Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

OneWish dziekiiiiii, zdazylam obejrzec przed wyjazdem:) Coz... powiem jedno... pieknie tam:) Kalosze jak dla mnie bomba:) Super, jak wroce podesle rowniez jesli masz ochote pare dla odmiany ze strony ladu:) Co do @ to moze Ci sie nareszcie udalo? Ale byloby super. Jeszcze raz dzieki bardzo:) Trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K*** do mnie bylo to,ze sie nie wtracasz?? :(:( jesli tak, to ja nie wiem o co kaman :) jesli nie,to ja zle zrozumialam :) ale robilam test i wyszedl negatywny :( nie wiem co jest,ale ja mam nieregularne cykle w zwiazku z czym biore duphaston od 16 do 25 dnia cyklu.bralam tez w minionym (w sumie nie minionym,bo ten cyk ciagle trwa :( ) Clo i pecherzyk nie pekl.wiec od nowego cyklu mam brac po 2 tabletki. i wlasnie pewnie przez ten wyjazd (zmiana klimatu) nie dostalam @,choc moj gin powiedzial,ze przy duphastonie nie ma opcji zebym nie dostala.nie wiem juz co jest grane,zobaczymy co powie gin na poniedzialkowej wizycie. carolla,te kalosze naleza do mojeg meza,zapalonego wedkarza,ktory w nich biegal ale zapragnelam wejsc do wody,a ze zimna jak nie wiem co to wskoczylam w nie :) jak widzisz na takim wypadzie nie wyglada sie atrakcyjnie :D pozdrawiam i zycze milego wypadu :) witam nowe kolezanki :) \'stare\' pozdrawiam :) gdzie jest Witam Was ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwislanka - dopiero teraz,gdy mam wreszcie sprawny komputer czytalam calt topik a tym takze Twoja wypowiedz odnoszaca sie do tego,ze masz dola i zastanawiasz sie nad in.v. ja na Twoim miejscu przeczekalabym wakacje i zastanawiala sie nad zabiegiem juz po nich. wyjazdy sprzyjaja zajsciom w ciaze patrz - Paulka123 i moze w chwili zapomnienia wlasnie sie uda?? :)ja bym poczekala spokojnie do konca wrzesnia a pozniej faktycznie zdecydowalabym sie. teraz prawdopobobienstwo zajscia w ciaze za 1 razem wzroslo o 14 % :):):) glowa do gory!! jeszcze wszystko zalezy od wieku. nie chce mi sie szukac tebelki bo mam jeszcze minute net,ale jakby nie bylo-uda Ci sie :) medycyna idzie na przod i w ostatecznosci (w sumie ostatnia szansa) da szanse kazdej z nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam staraczki po dłuższej nieobecności:) Nie pisałam, bo i nie było o czym, ale podglądałam was troszeczkę, więc jestem cały czas na bieżąco. Ja dzisiaj po wizycie u gina w nienajlepszym nastroju, bo moja torbiel jest strasznie uparta i nadal sie całkowicie nie wchłonęła (teraz ma 26x18 mm, a miała 51x38mm). Więc znowu mam przepisane te okropne czopki do d... i miejmy nadzieję, że po tej @ nie będzie po niej już sladu i będziemy mogli znowu zacząć staranka, bo juz mi się znudziło to czekanie. Nadwislanka - aż nie mogłam w to uwierzyć, co przeczytałam, ty i jakieś doły? A ja myślałam, że zciebie taki twardziel i że doły cię nie dotyczą, ale jednak nasza psychika płata nam figle i w końcu i ciebie bidulkę dopadło. No, ale weż sie juz w garść i zajmij się tymi ozdóbkami to i dołek szybciej ci przejdzie. Powiem szczerze, że ja tez kiedyś miałam jakieś artystyczne zapędy, wszystkiego po trochu (rysunki, wiersze), ale niestety mam słaby zapał i szybko mi minęło:( A propos wierszy k*** - ładny wiersz i faktycznie czytając go miałam wrażenie że jest właśnie o mnie, ale chyba każda z nas odniosła takie wrażenie. Pisz dalej i dziel sie od czasu do czasu z nami swoimi nowymi poezjami:) migmig - miło mi bardzo moja imienniczko:) one wish - cieszę się, ze jednak wypad nad solinę był udany. A co twój gin na to że nadal nie masz @? Ciekawe jak może być przyczyna. Witam nowe kolezanki - selena, ale wydaje mi się, że chyba juz kiedys tutaj pisałaś z nami, albo mi się tylko tak zdaje, może ktos miał podobny nick. No to chyba na razie tyle, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:) wszystkie ziolka witaj jak to ???? byłaś cały czas ale się nie odzywałaś?? :( oj nie ładnie... OneWish foty super ale nie mam zdjęcia 7484 o którym wspomniałaś... fajna z Ciebie babka a włosy..hmmm no cóż to może nie będę pisać jaki ja mam kolor....chyba się domyślasz:D dobrze że z twarzy jesteśmy inne bo jeszcze trochę a by się okazało że 600 kilosów od siebie mam siostrę bliźniaczkę hihiii;) a ja nie mam siostry choć zawsze bardzo chciałam mieć...zawsze miałam o to żal, ale za to mam 2 braci i da się z nimi żyć spoko;) Cały dzień mnie nie było na topiku bo mi się zlew zapchał....cholera na dodatek gdzieś pod podłogą parę metrów od kuchni..mówię Wam złośliwość rzeczy martwych...cały dzień walczyliśmy z tą francowatą rurą ..... ale podwójna dawka kreta dała radę.... nie do końca niestety więc wiem że problem zaraz wróci ale przynajmniej weekend wytrzyma ufff..... Pozdrawiam wszystkie cieplutko.....i niech idą od nas precz wszystkie torbiele, bóle brzucha i inne zarazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one wish - kurde pozazdrościłam dziewczynom i też chciałabym zobaczyć te fotki, az mnie ciekawość zżera zwłaszcza że nie byłam nigdy nad Soliną. Przeslesz mi chociaż pare? Proszę....... Podam ci mojego e-meila: becia_ziolo@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka nic się nie martw OneWish na pewno Cię do listy chętnych dopisze a nad Soliną faktycznie super a te kaloszki..hmmm po prostu odjazd...zdjęcia jak do katalogu naprawdę!! One Wish czy Twój T nie ma czasem takich gumiaczków aż po pachy ?? fotosy byłyby supcio mój teść też jest wędkarzem ale tylko przybrzeżnym więc takich nie ma bo bym sobie fotę trzasła :D:D:D papaaaa idę spać bo jutro do pracy idę.... zaglądnę tu jutro wieczorkiem baj bajjj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish - chyba robi się ze mnie strasznie drażliwe babsko ;) miałam wrażenie, że razem z Carolla zignorowałyście mnie :( ale spox w końcu mogłam przeczytać o testowaniu a uciekło mi w głowie - przepraszam, moja wina migmig - jako jedyna dajesz tu mega power - czy ty wogóle masz kiedyś słabsze dni? :) podziwiam - ja się staram, ale z różnymi skutkami ......... no cóż - to już w ten wtorek - kolejne podejście do HSG .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki:) ziola-wysle Ci po pracy fotki,jesli dam rade do 10 (w pracy mam net tylko do 10;) a jesli nie to z domu-no problemo :) migmig - ciesze sie,ze zdjecia Ci sie podobaly a te kalosze-to gadzet na ryby mojego meza :D zglupial na punkcie ryb i jeszcze w zestawie z kaloszami ma gumowe spodnie i kurtke, ale w calym tym zestawie nie biegalam :D K*** - przepraszam Cie!!!!!!! nie chcialam Cie zlekcewazyc. Twoj post pojawil sie jak juz napisalam do Carollli.nieporozumienie, nigdy bym Cie nie olala bo bardzo Cie lubie i jest to nie w moim stylu.sciskam Cie mocniutko i wcale nie robi sie z Ciebie drazliwe babsko,lepiej trzasnij mi jakis ladny wiersz bo za miesiac bede chrzestna i nie mam pomyslu co napisac dziecku :) bardzo prosze,oczywiscie :) pozdrowienia panienki, milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pozbierałam się wreszcie, choć czasem ogarnia mnie straszna pustka wydaje mi się,że nie mam nic cennego, alezamykam oczy i jak je otwieram to myślę,że jest dobrze i będzie jeszcze lepiej. Jednak trudno mi, zwłaszczaże u mnie w pracy z mojego biura najprawdopodobniej 2 dziewczyny w ciąży(mój pokój) a jest nas 3. U mnie 29 dc lekko pobolewa mnie podbrzusze. Zmieniam lekarza, leki mi się skończyły,a tak w ogóle to moj gin nawet nic mi nie mówił, ani o pęcherzaykach ani w zasadzie o niczym, a o monitoringu to dowieedziałam się od Was. Ciekawe jak potraktuje mnie nowy lekarz, co przepisze bo bromergonu brać już nie muszę, clo był4 cykl i ja dalej nic nie wiem. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggi78 - mnie tez ogarnia czasem jakis dolek kiedy widze kobiety w ciazy albo z malymi dziecmi. wsrod moich kolezanek 8 na 10 ma juz dziecko, niektore nawet 2 albo w drodze jest to 2... jest to rzeczywiscie sytuacja niekomfortowa,kiedy na codzien przebywasz z dziewczynami,ktore spodziewaja sie dzieci,zwlaszcza,ze bardzo pragniesz byc mama.ale los caly czas wystawia nas na rozne proby i zazwyczaj mamy wszyscy pod gorke.nie martw sie, dla Ciebie kiedys tez zaswieci takie male Slonko i opromieni Twoja rzeczywistosc :) ale bardzo wazne-lekarza musisz miec dobrego,to podstawa przy naszych klopotach. uszy do gory, wierze,ze Ci sie uda i trzymam kciuki :):) K*** ja przepraszam,ze tak wypalilam \"trzasnij jakis wierszyk\" ale naprawde jesli w wolnej chwili napiszesz dla mnie jakis wierszyk,ktory moglabym napisac mojej chrzesnicy na pamiatce chrztu to bede bardzo,bardzo wdzieczna :):) migmig - a Ciebie gdzie wywialo?? :) pewnie szlajasz sie gdzies po miescie i szukasz takich kaloszy, jak te ze zdjecia :D:D:D juz wiem,ze jestes jak ja brunetka hahahha pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego,spokojnego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolka-czym leczysz te torbiel?? lekami,czy moze przez wypalenie?? pytam z ciekawosci bo wyczytalam,ze jesli nie jestm w ciazy w mojej sytuacji i po tej zmianie klimatu to moge miec takze torbiel :/ ale pogoda-wyc sie chce do ksiezyca grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem dziewczęta :) \"Już\" jestem z pracy....nareszcie... OneWish serio by takie kaloszki mi się przydały bo u mnie wodyyyy że szok 14 stawów jest gdzie się pluskać a jak bym miała takie gumiaczki to bym nie musiała czekać do lata i przedzierać się przez tłumy tylko bym się teraz pochlaptała ....no i jakie zabezpieczenie wszystkie grzyby wysiadają...hiii:) w końcu trzeba o higienę dbać... k*** łap super mocy ode mnie przesyłam ......wszystkim innym babkom też i tym z dołkami i tym bez... Pozdrawiam, ale się jeszcze całkiem nie wynoszę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co...ale tak naprawdę jak widzę jakieś małe dzieci albo kobitki w ciąży to jakoś ta super moc mnie opuszcza, ale nie na długo ...tzn. dopóki owyż (a cóż to ku...a za wyraz: owyż) obiekt mi z horyzontu nie zniknie ale jak bym pracowała z dziewczynami w ciąży tak jak Ty aggi78 to faktycznie ciężko by mi było...ale po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja i jakoś trzeba to dzielnie znieść z wysoko uniesioną głową....nie dobijać siebie to podstawa....trzymaj się mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, migmig - przepychając się łokciami do przodu - złaaaaaaapałam ;) teraz trzymam \"zawiniątko\" w dłoniach i czekam, aż zacznie działać OneWish - będzie jak w komedii \"to ja przepraszam, nie to ja, nie to ja .........\" i tak bez końca :) żadna nie ustąpi? ;) Niema problemu - jak mnie weźmie na pisanie to coś wyczaruję .... na konkretny termin się nie umawiam bo niestety tak się nieda :) ziolka, nadwislanka, aggi - również pozdro GaboniK, Gamna - żyjecie? ;) puście chociaż strzałe na c@fe 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k*** i OneWish podejdźcie no do płota....na zgodę;) chociaż kłótni nie było ale uściskasy sobie wyślijcie i będzie spoko ....a ja to się boję iść garnki umyć żeby mi się znowu rura nie zapchała...cholera może tak nie myć do poniedziałku...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj z Wami zaraz wraca optymizm i wielkie hurra. Ale to fakt,ze kobitki w ciąży same podchodzą do oczu a to troszkę dołujące. Jestem dziś cholernie rozdrażniona i pewnie przyjdzie @tylko ciekawe w którym dniu cyklu, ostatnio byłam pewnaże mi się udało 34dc i nic, poleciałam w 35dc do apteki,zrobiłam test i nie minęło pół godzinki i @przyszła.Zawsze tak mam, zrobię test oczywiscie negatyw i zaraz okres.Dziwne. Teraz wygoniłam mojego na piwko i zaczynam zabiegi upiększające. Kiedyś wyjdzie słoneczneczko i dla Nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig my sie nie poklocilysmy :) mysle tylko,ze wala nam na dekiel czasem hormony i sie nie zrozumialysmy :) K*** uznala sie,ze sie wtraca a wcale sie nie wtracala, ja nie odpowiedzialam na jej pytanie bo gdy pisalam do carolli nie widzialam jej pytania i takie nie wiadomo co z tego wyszlo. klotnie sa nie w moim stylu bo jestem wielka pacyfistka i bardzo grzeczna ze mnie dziewczynka :) agii78 - masz racje. swego czasu jak wyszlam z dolem od mojego gina jadac samochodem do domu co druga mijana kobieta byla w ciazy albo szla z malym dzieckiem. czarna ropacz mnie ogarnela,ale juz sie nie doluje. w razie czego jest in vitro i Wy pamietajcie takze o tym :) lece dzis z moim T na male zakupy.wytropilam w sephorze jakies fajne promocje i chce go naciagnac na pare drobiazgow,bo kupil sobie kolowrotek za pol mojej pensji i teraz musi byc sprawiedliwe zadoscuczynienie dla mnie :D trzymajcie sie cieplo przyszle mamy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish ja dobrze wiem że się absolutnie nie posprzeczałyście tylko sobie żartowałam bo tak się fajnie przepraszałyście jak po wielkiej bitwie ja czasami tak gadam bez sensu więc traktujcie mnie czasem z przymrużeniem oka ;) nieporozumienia się zdarzają szczególnie na odległość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish życzę Ci udanych zakupów z Twoim T bo sprawiedliwość musi być.......zawsze po naszej stronie;) Trzymajcie się dziewczyny... musi być dobrze....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeejj tak się jeszcze zastanawiam czy w tym cyklu jest jeszcze któraś na CLO? bo ja mam dziś 8dc i przedostatnią tabletkę zażyłam a jakoś tak ucichło na ten temat i nie wiem czy jestem samotna tym razem czy jednak może któraś też zażywa??? Narazie kobietki miłego dalszego weekendu a ja jutro idę do pracy więc jak zwykle pojawię się tu jutro jak tylko wrócę czyli późnooo....pa papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki One Wish, Ziolka-no tak trafil mnie dol. I trwa nadal. Nie jest moze taki silny, ale ogolnie dopadlo mnie zwatpienie. Jak poczytlam o adopcji na ktora tez w pewnym stopniu liczylam, to mi sie odechcialo. jestm strasznie niecierpliwa a zalatwianie formlnosci trwa miesiace... szybcjie wychodzi in vitro. Na razie na in. v. nie mamy gotowki, wiec bez obwa, tak zaraz sie na to nie zdecydujemy, tym bardziej, ze nadal mam (moze i dobrze) opory moralne. Musze sobie wszystko w glowce poukladac. Przepraszam, ze zcasem a nawet b. zcesto nie odnosze sie do Waszych posow. Zawsze zanim wejde na stronke czytam wsio. Ale ja STRASZNIEnie lubie korzystac z kompa i jak musze cos tam sprawdzic (poczte, topik) to az mnie rzuca. taka jestem juz niedzisiejsza i nie komputerowa. Za to jak mam ciekawa ksiazke to mnie odgonic od niej nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka-ja tez czytalam o adopcji i tez bylam zaskoczona,ze tak dlugo trwaja formalnosci. co do in vitro to jest to zabieg niestety kosztowny a nasze panstwo nie dba o takie pary,ktore musza z tej metody skorzystac i jest ona nie repundowana :( koszty spore-ok 8 tys.jesli chodzi o morale to powiem Ci,ze u mnie przegrywaja z pragnieniem dziecka mimo,ze jestem wierzaca.po prsotu wydaje mi sie,ze z zycia trzeba brac ile sie da.a jesli ten z gory nie chce dac ludziom dzieci to po wlasnie jest in vitro :) trzymaj sie dzielnie!!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!! OneWish i nadwiślanka przestańcie mnie straszyć adopcją bo to jest jedna z rzeczy która mnie przeraża ale nie dlatego że nie pokochałabym przybranego dziecka ale znam 2 rodziny zastępcze a raczej są w sąsiedztwie mojej mamy i powiem Wam że to są naprawdę dzieci z wielkimi problemami nie wiem czy bym umiała się zająć takimi dziećmi czy bym sobie poradziła??? może jak wszystko zawiedzie to i ja i mój Ł dojrzejemy do takiej decyzji.....kto wie ....na dzień dzisiejszy jeszcze wiem że będziemy walczyć o swoje własne.... wiecie co nie wytrzymam...właśnie mój braciszek oświecił mnie że następna Eurowizja będzie na ....Syberii :D:D:D pozdrawiam wszystkie staraczki i obyśmy miały tylko pozytywne myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Od jakieś czasu też zaczęłam starać się z Clo, teraz jest mój 3 raz. Zrobiłam już HSG, na którym okazało się, że 1 jajowód mam niedrożny (drugi też chyba nie, bo podczas HSG czułam okropny ból - lekarz powiedział, że ten ból to skutek udrożnienia 1 jajowodu). To oznacza, że mam 50% szans i nadzieję, że to wystarczy. Jak na razie starania bez żadnych efektów. Dziewczyny czy słyszałyście o jakiejś metodzie udrażniania jajowodów, bo mój lekarz twierdził, że to nie jest konieczne? Natomiast w szpitalu lekarze powiedzieli, że będę musiała dalej sie leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki - piszę z pracy wreszcie, bo w domu miałam przez cały weekend niedostepny net. One wish - dziękuje za zdjęcia, eeeee no fajnie jest nad tą Soliną, muszę się tam kiedyś wybrać, bo lubie takie klimaty:) (kaloszki super) A jeśli chodzi o torbiel - lekarz przepisał mi wczesniej cilest na uspokojenie pracy jajników (to tabl. antykonc.) i czopki Naproxen, a teraz jeszcze czopki Distreptaza -nie cierpię ich, bleee:( No i zobaczymy, czy się już wchłonie podczas tej @, na którą jeszcze czekam - gin powiedział że już powinno nie być po niej śladu, a wszystko przez to cholerne clo i jego podwójną dawkę, widocznie na mnie dużo za dużą. aggi - też miałam kiedyś podobnie, zawsze jak mi się opóźniał @ leciałam do apteki i robiłam test i jeszcze tego samego dnia dostawałam @. Nie wiem co w tym jest, ale to chyba nasza psychika tak działa, że najpierw blokuje nam dostanie @, no bo przecież bardzo nie chcemy jej dostać, a jak zrobimy test i wiemy już że nic nie wyszło, to blokada puszcza i pojawia się @. Dziwne to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolka-dzieki za info odnosnie leczenia torbieli.(ciesze sie,ze spodobal Ci sie krajobraz Soliny i kalosze :D) jestem w kropce,ale mam nadzieje,ze dzis lekarz wyjasni mi czemu nie dostalam @ mimo,ze powinnam. test przeprowadzony tydzien temu okazal sie negatywny,wiec sprawa ciazy wykluczona. ogolnie czuje sie jak przed okresem,ale jest tylko jedna rzecz,ktora nie pasuje do calosci-bardzo bola mnie sutki :( nie cale piersi jak zazwyczaj, a wlasnie sutki.nie mialam tak raczej nigdy i boje sie,ze to moze jakies dziadostwo sie gdzies czai we mnie (czyt.toriel) i stad ta dziwna dolegliwosc. zobaczymy co sie dzis okaze,ale jestem raczej niespokojna.i znajac zycie znow bede musiala wziac uteine na wywolanie @ a potem dlugo czekac na @ i wowczas dopiero CLO,a potem wyjade na 5 dni nad morze i znow wszystko sie popitoli i nawet mi Duphaston nie pomoze i wyglada na to,ze jak tylko wyjade to jest dupa od razu... :( i ze niby mam cale wakacje w domu siedziec?? mowie Wam,ze czasem to mi rece z majtkami opadaja bo faszeruje sie lekami,ktore maja na celu regulowanie cyklu takze przy zmianie klimatu a i tak zawsze dupa... :( podziele sie z Wami po powrocie od gina,ale czuje,ze to beda zle wiesci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×