Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mami2005

Katowice - mamusie poznajmy się

Polecane posty

tylko ze moze wynosic roznice meidzy 15% z tego a czynsz a to umie jakies 127zl wiec by sei oplacilo, gozrej jak mi karza meza podac dochody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza nie wiem czy ktoś cię poinformował ale jeżeli starasz się o dodatek to w to wlicza się dochód żony męża i wszystkich osób zameldowanych i pracujących pod danym miejscem zamieszkania, więc jeżeli mieszkasz z rodzicami to ich dochody także doliczają a także doliczany jesy zasiłek rodzinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym mieszkaniu wcale nei mieszkam ale jestem tam zameldowana razem z synem, maz nigdzie nei ejst zameldowany :D i mam nadzieje ze nikt mnie o neigo pytac nei bedzie najwyzej powiem ze nei wiem gdzie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli tylko z synem to ok, ale wiesz mogą pytać o męża to podstawowa i ważna dla nas sprawa ale jak bedziesz kombinować to ci się uda, powodzenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobovita --> Biedny maluszek :( Ja też na szczepieniach nieraz płakałam. A niedawno jeszcze mały się pochorował i dostawał zastrzyki 2 x na dobę domięśniowy w pupę.. Masakra.. A ja jeszcze musiałam go trzymać, żeby się nie wyrywał. Serce się kraje, ale w końcu to dla dobra dziecka :( A ja w domu sama... Mąż i syn na dworze, poszli trochę na boisko pograć w piłkę, więc ja mogę poklikać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) ja juz od 5 na nogach bo mój maluch sie tak budzi, co prawda pospał jeszcze z godzinke "pogadalismy" troche i teraz zasnal :) a ja zapraszam na poranna kawe!! Myszsza kombinuj kombinuj ;) Nataliee najgorsze było trzymanie rączek i nozki, ale ciesze ze maly nie goraczkowal troszke pomarudzil wczoraj ale to chyba normalne przy takiej ilosci szczepien... dziewczyny mam do was pytanie, w zwiazku ze niedlugo sie przeprowadzamy na swoje mieszkanie (na czas remontu jestesmy u mojej mamy poza katowicami) to bedziemy szukac nowego lekarza dla malucha, czy macie jakies namiary na jakis fajnych lekarzy obojetnie czy prywatnie czy na kase chorych, tesciowa mi dawala jakies namiary ale nie ma to jak spytac mamy ktore chodza na biezaco do lekarza:) bede wdzieczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotnio :) również zapraszam na kawkę :) :) moj mały po szczepieniach zawsze był senny nie gorączkował taki był spokojny zawszeale na tych pierwszych to zawsze płakałam razem z nim straszne to jest my teraz mmay w grudniu a poznej to chyba po 2 roczku :) Myszsza--->>takie mamy czasy niestety zeby cos miec i czegos się dorobic czasem trzeba pokombinowac...powodzenia :) ja czuję się już lepiej to nie była grypa tylko nie mogłam sięwysikac tak mniecos strasznie bolało :( my dziś chyba w domku siedzimy pogoda się zepsuła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) u mnie też pogoda do bani dzisiaj, tylko rano chwilke wyszłyśmy z psiakiem a traz siedzimy i się nudzimy, ja klikam a mała jest jakaś zmęczona ale nie dziwie się, ja także padam na twarz boże a gdzie tam wieczóe:( a to dlatego,że mała obudziła mi się o 1.00 jak kładałąm się spać bo goniłam komara, mała ma uczulenie i muszę je gonić no i zasnęłą dopiero o 5 ;((( Porażka mam nadzieję,że chociaż po południu mala się zdrzemnie, a jak nie,to ja się położe chociaż na 15 min jak mąż się obudzi po nocce ide za chwile robić obiadek, dziś w planie mam zrobić ziemniaczki i żeberka na słodko z piekarnika a do tego kapusta kiszona Moje dzieci po szczepieniach zawsze miały gorączke ale na drugi dzień już było ok, ale jedno co było fajne, to to,że nigdy nie płakały w czasie kłucia, pamiętam córcia raz płakała ale po fakcie, jak pielęgniarka wyciągła igłę, więc przytuliłam ją powiedziałam juz dobrze i jej przeszło, miłego sobotniego no ichłodnego dzionka :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaroissa Ja też miałam taki problem jakiś czas temu a w dodatku nawet chodzić nie mogłam, i wiesz co mi pomogło UROSEPT, polecam do kupienia w aptece bez recepty koszt jakoś 5 czy 6 zł za 30 tabletek :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MojeSkarby--->>Klarissaa he he ale nic nie szkodzi kazdy moze sie pomylic he he a ten UROSEPT to chyba musze kupic moj mąz wysyła mnie do lekarza ale jak jak zawsze nie mam czasu :P dziś kupie i zobaczymy no coś strasznego co 5 min chodzę do wc i nic z tego mam wrazenie ,że chce mi się siusiu a tu zoonk! my czekamy az mały się wyspi i jedziemy na kawkę do szwagra!zawsze lepsze to niż siedziec w domku... dzis kupiłam ałemu buty w przecenie były sandałki z chicco ale kuźwa za wąskie są ma szeroką nogę i wysokie podbicie ;/ ale mąż nałozył je na butelki i troszkę ajkby się rozciągnęły :P noo zobaczmy w ogole u nas z butami dla małego to jest jakis dramat sandałów ma chyba z 7 par a zadne nie pasują ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarissa Sorki za błąd, szybko pisałam jak zawsze zresztą, mnie też zawsze mąż goni a ja nie mam czasu, i wtedy też wygoniłam do apteki i mi to kupił i mówię pomogło a co do butów to nawet szkoda słow, ja ma to samo i mała i syn mają wysoki nord i kupić im buty to porażka, meżowi kupuje sama na oko zawsze są dobre a jak im chce to wszystkie sklepy obchodzone i może coś znajdziemy no to przyjemnej kawki ja też nie będe sama, bo właśnie dzwonił bratanek męża że wpadną po południu, aby nasze dziewczyny mogły się pobawić,oj jo joj już się boję, bo ta mała od nich nie jest nauczona zabawy z innymi i z początku zawsze kłótnia między nimi dopiero jakta mała się przyzwyczai to jest jako tako, a moja martyna ją uwielbia ale ja nie zabardzo tak szczerze powiedziawszy, to taki maly rozpieszczone łobuz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MojeSkraby też mam w rodzinie takiego małego rozpiesczonego łobuza syn mojego brata masakra jest najstarszy ze wszystkich dzieci wszytsko im zawsze zabiera i tez nie umie się z bawic z reszta jak się spotykamy to jest jeden wielki krzyk i zabieranie sobie zabawek a pozniej kupa sprzątania he he tylko ja te tego malego łobuza uwielbiam bo był pierwszym dzieckiem w rodzinie teraz ma 4 latka jest kochany ale łobuz straszny...moj Filip jest nie lepszy ale ma dopiero13 m-cy więc wybaczamy mu czasem he he... dziewczyny macie swoje konta na Face Book-u albo na NK??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja się witam weekendowo :) Ja znów praktycznie cały dzień sama. Uwielbiam tą ciszę.. :) Mąż z synem pojechali do teściów, więc ja spokojnie sobie posprzątałam, poszłam na zakupy, zrobiłam obiad i teraz mogę napić zasłużonej... coli, bo to jedyne co piję... litrami :) Jak się nie napiję przynajmniej raz w ciągu dnia coli, to chodze jak zombie i humor beznadziejny :) Fajnie, że się trochę ochłodziło, chociaż na ten jeden dzień, jest czym pooddychać :) Ja mam konto tylko na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do rozpieszczonych łobuzów... u mnie w rodzinie tylko takie dzieci są. Mój mały też nie lepszy, choć umie bawić się z innymi, to zdarzy mu się jeszcze zabrać zabawkę, ale jak widzi mój wzrok, to zaraz oddaje :D A podobno wzrok mam jak morderca, jak mi coś nie spasuje - tak mi mąż ostatnio powiedział :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobovita ja Ci nie pomogę, bo nie jestem z Katowic, więc nie orientuję się jakie tam są przychodnie. U mnie jest świetna, ale to totalne zadupie. Jednak takich lekarzy nie ma chyba nigdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilką wróciłam z spacerku z psem, mała została z tatą, a teraz patrze a mała zasnęła na bajce, zreszta ta bajka taka głupia jest że sama bym zasła, więc mam znów chwilke na poklikanie a co do coli nataliee ja tak miałam w 1 ciąży piłąm colę litrami nawet mąż mi przemycał do szpitala bo ponoć nie wolno ciężarnych tego pić ale ja musiałam no i jeszcze miałąm manie na snickersy a z córką to uwielbiałąm naleśniki teraz to nawet nie mogę na nie spojrzeć,haha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MojeSkarby --> Ta cola to właśnie pamiątka po ciąży :) Piłam litrami, choć tak jak mówisz podobno nie można :) I co najśmieszniejsze, to Natan od małego jak widział cole, to się aż trząsł, żeby tylko dac mu trochę :D I jeszcze mięta... Jadłam wszystko co miętowe. Tik taki, gumy, cukierki.. jadłam maniakalnie. Gryzłam i od razu połykałam, a jak mi zabrakło, to i nawet pastę do zębów. Dobrze, że już mi przeszło :D To może na maila wymienimy się linkami do naszych kont na nk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataliee ok możemy na maila ty mój synek też pił litrami cole zamiast soków i herbaty i ma tak do dnia dzisiejszego a ma 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MojeSkarby wysłałam Ci na maila link do mojego profilu :) A paste miałam swoją ulubioną. Aquafresh, smakuje tak samo jak gumy orbit zielone, moje ulubione hi hi Na szczęście z tym już mi przeszło. Ale cola dalej została. Jem śniadanie, obiad i kolacje i wszystko zapijam colą... a kilogramy przybywają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o lekarzy peditrow to polecam dr kanczyka z luxmedu na sokolskiej a poza tym to nasza przychodnia na fredry w piotrowicach ma calodobowy dyzur w razie choroby wiec to jest ogromny plus przy dziecku, lekarze ok ale bez rewelacji, podobno dobrzy lekarze sa w tej prywatnej klinice na lubinowej a co do reszty nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobovita--->>ja również Ci nie pomogę bo nie jestem z Katowic :) co do coli to mam tak jak wy i w ciąży też piłam litrami bo miałam straszną zgagę a tylko cola i mleko pomagało pozniej sie opamiętałam ale teraz piję nadal bez coli podobnie jak kolezanka nie mogę normalnie funkcjonowac a jeszcze taka zimna mmm..mniam mniam... Jak jedziemy na zakupy to pierwsze co łapie za dwupak :P podaje swojego maila adam_44@op.pl tzn to konto mężą mamy wspólne (w banku tez) :D my bylismy na kawce ale wrociliśmy już bo mały marudził od rana nie spał teraz dosłownie padł i pewnie wstanie o 20 i będzie pozniej buszował do 24 ;/ no ale cóż zrobic he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MojeSkarby -> Ale laska z Ciebie.. Dwójeczka dzieci a figura jak 16-stka.. Masz jakiś sprawdzony sposób, żeby tak fajnie i szczupło wyglądać? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalii Dziękuje za komplement, a recepty nie mam, poprostu dopadła mnie w ostatnim czasie choroba czego skutkiem było nagłe chudnięcie, mam problemy z tarczycą:( a jeżeli chcesz recepte to mam taka malutką może w ciąży z synem przytyłam 21 kg i wyglądałam jak pączuś, prawie połtora roku walczyłam z kilogramami i nic, zaczęłam chodzić na aerobik 2 razy w tygodniu po 2 godziny, w domku brzuszki 200-300 , no i dietka ryżowa męćzyłam się tak 2 miesiące i doszłam powoli do wagi sprzed ciąży, a z córcią przytyłam tylko 8 kg a że karmiona była piersią to waga sama leciała, no a teraz ta choroba, chociaż odkąd jem te pierońskie hormony przytyłam 2 kg w krótkim czasie i nic mnie tak nie denerwuje jak wystający brzuch jakbym była w ciąży, ale to norma zanim się organizm przyzwyczai do hormonów to waga może raz rosnąć raz spadać,:) Byli u mnie ci znajomi no i szok mały rozrabiaka siedział cały czas w pokoju bo bał się psa, i moja niunia sama musiała się bawić, a mnie boli gardło i ledwo co mówię, mam efekty dzisiejszych spacerków z pieskiem po deszczu :) Ok spadam spać, mam nadzieje ze dziś mała si enie obudzi :)) Dobranoc dziewczyny, dobrej nocy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie :) u mnie słonecznie lecz chłodno dość ja już rosołek ugotowałam pozniej jedziemy znów na kawke tym razem do mojego brata :P Podałam wam maila ale nikt mi linka nie wysłał :( zyczę miłego słonecznego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś padam z bólu brzucha, od niepamiętam czasów mam bolesne te dni, rano wymioty, potem rewolucja żołądka a teraz ból brzucha i głowy, mam wrażenie że mi pęknie, u nas pogoda w miare ładna, byłam z mała na spacerku, a teraz odpoczywamy bo się objadliśmy obiadkiem było to 2 godzinki temu ale nadal trzyma a ja dodatkowo najadłam się kukułek i dopiero mnie ciśnie, mężulek gra w pleya a mała będzie oglądać Teletubisie, za godzinkę czeka nas kąpiel i spanko :)) A jutro mam stresujący dzień, zdaje prawko praktyczny więc trzymajcie kciuki za mnie :)) Na razie , pa zmykam bo tu cicho dzisiaj ale nie dziwota bo niedziela, hihi może zajrze wieczorkiem, trzymajcie się ciepło :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×