Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

ja nie mam tak duzej przepukliny bo tylko 3 mm i to jeszcze bylo w 2010 teraz moze juz sie troche pogorszylo , mam prace fizyczna i strasznie mnie plecy po niej bola a nic innego nie moge znalesc, jestem mlody i lekarz powiedzial,zeby sobie wyrobic gorset miesniowy. jakbyscie mieli jakies sprawdzone sposoby to piszcie, a co do basenu to zapisac sie najlepiej na nauke plywania czy moze zajecia specjalne rehabilitacyjne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 11 miesiecy temu tez nie mialam zadnej przepukliny w odcinku ledzwiowym tylko jakies poczatkowe zmiany zwyrodnieniowe a teraz dwie tak wiec ta choroba postepuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Mineralny, niestety ta choroba ma to do siebie, że lubi wracać. Także...ja sobie tłumaczę, że ma ją każdy, ale objawia się tylko u niektórych. A co do basenu - pomaga. Jeśli masz w swojej miejscowości basen rehabilitacyjny, to myślę, że możesz iść. Aczkolwiek ja nie wiem czy nie wejść w pływanie, jakoś wodę powiedzmy, że znoszę i trochę mi jej brakuje :D zresztą muszę Wam powiedzieć, że od czwartku u mnie jest znośnie, tj. z ręcznikiem pod lędźwiami leżę na podłodze w zasadzie, ewentualnie po przebudzeniu i dolegliwości na razie mi się nie zwiększyły, zresztą ostatnie 2 dni tak na zmianę w sumie leżę - siedzę i nawet jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia76
proszę o opinie leku piroxcam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśśśśśśśśśśśśśśśśśś
witam mam przepukline na ostatnich kręgach na dole. 2lata mija lekarze to samo czyli nic aja juz nogi nie czuje prawej;/ tutaj moje pytanie jakie sporty mogę uprawiac? wiecznie leze mam dosyc chce cos robic bo mam chyba totalny zanik miesni;/ moge rolki? wiem ze basen to mi wiecznie mowia... ale co poza tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po operacji
Jestem 5 tyg po operacji mikrodiscektomii l4-l5. Dyskopatia o której nie miałam pojęcia ujawniła się po przewróceniu na plecy, na śliskim chodniku. Dszło do przerwania pierścienia jądra i powstania dużego sekwesrtu (jakby drzazgi) uciskającej prawy korzeń nerwowy. Miałam zdrętwiałą prawą łydkę i część stopy. Najgorszy był ciagły ból łydki i części pośladka. Długotrwały ucisk na nerwy powoduje ich nieodwracalne uszkodzenie, dlatego tak ważne jest jak najszybsze odbarczenie takiego nerwu. Byłam u 4 najlepszych neurochirurgów w Warszawie. Wszyscy zalecali operację. Większym ryzykiem byłoby życie na "bombie zegarowej" jak nazwał to jeden z lekarzy, niż operacja. Operacja 21 lutego, 23 do domu. Zero bólu, drętwienie mniejsze, ale było. Dzisiaj, drętwienie prawie ustąpiło, zero bólu. Po co to piszę??? Nie czytajcie i nie słuchajcie przypadkowych postów. Przy chorobach kręgosłupa nie ma co zwlekać z porządną diagnostyką, nawet, jeżeli trzeba zapłacić. Tu się liczy czas. Rehabilitacja pomaga tylko tymczasowo, kręgosłup przestaje boleć a my przestajemy na siebie uważać. Poznałam ludzi, którzy po latach rehabilitacji i bólu i tak wylądowali na stole operacyjnym, tylko ich stan był już kiepski. Jeżeli lekarz mówi, że operacja jest jest konieczna, to nie słuchajcie rehabilitantów czy koleżanek, że ktoś tam, gdzieś tam się wyleczył...pozdrawiam P.S 4 lata temu miałam wstawiony implant C5-C6 więc jestem niejako weteranką, mimo dosyć młodego wieku...teraz normalnie zyję, pracuję... Jeżeli ktoś chciałby zapytać o co związanego z operacjami, chętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robisz jakieś ćwiczenia po operacji by utrzymać mięśnie na plecach ? czy pompki to dobre ćwiczenia na dolną część kręgosłupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do już po operacji🌼.Piszesz,że byłaś u najlepszych neurochirurgów w Wa-wie.Niestety nie każdy ma taką możliwość.Ale cieszę się,że jesteś zadowolona z wyników operacji.Oby przybywało takich szczęściarzy w naszym gronie;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to kompletnie nie mam takiej mozliwosci meszkajac w Anglii. Jedna wizyta u neurochirurga to 400 funtow, wiec na jedna mnie tylko stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi3600
Mam podobne zdanie jak "już po operacji". Jestem po operacji L5-S1 już prawie 4 mies. i wiem że to najlepsza decyzja z możliwych. Zero bólu od operacji, jakiś czas po utrzymywało się zdrętwienie po zewnętrznej stronie ud, ale z tyg na tydzień czucie wracało. Od drugiego dnia po operacji jestem na nogach. Do tej pory nie brałam żadnego przeciwbólowego leku a wcześniej kilka mies dzień w dzień a i tak większość leżałam. I też jestem zdania, że nie warto czekać bo wtedy powrót do normalności trwa dłużej a czasem można i nie powrócić jeśli nerw się na stałe uszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Juz po operacji i Mimi 3600. czy mialyscie zabieg klasyczny czy endoskopowy? ja tez mecze sie od listopada i zyje z przewleklym bolem z powodu uciskow na nerwy. wytrzymuje pol dnia all along a pozniej juz tylko poleguje na srodkach pbolowych bo bol b. sie nasila. do Mineralny. nie chodzi jedynie o wzmocnienie mm przykregoslupowych. wazne i czasem wazniejsze np w moim przypadku jest wzmocnienie mm brzucha i mm miednicy aby ustabilizowac odc. ledzwiowy w odpowiednim polozeniu. gdy popatrzysz na zdjecie rezonansu swojego kregoslupa z boku zobaczysz ze trzony kregow leza dokladnie w lini posrodkowej. tzn w odc. ledzwiowym odleglosc liczona od najbardziej zewnetrznej warstwy mm brzucha do przedniej krawedzi trzonow jest b. zblizona do odleglosci liczonej od zewnetrznej warstwy mm kregoslupa do tylnej krawedzi trzonow :) sama sie zdziwilam gdy zaczelam porownywac zdjecia boczne roznych MR :) do PANA Z DYSKOPATIA :) czy ty Przemek cwiczysz tylko wtedy gdy raczej nic Cie prawie nie boli czy cwiczysz tez gdy masz dolegliwosci? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi3600
Ja miałam operacje tradycyjną. Miałam ekstruzję jądra miażdżystego i ucisk na nerwy cały czas przez 2 mies (tyle przeleżałam). Prawie wcale nie odpuściło chociaż pod koniec mogłam już chodzić powoli ale tylko na przeciwbólowych. Neurochirurg powiedział mi tylko czemu tak długo czekałam. Operację miałam szybko od momentu diagnozy i potem już z dnia na dzień coraz lepiej:) Teraz żyję normalnie. Jedynie oszczędzam się jeszcze jeżeli chodzi o noszenie ciężkich rzeczy. Na wizycie kontrolnej lekarz powiedział, że mogę robić już wszystko:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po operacji
Miałam mikrodiscektomię L4/L5. Po 4 tygodniach rozpoczęłam rehabilitację, leser, pole magnetyczne, jonoforeza. Za tydzień, czyli 6 tygodni po operacji dojdą ćwiczenia izometryczne...od 1 maja powrót do pracy... dotarłam do najlepszych neurochirurgów w Warszawie tylko dlatego, ze byłam zdesperowana i czekałam godzinami pod gabinetami czy przychodniami polecanych lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
No jak ktoś miał ekstruzję, czy sekwestrację, to chyba innej opcji niż cięcie nie ma :D w ogóle ja jestem chyba jakiś dziwny przypadek :P Powiem Wam, że ostatnie 7 dni, względem tego co było, to były bardzo dobre. Tylko lekkie mrowienia, lekkie pomruki chwilowe w mięśniu łydki i w udzie. Ćwiczenia Asiu robię, gdy lekko boli i jeśli nie boli. Natomiast, jeśli czuję, że wzmagają one ból, to poprzestaję. Natomiast nadal czuję, jak wstaję głównie przy rozciąganiu , że ten nerw jest jeszcze uciśnięty. W ogóle to leżąc na podłodze podkładam sobie wałek z ręcznika, by tą lordozę trochę "wgnieść". Czuję się po nim i w trakcie dość dobrze. Zostaje tylko kwestia basenu, no właśnie, cóż poradzić, gdy nie ma się dochodów?znowu trochę wracam na rynek pracy, ale czy dam radę, jeśli coś uda mi się znaleźć? Oto jest pytanie! Wesołych Świąt i bez dolegliwości Państwu życzę! I serdecznie witam nowe osoby, które tutaj zaglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Pana z dyskopatia :) Przemku napisz mi prosze bo nie bardzo wiem jak to czujesz jak wstajesz ze nerw jest ucisniety? tzn gdy sie troche porozciagasz to czujesz to gdzies w ledzwiowym? w jakiej to pozycji konkretnie sie objawia? bo ja tez tak wlasnie mam gdy np zrobie ale w poz. lezacej cos ala koci grzbiet to czuje ze mi tam cos przeszkadza (gryzie) i jak wykonam niekontrolowany przeprost to tez nieprzyjemnie boli (kluje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! Szukając informacji w przedmiotowym temacie trafiłam na to forum i mam mętlik w głowie. Do tej pory myślałam, że przepukliny (zwłaszcza w odcinku lędźwiowo-krzyżowym) leczy się zazwyczaj bezoperacyjnie, a z Waszych wpisów wynika coś innego. Ja jestem po rezonansie - cechy obecności kręgu przejściowego (lumbalizacja S1) i przepuklina w odcinku L5-S1 (7mm) z cechami dehydratacji. Ból jest znośny - ból w lędźwiach, pachwina prawa, czasami pośladek (praca siedząca 8h - jakoś daję radę:)), 03.04.2013 r. mam konsultację. Jestem osobą dość aktywną (basen, rower, narty) i te ostanie mnie załatwiły - chyba przeciążyłam na stoku:( A czy ktoś słyszał o dr Rakowskim i terapii manualnej??? I jeszcze pytanie do Pań: Czy przy takim schorzeniu ciąża będzie mocno obciążała kręgosłup? Planujemy z mężem Dzidzię, a tu te problemy z kręgosłupem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Asiu, ja czuję jak się podnoszę, tzn. wstaję, głównie z krzeseł. Jak z wersalki rano wstaję to nie. Jak siedzę to np. nogi też nie wyprostuję, więc jest przykurczony. W lędźwiowym przykurczu nie czuję żadnego, w nodze głównie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
do Pana z dyskopatia:) ja je z kolei czuje czasem prawie wszystkie w ledzwiowym po lewej stronie. nie wiem jak dokuczliwy jest twoj bol w nodze w kazdym razie zazdroszcze Ci ze nie masz bolow w ledzwiowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
do Sliwka83 ja mam tylko wypukliny 4 do 5 mm ale brzydko daja mi popalic. Twoja 7 mm a nie daje az tak duzych objawow to dobrze. moze dasz rade ja wyrehabilitowac? :) napisz koniecznie po konsultacjach co lekarz Tobie zalecil i jakie sa wskazania. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam pana rakowskiego i terapie manualna w jegoo wykonaniu. Sliwka sadze ze mieszkasz gdzies w poznaniu albo okolicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybieram się do dr Małgorzaty Rakowskiej - córki dr Rakowskiego, która przyjmuje w Zakopanem. Wczoraj się pochwaliłam, że ból mi nie dokucza tak bardzo, a dziś jest gorzej i chyba zarzucę celebrex (został mi po styczniowym "leżakowaniu"), to może trochę złagodzi :) Byle do wizyty, a później się będę martwić co dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara7718 czy stosowałaś tą terapię? Albo ktoś kogo znasz? Jakie opinie są? Mam nadzieję, że będzie skuteczna. Przed rezonansem rehabilitant zalecił mi przeprosty Mckenziego, które po tygodniu wykonywania spowodowały, że ból powrócił jeszcze mocniejszy! Wiec chyba ten mckezi troche przereklamowany, sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiak
Witam ! mam 19 lat i 20 kwietnia 2012 roku miałam usuwaną przepuklinę oraz wstawiony stabilizator coflex. wszystko zaczęło się od tego że pewnego dnia 2011 roku (przełom marca i kwietnia) wstałam z okropnym bólem, wylądowałam w szpitalu. Nikt nie wiedział co mi jest, a ja nie mogłam się ruszać. po kilku badaniach okazało się że mam wysunięte dyski na dwóch poziomach oraz przepuklinę ok.10mm. jeździłam od lekarza do lekarza, na różne rehabilitacje, nastawianie itd. w końcu pewien lekarz skierował mnie do neurochirurga. Ten mi powiedział żeby odłożyć operację bo jestem za młoda, lecz ja miałam takie straszne bóle, odrętwienia nóg, osłabienie prawej nogi oraz zaczynała mi opadać prawa stopa. pewnego dnia w szkole stwierdziłam że coś jest nie tak z moją nogą... nie mogłam na niej stanąć , podnieść jej przez pewien czas. Później już wszystko wróciło do normy. ale to przeżycie to był koszmar !!! W końcu stwierdzili że nie ma na co czekać tylko się operować. Zoperowali mnie, wszystko było okej, nogi nie drętwiały było jak w niebie, jedynie bolało jak to po operacji. po około 3 miesiącach znowu zaczęły się okropne bóle, wszyscy lekarze mówili że to dlatego że organizm się regeneruje i wgl. ale ja nie dawałam za wygraną bo ja wiedziałam jak mnie boli po operacji a jak przed mnie bolało, więc poprosiłam o rezonans. okazało się że mam nawrotową przepuklinę wielkości około 4mm. lekarze mówią że to jest niewielka przepuklina i że nie warto się operować więc wysłali mnie na rehabilitację. właśnie na niej jestem 2 tydzień i dostałam takich bóli kręgosłupa i prawej nogi że nie mogę spać, cały czas dostaję zastrzyki, ale nikt mi nie wierzy że mnie strasznie boli- jedynie mama... co mam robić, operacji się boję, zresztą nie chcą mnie operować bo twierdzą że nie warto, a rehabilitacja jak widać nie przynosi oczekiwanych efektów.? Pomóżcie proszę ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
z tymi przeprostami McK trzeba ostroznie. juz kiedys tu pisalam ze mi kompletnie nie sluza :( generalnie gdy ktos ma splycona lub zniesiona lordoze to przeprosty pomagaja ale rzecz jasna trzeba to konsultowac i nic na wlasna reke. z kolei w przypadku poglebionej lordozy gdzie zawsze miednica ustawiona jest w przodopochyleniu(taka mam) przeprosty sa nie wskazane. u mnie lepiej paradoksalnie gdy sie troche "zgarbie" w ledzwiowym tzn wciagne mocno mm brzucha i splyce tym samym lordoze wowczas rozszerza sie przestrzen miedzy kregami i wypuklina "nabiera wysokosci" i tym samym mniej wpukla sie do kanalu. to oczywiscie nie zmienia polozenia wypukliny ale ja troche inaczej modeluje. na podobnej zasadzie tylko znacznie efektywniej dziala dystraktor miedzykolcowy. w przypadku malych wypuklin moze miec podobno zastosowanie :) do Sliwki :) nie odchodz od nas :) Obiecaj ze jak sie uporasz z problemem dasz znac co Ci pomoglo 🌼 . tak malo tu osob typowo z malymi lub srednimi wypuklinami ktorych czesto nie chca operowac a i rehabilitacja czasem zawodzi. gdy komus sie poprawia od razu zazwyczaj znika bez sladu :( napisz czy wczesniej tez mialas jakies dolegliwosci z ta wypuklina zanim zrobila sie po tych nartach wieksza? ...i czy zlapalo Cie na ostro tzn postrzyknelo tak ze chodzilas z trudnosciami czy raczej bole przyszly stopniowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do patusiak
Spróbuj sie umówić do doktora Chrzanowskiego w Krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
witaj cieplo Patusiak. ja tez Cie rozumiem i wierze jak bardzo Cie to boli. ja rowniez walcze z tej wielkosci dwoma wypuklinami. w listopadzie i grudniu praktycznie nie chodzilam. strasznie mega bolesny zespol bolowy ktory w lutym troche poscil ale dalej latwo nie jest. mnie rowniez nikt nie chce operowac i kaza czekac az beda wieksze. martwi mnie jedna rzecz mianowicie zrobilas powtorny rezonans i wyszla nawrotowa przepuklina 4mm nastepnie skorzystalas z rehabilitacji po ktorej bole sie nasilily i teraz pytanie bo nie wiadomo czy nasilily sie dlatego ze rehabilitacje rozpoczelas zbyt szybko tzn przed wyciszeniem okresu ostrego czy moze przepuklina zrobila sie znow wieksza i dlatego bardziej boli. czy masz bol znow w nodze jak przed zabiegiem czy tylko w odc. ledzwiowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
a czy dr Chrzanowski operuje takie male przepukliny? bede wdzieczna za odpowiedz bo walcze z takimi malymi przepuklinami bez rezultatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiak
do Krakowa mam niestety za daleko. Tak bóle są jak przed operacją , co prawda noga mi aż tak często nie drętwieje, no ale jednak drętwieje. Momentami to nie mogę wytrzymać z bólu. Ogólnie dowiedziałam się że zaraz po operacji powinnam zostać wysłana na rehabilitację, a ta na której jestem aktualnie jest moją pierwszą po operacji i jak widać nie pomaga, wręcz się pogorszyło moim zdaniem... Zaraz jak wrócę do domu po rehabilitacji to biorę skierowanie na rezonans bo bez powodu te bóle się nie nasiliły. mam tylko nadzieję że nie będzie na nic za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×