam chwile...zanim odpisałam...teraz ostro i zimno:P:P:P:P..zaraz sie zorientuje ze cos nie tak..i niech mysli biedak..cała noc przed nim...amy pijemy dalej pola...a co tam:P:P:P zawsze troche bedzie nam lzej:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Satinell lepiej pozno niz wcale ;) Zakrecona i jak, zmieklo Ci serduszko jak z nim rozmawiasz?? :) U mnie cisza, ale jestem mocna ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Oczywiscie sie odezwal , ale dawno nie byl taki oschly :( Mowi sie trudno i zyje dalej !! :) Dobrej nocki Wam zycze 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) widzę,że co niektóre zabalowały wczoraj:) to mówicie,że wasze 2 tez potrafią być zimne? Moja 2 tez jest chłodna,ale jak napisałam-co bym mu chamskiego nie napisała zawsze zaczepiony odpowiada,że nie potrafi sie na mnie długo gniewać i mimo wszystko bardzo mnie lubi i weź tu zrozum facetów... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki🌼 pola--dyskusja była ostra i zazarta...bo nie mówiłam wprost o co chodzi..a on oczywiscie sie nie domyslił...on stwierdził ze mi zawsze cosn nie pasuje..ze piekne chwile zawsze musze popsuc..to aj mu zarazd odpaliłam ze on tez mi go dzisiaj popsuł..w koncu widzialm ze cisnienie ma podniesione na maxa..to musialm mu zdeklarowac czego mi zabrakło....i wiesz.............on myslał ze dał mi to odczyc gestami bo według niego one sa najwzniejsze......rece mi opadły...powiedziałm mu ze kobiety potrzebuja tez słow..zyja nimi ..adoracji...potwierdzenia ze sakims istotnym w ich zyciu....i to nie nagg..tylko własnie na takim spotkaniu..gdzie jestesmy blisko siebie...i wiem ze to nie łatwe..ale chyba warto cos z siebie dac..dac ta namiastke szczescia..i wiesz jaka była odpowiedz...a czy ja tak robie..ze tez nie jestem wylewna..musi ze mnie wszysko wyduszac..i cholera ma racje...ale czmu nie zrobi tego pierwszy....mi potem jest łatwiej..eeeeeeeeehhhhhhhhhhhh ci faceci...jak dzoieci..trzeba wszystko pokazac..palcem wskazac zeby zrozumieli... pola ---a powiedz jaka ty jestes dla niego..tez chyba oschła..i tak to sie beznadziejnie kreci...my niechcemy pokazac ze nam zalezy ..a oni tym bardziej...błedne kołao...ale bedzie lepiej uwierz w to!!!!!! zagubiona-- no garatu;acje:):):)teraz juz uwazaj co piszesz i mówisz:P:P satinel--🌼 co tam u ciebie???? widzisz u nas hustawka emocjonalna codzien co innego..ale jakos pachamy ten wózek dalej:P:P miłego dnia zycze wszystkim i oczywiscie słonca..bo u mnie znowu za oknem.. i w sercu troszeczke..ale jeszcze nie do konca...:):):):):):):) ale najwazniejsze ze humor dopisuje..i tego wam tez zycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Dzien dobry :) Zakreconaa bo niewielu jest facetow , ktorzy sie wysilaja, zeby zrozumiec kobiety. Jesli chodzi o bycie oschla, to wlasciwie ja jestem wylewna. To , ze go nie zaczepiam tak czesto jak kiedys nie znaczy, ze nie okazuje jakiejs tam czulosci, jak np buziaki na gg . Poza tym on wie, ze mi na nim bardzo zalezy. Z tym, ze nie chce przesadzac, bo skoro on mi nic czulego nie mowi to nie chce sie narzucac i robic z siebie idiotki. Mam swoja dume :p Zobaczymy sie za tydzien i wtedy sie okaze, czy jest jeszcze to cos, czy juz zanika ;) Jak na razie jestem na niego troche zla, wiec sie trzymam i lekko zamrazam do piatku 15 ;) Milego dnia Wam zycze i oczywiscie powodzenia tym, ktore weeked spedza ze swoja 2 🌻 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja wczoraj sobie popiłam ,ale zalałam sobie klawiature gorącą czekoladą i nie mogłam razem z wami ponarzekać na życie...;);)ale tak to jest ...poprostu nieudacznik ze mnie życiowy i tyle:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno kochane...zmywam sie z naszego forum:(:( Jestem tu od prawie samego początku(chyba od 6 strony;) ),przeszłam z wami stany euforii ,wielkiego szczęścia ,wielkich łez,rozczarowań,przepiłam na tym cafe tyle alkoholu ,ze szkoda mówić:P:P Mojej dwójeczki juz nie ma..czasami brakuje mi go jak cholera,ale wiem,ze kończąc ten związek wyjdzie nam to obojgu na dobre..on znajdzie sobie fajną laseczke ,będzie szczęśliwy,a ja ułoże sobie życie z mężem lub z jakimś innym facetem.. buziaki dla was wszystkich:*:*🌼kwiatek]DZIĘKUJE WAM ZA WSZYSTKO❤️❤️❤️trzymajcie się:):):):):):) ps.co jakis czas będe jednak zaglądać jak się miewacie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymajcie za mnie kciuki, Kochane... bo moze cos sie zmieni na lepsze..... oby... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja mam dziś wyjątkowy dzien...trochę myslę o 2 ale jest mi zupełnie obojętny...nawet nie tęsknię za nim...co prawda jak dostanę smsa to liczę,że może od niego ale jak sie okazuje że niestety nie to przyjmuje to normalnie:) hurra, oby tak dalej... ja naprawdę chciałabym mieć siłę aby o nim zapomnieć...bo to nie ma sensu... nulinko! dzieki za słowa otuchy 🌻 czarna ines- zaglądaj do nas czasem. buziaki:) dla wszystkich serdeczne pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki🌼 Dzisiaj mam zwriowany dzien..sa moje urodzinki..i wcale mi nie smutno ztego powodu..choc juz jest troche tych latek:P:P:P:P..ale dowiedziałm sie ostanio ..ze odmłodniałm ..mam ten błysk.. w oku i pewnosc siebie..jestem inna osobą....ludzie ze wnatrz to zauwazają..cholewcia nie wiedziałm ze to tak widac:):):)..wiec co tam mertyka i ilosc latek skoro czuje sie jak nastolatka:P:P:P...i ten stan niech trwa jak najdłuzej i tego sama sobie dzisiaj zycze:):):):) a co?..mozna troche pomarzyc a nawwet to jest wskazane:) pozdrawiam wszystkich i zycze super nastroju...i usmiechu :):):):) 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakręconaa! 100 lat, 100 lat, niech yje,żyje nam:) 🌻 🌻 🌻 zdradź Skarbie ileż to latek masz?;) a ja nadal olewam 2:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Madziu! Ale to są pierwsze dwa dni kiedy nie myslę o 2 tak ciepło jak zawsze, pierwsze 2 dni od wielu miesięcy...cały czas staram się aby znaleźć siłę by móc zapomnieć o 2. A Tobie Madziu życzę dzidziusia, skoro masz dobrego męża i oboje o tym marzycie to powodzenia. Jakos nie mam dzis weny na pisanie, więc narazie kończę ale zajrzę tu potem. Zaraz lecę na solarium:) Zakreconaa...ja też niedawno miałam urodziny i też juz nastolatka nie jestem...w zasadzie Madzie to prawie moja rówieśniczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
Zagubiona WSZYSTKIEGO NAJ, duzo ciepla ,milosci i samej radosci w zyciu, zeby niespodzianki w zyciu, byly tylko mile, a lzy lecialy z radosci 😘 🌻 🌻 🌻 Madziu jak piszesz to jakbym o sobie czytala. 2 zamrazam, moja 1 jest wspanialy, ale jak na razie dzidzi nie chce. Moja 2 oschla jak zazwyczaj , nawet sie nie odezwal a jutro gdzies jedzie i wraca tego dnia co ja przylatuje. Nie bedzie mial netu, a smsow do mnie nie pisze od .... 3 miesiecy. Moze to oszczednosc, moze co innego, nie wiem. Ale zamrazamy :p Dzieki mojej 1 potrafie i mimo pewnych smutkow i jednak oczekiwania, ze sie odezwie, nie ma dramatu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola-pola
ZAKRECONA a ja znowu sie pomylilam!!!!!!!!!! PRZEPRASZAAAAM :( nie wiem, czemu Wasze niki mi sie tak myla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Kochane :):D❤️ Zakreconaa 😘😘😘 abys nigdy już nie była smutna i nieszczęśliwa. Byś mogła fruwać non stop nad ziemią ze szczęścia... buziaczki hmmmm ;):> pojawił się w moim zyciu pewien mężczyzna... boję sie, ale zauważyłam, że dzięki niemu mniej myślę o 2 :) trzymajcie kciuki dziewczyny. jutro jadę z nim nad morze :):):D:D:D:D:D:D:D:D 🌼😘 dla wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
satinell! trzymam kciuki, zazdroszczę wypadku nad morze,życzę wypoczynku i miłych chwil pełnych miłosnych uniesień...3 mówisz?;) gdzie Wy dziewczyny znajdujecie tych facetów...ja nawet normalnej 2 nie moge znaleźć... spójrzcie na moja stopkę...praktycznie nie mysle o 2...nie tęsknię...nie płaczę...nie pisze smsów...nie czekam na smy...jest super:) niedługo lecę na zakupy:) miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu taka cisza? już wiem...co niektóre upojne weekendy z 2 spędzają;) a inne z 1:) ja humor mam całkiem, całkiem i mysle o 2 ale tylko troszkę i tylko czasem...nie piszę smsow...wcale nie czuje takiej potrzeby. Ostatni kontakt mielismy ze sobą w czwartek, czyli odwyku dzień 3 mam prawie za sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłehłeee
zagubiona ... jestes męcząca i nudna i wcale się nie dziwię, że kolo Cię olał, bo ilez można dupę sobie zawracać babką o niestabilnej konstrukcji emocjonalnej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dlugo nie zagladalam, ale nadrobilam lekture. dzisiaj weszlam zeby wlasciwie sie pozegnac. dlugo nad wszystkim myslalam i szukalam sil w sobie. nie ma juz w moim zyciu 2. to ostateczna decyzja podjeta jakis czas temu. daje sobie rade, jestem o wiele spokojniejsza w srodku, nie czekam juz na spotkania ktore sie nie odbyly, ani na telefony ktore nie dzwonily kiedy ich potrzebowalam. zaczynam zycie od nowa. od czasu do czasu poczytam co u Was nowego, a odezwe sie jak sama trafie na jakas inna, bardziej odpowiednia 2. buziaki dla Was: (alfabetycznie) :) bella_00 czarna_ines Magda1979 nulinka pinezkaaa pola-pola satinell zagubionaaa zakreconaa zakreconanamaxa i dla calej reszty :) :) :) :) :) jestescie super kobitki, dziekuje za wszystko. Trzymajcie sie cieplo. Ja zaczynam zycie na nowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała muminko! rozumiem Twoja decyzję...ja też \"zrywając\" z 2 poczułam sie w środku dziwnie spokojna...tęsknota to co innego ale wewnętrzny spokój jest. TRzymaj sie dzielnie i dbaj o siebie:) zaglądaj tu czasem:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Moja historia jest jak chyba wiekszosc tutaj Moj nr 2 poznalam w szkole,okazalo sie ze z moim mezem chodzil do jednej klasy podstawowki i dobrze sie znaja,zaczeli sie spotykac czesciej a ja zaczynalam czuc do niego coraz wiekszy sentyment.Poprostu sie zakochalam.Jakies 2 tygodnie temu on napisal mi sms,potem drugiego i tak jakos zaczelismy na siebie coraz czulej patrzec,co najgorsze on to zainicjowal,do niczego miedzy nami nie doszlo poza coraz to mocniejszymi wyznaniami i propozycjami.Nagle przestal sie odzywac,ni stad ni zowad zamilkl i od piatku milczy,jeszcze w piatek wyslalam mu 2 sms ale zero kontaktu,ani sygnalu ani sms.Strasznie to przezywam,patrze jak glopia na telefon,czekam na sms,co sie moglo stac????czy mnie tak nagle olal??dlaczego???? dodam ze on ma dziewczyne,ale to co pisal w sms-ach,achhhhhh,czemu tak nagle mu sie odmienilo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarodziejko! cóż my Ci powiemy? nikt nigdy nie zrozumie facetów ... i kobiet. MOże Twoja 2 przemyslała wszystko i tak jak moja ma \"wątpliwości natury moralnej\"...może głupio mu tak postępować wobec kumpla z podstawówki? A może stwierdził,że nie powinien okłamywać swojej dziewczyny...któż to wie? Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ,masz racje i dzieki tylko co mam zrobic w takiej sytuacji jak teraz gdy z moja 2 chodzimy razem do szkoly i w sobote i niedziele sie napewno spotkamy bo mamy egzaminy.jak mam sie zachowac??po tych jego sms a pozniej nieodzywaniu sie i olaniu przez niego sprawy?co zrobic?bo spotkania nie unikniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×