Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

hmm mój eks: - gbur - domator, poza naszymi spotkaniami prawie nigdzie ie wychodził - miał może z 2,3 dobrych kumpli, prawie żadnych znajomych - wiecznie niezadowolony z życia - nie wie czego chce. najlepsze jest to, ze zauważyłam to wszystko dopiero po rozstaniu... no ale nic dziwnego, w końcu jak byłam z nim to nie zauważałam np tego ze on prawie cały czas siedzi w domu, bo ja go wyciągałam wszędzie, dopiero teraz to widzę (głównie dzieki jego siostrze a mojej bliskiej znajomej), tak samo tego że jest taki gburowaty, maruda i w ogóle... jak oglądam jego opisy to aż się sama dziwię czy to ten sam człowiek ;) poza tym niczego mu nie mogę zarzucić. bo gdy byliśmy razem był cudownym facetem i było mi w tym związku naprawdę dobrze :) sama bym go na pewno nie zostawiła (to on to zakonczył...), no chyba że zauważyłabym wcześniej to o czym wyzej pisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuuuuuuuuhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1): - notoryczne spóźnianie, - potrafił w ogóle nie przyjść na umówione spotkanie, po czym po paru dniach dzwonił i mówił, jak gdyby nigdy nic, że nie miał jak mnie zawiadomić - wieczny brak kasy - kiedy miałam urodziny zaprosiłam go, podałam ciasto itd a ten nic... jakbym nie miała urodzin. Wtedy byłam jeszcze bardzo uczuciwa i się zamknęłam w sobie, a on się pyta: co Ci się stało? Mówie, ze mam urodziny, a on, że niemożliwe, bo ma w kalendarzu inaczej - to samo było w przypadku number 3. - poszłam z nim na studniówkę - zapłaciłam za niego!! - a on tylko siedział przy stole i chlał i w ogóle ze mna nie tańczył Jak zaczęłam go olewać, to nagle znalazła się kasa na róże (które i tak musiał wyrzucić do kosza bo mnie nie zastał w domu) :D 2) - powiedział, że się nie możemy kochać, bo jego Mama znalazła w plecaku prezerwatywy i się popłakała (!!!!!), zaczęła odmawiać różaniec i prosić go, by jej obiecał, że nie będzie uprawiał seksu, bo sobie zmarnuje życie - zerwał ze mną, bo jego Mama - nie znając mnie - stwierdziła, że ja jestem z tych które lażą na dyskoteki robią nie wiadomo co. Powiedział mi na odchodnym, że bardzo mnie kocha, ale jego mama mu kazała ze mną zerwać, a on bez niej jest nikim... faktycznie NIKIM 3) - był typem cichej wody... kiedyś po pijaku do mnie zadzwonił i mówił, że jesli się dowie, że ja chodzę po dyskotekach i sie puszczam, to on wykona jeden telefon i wyladuję na Węgrzech.. wiadomo w jakim celu, i wiecej Polski nie zobaczę. Na drugi dzień mówił, że nic nie pamięta. Brr - jak już był moim ex i był zaręczony z inną to pisał do mnie smsy, że nadal za mną tęskni, żebym do niego przyszła, że swoją narzeczoną kocha, ale o mnie ciągle pamięta. Kiedy zazartowałam że mu sie chce seksu z inną, a on na to, ze seksu to on ma pod dostatkiem z innymi, ze mną chce pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad oni sie biorą
:-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj eks wreszcie
-chorobliwie zazdrosy -sprawdzal telefon billingi, kiedys sie go spytalam czy z domowego tez nie chce:/ -nie moglam miec znajomych tj kolegow -wedlug niego nikt mnie nie lubil hahahaha:D -wmawaila mi ze jestem gruba (50kg) -zawsze zmeczony wiecznie cos go bolalo -studia na ktore poszlismy mialy byc banalne wrecz dla debili ( nie byl w stanie podejsc nawet do sesji) -najmadrzejszy najpiekniejszy oczywiscie w swoich wizjach -potrafil nazwac mnie dziwka bo gdy on(!!) mnie rzucil to spotkalam sie z kolega -nie zmienial bielizny, mial dlugie pazury u stop i szorstkie piety -gdy mialam noge w gipsie musialam isc do sklepu choc padal deszcz, on w tym czasie lezal w lozku... -na urodziny dostalam kase:/ -mojej mamie kupil na urodziny kwiatka w doniczce do ogrodu takiego za 2 zl:/ -zostawil mnie potem wrocil i stwierdzil ze chce sie zareczyc, po miesiacu stwierdil ze to chyba nie to:D -on wszedzie chodzil ja nie moglam nigdzie -zawsze robilismy to co on chcial tzn ja mialam wolna chate przychodzili jego koledzy i oni pili -sprawdzal archiwum gadu i stron w internecie przy czym mialam zakaz wchodzenia na chaty -choc on pracowal ja wiecznie wszytsko stawialam i dawalam mu kase -pierdzial dlubal w nosie i jadl z otwarta buzia!! -przeklinal palil pil codziennie -21 lat nigdzie nie chcialo mu sie wyjsc bo on juz z tego wyrosl i siedzielismyw domu -w tv ogladalismy zawsze to co on chce -przy znajomych mnie wyzywal i ponizal -powyrzucal listy zdjecia moich bylych, pousuwal nr chlopakow z gg i telefonu -twierdzil ze to ja bede pracowac i go utrzymyac -bardzo nie chcial zebym skoczyla studia -gdy cos dla mnie zrobil wypominal mi to przez najblizszy miesiac oczukujac rekompensaty i uwielbienia -nie moglam nosisc krotkich spodniczek -gy rozmawialam z kims na uczelni...to byalm dziwka -oczekiwal zebym mu zrobila dobrze po czym twierdzil ze jest zmeczony i kidys mi sie odwdzieczy:/ ALE TO JUZ PRZESZLOSC :D -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj eks wreszcie
a i jeszcze moi rodzice sa najgorsi -zawsze zostawial mnie w trakcie sesji, jego mamusia stwierdzil ze moze robi to dlatego zebysmy spokojnie wszytsko pozaliczali - stwierdzila zebym nie mowila wszytsko rodzicom bo mnie skrzywdza( nie akceptowali jej syneczka za to jak mnie tarktowal) - gdy cos mi spadlo on stal i czekal az to podniose -nie przepuszczal mnie w drzwiach -zapomnial ze mamy 1.5 roku bo tak sie spil -gdy dostalam kase pierwsze pytanie: co mi za to kupisz? -stwierdzil ze on pracuje zebym ja mogla wozic swoja dupe w jego samochodzie!! -zawsze sie chwalil co to on nie ma...nie mial nic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj eks wreszcie
i najlepsze haslo jego zycia: moja mama jest alkoholiczka...przy czym ja jestem przeciwniczka tekiego picia. On pil codziennie, przyszla do mnie kolezanka i napilysmy sie reddsa uslyszalam pozniej: bedziesz walic do ryja jak twoja mamusia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klsalkd
moj eks wreszcie ----> Wyrazy współczucia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___ona
mój ex wreszcie ----> gdzie znalazłas takiego śmiecia? I CZEMU Z NIM BYŁAŚ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalia wszechczasów
-nie umiał całować...slinił się ohydnie i cała mokra byłam :-0 -wolał alkohol ode mnie :-0 -ciągle czekał aż mu wszyscy wszystko załatwią (nawet pracę) :-0 -bekał i ciamlał przy jedzeniu :-0 -przeklinał :-0 -nigdy nie miał grosza, żeby mi choć kwiatka kupić, a na wypady z kolegami i alkohol ZAWSZE miał i najdroższe ciuchy dla siebie :-0 -nie chciałąm z nim nigdzie wychodzić bo zawsze musiałam płacić za siebie :-0 -uważał, że jest najpiękniejszy i najprzystojniejszy... a ja dość długo nie mogłam się do niego przemóc bo był naprawdę ohydny :-0(wyłupiaste oczy, anorektyk bez klaty, krzywe nogi, łysy i paskudna obleśna gęba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritajean
O rany...po tym ostatnim ewenemencie to i ja zapytam: gdzie wy mialyscie oczy dziewczyny????? to nie do pomyslenia po prostu. Dobrze ze juz sie uwolnilyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carter
Czytajac wasze opisy, mialem wrazenie, ze to jakas fantaza, jakies wymyslone historie; zapewne nie jestem idealny, ale nie wyobrazam sobie traktowac tak swojej kobiety, dziwactwo ... kazdy chyba zna swoja wartosc i zasluguje na odrobine szczescia, szacunek dla siebie i innych!!! Z daleka od takich znajomosci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nomyzs
Podpisuję się pod tobą Carter. Ciarki przechodzą po plecach jak czytam niektóre wypowiedzi. Chociaż tyle że to ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp
up, up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wgrw
"a ja dość długo nie mogłam się do niego przemóc bo był naprawdę ohydny" a kazał ci się ktoś przemóc do niego a potem obgadywać?? (pytanie retoryczne) ja naprawdę niektórych problemów nie pojmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wgrw
tu mnie wiele bawi, ale to jest szczególnie dobre: "zapomnial ze mamy 1.5 roku bo tak sie spil" tzn nie pamiętał o... eee... półtorarocznicy trwania nieformalnego związku??????? a to drań ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-lubił jazz -powiedział ze mnie kocha na drugiej randce -dzwonił od mnie i płakał w słuchawkę jak czuł ze ja chcę odejść -namolny -poniżał sie przede mną -młodszy :D -snuł plany na naszą wspólną przyszłość juz na 3 randce -więcej miał w mięśniach niż w rozumie:O uciekłam od niego a on mi przysłał smsa, ze sam ze mną zrywa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreszcie eks
do wgr>>> hmm u nas bylo tak ze kazdy miesiac obchodzilismy i bylo mi przykro ze zapomnial A byalm z nim bo jak to wszyscy nazwali, jestem za dobra.Przy czym nie jestem jakas niewydarzona dziewczyna. Studiuje na politechnice, mam swoj samochod , zarabiam a na brak powodzenia nie narzekam. Po prostu nie wiem czemu znim bylam....bo kochalam i czekalam az sie zmieni...glupie i smieszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futrzak
A mój Ex: - przyznał się, ze się zakochał w mojej przyjaciółce, ale, że to nie jest ważne, bo ona go nie chce i on w związku z tym nadal chce być ze mną - w tych "gorszych" okresach naszego związku (a było ich sporo) zwierzał sie różnym ludziom, że przyczepiłam się do niego jak Obcy... (o czym sie dowiedziałam dopiero później) - zrywał i wracał, bo jednak kocha - kiedy ja zerwalam ostatecznie - ucieszył się, ale po kilku dniach stwierdził, ze teraz, kiedy go nie chcę to jestem dla niego atrakcyjna... i oświadczył się, bo stac go juz na to, żeby mi zrobić dziecko... Tak mi się przypomniało, brrr... Na szczęście to juz przeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaya
1 ex - bylismy ze sobą (z przerwami) 3 lata, w tym czasie dostalam od niergo moze 2 prezenty i 2 razy kwiaty - nigdy bez okazji typu dzien kobiet, i to tylko na początku, - utrzymywali go dobrze sytuowani rodzice, wyremontowali mu mieszkanie po babci, kupili samochód....ale kiedy zwracalam uwage, ze moze czas na niezaleznosc, to sie obrazal, - w czasie liceum i studiow tylko raz pracowal, przez pol roku, dorywczo - oczywiscie u tatusia w firmie - tatus i mamusia byli prawdziwymi swietosciami, przy czym jak sie poklocilismy, potrafil powiedziec "no tak, moja mama to zawsze mowi, ze jestes taka i taka" - zawsze to ja mialam kase, on przewaznie tylko tyle, zeby kupic cos dla siebie, jak bylam 3 mce w Londynie, to zawsze ja dzwonilam - on oczywiscie nie mial na to pieniedzy (czy ten temat nie przewija sie dosyc czesto?....hahaha) - mial strasznie maly rozmiar, ale potrafil mi powiedziec, ze nie jest mi tak super, bo to moje rozmiary sa za duze! - obrażał sie i nie chciał powiedzieć o co...to mnie dobijalo (pierwszy raz w pierwsze wspolne swieta - przez 3 dni nie dawal znaku zycia, moglam juz wtedy dac sobie spokoj...) - duzo pił, choć nie był klasycznym alkoholikiem i stawał sie agresywny: mnie nigdy nie uderzył, ale był baaardzo nieprzyjemny i chamski. Zdarzylo mu sie za to pobic swoich kumpli w pijanym widzie - na drugi dzien rano przepraszal prawie na kolanach, a potem znowu to samo, włacznie z podcinaniem sobie żył w wannie i wydzwanianiem do mnie po nocy, żeby opowiedziec jak się ładnie krew po wodzie rozchodzi - horror, - mlaskał i siorbał, hahaha - mial sklonnosci do tycia, wiec ciagle twierdzil, ze sie odchudza, co polegalo na glodzeniu sie, a potem wpier....niu wszystkiego, co pod reka po alkoholu, kiedy zwracalam mu uwage - obrażał się, oczywiscie - regularnie sugerowal, zebym sie pofarbowala na blond (wolal blondies) - kiedy zapytalam, czemu mnie pokochal, powiedzial, ze (znalismy sie wczesniej, kochalam sie w nim platonicznie przez jakis czas) "no bo tak schudłaś"!! - mial slomiany zapal, byl zazdrosny o moje sukcesy - obracalismy sie wtedy w tej samej dziedzinie, w ktorej ja odnosze sukcesy coraz wieksze, a on zrezygnowal po pierwszej porazce - i sie obraził :o) 2 ex - obydwoje rozstalismy sie ze swoimi partnerami by byc ze sobą, w konsekwencji on: - twierdzil, ze mnie kocha, ale nigdy nie stanal mu na tyle, zebysmy sie kochali - bylismy ze soba 1,5 miesiaca, dluzej nie dalo sie wytrzymac, a powiem bez falszywej skromnosci, ze jestem atrakcyjna kobieta i wiem, jak zajac sie facetem:o> - w lozku nazywal mnie imieniem bylej - u niego w domu nie moglismy sie kochac, bo "kochal sie tam z nią" - palił nałogowo gandzię, normalnie 3 razy dziennie, wiecznie byl zjarany!! hmmm, moze dlatego mu nie stawal?...:o) 3 ex: - podnosil na mnie głos, - pouczal wiecznie, on musial zawsze miec racje, - jak sie kochalismy, to normalnie tak mnie gryzl, ze az mnie bolało! - a w ogole to seks byl ok, ale bylismy ze soba przez miesiąc i ANI RAZU sie nie spuscil, hahahaha 4 ex: - po 2 nocach razem poinformowal mnie, ze kogos ma - przeciagal to jak mogl, kiedy chcialam to skonczyc, ciagle mowil, jak im zle ze sobą i ze z nia zerwie, ale nie teraz, bo nie chce jej robic przykrosci (wspolczuje tej kobiecie! jak tak mozna), - kiedy w koncu z nia zerwal, to powiedzial mi, ze co prawda sie we mnie zakochal, ale nie moze ze mną być, bo on teraz nie ma czasu na związki, bo sie bedzie rozwijał artystycznie!!! no paranoja!!! pozdrawiam dziewczyny - i facetów też, niech poczytają, może czasem pomysla, zanim skrzywdzą swoje kobiety yo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaya
futrzaku, pozdrawiam Cie, kochana!!! chyba sie znamy:o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmarek
Mój ex: Nr.1 - mówił, że zycie z nim to niepewność jutra - był pewnien że po tygodniu max dwóch nmaszej znajomości pójdziemy do łózka - zostawił mnie bo się nie dostał na studia a ja się dostałam Nr.2 - nie mył się, uważał że mu to nie potrzebne a preacował fizycznie - strasznie śmierdziały mu stopy, poprostu nie do zniesienia - nie golił się - jak przyjeżdzaliśmy do mnie do domu to spał do 13 , ponieważ był zawsze zmęczony, mimo iz go prosiłam aby wstał tak ok 10 a nie później - brał wypłate i w tydzień nic nie miał (a zarabiał ok 2000 tyś) później wszystko ja kupoiwałam, za moje zarobione pieniądze i kase jaką dostawałam od rodziców - potrafił błagac mnie abym mu kupiła papierosy - chodził w brudnych rzeczach - nie zmieniał bielizny przez tydzień, skarpetek również - nie wolno mi było "nawet patrzec w kierunku jego telefonu" jak mówił mi zawsze - jak zaczynał cos opowiedać to robił to tak flegmatycznie, że nikomu nie chaiło się słuchać pełna ochyda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfugo
kosmarek, twój nick ma coś wspólnego z imieniem twojego drugiego ex? ech... dostaję paranoi, czasem czytam niektóre opisy i zastanawiam się czy to nie o moim ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassiek
moj ex; -byliśmy ze sobą miesiąc , a on chciał tylko sexu -zazdrosny o wszystkich moich kolegów -każdą minute powinnam spoędzać z nim - pracuje , duzo , co mu się nie podobalo -ucze sie -marnowanie czasu -wyjezdżam w przyszłym roku na stypendium do holandi a on się już martwił że tak długo mnie nie będzie -na imprezie musiałam tak tańczyć żeby mnie widział bo jak na sekunde poszlam do wc i mu nie powiedziałam to avanti :o -poszedł do zawodówki na kucharza bo mama mu kazała :o Ohhh... no i chyba za ambitna dla niego bylam bo mn ie zostawił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywaczka...
Japonka----> to że lubił jazz to faktycznie dyskwalifikujące:O no bez przesady!!:P Ogólnie temat super ja tez miałam takiego jednego "super" ex ale nie chce mi sie do tego wracać, porażka na całej linii, człowiek jak zakochany to rzeczywiście jest slepy:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leenni
oszukiwał, potraktował jak zabawkę, brał ale nie dawał, nie umiał okazywać uczuć, ciągle mówił ze jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochal swojego psa
nad zycie kapal sie z nim. spal a nawet go dotykal w intymnych miejscach....jak sie o tym dowiedzialam ....byl koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×