Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość pusia1
dzieki za odpowiedz,widze ze nie jestem z tym problemem sama., nadwislanka. Tez myślałam o inseminacji,może wtedy by sie udalo.Może mniejszy stres.nie wiem. Musze cos zrobić,bo już niedaje rady.Jak mozna zapytać to bedziecie miec inseminacje prywatnie czy na kase chorych? jakdlugo czekacje za zabiegiem?robiliscie jakies badania w związku z tym? ----- Original Message -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółka-wcale sie nie zdiwie ze wsio wynikowi jest podporządkowane i ze jestes taka spieta. To juz tylko kilka minut.... Jesli chodzi o sny, to ja malo przywiazuje do nich uwage, ale b. lubie ja sni mi sie cos milego, bo potrafie tak mozno to przezyc, tzn cos milego, ze az nie do wiary. Np. snilam kiedys ze jestem w gorach, w swiss. Oj, jak milo i realnie bylo ;) Dobrze, ze chociaz we snach tam bylam. Nie dziwie sie ze cos takiego Ci sie snilo. Mozno przezywasz. normalne. ja jak bralam CLo to jak mialam testowac to tez mi sie snilo dziwnie (ale nie zwracam na znaczenie uwagi). Nie mniej jednak nawet w snach ciaza i testowanie bylo na planie :) Pusia0my sie staramy 3 lata. mam 31 lat. To bedzie 1sza insemiancja i prywatnie, w klinice w W-wie Novum. Zrobilam mase badan, niekoniecznie pod katem inseminacji, ale lecze sie tam juz rok wiec sila rzeczy ciagle jakies badania robie. Do samego zabiegu ins. musze miec na pewno posiew i czystosc. Mam tez cytologie. I tyle. Pojde pzred sama @ do gina i omowimy co jeszcze trzeba. Ale z tego co wiem juz nic specjalnego. Kase na pewno :) Niestety, to wsio kosztuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusia - inseminacja i in vitro nie są zabiegami refundowanym przez kasę chorych (niestety, Polska jako jedno z nielicznych państw w UE nie pomaga parom bezdzietnym:( ) a przed inseminacja dobrze byłoby zrobić badania na czystość pochwy, badanie nasienia męża, badanie na wrogość śluzu. Sam zabieg trwa ok 1 min, ale trzeba poleżeć po nim 5 - 15 min, a nasienie przygotowuje się ok. 1 - 1,5 godziny przed podaniem. Ja u siebie w klinice płacę za ten zabieg 325 zł (285 zł inseminacja + 40 zł usg). Pytaj, jak chcesz wiedziec cos jeszcze, bo ja własnie czekam na wynik juz 4 ins. (w tym 2 można uznać za bezcelowe, bo nie pękły mi pęcherzyki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółka-a czy Ty nie powinnaś juz stac pod drzwiami laboratorium?????? I czejkac na wynik>????????? Chyba ze bedziesz go miala telefonicznie. jestm w pracy do 16stej z minutami wiec czekam!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, juz mozecie puścić kciuki, wynik negatywny i znów porażka 😭😭😭 :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemożliwe, Ziółka-dlaczego??? pzrecież wszystko było OK. Pękniety pęcherzy, tulanki kiedy trzeba.....Co było nie tak?????!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka nawet nie umiem napisać jak bardzo mi jest przykro....i nie rozumiem dlaczego...???? jestem z Tobą całym❤️ w następnym miesiącu będziemy walczyć razem..... nie poddamy się tak łatwo... trzymaj się kochana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolka, ja nie wierze, moze wynik za wczesnie robiony...Jestem z Toba, nie poddawaj sie, ale tez zlap oddech i nie mysl wiecej o tym (wiem, ze latwo sie mowi, a gorzej zrobic). Ja mam przeczucie, ze jednak cos bedzie u Ciebie i to niedlugo!!!! :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie puszczam kciukow, bo jeszcze nie ma dzidzi, takze caly czas trzeba trzymac i wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie dziewczynki w ten niezbyt pomyślny dzionek:( Carolla ja do Ciebie pisałam że masz się starać bez wytchnienia żeby na maksa wykorzystać TE dni, a jak właśnie wróciłam z usg i się okazało że mimo że mam 11dc to mam owu na całego...pęcherzyk ma 18mm i to bez clo oczywiście....gin mi kazał od dziś zacząć staranka więc ruszam do dzieła równo z Tobą:) zioleczka wierzę że nam się kiedyś uda...ja się staram 3 lata i nic...ale nie poddaję się nie traćmy nadziei...Beatko❤️ OneWish a Ty który masz dzień cyklu?? mam nadzieję że wyrzucisz tą Milvane do kosza.....:) Pozdrawiam Was wszystkie będę musiała zniknąć na staranka....mojemu oczywiście jeszcze nie powiedziałam że to już dziś bo bym nawet nie mogła się do kompa nawet zbliżyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kochane moje anonimowe przyjaciółki:) Już się wybeczałam i jest mi lepiej:) Dzięki za słowa pocieszenia, ale jednak (nie ujmując wam oczywiście) mój mąż jest mistrzem w pocieszaniu mnie i stawianiu mnie do pionu. Muszę przyznać, że doskonale się w tym uzupełniamy, co świadczy chyba o tym, że oprócz tego że jesteśmy kochającym się małżeństwem, to jestesmy także najlepszymi swymi przyjaciółmi. Trochę sobie pogadaliśmy i podjeliśmy wspołnie decyzję co dalej - otóż stawiamy na zdrowie, tzn. 1) od poniedziałku kategorycznie oboje rzucamy palenie, 2) kupujemy sobie rowery i przez całe wakacje na nich szalejemy, zapominając o lekarzach, lekach, stresie i tym wszystkim, 3) wrzucamy na totalny luz. Może jedynym środkiem wspomagającym jakie bedziemy stosowac to serie witamin dla męża (na poprawe nasienia) i dla mnie oraz może testy owulacyjne. I jak nie wyjdzie nic naturalnie, to od wrzesnia zregenerowani fizycznie i psychicznie wrócimy do naszego gina. Ale póki co - luuuuuuuzzzzzz:) dzięki jeszcze raz za trzymanie kciuków, teraz pora na mnie żeby się odwdzięczyc, wieć zaczynam chuchac w dłonie i zaciskam kciuki za ciebie kochana migmig, i za ciebie carolla, i za ciebie onewish, i za ciebie nadwiślanko, i za cibie k***, i za ciebie aniusiu, i za wszystkie, których nie wymieniłam. Do dzieła i niech się wióry posypia i tynk z sufitu:D:D:D:D:D No to chyba ja swojego też zaciągnę do łózia, pomimo ze nie mam owu, ale jakoś tak nabrałam ochoty na tulanki, zwłaszcza ze sobie chlapneliśmy po piwku na odsresowanie i jakoś tak wam pozazdrościłam:D To paaaa....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka-brawo!! ja bym na Twoim miejscu jeszcze do pazdziernika poczekal a z wizyta u gina i nieco bardziej sie zapomnaila-wyjedzcie gdzies sobie i odpocznijcie od wszystkiego. takie wyjazdy sprzyjaja temu,o czym nie mowmy glosno :):) u mnie 29 dc @ jeszcze nie ma. pewnie dopadnie mnie jutro,kiedy bede podawac chrzesnice do chrztu bo mam jasna sukienke a mnie zawsze takie historie lubia sie przydarzac w takich momentach ;) milej,spokojnej soboty dla wszyskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna sawicka
witam was dziewczyny. rozmawialam z moim gin. i być może od września zacznę ponownie brać clostilbegyt.jeśli niezajdę w ciążę w tym czasie.ale trochę się boję.a jak znowu moja historia się powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zioka-aaaaaaaaaaaaaa. papieroski sie pali?????? Tak??? No, no, no. Nieladnie. czym predzej rzucajcie. We dwoje bedzie latwiej. To wspanale ze maz jest calym soba z Toba. Pozazdroscic. A teraz bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim :) ziolka od razu mi lepiej jak widzę że szybko to wszystko odreagowałaś:) Twój humor postawił i mnie na nogi, bo przyznam się szczerze że cały dzień w pracy plątała mi się w głowie jedna myśl...jak się masz...ale widzę że dobrze...takie szybkie zbieranie się do kupy przychodzi z czasem tak było u mnie, a na mojego pod względem stawiania mnie na nogi też nie narzekam;) jeśli chodzi o wcześniejszy temat co mi pisałaś o tym badaniu śluzu po stosunku to ja miałam robione, ale niestety to badanie nie określa gęstości śluzu....natomiast zanim ja dotarłam na badanie po wszystkich spełnionych wymogach to w pewnym momencie poczułam jakby mi TO wszystko ze środka wyleciało....i rzeczywiście nie znaleziono u mnie ani 1 plemnika...po 3h po numerku!!! i dalej nie wiem jak one się tam zachowują...:( Carolla jak tam staranka? my sobie chlapnęliśmy wczoraj i było faajnieee:D:D:D dziś mam zamiar wszystko powtórzyć, ale nie wiem czy łóżko wytrzyma..hahhaa:D Pozdrawiam Was wszystkie udanego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish będziesz chrzestną?? to po prostu bomba.:D ja też bym bardzo chciała ale niestety nie mam u kogo:( ....i przestań mówić że Cię zaleje..ja wiem że dobrze jest nie zapeszać, ale jeszcze lepiej nie wywołuj wilka z lasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was bardzo goraco! Ziolka, wiem co przyzylas sluchajac wyniku. U mnie to samo, od miesiecy pierwszy raz mialam wszystko prawidlowo, piekne endo, pecherzyk ktory po pregnylu ladnie pekl, staranka regularnie no i jak co miesiac regularnie przyszla @ Juz stracilam nadzieje na to, ze mi sie uda. Nie mam sil lykac clo, byc kluta co miesiac. Dlaczego dziewczyny mamy takie problemy? Jest nas tak wiele, wszystkie bardzo pragniemy dzidziusia. Jestesmy gotowe na to, by obdarowac go miloscia, cieplem i bezgraniczna troska. Cierpimy w swoich scianach i gabinetach ginekologicznych.... Z poczatkiem kazdego cyklu ogromne nadzieje, wiara ze w koncu sie uda a z pierwszym dniem miesiaczki ogromny bol, wielka rozpacz i gleboki zal. Dlaczego leczac sie miesiacami, latami tak zadko ktorej sie udaje? W dzisiejszych czasach, w swiecie tak szeroko rozwinietej medycyny mamy problemy z poczeciem malenstwa.... Czy naprawde nikt nie moze nam pomoc? Dlaczego to wszystko tak dlugo trwa? Jestem silna kobieta, ktora zawsze potrafi sobie poradzic ale w tej kwestii pozostaje mi tylko poduszka i mnostwo lez w nia wylanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig mi sie pochrzanilo i dopiero dzisiaj jest 13 dc i staranki :) heh ale nici z pierwszego dnia bo maz jest w pracy do 3 w nocy :( Dawaj chociaz Ty dzisiaj czadu :) ziolka pisze dopiero teraz, ale strasznie mi smutno ze nie wyszlo. Nie wyszlo teraz ale wyjdzie wkrotce. Jak mi to powiedziala moja mama - bedzie na pewno, ale trzeba byc cierpliwym a jak sie tak czeka na to dziecko to potem jest jeszcze wieksze szczescie jak sie tak dlugo wyczekiwane urodzi :) uszka do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolla a ja mam owu od wczoraj czyli od 11dc właściwie jak na mnie to dużo za wcześnie..., Ty miałaś mieć staranka o tydzień wcześniej niż ja a popatrz jak wyszło..hehehe nie wiem co się u mnie tak spieszy ta owulka, ale jedno jest pewne że ona wie lepiej bo potem mój gines ma urlop:D i właściwie dobrze wyszło bo mogę mieć usg kiedy potrzeba, a jestem ciekawa jak to wszystko dalej pójdzie bo tym razem nie brałam clo...specjalnie...ale na razie jest ok.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolla sorki ale co Wam stoi na przeszkodzie o 3 w nocy?? rzuć się na niego już w drzwiach...najlepiej w samych stringach...zobaczysz niemożliwe będzie żeby w sekundzie nie otrzeźwiał choć by nie wiem jaki był zmęczony :D:D:D ....no a rano powtórka z rozrywki...;)......a co raz się żyje....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig nie no nic na przeszkodzie nie stoi ale ten 13 dc zaczal sie dzisiaj rano a w nocy o 3 to juz jakby nie bylo bedzie 14 dc :( ale nadrobi sie mysle :) poza tym u mnie 15 dc pojawiaja sie straszne bole brzucha i trwaja dwa dni tak wiec wydaje mi sie ze wlasnie wtedy jajeczkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carollciu ja myślę że w takim razie koniecznie musicie poszaleć o 3 w nocy:D to będzie najlepsze wyjście i będziesz pewna że nic nie przegapiliście....na pewno nie będzie za późno... dajcie czadu i Wy:D powodzoka na pewno wszystko się samo jakoś ułoży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasiulka
czesc dziewczyny .miałam sie odezwac ale komp mi sie zepsuł.zrobiłam sobie test i nic .jedna kreska.a okresu nie dostałam.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) u mnie 1 d @ wiec startuje z Milvane i tym samym na jakis czas zawieszam moja \"dzialalnosc\" na kafe.bede Was czytac i zyczyc Wam powodzenia,ale odezwe sie pewnie sporadycznie. pozdrawiam Was cieplo i ycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasiulka
dzisiaj znowu cisza,a powinnam dostac miesiaczke 15stego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasiulka
sorki ale niezbyt wiem co to jest beta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish-ale odzywaj sie, bo zapomnimy o Tobie:) Gnieszka-ja Cie dokladnie rozumiem. Bo wydaje mi sie ze tez jestem silna. Ale w tej sprawie nawet ja-OPTYMISTKA-duzymi literami trace chwilami nazdieje i wiare....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lasencje:) u mnie juz po smutku ani śladu, zwłaszcza ze wczoraj przyszli znajomi i troszke pobalowalismy i po prostu zalałam robala jak to się mówi. migmig - masz racje, do tak szybkiego dochodzenia do siebie potrzeba troche czasu i wierz mi, ale na poczatku naszych staranek każda porazka była dla mnie osobista tragedią i za każdym razem jak dostawałam @ miałam tygodniowa depreche, ale z czasem faktycznie tez mi jest smutno, ale zdecydowanie szybciej sie z tego podnosze:) wasiulka - beta, a dokładnie badanie beta Hcg, to jest to samo co test ciązżowy, ktory robiłas z tym ze bete wykonuje się z krwi i jest ona prawie 100% pewna. Niewiele droższa od testu sikanego, bo ja ostatnio zapłaciłam 24 zł. Pozdrawiam wszystkich i spadam, bo jedziemy na działeczke do rodziców, odezwe sie wieczorkiem. Udanej niedzieli kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×