Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Hej Dziewczyny i co ... i nic. Do d... z tymi paskami na owulację. Pęcherzyk był 19 mm, paski pokazywały wynik pozytywny, ale cóż z tego pęcherzyk nie pękł. No cóż za miesiąc powtórka plus zastrzyk na pęknięcie. No staram się nie poddawać. Dobrej nocy Wam życzę.

Dziewczyny znów coś internet szwankuje...eh właśnie wróciłam od mojego lekarza i co... i nic. Do d... z tymi paskami na owulację, pokazywały cudowną przy pęcherzyku na 19mm ale cóż skoro on nie pękł. Trzeba myśleć co dalej, za miesiąc powtórka z clo i zastrzyk na pęknięcie. Jakoś się uda wierzę w to. Dobrej nocy Wam życzę.

Masza29 wpółczuje:(nie poddawaj sie zobaczysz wkońcu wszystkie doczekamy sie dzidzi:)

dziewczyny nie wiem co sie ze mna dzieje boli mnie brzych mam bardzo wrazliwe piersi i chodze tak nerwowa ze szok. Jestem w 17 dniu cyklu pecherzyk pekł ok soboty. Skąd te objawy??

Masza!! Nie poddawaj sie, wazne ze pecherzyki rosna!! To juz ogromny sukces. Testy owulacyjne wskazuja tylko poziom LH który jest podwyższony przy owulacji , ale nie mowia nic o jakosci tej owulacji , dwa paski pokazują sie już przy malutkich pecherzykach, wiec to wydatek bez sensu...(wiem z własnego doświadczenie) Pozdrawiam i trzymam kciuki!!

Witam Pisze na tym forum pierwszy raz i jestem w trakcie brania clo po raz pierwszy i rzadnych skutków ubocznych ale oczywiście mam nadzieje jak My wszystkie że efekt będzie porządany..:))Pozytywnie mnie nastraja myśl że moja siostra również brała clo i jej się udało.Trzymam kciuki za Nas Wszystkie Moje Drogie Panie..:)

Witam Pisze na tym forum pierwszy raz i jestem w trakcie brania clo po raz pierwszy i rzadnych skutków ubocznych ale oczywiście mam nadzieje jak My wszystkie że efekt będzie porządany..:))Pozytywnie mnie nastraja myśl że moja siostra również brała clo i jej się udało.Trzymam kciuki za Nas Wszystkie Moje Drogie Panie..:)

Witam Pisze na tym forum pierwszy raz i jestem w trakcie brania clo po raz pierwszy i rzadnych skutków ubocznych ale oczywiście mam nadzieje jak My wszystkie że efekt będzie porządany..:))Pozytywnie mnie nastraja myśl że moja siostra również brała clo i jej się udało.Trzymam kciuki za Nas Wszystkie Moje Drogie Panie..:)

monisr85- Nie obawiaj się ja też tak miałam i gina mówiła mi że są to objawy Ze rozpoczeła się owulacja i że mam dopaść męża i żeczywiście bo gdy robiłam testy owulacyjne to faktycznie tak było. A teraz jestem w ciąży. Dziś idę do ginekologa i mam nadzieje że już same dobre wiadomości mnie czekają :)

monisr85- Nie obawiaj się ja też tak miałam i gina mówiła mi że są to objawy Ze rozpoczeła się owulacja i że mam dopaść męża i żeczywiście bo gdy robiłam testy owulacyjne to faktycznie tak było. A teraz jestem w ciąży. Dziś idę do ginekologa i mam nadzieje że już same dobre wiadomości mnie czekają :)

Lena1984 no ale owulacje juz miałam w 13 dniu cyklu a dzis mam 18.

monisr85- a czy wtedy (13 dniu) też miałaś takie objawy, z kąd wiesz na 100% że w tedy (13 dniu) nastąpiła owulacja ??? a nie np 18 dnia.!!!! Wiesz ja np. jak zaszłam w ciąże rok temu (straciałam dziecko )to np. zaszłam w ciąże 7 dni przed następnym okresem .

no to moje GRATULACJE...:) na pewno będzie wszystko oki tżeba w to wierzyć i myśleć pozytywnie.....ja też staram się myśleć pozytywnie a najlepiej wcale nie myśleć gorzej z moim meżem czuje że już jest zniechęcony....i chyba ma podejście że on juz się ze mną nie kocha tylko robi dziecko...:(

Moje GRATULACKE..;) Na pewno wszystko będzie teraz tylko dobrze trzeba w to wierzyć i myśleć pozytywnie.Ja też staram się myślleć pozytywnie a najlepiej wcale nie myśleć...obawiam się tylko o mojego męża on już chyba jest zniechęcony i obarcza siebie za tą cała sytuacje..i on już chyba się ze mna nie kocha tylko robi dziecko....

monisr 85 Ja w zeszlym miesiacu mialam tak samo i nie chce cie zalamywac ale nic z tego nie bylo ale roznie to bywa kazda kobieta ma innaczej ja tak mam co miesiac gdy zbliza sie okres.bede trzymac kciuki i ty za mnie tez bo mamy taki sam cykl:-)ide w piatek lo mojego pana lekarza:-)no i zobaczymy co i jak.Wielkie buziaki :-*

witajcie!nie raz nie mam czasu pisać, ale codziennie śledze wasze wiadomości, nie które to pewnie mnie nie kojarzą. a ja wam dziewczyny zazdroszcze, wy przynajmniej bierzecie już clo a ja jeszcze nie, mam teraz wizytę 14 listopada, myśle że w tedy przepisze mi clo. dzieki tabletkom które teraz biorę mam okres co 29 dni, już od wczoraj z mężem działamy:) i mamy zamiar działać do niedzieli, dzisiaj mam 12 dzień cyklu. jak będę miała clo to kupię sobie testy owulacyjne. boję się dziewczyny, u mnie każda ze znajomych jest w ciąży, a ja ... nie mogę i to już prawie rok starań, a leczę się dopiero od sierpnia. pozdrawiam was ciepło

**anka!! Odradzam kupowania testów, bo one wskazują dwa paski (czyli owulacje) nawet kiedy pecherzyk jest z byt maly aby mogl peknąć. Samo Clo powoduje wieksze steżenie LH, wiec w Naszym wypadku kupowanie testów mija sie z celem. Wazne zebys miala monitorowane cykle przez ginekologa. On powie Tobie wtedy kiedy masz owulacje, dojrzały pecherzyk i możliwość zajscia w ciązę. Trzymam kciuki!!

anka ja z mężem staramy sie o dzidzie od ponad roku także sprawa też nie jest świeża....ale niedałam się zwariować oczywiście mam ciężkie chwilę ale się nie nakręcam bo to do niczego nieprowadzi....więc trzymam kciuki za Ciebie i Twohego Męża ..może niebędzie Wam potrzebny clo....:)

muszka27 zrobiłaś test?????????? napisz.

Witam Was wszystkie!! ja dzisiaj byłam u mojego lekarza. Pęcherzyk 20mm, ale niestety endometrium wogóle nie rośnie cały czas 6mm. więc raczej nici..... W nowym cyklu w 3 niu mam zrobić LH, FSH, E2, PRL. Napiszcie czy któraqś z Was miała te badania i kiedy oraz jakie powinny być. Dzięjkuję Wam i trzymam za Was kciuki!!!

Witam, śledzę wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu, ale do tej pory nie miałam odwagi napisać. Staramy się o dzidziusia już 1,5 roku i na razie nie ma żadnych efektów. Mąż przeszedł badania pozytywnie, to ze mną jest problem. Moje jajeczka nie dojrzewają, pęcherzyki są za małe i zalegają sobie. Od tego cyklu, czyli już za 3 dni, mam brać clo. Troszkę obawiam się skutków ubocznych, ale warto więc wszystko zniosę. Biorę już od kilku miesięcy duphaston, a wcześniej była luteina. Niestety nic nie pomaga. Cykle bardzo nieregularne i bezowulacyjne, a jak już @ się zjawi to cierpię jak diabli, ale z tym da się zyć. Jak po dwóch cyklach nie będzie efektu to idę na laparoskopię. Ja jestem dobrej myśli, i trzymam za was wszystkie kciuki. Myślę że nam się uda i nie poddawajcie się, bo przecież warto. Głowy do góry.

Witam, śledzę wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu, ale do tej pory nie miałam odwagi napisać. Staramy się o dzidziusia już 1,5 roku i na razie nie ma żadnych efektów. Mąż przeszedł badania pozytywnie, to ze mną jest problem. Moje jajeczka nie dojrzewają, pęcherzyki są za małe i zalegają sobie. Od tego cyklu, czyli już za 3 dni, mam brać clo. Troszkę obawiam się skutków ubocznych, ale warto więc wszystko zniosę. Biorę już od kilku miesięcy duphaston, a wcześniej była luteina. Niestety nic nie pomaga. Cykle bardzo nieregularne i bezowulacyjne, a jak już @ się zjawi to cierpię jak diabli, ale z tym da się zyć. Jak po dwóch cyklach nie będzie efektu to idę na laparoskopię. Ja jestem dobrej myśli, i trzymam za was wszystkie kciuki. Myślę że nam się uda i nie poddawajcie się, bo przecież warto. Głowy do góry.

Witam, śledzę wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu, ale do tej pory nie miałam odwagi napisać. Staramy się o dzidziusia już 1,5 roku i na razie nie ma żadnych efektów. Mąż przeszedł badania pozytywnie, to ze mną jest problem. Moje jajeczka nie dojrzewają, pęcherzyki są za małe i zalegają sobie. Od tego cyklu, czyli już za 3 dni, mam brać clo. Troszkę obawiam się skutków ubocznych, ale warto więc wszystko zniosę. Biorę już od kilku miesięcy duphaston, a wcześniej była luteina. Niestety nic nie pomaga. Cykle bardzo nieregularne i bezowulacyjne, a jak już @ się zjawi to cierpię jak diabli, ale z tym da się zyć. Jak po dwóch cyklach nie będzie efektu to idę na laparoskopię. Ja jestem dobrej myśli, i trzymam za was wszystkie kciuki. Myślę że nam się uda i nie poddawajcie się, bo przecież warto. Głowy do góry.

Cześć Dziewczyny, ja dzisiaj byłam u mojego lekarza , pęcherzyk ma 20 mm (15 dzień cyklu), ale endometium tylko 6mm. I wogóle nie roście 6 mm było już 3 dni temu. Więc raczej nic z tego nie bedzie. Jak myslicie jest jeszcze szansa?? Czy jest jakis lek na to endo?? Lekarz zlecił mi w 3 dniu cyklu badania LH, FSH, PRL, E2. Powiedzcie czy miałyście te badania, i jak je interpretować. Dziękuję za wszelkie informacje!!!!

Cześć Dziewczyny, ja dzisiaj byłam u mojego lekarza , pęcherzyk ma 20 mm (15 dzień cyklu), ale endometium tylko 6mm. I wogóle nie roście 6 mm było już 3 dni temu. Więc raczej nic z tego nie bedzie. Jak myslicie jest jeszcze szansa?? Czy jest jakis lek na to endo?? Lekarz zlecił mi w 3 dniu cyklu badania LH, FSH, PRL, E2. Powiedzcie czy miałyście te badania, i jak je interpretować. Dziękuję za wszelkie informacje!!!!

Cześć Dziewczyny, ja dzisiaj byłam u mojego lekarza , pęcherzyk ma 20 mm (15 dzień cyklu), ale endometium tylko 6mm. I wogóle nie roście 6 mm było już 3 dni temu. Więc raczej nic z tego nie bedzie. Jak myslicie jest jeszcze szansa?? Czy jest jakis lek na to endo?? Lekarz zlecił mi w 3 dniu cyklu badania LH, FSH, PRL, E2. Powiedzcie czy miałyście te badania, i jak je interpretować. Dziękuję za wszelkie informacje!!!!

sorki ale przy wysyłaniu się wiesz i pisze że wystąpił błąd, a potem ukazuje sie kilka razy . No cóż

sorki ale przy wysyłaniu się wiesz i pisze że wystąpił błąd, a potem ukazuje sie kilka razy . No cóż

cornflakegirl -Dlaczego twierdzisz że paski owulacyjne dają faływy wynik i że przy braniu CLO ten wynik jest niedokładny bo zawyża LH nie prawda . Faktycznie pojawiają się czasem II kreski w C jasna różowa i w T mocna różowa ale jest ten wynik tak samo ujemny jak i I kreska w samym T . Dopiero gdy pojawi się w C I mocno różowa i w T I mocno różowa jest to wynik Dodatki ( a i wykonuje się te testy też w odpowiednim czasie ) Zresztą kto czyta ze zrozumieniem dołączoną ulotkę do testów wie o czym mówie . Ja miałam okazje testować i w moim przypadku się sprawdziło :) i nie żałuje , a niestety nie miałam jakoś przyjemności być monitorowana przez USG. NIESTETY :(