Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

odpoczywam chwilkę Mnie piersi nie bolą, (bepanthen w pogotowiu mam) tylko często wydają mi się puste. Mały ciągnie, wije się przy tym jak pijawka, coraz to się odrywa i próbuje przyssać do piersi, ale nic z niej nie wysysa chyba, bo jest bek i lament.Leszek kupił jakieś mleko pierwsze ale boję się użyć bo podobno im mniej przystawiasz do piersi tym mleczka w nich ubywa - logiczne, a ja bym chciała pozostać \"mleczna\". Dodatkowo zauważyłam że w lewej piersi jest mniej pokarmu zawsze niż w prawej któras szybciej pęcznieje. Najgorzej jest w ciągu dnia, ale czytałam że na 6 tydz. rozwoju niemowlaka przypada nagły skok w nabieraniu ciałka, tłumaczę więc sobie, że to tylko okresowe, potem wsjo wróci do normy. Było tak fajnie, mleczka było zawsze pod dostatkiem a teraz jakoś tylko na dnie... Ech przyszłe mamusie, ciąża to błogostan, prawdziwa jazda zaczyna się z dzidzią na rękach, nawet poród przy tej ciągłej krzataninie to pikuś, bułeczka z masłem. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUly_a pij herbatki laktacyjne np Herbapolu Fitomix i uzbroj sie w cierpliwosc, musi sie zrownać popyt z podaza, ale jesli czujesz za maly jest nienajedzony to zasiegnij rady lekarza byc moze bedziesz musiała wspomagac mlekiem modyfikowanym.Fakt ze sa tzw fale wzrostu dzieci wtedy ciagna wiecej mleczka, potem na nastepny dzien masz wiecej pokarmu a one mniej chcą;) no tak to juz jest... moze twój synus lubi cmokac sprobuj ze smoczkiem też, oszukaj go troche jesli oczywiscie nie jest głodny.A ile on teraz waży? U mnie piersi sa też niesymetryczne:(karmie w zasadzie jedna tylko a ta druga tak z doskoku...taki dziwolag ze mnie;) ale kanaliki nie były drozne w tej drugiej, młody nie chciał tego cyca a ja sie poddałam no i jedziemy na jednym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, ja podobnie jak ty Domi odpuściłam nieco z eksplatacją jednj piersi i teraz jej produktywność ma tendencję spadkową. Teraz wieczorem jest już ok, tj. nakarmiłam Igusia bez problemu, uff oby tak dalej. Odpukac w niemalowane. A jeżeli chodzi o nawadnianie, to czego ja nie piję- herbatki hippa na przemian z bawarką, karmi i wodą mineralną - to mój stały repertuar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do wagi to Igor rośnie jak na drożdżach po prostu. Nawet na ostatniej wizycie lekarka powiedziała że nieco ponad normę. Teraz bez mała ma ponad 5kg a ma dopiero 1.5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julya, ja karmiłam Maćka cycem niecały miesiąc. Wiem, że są 3 kryzysy mleczne, niestety, nie pamiętam kiedy. Sprawdziłam tą rybę i wg. Nestle jest od 12 mies. A ja dziś w domku - wzięłam wolne, bo idziemy z Maćkiem do lekarza i pół dnia bym straciła, więć odciążamy dziadków. Lece, bo Maciejeski marudzi. Papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
July_a skoro młody rosnie jak na drozdzach i sporo w sumie wazy to nie martw sie jak ci chwilowo pokarmu brakuje, staraj sie wtedy mi dac smoczka...albo daj mu np herbatki ruiankowej..moze z malego taki po prostu zarloczek-przytulanek:) a co do piersi to jak widac mozna wychowac na jednym cycku;) i powiem ci ze az taka dysproporcja nie jest, jak nie nazbiera sie pokarmu duzo, albo zaraz po karmieniu to mam piersi rowne:)co prawda ja nie mam duzego rozmiaru;)wszyscy i tak sie dziwia ze takiego malego cyca wykarmiłam takiego wielkoluda:) zatem uszy do gory i nie denerwowac sie prosze:) Blondas miłego dnia z maluszkiem:)przypomisz sobie dobre czasy...i daj znac \"wyniki\" Maciusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jesteśmy. Zrobiliśmy kolejne małe zakupy pod kątem wakacji - koło do pływania dla Maćka - bardzo mu się podoba nowa zabawka. Wyniki: waga 9 kg (jednak nie 10), wzrost (mierzony pierwszy raz na stojąco) 71 cm, ogóly stan b.dobry - nie ma przeciwskazań do wyjazdu. Dostaliśmy za to całą listę \"leków\" do wakacyjnej apteczki. Co do jego stawania i robienia pierwszych kroczków to też ok, skoro sam to \"sobie wymyślił\". No to tyle. Acha, kupiłam mu Miśkopty, skoro zasuwa już normalne biszkopty. Wcina te Miśkopty jak stary - po 4-5 dziennie. Ach domi, to już nie to samo co kiedyś - dziś Maciek zawinął skądś woreczek, dobrze, że tylko woreczek :-) A w ogóle to uwielbia ściągać towar z półek. Ostatnio, wczytałam się w opis jednej kaszki a on wrzucił do wózka 3 inne. \"Porządkowanie\" towarów na taśmie kasowej to już norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas no to Macius pomaga Ci juz w zakupach:))) ja w markecie sadzam młodego do auta(takie połączone z koszykiem), grzecznie siedzi:) uspokoiła cie zatem lekarka co do stawania...nie ma obawy dziecko same sobie krzywdy nie zrobi:) koniecznie wez cos na zabkowanie bo moze cie tam dopasc:( oby nie! Mój łobuziak lubi stawac na balkonie i trzymajac za barierki krzyczy na okolice;)poza tym roznosi go energia:( nieźle sie zapowiada;) juz sie boje jak zacznie chodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczny, july-a - na pewno nie ejstem jeszcze praktykiem i nie chce się wymądrzać;-) ale właśnie skonczyłam czytać \"język niemowląt\" i tma właśnie pisze, że niektóre dzieciaczki to przytulaki cyckowe i choc długo są przy piersi, to sa mało ciagną bo są szybko najedzone a potem cycek je uspokaja.Najważniejsze, że Mały dobrze przyrasta na wadze - jest Ok. Moze faktycznie spróbuj smoczka? Generalnie jestem ich przeciwniczką,ale znam przypadki,ze sporadycnzie dany smoczek trochę uspokajał odruch ssania, zwłaszcza potem, gdy odzwyczaja sie malucha od nocnego karmienia. W książce (ciekawam, jak długo bede pamiętać, co tam napisano? ) pisali tez o tym,że niekiedy dzieciaczek się eeicierpliwi jak mleko wolniej leci i można przed karmieniem trochę laktatorem pobudzić pierś i przystawić, Tyle teorii pamiętam;-). Zobaczymy, jak będzie u mnie za 3 miesiące. Póki co ja sama uciekam po mleko, bo od 14tej mam zgagę giganta i zaraz oszaleję;-(. pozdrowionka! ps. gdzie jest Doda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Smoczka uzywamy, ale odkąd przeczytałam, że smoczek może tak zaspokoić odruch ssania u niemolęcia, że ten potem leniwie i niedbale ssie staramy sie dawać go Igorowi sporadycznie. Boję się że to właśnie przez smoka mięśnie rzuchwy u małego nie są juz takie silne. Może Igor stał się właśnie przez ssanie smoka ospały więc przyszła mamy ze smokiem ostrożnie! Nie wiem czy Iguś jest przytulankiem cyckowym joy76 :) w sumie jak się najada to sam wypluwa brodawkę i patrzy nam mnie mętnym, pijanym wzrokiem, co jest przesmieśzne. Czasami faktycznie przykima trochę przy jedzeniu, wtedy trzeba go szturchnąć (czasem mocno :P ) po brudce albo policzku żeby sobie przypomniał gdzie jest i po co :). cociaż faktycznie przez te przysypianie bywa że karmię go pół godziny Dzisiaj idziemy do lekarza, wypytam o wszystko, może lekarka rozwieje moje wątpliwości pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, i jak july-a - co powiedziała lekarka? Ciekawam, bo wszystko przede mną, pewnie z przystawianiem do piersi tez mogą się pojawić predzej czy później jakieś perypetie (a w mądrych książkach wszytskiego nie ma;-) ). a propos karmienia, to mam pytanie, jakich używacie laktatorów? ręcznych czy elektrycznych? robię spis rzeczy do kupienia i zastanawiam się m.in. nad tym. właśnie wstałam z drzemki, jak przychodzę z pracy to po prysznicu padam z nóg i spię 1,5-2 godziny.Alle jeszcze klika dni, przeżyję. Choć przez upały kostki mi puchną i stópki, niekiedy bardziej wygladają jak kolumna zygmunta niż jak moje nózie;-( na szczęście po odpoczynku wracają do normy, choć nie są już takie, jak przed ciążą, trochę wody zostaje. Smaruję je maścią z kasztanowcem \"ziaji\", w pracy mam spraj chlodzący z mentolem. Czy jesienią tez tak puchną stopy i kostki? jeśli tak, to zastanawiam się czy zdołam kupic jakieś buty zimowe..... zauważyłam też, że Mała zaczyna mieć regularniejsze godziny brykania - czy po porodzie zostają maluchom te fazy aktywności? kończę pytania i niecierpliwie czekam na weekend - koniecznie muszę sie wyspać i pospacerować porzadnie z mamą - ma teraz gorsze samopoczucie, dopada ją stress i strach związany z tatą, wyciagam ja z domu żeby to z siebie wygadała, choc tyle moge zrobić.Dobrze,że L4 i znów będziemy spędzać więcej czasu razem, nie chcę żeby w tak trednym momecie była sama. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ale tu cichosza Wczoraj byliśmy u lekarza na szczepieniu.Serce mnie bolało widząc jak położna igliska wbijała w moje kochane udeczka tj. udeczka Igusia. Dostaliśmy tez skierowanie do laryngologa, bo Igor ma bardzo krótkie wiązadełko przy języku i laryngolog ma stwierdzić czy nalezy je podciąć. No i moja zmora :( - wyczułam u małego zgrubienie na szyji i spanikowałam, lekarka również w związku z tym wypisała skierowanie na usg. Strasznie się boję żeby to nie było coś poważnego tym bardziej że naczytałam się niepotrzebnie w necie o różnych guzach. Teraz oczywiście chodzę i ryczę, nos mam jak burak... Co do dokarmiania butelką, usłyszałam, że jako karmiąca piersią , zeby utrzymać laktację powinnam zaprzestać bo dziecku łatwiej ssać z butelki i może zrezygnować po jakimś czasie z cyckania piersi, które oczywista wymaga od niego większego nakładu pracy czekam na wasze wpisy dziewczyny:) pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
July_a daj spokój co Ty od razu jakies czarne scenariusze widzisz?nie mozesz sie tak stresować, i prosze mi tu nie płakac bo nie ma czemu. Chłopak jak malowanie i tylko sie cieszyc:) Ja dokarmiałam z butelki sporadycznie jedynie herbatke koperkowa i Młody jakos sie nie rozleniwił;) no ale oczywiscie z umiarem i pod kontrolą... Uszy do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka.w
Witam Czy moge się dołączyć? Czytam ten temat od jakiegoś czasu ale dopiero teraz zdecydowałam się ujawnić. Mam 30,5 lat (więc psuje tutaj :-) Właśnie 2 dni temu zrobiłam kolejny test ciążowy. Wyszedł pozytywnie. To moja pierwsza ciąża. Byłam u ginekologa i tez potwierdził ciąże. Z wyliczeń jego (data ostatniej miesiączki) powiedział przed badaniem ze to ok 6 tygodnia. Podczas badania (m.in USG) widać było kropeczkę ale stwierdził że nie ma serduszka i nie wygląda to na 6 tydzień tylko 4. Przepisał kwas foliowy do codziennego zażywania, spacery zakaz sportów "eksmtremalnych i następna wizytę wyznaczył za dwa tygodnie. Wtedy skieruje mnie na wszystkie badania jakie się robi na początu ciązy. Nie wiem ale w tym wszytskim w jego głosie, czuje że coś pewnie zabardzo nie jest w porządku. Nie wiem, nie znam sie na tym może i wy macie jakies podobne przeżycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, cześć moniczka. Gratulacje! Witamy na naszym topiku. Nie doszukuj się złego wszędzie, bo zwariujesz, zanim urodzisz. A jeśli do porodu uda ci się nie oszaleć, to przy dziecku na pewno to nastąpi. Wiem, że łatwo się pisze, ale poczekaj do kolejnej wizyty i bądź dobrej myśli. Każdy organizm jest inny. Może faktycznie to 4 tydzień? Wiesz, że nie wolno Ci się teraz denerwować, więc głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Moniczka! Poczytaj nasze pierwsze wpisy a zobaczysz że nerwy są dość powszechne na początku ciąży :) U mnie to nawet przez całą a i po porodze również :) :) :) To normalne że każda z nas łapie stresa ale wiem z doświadczenia że nie ma sie co zamartwiac na zapas! A my już próbujemy raczkować! Na razie Niuniek się chwieje w przód i w tył i odpycha rączkami posuwając sie do tyłu. Pewnie niebawem i do przodu pomknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka, ja już na etapie zabezpieczania szuflad głownie dolnych, ale i tych wyższych też, kontaktów i chowania kabli. Maciuś potrafi się podnieść już przy wszystkim, nawet przy gołej ścianie. Zaczyna się \"wesoły\" czas w naszym życiu :-) Byliśmy dziś na wycieczce. pokazywaliśmy Maćkowi strusie, kucyki, kozy. Potem pojechaliśmy na prawdziwą wieś i oglądał też świniodziki, kury, kaczki. Maciek to na prawdę dziecko cygańskie - nie dość, że cieszy michę do wszystkich to uwielbia podróżować. wystarczy powiedzieć przy ubieraniu, że jedziemy na wycieczkę i już piszczy z radochy. Hej, dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki w środę- mam rozmowę w sprawie pracy. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to będę robić to co lubię za niezłe pieniądze, a te się przydadzą, oj przydadzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Od miesiąca, czyli od 26 lipca jestem mamą. Spędziłam w szpitalu 2 tygodnie i skoro próby wywołania porodu w 3 tygodniu po terminie nie dały rezultatu zrobiono mi cesarskie cięcie. Nie mam internetu w domu więc nie mam kiedy Was czytać, bo kiedy nie zajmuję się dzieckiem to wolę się przespać niż iść na neta do rodziców. Moje dziecko niestety nie chciało się przyssać do piersi więc kamię go ściąganym pokarmem. Pobieżnie przegladając stronę zauwazyłam, że July pisze o problemach z pokarmem. Ja mam też od czasu do czasu kryzys a moje dziecko potrzebuje na raz co najmniej 100 ml. Dzisiaj wieczorem jednak to było za mało i dałam mu jeszcze mieszankę, której wypił 15 ml. zauważyłam, że mam mniej pokarmu kiedy mało piję. czasem czuję że mam pokarm ale nie leci, więc przykładam gorący okład i robię masaż, wtedy mleko łatwiej płynie. Laktator mam elektryczny Swing medeli, bardzo polecam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Blondas trzymam kciuki za udaną rozmowę:) Maciuś śliczny, buźka jak u dziewczynki sliczniutka i jakie dłuuuugie rzęsy. Mam6y takie same komody z ikea zauważyłam na zdjęciu:P Asiu w witamy po przerwie, ho ho ho ale się musiałaś naczekać na swoją pociechę... Masz chłopczyka? Jak ma na imię? Pozdrawiam :) Miłej niedzielki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja na chwilkę, bo zaraz mamy \"wyjściówkę\";-) moniczka, nie panikuj, poczekaj, moja ciąża wg terminu miesiączki różni się od obliczeń z usg o około 8-9 dni tj. jest młodsza, więc zamiast urodzić 21 listopada mogę równie dobrze wstrzelić się w barborkę. Jeśli czytasz nas od pewnego czasu to na pewno widziałaś stresy dziewczyn, które były \"przeterminowane\" kilka dni. Lekarze liczą termin tradycyjnie wg cyklu 28 dniowego, wystarczy,że miałaś później jajeczkowanie i już są rozbieżności. Ja pierwszy raz widziałam pęcherzyk płodowy w 5 tygodniu (liczonym tradycyjnie) a serduszko w 8 tygodniu (tak samo liczonym). I wszytsko było OK. Na razie się nie stresuj, poczekaj do następnego usg i wcinaj kwasek f.;-). july-a - trzymam kciuki żeby było dobrze, nie będę pisała nie panikuj, bo trudno tego nie robić, gdy chodzi o własne dziecko, ale staraj się trzymać nerwy na wodzy. jak się będziesz za bardzo denerwowała,to może to źle wpłynie na laktację? postaraj się wyciszyć. Koniecznie napisz, kiedy macie termin badania. my wczoraj przewieźliśmy część wyprawki trzymanej u mamy. To niesamowite, ale z ciuszków rozmiar 52/56 do 62/68z tzw.darów rodzinki i znajomych mam na początek wszystko. cieszę się niesamowicie, bo wydatków i tak będzie mnóstwo. Ciuszki dotarły nawet z Gdyni, ciut większe, ale są w nich tez trzy zimowe kombinezony 62,68 i 74, akurat na nasz pierwszy sezon;-). asia w - Gratulacje!!!!! ❤️ 🌻 ❤️ niech Maluszek zdrowo rośnie! ❤️ i podaj imię;-) Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka-------05.07.06 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra----mama Maćka---------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby----------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław---------mama Weroniki-----01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------mama Anielki -------20.05.07 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin---------mama Paulinki------30.05.07 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa-------mama Maji---------05.07.07 July-a------------30 lat-------Sosnowiec-----mama Igorka------12.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin---mama Synka;-)----26.07.2007 Kasia W.---------31 lat--------Kalisz---Adrianna Katarzyna----2.10.2007 joy76 ------------30 lat--------Śląsk---------córeczka------21-29.11.2007 Malski------------35 lat--------Lublin-------------------------17.01.2008 anted22.........32 lata........Ustka............................01.02.2008 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.---------- pozdrowionak! ps. gdzie się podziały nasze pierwszotrymestrowe ciężaróweczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko poranne !! Asia Kochana moje GRATULACJE !! Zerkłam właśnie w tabelke i łezka mi sie w oku zakreciła,że teraz nasza kolej na Dzidziulka :):):):) Czytam systematycznie co u Was,ale pisze rzadziej bo jestem w amoku szykowanie i dopinania wszystkiego na ostatni guzik.Z Adulka i ze mną wszystko dobrze Mała w 33t.ważyła 2400 także pewno będzie spora do porodu o ile mozna wierzyć,aż tak bardzo w te pomiary z USG.Cukier wychodzi mi super po pomiarach glukometrem,ale pewno do szpitala i tak i tak będe musiała iść na kontrol chociaż bardzo bym nie chciala,zobaczymy co lekarz powie we wtorek.Narazie nadal latam jak przecinak brzusio widać ale nie jest on jakiś gigantycznych rozmiarów także nie przeszkadza mi bardzo.Nie moge sie już doczekać jak wezmę Córeczke na rączki tak bardzo Ją Kocham,że wariuje i ciesze się,że niedługo już będzie z nami. Pozdrawiam Wszystkie Mamutki i te Mamutki z Dzidziolkami w brzuszku,ciesze się,że Wasze pociechy robią takie postepy,aż miło to czytać. Buziolki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka.w
Dzięki dziewczyny za otuchę. Mam nadzieje - WIERZE ŻE TAK JEST. A tymczasem zgodnie z propozycją Sashki poczytam pierwsze wasze wpisy. Joy76 - dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też 30+
Dziewczyny, jaki wózek polecacie, na jakie cechy zwracać uwagę ? dzięki z góry za rady:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Asia_W gratulacje dla Ciebie i buziaczki dla Twojego synka! Moniczka.w – u mnie też termin z USG różni się od liczonego od pierwszej @ o jakiś tydzień. Mój gin mówi, że różnica 2 tygodniowa oznacza wszystko ok. Na pewno wszystko jest dobrze, trzymam kciuki! July-a wiem, że to łatwo mówić: „nie stresuj się”, ale z Twoich tekstów wynika, że jesteś silną osobą i na pewno dasz radę! Blondas powodzenia na rozmowie o pracę. Joy76 czy dużo masz ciuszków w Tych najmniejszych rozmiarach? Wiesz już w jakim szpitalu będziesz rodzić – umawiasz się z jakimś lekarzem czy położną, chodzisz do jakiejś szkoły rodzenia? Dziewczyny któraś z Was pisała o wtrącaniu się innych osób do wychowywania Waszych maleństw. Po ostatnim weekendzie doskonale Was rozumiem. Mimo, że jeszcze nie jestem mamą to już zaliczyłam pierwsze próby wtrącania się i nawet krytyki. Prawdę mówiąc to jestem tym bardzo zasmucona, żeby nie napisać przybita. A ostatnio miałam tyle fajnej energii … Ten „moherowy tłum” jest straszny! I na koniec coś miłego: od kilku dni czuję już pierwsze wyraźne ruchy maluszka. Na razie tylko rano i wieczorem, ale bardzo się cieszę! Bella_rossa co u Ciebie? Pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Przepraszam, ze od dłuższego czasu się nie odzywam ale wiele by na ten temat trzeba mówić :( Wśród głównych powodów mojej nieobecności można wyliczyć dwa podstawowe fakty – zmarł mój dziadek a poza tym nadwyrężyłam prawy nadgarstek do tego stopnia, ze trzeba go było usztywnić. Całe szczęście, ze obyło się bez gipsu ale fakt pozostaje faktem, że moje możliwości ruchowe zostały mocno ograniczone. Nagle problemem okazały się zwykłe codzienne czynności takie jak chociażby ubieranie ;) Czasami to nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać z mojej nieporadności. A jedyna przyczyna jaka mi przychodzi do głowy czemu tak się stało to - porządki ;) Cały czas Was natomiast podczytuję, obserwuję jak się zmieniają Wasze maluchy, no i oczywiście dowiaduję się co słychać u przyszłych mam. Asia – gratulacje ❤️ Tomasz to chyba teraz bardzo popularne imię – już kolejny chłopiec w moim otoczeniu dostał tak na imię. Blondas – Ty chyba już prawie na walizkach? Życzę wam pięknej pogody i dużo dobrej zabawy. Takie cygańskie dziecko jak Maciek to skarb :D Joy – to można powiedzieć, ze w kwestii ciuszków jesteś już przygotowana na powitanie swojego szczęścia. A jak pozostałe zakupy? Łóżeczko, wózek itd. wybrane czy to jeszcze przed tobą? Malski – dobre rady tłumu puszczaj obok uszu – jak będziesz miała wątpliwości to się zwrócisz o pomocą, a do tego czasu licz na swoją intuicję, na pewno się nie zawiedziesz. Kasia – z Ady to całkiem spora panna, jeszcze trochę czasu do rozwiania pozostało ale z pewnością będziesz miała kogo utulić :D Moja koleżanka ostatnio urodziła syna – 4600 g i 62 cm– nie wiem jak ona to zrobiła!!!!!! W ciąży przybyło jej 12 kg i brzuszek miała raczej mały – gdzie tyle szczęścia się zmieściło to nie mam pojęcia :D Dla wszystkich wielkość małego była wielkim, wielkim zaskoczeniem. Nie założyłam mu ani jednej rzeczy w rozmiarze 56. Sashka –z tego co widać na fotkach to Kuba ma naprawdę ochotę ruszać w świat :D Domicela – chyba z Krzysia chcesz zrobić wilka morskiego, najpierw ubranko a teraz pierwsze „kroki” na wodzie :D Bardzo dobry pomysł – chyba nie ma lepszej formy aktywności ruchowej niż pływanie, a jak już teraz złapie bakcyl pływania to w przyszłości będzie się czuł jak ryba w owdzie. Jul`a – jak wyniki usg Igora? Po prostu mnie rozbroił swoją minką na ostatnim zdjęciu, gdzie otwierając jedno oko sprawdza o co chodzi :d Dziecko sobie smacznie śpi a tu jakieś flesze po oczach ;) Czarna – czy Ty się nam w końcu pochwalisz swoją córcią? Księżniczka – a jak Ty sobie radzisz z Palinką? Natalinka – Wojtuś skończył rok a my nie widziałyśmy jak dmucha świeczki, nie wybaczalne po prostu ;) Udało się zmienić stanowisko w pracy? Czy w związku z okresem wakacyjnym wszystko jeszcze jest wielką niewiadomą? Chromka – ty też już od dłuższego czasu nie dajesz znaku życia. Nawet ja będąc na topiku sporadycznie to zdążyłam zauważyć ;) Jak chłopcy? Interkasia – jak się miewa Weronika? Jola – co u Was? Was też nie ma na topiku od dłuższego czasu :( Ja już jestem po urlopie i znowu siedzę w papierach w związku z drugim naborem na studia. Kolejna tura urlopu jest zaplanowana na drugą połowie sierpnia. Mamy szczery zamiar pojechać gdzieś na urlop. Na razie jednak nie możemy się zdecydować. Jednego dnia jest mowa o Tunezji, kolejnego dnia o Chorwacji a ostatnio M wpadł na genialny pomysł i coś wspomniał o Bułgarii????? A pewnie będzie tak, ze to gdzie jedziemy okaże się w biurze podroży bo będzie dobra oferta last minut. Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie 👄 Postaram się już odzywać bardziej systematycznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka-------05.07.06 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra----mama Maćka---------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby----------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław---------mama Weroniki-----01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------mama Anielki -------20.05.07 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin---------mama Paulinki------30.05.07 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa-------mama Maji---------05.07.07 July-a------------30 lat-------Sosnowiec-----mama Igorka------12.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin---mama Tomka ----26.07.2007 ❤️ Kasia W.---------31 lat--------Kalisz---Adrianna Katarzyna----2.10.2007 joy76 ------------30 lat--------Śląsk---------córeczka------21-29.11.2007 Malski------------35 lat--------Lublin-------------------------17.01.2008 anted22.........32 lata........Ustka............................01.02.2008 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.----------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka. Dorwałam niedawno jakąś mądrą gazetkę dla świezych mam :) Zawrót głowy. Już lepiej się czuję jak idę na żywioł i dbam i Dzidziusia zgodnie z instynktem a nie instrukcją :) no bo oczywiście w takich gazetach wszystko jest niezbędne, to jest koniecznie, tamto potrzebne, bez tego nie da się żyć i okazuje się że kompletnie się nie nadaję na mamusię. No ale w każdym razie wracam do tematu jedzenia bo wyczytałam że najnowsze badania zalecają wprowadzać rybę w 7. miesiącu :) No i żółtko oczywiście też. I gluten od 5 dla karmionych cycem i od 6 dla karmionych sztucznie. Przy czym z glutenem to nie tak łatwo, jak kogoś interesi to tu jest link: http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,1332570.html gdzie piszą o glutenie. Jesli Dziecko jest chore to efekty są po miesiącu a nie od razu jak przy innych uczuleniach. Ja na razie przemycałam do zupki ciutkę kaszki mannej ale teraz postanowiłam zwiększyć dawkę i np miskuję brzoskwinię z jabłkiem i do tego dodaję kaszkę manną. Poza tym widze że u nas pociechy rosną i brzuszki również! Super! coraz więcej mam u nas. Tylko te nowsze mamy coś sie ze zdjęciami nie spieszą :) Blondas Ty koniecznie nam napisz jak się wczasy udały. Podziwiam Cię że tak Ci się chce z Maleństwem podróżować. Mnie strasznie ciągnie nad morze ale mąż nie ma urlopu więc w tym roku kicha z wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas i jak po rozmowie w pracy?Mam nadzieje ze udało ci sie:) Sashka nie martw sie za rok odbijesz sobie, Kubus bedzie wiekszy i juz bedzie budował zamki z piasku:) cos widze ze u nas juz lato sie skonczyło, zimno jak nie powiem co brrr... szybko te lato przemineło:(ach wogle czas na urlopie ucieka taakk szybkooo:( Co do jedzonka, ja młodemu serwuje kaszke glutenowa, a z ryba jeszcze sie wstrzymuje...powoli tez uczy sie gryźć swoimi 4 ząbkami jabłuszko, biszkopcik..a jak to fajnie robi jak kroliczek;) no i kapiemy sie juz w wannie, młody z 30 min szaleje w wodzie, pluska sie i probuje wyjsc z wanny;)po mieszkaniu juz tez rozbija sie i trzeba byc czujnym, kable ida na pierwszy ogień...no i miał juz pierwszego guza ale szybko zblakł;) ponoc dzieci sa twarde, zobaczymy bo mój synus zapowiada sie na niezłego łobuza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×