Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Witam wszystkie dziewczyny :) Olcia M gratulacje jesteś kolejną dziewczyną która daje nam nadzieję że nam też kiedyś się uda, a mi to jest dziś potrzebna bo dostałam @ której się zresztą spodziewałam bo robiłam wcześniej test.....i tak mi przykro bo dostałam po 31 dniach ....i tak już sobie myślałam że może test był zbyt wcześnie??? Najwidoczniej wracam do swoich dłuższych cykli pomimo że brałam CLO... OneWish no to teraz czekamy na Ciebie skoro jesteś już po starankach :) wiem że nie chcesz na razie myśleć o tym czy Ci się ewentualnie udało czy nie, tylko chcesz być miło zaskoczona gdyby coś....ale tak to się chyba nie da przynajmniej ja tak mam...;) ziolka hop hop odezwij się chociaż....jak się masz??? Dodzwoniłam się w końcu do swojego gina i wracam do rzeczywistości leczenia 24h/24h hehhee na razie odstawiam duphaston .... Pozdrawiam wszystkie nowe i mniej nowe staraczki:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig - jestem, jestem, tylko mam doła i nie chce wam truć tutaj swoich pesymistycznych wywodów, więc odezwe sie jak mi troche przejdzie, albo przynajmniej jak wróce jutro od gina z dobra mam nadzieją wiadomościa, ze pęcherzyk pękł, a póki co tylko was podczytuje, ale dziękuję ze sie o mnie martwisz:) olcia - serdeczne gratulacje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig-czekam na @ z uporem maniaka bo mam juz caly arsenal Milvane, a reszta jest milczeniem ;) ziolka-no wlasnie jak Ty sie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zioleczka wiesz że jak dołek to tylko do nas....a nie od nas...pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Kiedys bardziej sie udzielalam, teraz tylko czytam Was codziennie. Sama nie wiem, ktory to moj cylk z clo....10, 11 ??? Z jedna miesieczna przerwa...cos moj gin nie mogl sobie z moimi jajeczkami poradzic, albo za duza dawka clo i torbiele albo za mala i nici z jajeczek.... W koncu bylam tak na niego wsciekla, ze postanowilam dac sobie spokoj na jakis czas. Ale nie wytrzymalam. W tym cyklu mialam jeszcz jedno opakowanie clo. Wzielam sama po jednej tabletce od 5 dc. Jednak po ostatnich doswiadczeniach z torbielami stwierdzilam, ze nie moge byc tak nieodpowiedzialna i w 12 dc poszlam na monitoring. Okazalo sie, ze moje jajeczko ma 19 mm a endo prawie 13 mm. Gin powiedzial,ze to endo przygotowalo sie juz na przyjecie tego jajeczka i kazal natychmiast wziasc Pregnyl i dzialac... Zastrzyk wzielam na drugi dzien rano bo nigdzie nie moglam go dostac. W poniedzialek (17 dc) bylam jeszcze raz na monitoringu i okazalo sie, ze jajeczko peklo. Teraz tylko czekac, choc przestalam wierzyc, ze sie uda... Gin podtrzymal mnie na duchu, gdy zapytalam go czy przyjsc jak dostane @ odpowiedzial mi, ze ma nadzieje ze nie przyjde i mam brac kwas foliowy. Wiem, ze nie bede czekac do @ i zrobie test juz w sobote, bo nie lubie zyc w nieswiadomosci. Nie chce robic sobie zludnych nadzieji. jak sie nie uda pasuje do konca wakacji i zaczne od wrzesnia. Chce na okres letni wyluzowac. I zaczne od tabletek antykoncepcyjnych przez miesiac a pozniej dopiero clo. Tak mialam z moja coreczka 11 lat temu... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gnieszka - witaj :) piszesz,ze chce brac pigulki antykoncepcyjne,ale dlaczego tylko m-c?? tak Ci zalecil gin?? bo ja tez mam wziac pigulki ale przez 4 m-ce aby organizm sie sam \"bujnal\" i poradzil sobie z moim problemem - nieregularne cykle. ale przez 4 m-ce... hmm kazdy widze ma indywidualny tok leczenia :) a jakie masz brac?? ja milvane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dziewczyny! Dziekuje za bardzo mile przyjecie i zyczenia:-))) Olciu gratuluje i trzymam kciuki, aby wszystko dalej szlo juz bez komplikacji...K*** dzieki Twoim wczorajszym slowom zachety - nie marnowalam wczoraj wieczoru. Dzis chyba sobie zrobie przerwe (chyba ze mi sie bardzo zachce...:-) ) A jutro ide do ginekologa, zobaczymy jak te moje jejeczka rosna itd - bo na tej pierwszej wizycie prawie dwa mies temu - bylo ich bardzo malo i bardzo male w 15dc. Troche sie boje co tam zobacze, ale tak sie podrzymuje na duchu mysla, ze w sumie, mimo, ze juz z 5 lat sie nie zabezpieczalam, to leczyc zaczelam sie dopiero niedawno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dziewczyny! Dziekuje za bardzo mile przyjecie i zyczenia:-))) Olciu gratuluje i trzymam kciuki, aby wszystko dalej szlo juz bez komplikacji...K*** dzieki Twoim wczorajszym slowom zachety - nie marnowalam wczoraj wieczoru. Dzis chyba sobie zrobie przerwe (chyba ze mi sie bardzo zachce...:-) ) A jutro ide do ginekologa, zobaczymy jak te moje jejeczka rosna itd - bo na tej pierwszej wizycie prawie dwa mies temu - bylo ich bardzo malo i bardzo male w 15dc. Troche sie boje co tam zobacze, ale tak sie podrzymuje na duchu mysla, ze w sumie, mimo, ze juz z 5 lat sie nie zabezpieczalam, to leczyc zaczelam sie dopiero niedawno.. Poza tym mysle, ze u mnie duzo psuje stres...ja wiecznie sie czyms przejmuje, chudne przez to, to i pewnie przez to nie moge zaciazyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, widze, ze wszyscy dzis zajeci. OneWish, ja ten duphaston to juz z czwarty miesiac bralam, tylko ze najpierw po jednej tabletce, a teraz z clo dwa cykle od 2dc do 6dc po 1tabl dwa razy dziennie (to jak tu widze spora dawka) i potem duphaston od 14 -24dc dwa razy jedna tabletka dziennie. Czulam sie normalnie, tylko raz jakies mroczki mialam przed oczami, tylko bardzo zmeczona sie czulam, zwlaszcza po duphastonie. Dobra, musze konczyc. jeszcze raz dzieki za wszystko i trzymajcie sie sloneczka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia 28 ja przez 3 lata się nie zabezpieczałam zanim zaczęłam się leczyć, pomimo że u mnie wszystko ok minęły już prawie kolejne 3 i dalej nic, i to był mój błąd do którego muszę się przyznać otwarcie za późno poszłam z tym problemem do gina.:( cały czas mam wrażenie że to były pod tym względem zmarnowane dni:( ale cóż, czasu się cofnąć nie da niestety i żyć trzeba dalej. Pomimo tego nie wpadam w jakieś poważne dołki, czas uodparnia na kolejne porażki....nie można żyć tylko samymi problemami;) Pozdrawiam wszystkie kobietki z tego topiku:) ziolka jak jutro wrócisz od gina to koniecznie daj znać! Carolla melduj jak tam u Ciebie samopoczucie? Bo ja mam 1dzień @ i już myślę o kolejnym staranku hehee:D wystarczyło mi parę godzinek żeby się oswoić z @ i już :D mój Ł mi zawsze powtarza...mówię ci ja wiem że nam się uda, nie bez problemów, ale się uda;) słyszę to już co dostanę @ od dłuższego czasu, ale on ma sklerozę, a mnie to pomaga :D k***🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniusia28-dzieki,ze napisalas o tym Duphastonie :) pozdrawiam Cie serdecznie!! Ziolka daj znac,bo martwie sie o Ciebie!! moj maz zlamal dzis noge wiec dobrze,ze to nie \"te dni\" i nie musimy sie starac bo bylo by ciezko z wybitym palcem i noga do kolana w gipsie :D calusy dla wszystkich kolezanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One Wish Kiedys bardzo pragnelam dziecka, przez rok nie moglam zajsc. Od razu po tabletkach anty bralam clo. I sie udalo. Moj gin, jak mu o tym powiedzialam stwierdzil, ze jesli bedzie nastepny raz to mozemy ta metode powtorzyc. Napewno to bedzie tylko miesiac a jakie tabletki to jeszcze na ten temat nie rozmawialismy. Niedlugo wszystko sie okaze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie migmig, co do straconego czasu ...wczesniej czlowiek myslal, ze tak po prostu szczescie, nie ma wpadki itd, ale ze dwa lata temu to juz moglam pojsc z tym problemem, a nie teraz sie tu mecze. OneWish, ja sie tylko zastanwiam, po co mi ten Duphaston? Chyba ze na podtrzymanie, bo ja nie musze nim regulowac cykli, zawsze mialam regularne. O rany, ale jaj z Twoim mezem! Mam nadzieje, ze to nic powaznego i do waznych dni - wydobrzeje, a przynajmniej o tyle zeby mogl dzialac:@-))) Tego Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja pisze z Dublina, czy moze ktoras z Was na tym forum tez tu jest? Bo mam watpliwosci co do tej mojej giny (polka). Ale zobacze co jutro powie... Fajnie mi tutaj:-)))) Tylko ze musze sie troche z tym forum ukrywac, bo moj W. pomysli ze calkiem sfiksowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish no faktycznie cos maz ma pecha, jak nie paluszek to noga. Biedny :( Zycz mu szybkiego powrotu do zdrowia i zeby kopytko szybko sie zrastalo:) migmig samopoczucie u mnie ogolnie kiepsko. Ale w sumie juz nie z powodu @ tylko powazniejszych problemow w pracy. Ale mam cicha nadzieje, ze wszystko mi sie tam ulozy i chociaz o prace nie bede musiala sie martwic. Inaczej osiwieje. Ja owszem juz tez mysle o kolejnych starankach:) Od piatku zaczynam znowu clo w podwojnej dawce. Zobaczymy co to bedzie. Buziaki dziewczyny i kolorowych snow zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia28 hehe ja na poczatku tez przed mezem sie ukrywalam, a teraz juz na legalu.Tez sie balam, ze pomysli ze juz mi calkiem odbilo:) powiedzialam, ze mi tu dobrze, ze musze i ze jest fajnie i teraz sam pyta czy chce do kompa na moje forum siadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gnieszka-krzepiaca zadzialaly na mnie Twoja slowa :):) wzbranialam sie przed braniem pigulek ale czytalam wiele na temat metody odbicia i sa szanse :) zobaczymy ;) aniusia28 - biore duphaston zawsze od 16 do 25 dc poniewaz mam bardzo niregularne cykle i ma mi on go regulowac no i pewnie podtrzymac ewentualna ciaze :) Carolla-tak,moj maz to wyjatkowa dupa i zawsze mu sie cos musi przytrafic :D nie,nie zaden z niego ciamajda,ale czasem mam wrazenie,ze wszystkie glupie sprawy czepiaja sie wlasnie jego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish Twoj maz ma takie samo szczescie jak ja. Czasami rzeczy ktore wydaja sie niemozliwe do zrobienia ja wykonuje bez problemu:) Hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, dzis jest jeden z lepszych dni, a moj sobie poszedl kserowac papiery. Tez sobie pore znalazl...Teraz mam troche nerwow, bo musze sie przeprowadzic, a jeszcze nie mam gdzie:-( no i sie stresuje, ze wpadniemy w jakies drogie ,ale beznadziejne miejsce. Ale nic, trzeba przetrwac. A jeszcze kierowniczka mnie dzis spytala czy nie przyszlabym w przyszlym tyg. szesc dni do pracy... Czekam na urlop jak na zbawienie i wierze, ze moze wtedy sie uda, nawet bez clo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One Wish, mam znajoma, ktora tez miala takie nieregularne cykle i dostala jakis lek, ktory brala przez 3 dni i zaraz w nastepnym cyklu, bedac na urlopie zaszla w ciaze i wlasnie urodzila corke. Tylko kurde nie wiem jak sie ten lek nazywal, a teraz nie mam z nia kontaktu - wczesniej dokladnie nie pytalam, bo mi sie nigdy nie spoznial okres i myslalam, ze wszystko jest ok. Choc i teraz jeszcze nie wiem co tak naprawde jest nie tak, ze nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki:):):):) Jestem wniebozwięta, bo właśnie wróciłam od gina no i pęcherzyk pękł ładnie, UUUFFFFF:D:D:D Teraz przynajmniej jak się nie uda (odpukać w niemalowane!!!!!) to przynajmniej mogę czekać z nadzieją na wynik, a tak jakby była torbiel no to z góry wiadomo ze nici z tego i znowu w plecy przynajmniej 1 cykl, a na @ czekałabym jak na zbawienie. Oj, dziewczynki, ale mi ulżyło, mówię wam, aż podskoczyłam sobie z radości, jak wyszłam od gina, no i mój nastrój pesymistki, gdzieś się ulotnił, a powrócił znowu optymizm i wiara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka34
witam,od poltora roku czasu staramy sie z mezem o dziecko,najpierw byly z mojej strony problemy,a teraz znowu z meza,i teraz znowu widze ze zemna cos nie tak,otoz mam taki problem ze zawsze mialam siedem dni@,od kilku miesicy zauwazylam ze jeszcze mam plamki na bieliznie nawet do jedenastego dnia,do ginekologa ide w poniedzialek mam juz termin.Jak macie jakies pomysly co to moze byc to piszcie,acha jeszcze dodam ze hormony mam juz wpozadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Ziolka! Tak sie ciesze z Twojej wiadomosci, jakby to juz byly dwie krechy:-) :-) A ja dzis ide w tej samej sprawie do gina, tylko ze o 18stej, takze trzese portkami...Ale powiedz mi, jak mozesz, ktory to dzien cyklu dzis mialas? Trzymam kciuki, zeby to teraz sie udalo!!!!! Wierze w to! Hej margolka34! Witam, ale nie moge Ci nic wymyslic w Twojej sprawie, bo sama mialam zawsze wszystko normalnej dlugosci i cyklicznie, bez plamien, takze nawet do gina wczxesniej nie chodzilam...(no i to pewnie byl blad)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, mi to troche odbija:-) bo sobie juz kupilam kilka bluzek na lato - odcinanych pod biustem. Nie sa one ze sklepu ciazowego, ale sie wysmienicie nadaja, sa modne i tak ladnie sie w nich wyglada:-)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia - dzisiaj jest mój 22dc, ale inseminacje miałam w 20dc i wtedy tez chyba było pęknięcie, bo ok. 12 w południe poczułam taki stłumiony ból i od tamtej pory juz spokój, a moje cykle są zwykle długie od 30 - 36 dni trwają, więc owu raczej prawidłowo w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia - a jeśli chodzi o bluzki, no to może faktycznie sie przydadzą, bo czasem coś robimy podświadomie, nie wiedząc jeszcze że coś w tym jest, i życzę ci żeby jednak się przydały nie tylko dla urody, ale na coś jeszcze...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolka, dzieki za info! ja co prawda nie mialam inseminacji , tylko ide na zwykly monitoring, ale czy mozesz mnie oswiecic, bo ja niedoswiadczona, czy jak mam cykle 28-29 dni i dzis 14dc, to czego sie tam powinnam spodziewac? No troche moze glupie pytanie - jak juz mi ten pecherzyk peknie, to wtedy dopiero mam wspolzyc, czy caly czas,czy przedtem, czy jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×