Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania z Zielonego...

Peruka.....

Polecane posty

Gość Mona Myszka
Podbijam pytanie wichurkka,znacie może jakąś osobę prywatną która robi takie uzupełnienia?nie firmy.Ma ktoś włosy od pani Sylwii?jakie opinie?będę baaaardzo wdzięczna za odpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muika
Hej! Mam 20 lat i borykam się z łysieniem. W sumie nie wiadomo, jaka jest przyczyna: androgenowe, PCO, ŁZS, wszystko razem czy jeszcze coś innego. Fakt jest taki, że muszę rozglądać się za peruką. Nie znam nikogo, kto mógłby mi w tym temacie doradzić - mogę ewentualnie porozmawiać o tym z kimś po chemioterapii, ale wiadomo, to trochę co innego - dla tych osó peruka jest rozwiązaniem tymczasowym, tymczasem ja muszę nauczyć się życia z nią na zawsze. Powiedzcie, czy macie doświadczenie w tym, jak wygląda na co dzień życie z peruką? Mam dopiero 20 lat, a to łysienie zniszczyło mi życie... Szczerze, to myślę o preuce trochę jak o wybawieniu - chodziłam jakiś czas w chustce i ktoś powiedział mi, że mi w niej ładnie, czego nigdy nie powiedziano o moich włosach. Czy można z tą peruką normalnie żyć, tzn. nie trząść się na każdym kroku, że spadnie z głowy na wietrze, uprawiać jakieś niezbyt ekwilibrystyczne sporty typu jazda na rowerze? Jak długo można j nosić? Na ile wystarcza jedna peruka? Jak trzeba ją pielęnować? Po drugie, gdzie się udać, by wykonać taką perukę? Mogłybyście podać jakiś link? Ogląałam peruki w internecie, te z droższych zakładów wyglądają całkiem fajnie, ale wiadomo, to też kwestia oświetlenia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptaszyna0110
Hej, Też cierpię na łysienie plackowate i noszę perukę i powiem tyle - dzięki peruce komfort mojego życia się niesamowicie poprawił! Mało tego - moje włosy zaczęły odrastać, bo ja się mniej stresuję :) Przez długi czas chodziłam w chustce - wiązałam ją na przeróżne sposoby... Od kiedy mam perukę, byłam na kilku weselichach czy dyskotekach, jeździłam na rowerze i biegałam i super się bawiłam, bez najdrobniejszej obawy, że włosy stracę wirując po parkiecie :) (swoją drogą niezła siary by to była heh). Ja kupiłam perukę w Rokoko, koleżanka fryzjerka się odważyła ją ściąć, bo w renomowanych salonach mi odmawiano... Myję ją raz na dwa tygodnie, nie używam suszarki, tylko zostawiam na noc i tak sama sobie schnie (jak wiem, że nadszedł czas prania, rezygnuję z wyjazdów weekendowych, ale to dla mnie słabe utrudnienie, bo tak czy siak nie muszę jej myć co dwa dni). Dzięki odżywce termoochronnej nie niszczę ich tak prostownicą, a prostuję po każdym myciu i czasami trzeba w między czasie, bo odrobina wilgoci powoduje, że się puszy i faluje... i zapomniałam dodać, że mój narzeczony (a pojutrze mąż) całkowicie zaakceptował ten mój defekt i namawia, żebym kupiła sobie jeszcze jakieś na wymiankę i zakładała raz jedną, raz drugą :P Reasumując :) z peruki jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muika
Ptaszyna0110 Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź i życzę ogromnie dużo szczęścia w małżeńskim życiu!!! :D Twój post naprawdę podniósł mnie na duchu - mam nadzieję, że też będę potrafiła tak normalnie żyć. Możesz mi jeszcze powiedzieć ile masz lat, od jak dawna masz problem z łysieniem i od jak dawna nosisz perukę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptaszyna0110
Muiko, ja jestem niewiele starsza od Ciebie, bo mam 26 lat... Pierwszy raz włoski straciłam w wieku 3 lat, ale na Pierwszą Komunię mi odrosły (mama zasługi przypisuje dość kontrowersyjnej pani Lenie ze Szczecina, która wszędzie widziała grzybicę... może coś w tym prawdy być). Przez długi czas pojawiały mi się maluchne placki, które dość szybko zarastały, ale ponad trzy lata temu zaczęły wypadać i nie odrastały :( miałam wtedy straszną depresję, ale prawdopodobnie za dużo wzięłam sobie na głowę i przez to się dodatkowo stresowałam. Chodziłam do dermatologa, endokrynologa i żaden nie wiedział jak pobudzić włosy do wzrostu. Trochę nadziei dał mi trycholog, ale chyba trochę złudną, bo straciłam mnóstwo kasy na to, a włosy marnie rosły... No i bardzo szybko wtedy założyłam chustę, a włosy ścięłam na jeżyka, bo do szału i jeszcze gorszej depresji doprowadzały mnie dywany z moich własnych włosów. Łatwiej by mi z pewnością było, gdybym zahaczyła jeszcze o psychologa/psychoterapeutę, bo w tej całej depresji nie widziałam żadnego wsparcia ze strony najbliższych... niewiele brakowało o to ja odeszłabym od mojego narzeczonego z powodu właśnie braku włosów.... Jakoś we wrześniu stwierdziłam, że czas przełamać się i zamienić chustę na perukę. Dostałam trochę kasy z NFZ w ramach refundacji, ale uznałam, że może wyciągnę coś jeszcze z PFRON no i zaczęłam się o to starać - otrzymałam z marszu lekki stopień niepełnosprawności (teraz chcę się starać o umiarkowany), ale mam zbyt wysokie dochody, żeby dostać pieniądze z PFRONu... mówi się trudno - są ludziska z jeszcze większymi problemami, więc szybko odpuściłam, ale mimo wszystko polecam się starać o wszelkie możliwe refundacje :) Co jest najciekawsze? Od kiedy mam perukę, nie stosuję praktycznie żadnych mazideł na skórę głowy, tylko stosuję Dermenę i z Ziaji kurację przeciwświądową, a włosy odrastają :) :) i to jak gęsto! :) Życzę Ci siły i cierpliwości w oczekiwaniu na czuprynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muika
Ptaszyna0110 Dzięki za obszerną odpowiedz. Mam nadzieję, że rozkoszujesz się małżeńskim życiem i nie będziesz mieć czasu na odpisanie mi ;p;p;p Ja też myślę jużo założeniu chustki (jakiś czas już w nij chodziłam i całkiem dobrze się w niej czułam - paradoksalnie nie myślałam o swoich włosach, a co myślnli inni mnie nie obchodziło), a w poniedziałek wybieram się do Rokoko na Targowej w Warszawie - tak, żeby się rozejrzeć i zobaczyć, jak to wygląda naprawdę. Bardzo mnie ucieszyła informacja, że można dostać jakieś pieniądze na perukę - to ogromne obciążenie finansowe, każdy grosz się przyda. Czy mogłabyś mi wskazać drogę, co trzeba właściwie zrobić, aby taką refundację otrzymać? Rzoumiem doskonale, jak się musiałaś czuć, gdy traciłaś włosy. Mma dokładnie tak samo. Teraz jest właściwie trochę lepiej, ale przez wiele miesięcy byłam wrakiem człowieka, uważałam, ze moje życie się skończyło. Moja mama chce mnie wysłać do psychologa, ale ja nie chcę - kolejne wydane pieniądze, wolę przeznaczyć je na fajne włosy, które poprawią obiektywnie mój komfort życia. Rozumiem też to, zę chciałaś zostawić narzeczonego. Ja już hmm... nie pogodziłam się, ale raczej przyjęłam do wiadomości, że będę sama, bo przecież dla kobiety włosy to podstwa. Dla każdego wygląd partnera się liczy, ale mężczyźni są przecież wzrokowcami... I tu taka mała niespodzianka. Byłam w sobotę na weselu, które miało być dla mnie pożegnaniem z normalnośćią i chłopak, z którym byłam tam, a z którym utrzymuję dość bliskie kontakty od dawna hmm... zaczął mi jednoznacznie okazywać zainteresowanie związkiem. On wie, że mam problemy z włosami, widywał mnie w chustce, ciągle widzi moje włosy, jeździ ze mną po lekarzach - i mimo to powiedział, że mu się podobam - nie, że mnie lubi, że jest przywiązany ani nawet, że się zakochał- nic z tych rzeczy. Po prostu, że się mu podobam... Dla zwykłej dziewczyny to by było nic, dla mnie znaczyło naprawdę wiele. Nie jestem jednak pewna, czy on wie, że to postępuje i że niedługo dojdzie do końca. Myślę, że muszę mu to w najbliższym czasie uświadomić. Mogłabyś napisać, jak to wyglądało w Twoim przypadku? Wiem, że proszę o dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMP
Większość firm w Polsce robi dokładnie tak samo ,kupuje tanie włosy azjatycki po przeróbce chemicznej i sprzedaje jako słowiańskie , albo co gorsza sprzedaje systemy maszynowo robione z Chin ,które starczają może na pół roku.W rezultacie klient traci podwójnie bo raz widać ze włosy nie współgrają z naturalnymi,że sa za ciężkie świecące lecą na twarz ,dwa w ciągu paru lat kupuje kilka systemów peruk wydajać fortunę na niezadowalający efekt.Nasze systemy sa tkane ręcznie , włosy na życzenie słowiańskie lub europejskie , Dziki temu że każdy włos jest wiązany można ustalić jego kierunek ,efekt- wlosy nie lecą na twarz , układają sie w odpowiednim kierunku ,jednym słowem tworzą naturalną fryzurę.ww h-m-p.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ptaszyna0110
Muika, Bardzo cieszy mnie to, że czujesz się lepiej psychicznie :) teraz tylko czekać, jak zaczną włoski odrastać :))) ale daj się namówić mamie na wizytę u psychologa (zawsze można na NFZ), bo pomoże dostrzec Ci w samej sobie i Twoim życiu dużo więcej pozytywów! Wiem, że ciężko dopuścić do wiadomości, że masz depresję (może coś się zdarzyło, co spowodowało wypadanie włosów, bo u mnie to były zbyt wyskokie ambicje). A ze kolegą porozmawiaj przy kawce, piwku i wyjaśnij, w czym rzecz i zobaczysz, czy rzeczywiście jest świadom tej drobniuchnej "ułomności". Swoją drogą, jeśli buja się z Tobą po doktorkach, to jest świadom... U mnie była troszkę inna sytuacja, bo choroba wróciła już wtedy, kiedy byłam z narzeczonym (a od prawie miesiąca mężem ;D ). Teraz byliśmy znów na weselichu (z naszym trzecie w przeciągu 1,5 miesiąca) i włoski się ni trochu ruszyły... Może przydadzą Ci się info nt: * Orzeczenie o niepełnosprawności Jeżeli chodzisz do jakiegokolwiek lekarza w sprawie włosów, wystarczy na następną wizytę wiąć ze sobą wniosek: http://dokumenty.nf.pl/Dokument/470/Wniosek-o-wydanie-orzeczenia-o-stopniu-niepelnosprawnosci/niepelnosprawnosc-orzeczenie-wniosek-wydanie/ Oczywiście im więcej takich opinii lekarskich tym lepiej (np. dermatolog, trycholog, endokrynolog i od każdego, u którego byłaś - nawet jeśli byłaś u pięciu dermatologów :) ) a później pójść z tym do PCPR/MOPS. I nie ma się czego wstydzić, bo przy umiarkowanym można załapać więcej dni urlopu, zniżki w MPK i rentę (póki co mam lekki, ale jak pisałam, zamierzam załatwić sobie umiarkowany) a co!? :P * Refundacja peruki Dermatolog Ci z pewnością wypisze skierowanie o refundację (w gabinetach mają takie druczki), ale pamiętaj, że zanim odbierzesz fakturę, lepiej zdobyć orzeczenie o niepełnosprawności (w tej kolejności, choć brak orzeczenia nie wyklucza starania się o refundację). W ROKOKO z pewnością Cię poprowadzą, bo mają doświadczenie, a panie z wrocławskiego ROKOKO były nieocenione! Życzę serdecznie zdrówka i wszystkiego najlepsiejszego! A w razie pytań, wiesz, gdzie je zamieszczać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadalot
Do ohnedich Jeżeli kupiłaś u nich włosy inne niż zamówiłaś to czy dochodziłaś swoich praw? Bo moim zdaniem kłamiesz i odbierasz innym szanse na w miarę tanie rozwiązanie kłopotów z włosami. Jak pisałam wcześniej ja sobie zamówiłam uzupełnienie z własnych włosów. Włosy można kupić /zapłaciłam 300 zł. za 150 g./ i zrobią z nich co chcesz. Dziwnym trafem równoczesnie na wszystkich forach pojawia się reklama nowej firmy z Warszawy i negatywne opinie o najlepszych już dzialających. Dziewczyny! Pytajcie znajomych ,kupujcie osobiście ,nie musicie brać tego co jest wykonane niezgodnie z umową . Zawsze możecie dochodzić swoich praw.A reklamowanie się na forum jest niezgodne z regulaminem i żałosna to firma,która w ten sposób chce pozyskać zdesperowane klientki. Ja mam problemy z łysieniem już od wielu lat i nie podchodzę do tego emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola 1968
Zamawiałam uzupelnienie 21 lipca i dziś dostalam przesyłkę. Teraz mają punkt w Katowicach na ul. Czerwińskiego 6/207 i nadal ten w Krakowie. Obsługuje w Katowicach ta sama pani co w Żywcu ,tylko będzie niedlugo rodzić więc pewnie będzie ktoś inny przez jakiś czas. Na moje maile dostawałam odpowiedzi natychmiast. Żadnych problemów no i włosy są super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość progressiva
Mariola mogłabyś mi wysłać maila, musze się Ciebie o cos zapytac, progressiva777@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja kupiłam system z firmy h-m-p. pl .trwało to tylko miesiąc i na bieżąco widziałam jak tkane sa wlosy na moim systemie .Szczerze polecam idealnie dobrany kolor super sie ukladaja wloski , do tego profesjonalna obsługa klienta ;) .po raz pierwszy mam idealnie leżący system i w koncu wlosy nie leca mi na twarz .Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illye
cześć, dziewczyny. mogłybyście podesłać swoje zdjęcia w perukach/systemach? oczywiście bez twarzy. mnie chyba też to czeka. mam bardzo marne włosy. to długa historia. byłam ostatnio u dermatologa, który stwierdził, że taka moja uroda. problem w tym, że ja się z takimi włosami nie urodziłam, ale strasznie mi się przerzedziły na przestrzeni lat. w dużej mierze przyczynił się do tego stres. nigdy nie były szalenie gęste, ale teraz to jakaś masakra. mam dopiero 19 lat i nie mogę uwierzyć, że mnie to spotkało. codziennie poświęcam godzinę na wymodelowanie ich. to strasznie męczące. nie mam nawet siły płakać. w peruce może poprawiłby się mój komfort życia, może moje włosy mogłyby w spokoju rosnąć. może by odżyły od suszarki, pianki i lakieru. dopiero zaczynam batalię o piękne włosy, a już straciłam prawie całą nadzieję. można prosić o jakieś zdjęcia? tak, nie wiem, na pocieszenie...? chociaż pocieszenie to raczej żadne. z góry dzięki i trzymajcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej podaj maila ja chętnie wysle swoja fotke bo jestem bardzo zadowolona z mojego systemy wczesniej bawilam sie juz w kilka takich systemów z równych miejsc i w koncu trafilam :) nie łam sie bedzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola 1968
Napisz co dokladnie kupowalaś w Warszawie-rodzaj uzupelnienia, jakość włosa,długość,kolor,gęstość,fryzura no i cena oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupowałam system nie perukę w wawie.Gęstość ustalałam sama ja nie chciałam takich gęstych włosów bo mam trochę swoich no i takie systemy wyglądają jak kask a mi chodziło o super naturalny wygląd systemu .Kolor ciemny brąz włosy słowiańskie miękkie ,fajnie pracują ,tkane ręcznie. System mam na grzebyczkach ale tez jest taśma wiec jak by sie coś stało mogę tez przykleić.System nie był tani, ale nie najdroższy na rynku, za taka jakość stwierdzam ze warto.Miałam kiedyś droższy system i sie okazał beznadziejny ,włosy wypadały ,leciały na twarz to sie wkurzyłam bo podobno tak sie dzieje jak sie robi systemy maszynowo to poszperałam i znalazłam ręcznie robiony i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A długość 35 cm a fryzkę mam taka zwykłą długie na końcu lekko zafasowane a tak proste. prawie nie cieniowane bo takie lubię :) . kwestia ustaleń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadalot09
Do AAnna: Kup sobie włosy z pewnego źródła-fryzjer,dzieci znajomych,szczególnie po komunii matki obcinają dziewczynkom warkocze i daj sobie zrobić lace. Zaplacisz tylko za robociznę 1500 zł. jak ja. Jak chcesz mogę Ci przeslac zdjęcia na maila. U mnie nikt nie poznał,ze to uzupełnienie. Chodzilam w chustkach i szerokich opaskach i jak "ubrałam" włosy to byli przekonani,że to moje zapuścilam. Każdy musi coś zaryzykować,by się przekonać o celowości zakupu w danej firmie. Ja byłam w trzech i najbardziej mi spasowało ZSW. I jestem bardzo zadowolona. Trochę czasu mi zajęlo szukanie,porównywanie i kalkulacja cenowa. Lepiej stracić 2 tysiące niż 5 czy6 albo 8 tak jak moja kolezanka z Bielska. Tam to dopiero mają kosmiczne ceny. Czasami można kupić z drugiej ręki-ostatnio widziałam ofertę za 800 zl. z HM. dadalot09@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich bo sama niestety przeszłam taka drogę Najpierw chciałam ładnie i tanio-ale wiadomo tak sie nie da. I tak co system to wiecej kasy lepszy i tak dalej .I pytam po co? wydalam kupe kasy przez ten czas tylko po to żeby sie przekonac ze nie ma to sensu i kupic i tak droższy a porządny .Radze nazbierać troche kasy i kupić raz a dobrze bo w rezultacie okazuje sie ze ten biedniejszy jak zwykle zgredzil i wydal wiecej niz ten co od razu kupił najlepszej jakosci.Za cała ta kase miałabym juz 2 porządne systemy a tak kupe kasy poszło a w domu jakieś beznadziejne czapki .. echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadalot09
Zaprojektuj Swoje Wlosy lub ABT Technology-jak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim Jak mogę lekceważyć takie wpisy że ktoś czekał 12 miesięcy albo że włosy były nie takie jak powinny przecież to sedno sprawy.. Wiem że z każdym zakupem wiąże się pewne ryzyko ale nie mówimy tutaj o nowej torebce tylko o czymś bez czego funkcjonować się za bardzo nie da - czyli włosach Przepraszam, ale mam nerwową sytuacje.. Choruje na łysienie plackowate i w tej chwili stan mojej fryzury jest taki że ledwo udaje mi się zakryć łyse placki których powoli jest więcej niż włosów. Jeżeli się nic nie zmieni to do miesiąca będę łysa. Z tego co się zorientowałam na zamówienie „systemu w polce czy zagranicy trzeba czekać ok. 30 dni. Budżet mam nadwyrężony wydatkami na lekarstwa i lekarzy dlatego w grę nie wchodzi pomyłka muszę postawić na właściwego „konia. Masakra.. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatek lysolek
Ha ha ha,ale sie usmialam czytajac te posty,skad wy sie urwalyscie?Robilam w tej firmie wlosy juz 3 razy,srednio po 1,5 roku kupuje nowe bo akurat taka mam ochote,nie mam wiekszych zastrzezen,troszke drazni mnie niedoskonalosc dziewczyn obslugujacych maile w mowie polskiej,bo to sa jakies rosjanki,ale poza tym wszystko jest zawsze dobrze,w maire na czas,opoznienia np do tygodnia ostatnio mieli w moim najnowszym zamowieniu(czyli czekalam miesiac i 7 dni),obcinali mi w Krakowie-fryzjerka rewelka-maja nowa i nie ma porownania ze starą,musze wam powiedziec ze aby wlosy nie wygladaly perukowato jak to ktos nazwal to dobre cięcie to 80% sukcesu.wiem po sobie.Nie wystarczy isc do byle jakiego fryzjera,to nie tnie sie tak samojak zwykle wlosy.Oni tez szukali dlugo dobrej fryzjerki i zmieniali,teraz trafili wg mnie w stuprocentowego fachowca.Co jszcze mi sie nie podobalo-moze to ze na tel.ciezko sie dodzwonic,ale zawsze oddzwaniaja jak skoncza konsultacje.Dlatego nie uwierze w zyciu ze kogos mogli oszukac i ze ktos czeka 12 mies,bo od tego ma umowe aby isc do sadu i jak znam zycie tymi postami za chwile zajmie sie prokuratura i jesli beda bezzasadne to zostana usuniete jak juz to mialo miejsce wiele razy.Smiechu warte.zeby ktos czekal na wlosy 12 miesiecy i nie umial dojsc swoich praw...wiekszych bzdur nie slyszalam,albo jak te inne co tu sie od czasu do czasu pojawiaja.ja studiuje prawo,wiec znam sie na rzeczy jak to funkcjonuje.Jesli ktos szkodzi im a nie ma do tego podstaw to go namierzą po ip kompaSzkoda tylko mi ze ktos wiecznie pisze zle o takiej albo innej firmie,a gdyby mial naprawde problem to wyjasnialby go z ta firma a nie na forach.Ja z Bialegostoku jezdze do nich co 1,5 roku,bo warto jak dla mnie,zreszta nie mam ani wlosow ani rzes,ani nadziei na zadna poprawe.Aha i dodam ze jak wam niby wlosy nie odpowiadaja to w czym macie problem powierzyc im wlasne?ja tak raz robilam,kupilam sciete od dziecka sasiadki po komunii,dostarczylam im,bylo troche malo,to mi swoich dolozyli,wlosy robia sami recznie wiec nie bylo to problemem.Teraz juz biore wlosy od nich bo nie znajduje okazji na kupno takich dlugich jak potrzebuje a i tez nie mam czasu szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moge polecic firme h-m-p.pl bo mam od nich system i jestem zadowolona. I z doświadczenia powiem tylko tyle idź wszedzie gdzie sie da pooglądaj włosy sposoby robienia i wybierz to co CI odpowiada . możne to i spory wydatek ale to w końcu włosy.życzę powodzenia wszystkim którzy nadal szukają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... uderz e w stół a nożyce się odezwą... Co cię konkretnie tak rozbawiło Lysolku ?? To że ktoś chce się podzielić uwagami ?.O ile rzeczywiście jesteś szczęśliwą posiadaczką systemu od tej firmy to nie znaczy że każdy jest bo wszystkich przypadków nie znasz.. A z tym sądem to już Cię całkiem poniosło.. Bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej po to sa takie fora zeby wlaśnie wiedzieć na jaka firmę sie nie naciać tak no to chyba dobrze ze ktos pisze ze sie rozczarowal ale to nie znaczy ze masz tam nie kupować .A po takich informacjach przynajmniej wiesz o co ich pytac co moze byc nie halo tak.bądźmy fer i dajmy sie każdemu wypowiedzieć a nie od razu nagonka bo ktos ma złe doswiadczenia.Zawsze tak jest ze 100 osob bedzie zadowolone a drugie 100 nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się. Bo gdzie mamy się wymieniać się informacjami ?!. Podczas pełni księżyca .. Na łysej Górze ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatek lysolek
Mnie nic nie zabolalo bo mnie to nie dotyka i tak uwazam sobie po prostu ze klamiecie i jestescie albo z innej firmy albo nie wiem co macie na celu,po prostu jesli takie wpisy czytaja osoby ktore maja od nich wlosy tak jak ja,to sie tylko smieja,a osoby ktore tak pisza to raczej nie widzialy zapewne od nich wlosow na oczy.Jak sobie poczytacie co piszecie to same sie posmiejecie,brak w tym logiki,sensu,skladnosci a przez to i wiarygodnosci.Niestety. jedna pisze ze czekala na wlosy 12 mies,no to gdzie bylas?Bo ja po czasie jaki byl na wykonanie narobilabym niezlego szumu i afery.Druga pisze ze jej wlosy nie odpowiadaja,no to daj im swoje gdzies kupione jak niektorzy zrobili.trzecia pisze ze czeka 3 mies i wyslala im wezwanie do zwrotu pieniedzy a oni nic...ale nagle sie odezwali.Inna ze wlosy perukowate,na litosc boska,a jakie maja byc?Przeciez to peruka.To juz jest kwestia twoich umiejetnosci ich ulozenia,stylizacji,a przedze wszystkim dobrego fryzjera.Super,takie bajki to tylko na dobranoc.Jesli komus bylo szkoda na docięcie,(ja u nich zaplacilam 300zl przy ostatniej peruce),to jego sprawa,ze mu peruka wyglada perukowato.Czy to zdanie nie jest smieszne?To tak jakbym miala pretensje do swiata ze moj samochod wyglada jak samochod,a wolalabym aby wygladal jak motocykl.No dziewczynki nie gniewajcie sie ,ale spojrzcie co piszecie.Zreszta ja tego chyba nie ogarniam,spadam stad bo widze tu jakies wampiryczne nastroje,mam na mysli energie.:) i do tego jakies frustracje,czas pokaze czy posty byly prawdziwe bo bede widziec za pare dni czy znikna czy zostana,choc tak jak mowie mnie to nie dotyka wcale,ja wlosy od nich mam,jest ok,mam troche pretensji ze mogliby lepiej pisac po polsku choc trudno tego wymagac od dziewczat ze wschodu,mogliby tez np caly dzien odbierac telefony,ale sa to rzeczy na ktore przymkne oko,spadam bo nie lubie sie dzielic moja energia ktora wy niestety sciagacie od osob pozytywnie nastawionych do swiata.Ja tam umiem dbac o swoje i swojego dochodzic,mi nikt nie robil wlosow 12 miesiecy i nighdy bym sobie na cos takiego pozwolila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×