Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Ewunia wielkie dzięki, powiało optymizmem, może nie będzie źle. Trzymaj się i trzymam kciuki by Ci się udało. U mnie to dopiero pierwsze podejście;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masza29 ja juz staram sie 2 lata na poczatku tez bylam naladowana dobra energia ale to tyle czasu i nie mam z kad sily brac zycze Ci bys Ty tyle nie czekala na dzidzie jak ja bo czasami bywa ze masz schizy. Nawet nie wiem juz do kogo sie modlic kogo prosic by dostac upragnione dziecko. Mam wrazenie ze zamykam sie w klatce by byc z dala od wszystkich nic nie widziec nic nie slyszec chyba zle ze mna sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :( jak tam u was samopoczucie bo u mnie kiespsko :( Nie mogę przestać myślec o tym wszystkim takie mnie nachodzą uczucia ,tak bardzo pragne byc już zdrowa i być...:( Mam czasem wrażenie że nie wytrwam w nadzieji że kiedys będę miala \"małą kruszynke\" sama juz nie wiem chyba za bardzo chce...Staram się zajmować pracą i innymi codziennymi sprawami żeby o tym niemyśleć na okrągło ale niestety nie potrafie bo wszystko co bym nie robiła i tak sprowadza mnie do jednego tematu... hmmmmmmm :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi lekarz powiedział, pamiętaj by nie chcieć na siłę, nie myśl o tym. Do końca się nie da bo w świadomości cały czas coś tyka... ale trzeba być dobrej myśli, czego Wam i sobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia1983
Rozumiem Was dziewczyny bardzo dobrze. Tym razem znowu się nam nie udało. Dostałam dzisiaj okres. I znowu dół. Nie wiem, co robić, jak mysleć, nic mi się już dzisiaj nie chce.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti-75
ostatnia iskierka nadziei nikła. dzis dostałam@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
widzę że to jakieś fatum, ja też wczoraj wieczorem dostałam @@@. Straszne. Mam doła......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina00
hejka szymanko i iti co tam u Was ? dawno nie pisałam ale dobrze że jeszcze czasem zaglądacie u mnie bez zmian i chyba tracę juz nadzieję ale co ma być to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim.. Noov000 dziękuję za słowa otuchy... mam nadzieję,że u Ciebie idzie wszystko ku.. 2 kreskom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny głowa dzielnie do góry i nie dać się smutkom, któraś musi przełamać złą passę, szczerze w to wierzę. A tak na marginesie czy bolały Was jajniki podczas zażywania pierwszy raz Clo? Byłabym wdzięczna za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Masza29 - w sprawie clo - mnie strasznie bolały przez cały cykl jajnikia. To bym mój pierwszy cykl z clo. Teraz mam @ i od 5 dnia cyklu drugi cykl z clo w tej samej dawce, a od 16 duphaston.... mam nadzieje że tym razem skutecznie! Pozdrawiam Was dziewczyny. A tak na marginesie postanowiłam sie zająć trochę fotografią, robić zdjęcia żeby nie myśleć bez przerwy o tym kiedy będą te dni płodne, kiedy i kiedy i kiedy i ciągle te same pytania. Postanowiałam oprócz staranek trochę zmienic tok myślenia.!!! może wtedy sie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Masza29 - w sprawie clo - mnie strasznie bolały przez cały cykl jajnikia. To bym mój pierwszy cykl z clo. Teraz mam @ i od 5 dnia cyklu drugi cykl z clo w tej samej dawce, a od 16 duphaston.... mam nadzieje że tym razem skutecznie! Pozdrawiam Was dziewczyny. A tak na marginesie postanowiłam sie zająć trochę fotografią, robić zdjęcia żeby nie myśleć bez przerwy o tym kiedy będą te dni płodne, kiedy i kiedy i kiedy i ciągle te same pytania. Postanowiałam oprócz staranek trochę zmienic tok myślenia.!!! może wtedy sie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Masza29 - w sprawie clo - mnie strasznie bolały przez cały cykl jajnikia. To bym mój pierwszy cykl z clo. Teraz mam @ i od 5 dnia cyklu drugi cykl z clo w tej samej dawce, a od 16 duphaston.... mam nadzieje że tym razem skutecznie! Pozdrawiam Was dziewczyny. A tak na marginesie postanowiłam sie zająć trochę fotografią, robić zdjęcia żeby nie myśleć bez przerwy o tym kiedy będą te dni płodne, kiedy i kiedy i kiedy i ciągle te same pytania. Postanowiałam oprócz staranek trochę zmienic tok myślenia.!!! może wtedy sie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majkakaja bardzo mi przykro że nie było dwoch kreseczek :( naprawdę trzymałam za Ciebie kciuki... Tak w ogóle to trzymam kciuki za was wszytkich, bardzo bym chciała żeby już któraś z nas miała te dwie kreseczki i mogła podnieść nas wszystkie na duchu :( smutno mi............ Mam nadzieję że któregoś dnia wszystko się odmieni i będziemy szcześliwe :) miłego dnia mam nadzieję że bedzie choć trochę miły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
otstanio coś nie tak z tym postem, jak się wysyła pokazuje sie że sie nie udało a potem pojawiają sie trzy wypowiedzi. Trdudno, Dziewczynki zyczę Wam udanego weekendu. Ja 3 dzień mam @ i sjestem jakaś przygaszona. Mam nadzieje że jutro ju.z bedzie lepiej.... pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
otstanio coś nie tak z tym postem, jak się wysyła pokazuje sie że sie nie udało a potem pojawiają sie trzy wypowiedzi. Trdudno, Dziewczynki zyczę Wam udanego weekendu. Ja 3 dzień mam @ i sjestem jakaś przygaszona. Mam nadzieje że jutro ju.z bedzie lepiej.... pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam stało sie ze mna cos nie dobrego nie odbieram telefonow od mamy i siostry bo nie chce slyszec o ciazy nie jestem na to gotowa to ponad moje sily znow wstapuje we mnie nadzieja ze uda mi sie zajsc w ciaze i Wam tego samego zycze z calego serducha buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clostilbegyt kupię
Jesli ktoś ma do sprzedania, to proszę o emaila. Jestem z Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clostilbegyt kupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisr85
vivienn ciąża dla mnie tez jest bardzo drażliwym tematem:(i jesli ktos zapyta o dzidzie to albo wybucham płaczem albo krzycze tak jakbym była zupełnie bezpłodna. Chociaż ostatnio jakos dałam na luz dzis wziełam ostatnia tabletke Clo no i zobaczymy:) Trzymajcie sie dziewczyny:)Bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć vivienn doskonale Cię rozumiemy presja z otoczenia nie pomaga tym bardziej ze caly czas \"zyjemy w presji\" bo oczekujemy na tą ciąze jak na \"zbawienie \" Kiedy ja mam doła a ostatnio zdarza mi się to dość często, a moja kolezanka która jest w ciązy, no mam jeszcze taka jedna która planuje (i cieszy się że jest zdrowa i że jest wszystko z nią ok) i przezywaja....to ja sie czuje jeszcze bardziej załamana niz zwykle, nie wiem czy to co pisze ma sens..:( ale mam nadzieję ze wiecie o co mi chodzi, dobija mnie to jeszcze bardziej. Czasem mysle że za bardzo chce i myśle o tym nieustannie, sama wywieram na siebie mega presje... żebym tylko nie wpadła w jakis obłed..mam nadzieję ze chociaz niektóre z was znoszą to lepiej..:( Miłego wieczorku życze i pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vivienn kiedy powinnaś dostać @??? z tego co wyczytałam to tydzień temu w piątek.. i spóżnia Ci się tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!! nie możecie myśleć tylko o ciąży, to blokuje!! powinnyście spotykać się z koleżankami które sa w ciąży....no pewnie teraz to jestem cwana a jeszcze 4 miesiące temu nie wychodziłam z domu i nie chciałam widzieć na oczy ciężarówek bo myslałam że serce mi pęknie... jednak mi się odmieniło i zrozumiałam że zazdrośc i tak duze pragnienie do niczego dobrego nie prowadzą. teraz nie wzrusza mnie to wcale i nie robi wrażenia. dotykałam swoje koleżanki po brzuchach i mówiłam do ich dzieci a one odpowiadały mi kopaniem..:) i wiecie co?? lepiej mi jest teraz:) nie myślę o tym tak jak wcześniej.. życzę Wam z całego serca abyście też przestał myśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****anka
dziewczyny pomocy!!!!!!!nie wiem co robić, denerwuje się... dzisiaj powinnam dostać okres po odłożeniu tabletek duphaston i estrofem ale nie dostałam, z jednej strony cieszę się, bo może akurat udało nam się, ale z drugiej denerwuje się, że znowu będę miała problemy z miesiączką i że tabletki mi nie pomogą. Czy któraś z was miała może podobny problem????odpiszcie proszę wszystko co tylko wiecie na ten temat. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisr85 rozumiem przez co przechodzisz ja tez tak mam z mama nie umiem na ten temat rozmawiac bo zamiast mnie wesprzec to mowi ze non stop o tym mysle i przez to a to mnie bardziej doluje bo jak o tym nie myslec mnie jak ktos sie pyta kiedy u nas sie pojawi dziecko to ja sie zacinam brakuje mi slow wtedy moj maz mnie ratuje i odpowiada ze przyjdzie na to czas. miumiu1101 tak i ani widu ani slychu ostatnio to tak mnie nawalal brzuch jakbym miala @ a nie mialam i wszystkie dolegliwosci przeszly nawet piersi mnie nie bola nie wiem co jest grane a powinien mi sie uregulowac przez te tabletki a tu guzik nie wiem co myslec dalej. Czemu to wszystko musi byc skomplikowane;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
monisr85, nova00, vivienn i inne dziewczyny!! Dziewczyny czuję się tak jak Wy i obesnie też ze mną nie jest najlepiej. Raz powtarzam sobie że na pewno się uda, raz płaczę, raz wyzywam o byle co i bez przerwy myśle co tam sie dzieje w środku. Rozsądek mi podpowiada że mam wrzucić na luz ale wiem po sobie że się nie da. Chcociaż z doświadczenia wiem, że tak jest najlepiej. Tak było u mnie z piewszą ciążą. Jak zaczęliśmy starania i po pół roku nic nie wychodziło zaczęły sie badania. Prolaktyna......... nie będe już rozpsiywać co i jak. Dostałam parlodel i lekarz powiedział mi żebym za wszelką cenę myslała o wszystkim tylko nie usiślnie o dziecku. Bo stres podnosi poziom prolaktyny i powodowuje "psychiczną blokadę" i starałam sie stosoać. A że wtedy miałam ciężki okres w pracy- nieustanne zebrania itp. itd. to po miesiącu zażywania Parlodelu byłam w ciąży. Bez dodatkowych wspomagaczy. Niestety teraz już nie jest tak różowo, leczę sie od ponad pół roku i to właśnie mnie martwi. Na szczęście mam już jedną kruszynkę - synka. Nie wiem czy to co napisałam trzyma sie kupy ale pisałam co mi leżało na serduchu. Trzymam za Was kciuki i trzymamy sie razem przez ten cykl Dziewczyny!!!!! Może będziemy sobie pisać co zrobiłyśmy w ramach ""zajęć pozalekcyjnych"" hihi??? i się uda w końxu. buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
****anka!!! a robiłaś sobie test ciążowy?? U mnie po duphastonie @ pojawiła się po trzech dniach. Maksymalnie powinna sie pojawić po 5 dniach. To zależy jakie dlugie masz cykle. Ale życzę zeby Ci sie nie pojawila w zamian za dwie kreski na teście!!! Daj znać co i jak?!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×