Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość Dwujki zawsze beda dwujkami
Znaja te panie od podszewki i wiedza ze na nie nie mozna liczyc. Co innego pisac smsy z kibla i robic Och! i Ach! w czasie sporadycznych spotkan, a co innego brnac przez zycie, wspolnie pokonujac trudnosci. Przecierz te panie nie urodzily sie po zeby bylo im ciezko - ma byc przyjemnie i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu az tak ..ktos ..przejmuje sie naszym losem..przeciez to my jestesmy tymi 2...czyzby..rutyna i nuda we walsnym domu?????..wiec trzeba troche poszperac w innym i tak troszeczke dokopac ...zeby poczuc sie lzej...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forum jest po to
zeby sie na nim wypowiadac. Ktos pisze posta , ktos na tego posta odpowiada. Normalna sprawa. Nie szukaj drugiego dna tam gdzie go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Was i czytam i \"Dwujki zawsze beda dwujkami \" Glupota totalna, czy autor zastanowil sie nad tym chociaz moment??? Co innego pisac smsy z kibla i robic Och! i Ach! w czasie sporadycznych spotkan, a co innego brnac przez zycie, wspolnie pokonujac trudnosci. Przecierz te panie nie urodzily sie po zeby bylo im ciezko - ma byc przyjemnie i juz!........... Nie dosc, ze bije wrogoscia i prostactwem to i brakiem zrozumienia. W takiej znajomosci moze milo jest i fajnie przez 2, 3 miesiace a potem zaczynaja sie schody. Zycie jest o wiele trudniejsze, wiec nie plec ze \"panie nie urodzily sie po zeby bylo im ciezko \", bo jest ciezko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo odpowiadam na post jak inni..wiec chyba wszytko jest ok...:):):):):)czyzbym sie myliła znowu :P:P:P:P..cos dzisiaj ma dzien na zabawe w słowne gierki...ehhh..czsami potrzebna jest odmiana:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc 😘 Czytam Was na bierzaco, ale nic nie wpisuje bo u mnie nic sie nie dzieje :( Trzymam sie nie zle, mam codzienny kontakt z 2, ale tylko na gg albo sms. Jeszcze 5 miesiecy do mojego przyjazdu do Polski, wiec wizja zobaczenia sie jest marna. W takiej chwili odnajduje swoja sile, ktora troche zagubilam po drodze i zyje swoim zyciem tutaj. Taka nuda, wiec Wam nie zawracam glowy !! Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola czy ty i twoja dwujka
zrobiliscie chociaz jeden krok do tego zeby byc razem? Zlozylas paiery rozwodowe, powiedzialas jedynce ze chcesz sie z nim rozstac? Jezeli nie, to twoja dwujka bedzie dwujka na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokraka intelektualna
zakręcona ja swój poglą akceptuje , gożej z tobą , użalasz się i nie tylko Ty nad sobą i szukasz tu samoakceptacji , i nie przecze pewnie jesteś wartościowym człowiekiem , ba ślicznym kryształem i tylko ta rysa czy skaza na nim powoduje że szukasz bratniej duszy i zrozumienia . z nasz siebie samą najlepiej i w odwrotnej sytuacji życiowej twa krytyka przybrała by właściwą formę , a swoboda Twych wypowiedzi wskazuje jednoznacznie że poteafisz użyć właściwych słów , gdyż te samo uczucie które popycha faceta do tego że idzie na kur....wy powoduje że znajdujecie sobie 2.... i ztym jest trudno pogodzić się kobiecie . huć to nie tylko męskie uczucie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam niedzielnie i spokojnie. zakręcona pola-pola złota rybka_36 i oczywiście 1-dynkę jako adwersarza :) Dużo tu padło słów ...nie lubię domorosłej analizy opartej na krytykanctwie. Tak jest najprościej, tylko powinnam się zastanawiać poco. Ale nie będę się zastanawiać. Nie zmieni do postawy ani pokraki ani ..Ale chyba nie o to chodzi na tym forum. Złota rybko piszesz, że z naszych wypowiedzi bije spokój. Ja akceptuję to co się zdarzyło w moim życiu, to jest moje życie i tylko ja jestem za nie odpowiedzialna. Tak akceptuję. Pomimo całej absurdalności. Jest rozpacz ale jest radość. Wykorzystam to wszystko co dobre, oddam z siebie tak dużo jak będę umiała. Zostawię w sobie tę radość, która mi teraz towarzyszy. Wolę być szczęśliwa niż zadręczając się stale szukać w sobie poczucia winy. Jeśli ja będę szczęśliwa i będę siebie akceptować to i mojej rodzinie będzie ze mną lepiej. A moja głowa zawsze pozostanie tylko moją głową. Miłość, która żąda wszytskiego to nie miłość, człowiek się nie rozwija a zaczyna żyć cudzym życiem. Teraz jest trudny czas, na szczęście człowiek jest tak skonstruowany, że jak go cos nie zabije to go wzmocni. Cudownie jest mieć świadomość, że jest się dla kogoś ważnym. Teraz bardzo będę się starać naprawiać swoje małżeństwo. Oszukać w nim to, czego już dawno nie ma. Oboje się nie staraliśmy, taka jest smutna prawda. Jest szansa, bo jest nam razem dobrze i wygodnie. Układ ale pozytywny. Muszę słapać równowagę w związkach, tak czuję. \"pokraka intelektualna zakręcona ja swój poglą akceptuje , gożej z tobą , użalasz się i nie tylko Ty nad sobą i szukasz tu samoakceptacji , i nie przecze pewnie jesteś wartościowym człowiekiem , ba ślicznym kryształem i tylko ta rysa czy skaza na nim powoduje że szukasz bratniej duszy i zrozumienia . \" a to może jakiś początek powieści z cyklu harlequin... mimi wszystko pozdrawiam pokrakę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokraka intelektualna
porównanie do nałogu świetnie odzwierciedla Wasza sytuację. powodzenia w narkotyzowaniu się . Ruwnowaga w związkach ???? Ty szczęsliwa , to i twoja rodzina też ?... ile czasu i wysiłku potrzeba byś mogła w spokoju tyko pomyśleć i pomarzyć o 2.. a ile domowych intryg i prowokacji zachowań najbliższych by doszło do spotkania z 2 takie szczęście oferujecie swej rodzince. to raczej choroba a nie życie . a zapytaj się swej 1 czy jest szczęśliwy ... zapytaj z ilu swych pasji i pragnień zrezygnował dla Ciebie . zapytaj dlaczego włącza te pudło i patrzy jak sroka w gnat ...dlaczego tak jest ... i zapytaj jak bardzo twe potrzeby zdominowały jego życie .. i przez cały czas paniętaj że dla 2 ryzykujesz wszystko co masz i 2 prubuje jakoś Ci to wynagrodzić . A 1 oddaje ci wszystko a w zamian tylko obowiązki . dałaś mu dzieci ? czy obowiązki związane z dziecmi . Osobiście wole same dzieci niż dieci i taką żonkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itd.
oj widzę ,że rozpoczęła sie walka ,kto lepiej udowodni i zrozumie swoją sytuację..ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie dużo goryczy przez Ciebie przemawia. Własnie dlatego nigdy nie zafunduję mu takiej rozmowy. Dlatego rezygnuję z tego układu na rzecz powrotu do przyjaźni. I pewnie dlatego jestem na tym forum. A nie po to aby się tu licytować, kto ma lepszy patent na prawdę. Ty tego nie zrozumiesz a ja nie mam potrzeby cię o tym przekonywać. Każde z nas ma swoją drogę. Prawdziwa miłość niczego nie rozbija. Nie umiałabym zbudować swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu. Chcę być szczęśliwa i będę. Nawet jeśli ktoś nazwie to zakłamaniem...każdy jest odpowiedzialny za swoje życie i to jego wybór czy będzie szczęśliwy i woli pielęgnować swoją nienawiść w sobie w imię prawdy oczywistej. Myślę,że (to za kimś kogo bardzo cenię) ktoś kto jest załamany, śmiertelnie zmęczony i bardzo samotny, w zasadzie nieobecny, nie musi szukać wielkich słów, wystarczy mu mały gest. Jak się trochę postaramy znajdziemy szczęście w małych rzeczach, tylko trzeba mnie pożądać :)) Szczęście mozna znaleźć w małych rzeczach :)) Do zakręconej. Znalazłam jakiś spokój w sobie. Wracam od jutra do żywych i widzę...że będzie dobrze :) Musi być!! nie ma innej drogi :)) miłego dnia :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokraka intelektualna
szczęście budować towielka odpowiedzialność iduży trud, łatwiej zbudować nieszczęście i to wam świetnie wychodzi i prądzej czy póżniej jedynka wykapuje co go w życiu spodkało i może nie udowodni wam tego lecz cierń zostanie... i prędzej aborygen z dzidą osiągnie pełne prawdziwe szczęście niż my..WY jesteście srokostrusie które po kradzieży głowe w piasek a Jedynka ma być :classic_cool: wielkie dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokraka intelektualna
dla nas zosały już tylko małe radości a one nie mają tej siły co szczęscie.moim zdaniem mała szansa bedzie wtedy gdy z nowym człowiekiem sprubujemy budować coś nowego . gdyż nawet gdy uda się wszystko zachować w tajemnicy to w każdej najdrobniejszej sprzeczce będziesz czerpała radość z upokorzenia jakie kiedyś zaserwowałaś temu facetowi . cytat z mojego życia jakkupiłem samochód inny niż ona chciała ,,żebyś Ty wiedział robercie to buźka by ci się taknie smiała" kupowałem sobie ciężarówkę ,i nie chciałem mercedesa.idopiero po trzech latach poznałem znaczenie tych słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to jest na pewno dobre forum dla Ciebie? Ja ci nie daję prawa do osądzania mnie. Nie znasz mojego życia, nic o mnie nie wiesz - oprócz kilku zdań na publicznym forum. Skąd u Ciebie taka potrzeba oceniania innych? Ja nie weszłam na forum - napisz mi kim jestem bo sama nie wiem. Jestem świadomą kobietą, świadomą swojej wartości, świadomą swoich obowiązków i świadomą swoich czynów. Umiem brać lat w małżeństwie, które przeszło wiele i pewnie jeszcze nie jedno przejdzie wspólnie razem. Trochę pokory i odpowiedzialności za swoje życie. Cieszę się, że spotkałam tu piękne mądre kobiety i świadomych poszukujących mężczyzn. To był dobry czas dla mnie. Pozdrawiam was szczerze i życzę szczęścia u boku Waszych mężczyzn i kobiet, dobrych wyborów. Szczęściu trzeba wyjść na przeciw, pomagać, pokonywać słabości i widzieć to cudownie codziennie nas otacza. Kocham przyjaciół bo dają mi się. Lubię ludzi i siebie za to, że potrafię być szczęśliwa. Tego Wam życzę. Pozaglądam tu czasem :) jeśli tu będziecie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wchodząc na forum
dałaś zgodę na osądzanie. Trzeba było siedzieć cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokraka intelektualna
trudno mi dopatrzeć się oceny w moich wypowiedziach raczej kilka spraw nazwałem po imieniu i sprubowałem sprowokować do samooceny . widać udało mi się (ucieczka i brak argumentów) lecz jakoś wcale nie jest mi lżej z tego powodu . dalej mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokraka intelektualna--jak ci smutno ..to sie nam wyzal..moze Ci bedzie lzej:):):):)..moze to przyszedł czas..zebysmy własnie dzisiaj podali Ci pomocna dłon.:P:P:P:P..a tak na serio co bys chcxiał usłyszeć...zebysmy bili sie we własne piersi....zebysmy przyznali Tobie racje...tu ciągle toczy sie walka o racje sytuacji..kto i dlaczego..i zawsze jest wyrok...JESTESMY Winne....ze sie zakochałysmy..ze wnasze Zycie wkradła sie miłosc ..ze nie potrafilismy ja zabic w zarodku..ze nie potrafimy zdeptac miłosci 2..bo oni tez sa myslacymi i czujacymi osobnikami.....ze jestesmy oszustakami własnego zycia..itp wiesz tak sobie czytam twoje wypowiedzi i próbuje odpowiedziec ..ale wszytko co mogłam to napisałam..co czuje i mysle..juz tyle razy..nie bede walczyła na argumenty..bo to mija sie z celem.Ty mnie nie zrozumiesz..a ja Ciebie staram sie....znalazłam sie w takiej a nie innej sytuacji i próbuje sie w niej odnalezc... nie wiem co jest przyczyna ze zainteresowałes sie naszym Topikiem..podejrzewam ze szukasz jakis odpowiedzi..ale z tego co sie domyslam narazie zadna Cie nie usatysfakcjonowała.....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cieplutko wszystkich :) nawet nie mam czasu zeby tu zajrzec, ale dzis sobie poczytalam :) u mnie dalej zawirowania, nie wiem jak to bedzie... kocham dwojke, mysle, tesknie, czekam, sni mi sie codziennie... no, ale to nie to miejsce nie ten czas :( nie mozemy razem byc, przynajmniej na razie... mamy sie kochac i byc przyjaciolmi... tylko jak qrwa? jak dac sobie z tym wszystki rade? chodze jak automat, ciagle mysle o tym wszystkim... to jego \"kocham\" poruszylo lawine i wszystki skomplikowalo, bo obydwoje wiedzielismy co czujemy, tylko nikt tego nie powiedzial glosno. on twierdzi, ze moze z tym zyc normalnie, ale ja tak nie potrafie... jesli, on sie z kims zwiaze to ja nie dam rady, nie wytrzymam, bo kocham i nie bede sie potrafila dzielic i patrzec na jego i jakas panne -serduszko mi peknie :( a co sie tyczy ogolu - swiat nie jest czarno - bialy, ja tez kiedys potepialam zdrade. trzeba wejsc w dana sytuacje, w czyjs umysl zeby zrozumiec, to naprawde nie jest proste... podejrzewam, ze wiele z nas wolaloby swoje bezpieczne, dotychczasowe zycie, a nie bol duszy i zawirowania. a nie twierdze ze macie rozumiec, ale nie wypowiadajcie sie w taki radykalny sposob, bo nie wiecie co was czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"Pola czy ty i twoja dwujka \" Moja sytuacja jest nieco inna niz wiekszosci kobit z tego forum. Nie bede pisala raz jeszcze wszystkiego, bo az tak nie jest to interesujace zeby czytac to po raz 3. Przeczytaj kilka stron wczesniej to sie dowiesz wiecej, ale NIE nidgy niczego ku temu nie zrobilam, bo w moim przypadku to wchodzi w gre. 2 to moj przyjaciel, moj maz go zna itd.... milej lektory i jak sie zorientujesz w temacie mozemy pogadac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki
za ten topik dziewczyny.Mam to samo juz 3 lata. nie jestem z nim, nie zdradzam ale nie moge zapomnieć choć próbowałam.On cierpi ja cierpie ale nie możemy być razem.Pewnie znów ktoś szalenie mądry nas będzie osądzał ale może mi powie jak przestać kochać , ja próbowałam już wszystkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej opole
Witam serdecznie Tak to jest cieżki orzech do zgryzienia kiedy się widzi własną żone która ciągle myślami jest gdzie indziej. Jak przez przypadek zobaczyło się jak patrzy i rozmawia z " kolegą z pracy " Boli jak cholera , przechodziłem to kilka lat temu i wiem co to znaczy. Czasami mam wrażenie , że kobiety chciałyby mieć wszystko: i męża który ma czas dla nich i pieniądze i wypoczynek na cieplutkich wyspach. A to niestety może zapewnić tylko i wyłącznie bardzo bogaty men i niepracujący. Więc normalną koleją rzeczy jest , że zaczyna się psuć w małżeństwie , póżniej mąż poznaje ...itd itd ... Pozdrawiam ANdrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nula20
no ale czy zona odeszła Andrzejku , czy rozmawiałeś z nia o tym czego jej brakuje? Może nie tylko kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nula20
do Andrzeja -sorki pewnie nie powinnam była cie pytać ale... wkońcu to jest forum. masz racje to trudna sprawa ale nikt nie obiecywał że będzie łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Andrzeju jest najczesciej..od czegos zaczyna sie to \'\'szalenstwo\'\'pogoni za szczesiem..czesto złudnym..wiec jak znalezc recepte na szczecie..na zycie w zgodzie ze soba...na to zeby wszyscy byli zadowoleni i szczesliwi...ale taka chyba mie istnieje...bo zawsze cos lub ktos.....i tak zycie toczy sie dalej swoim rytmem....czy tego chcemy czy nie...i kazdy szuka swojego sposobu..zeby nie \'\'zwarjowac\'\'...ehhh..cos mnie dzisiaj naszło...spac nie moge...:)..dzieci maja ferie to i ja za duzo czasu..aa nadwyzka czasu wiaze sie z natłokiem mysli ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
mam ,,młode'' na feriach i spać nie moge. Tak sobie rozmyślam o tym wszystkim i skomplikowane to życie cholernie a miało być tak pięknie...pozdrówki dla tych co spać nie mogą :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
.... i tęsknią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
:))) póżno już i trza iść spać ... może sie przyśni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×