Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mummy28

jestem samotną matką,bo...

Polecane posty

DROGI łotrze :) tak sobie to tłumacz - bohaterze wszech widzacy czy tez \"biedny misiu\" jak wolisz. Skoro z ciebie taki intelektualista to pewnie znasz zasady: 1. Mądry polak po szkodzie 2. Jakbys wiedział ze się przewrócił to bys zapewne sie położył aby niepotrzebnie nie cierpieć. Jak widać za mało los Cię doświadczył. Widze że masz zdanie wyrobione i nie zamierzam kontnuować Twojego wątku. Szkoda, że swoje braki wyładowujesz na słabszych. Najwidoczniej \"braki\" są ogromne - skoro kobiety nie zwracaja na Ciebie uwagi. Mimo Twojej wrogości skierowanej do nas umiem udzielić Ci pocieszenia- jak to powiadaja \"KAZDA POTWORA ZNAJDZIE SWEGO AMATORA\' :) KOCHANE MIŁEGO WEEKNDU, DO PONIEDZIAŁKU - CAŁUSY DLA MAŁOLATÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam że, swistak stracił robote ostatnio:) KOCHANE Nie dajmy wciagnąć sie w prowokację. Szkoda energi. Zamiast pisać z tym PANEM lepiej iść z dzieckiem na spacer bądź pograć w monopol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do poniedziałku A zapomniałam się pochwalic,ze popisalam dzis sobie z Adą-fajnie-brakuje mi jej tutaj:((Ada!!!Czytasz>??!!!!!!:-D RenatkoMariaH❤️Reszta❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
Sylwia, nie przesadzaj z tymi konwenansami. skoro w poprzedniej wiadomości mnie zwyzywałaś to nie ma potrzeby aby teraz pisać do mnie "drogi". :) moje braki najwidoczniej są ogromne ale różnica między mną a tobą polega m. in. na tym, że ja z tych braków zdaje sobie sprawę i nie próbuje winy za swoje niepowodzenia zwalać na innych. w waszych wypowiedziach dziwi mnie niekonsekwencja. skoro ci faceci są ojcami waszych dzieci to musieli być dla was ważni (to zdanie świadczy o tym, że nie uważam nikogo tu za "dupodajkę") i dlatego obrzucanie ich epitetami uważam za żałosne. chciałbym się dowiedzieć cóż oni takiego w sobie mieli, bo z obserwacji życia codziennego widzę że kobiety często wiążą się z facetami którym ja nie chciałbym powiedzieć na ulicy cześć (w tym zdaniu ujawnia się moja zazdrość i frustracja). coś je więc w nich pociąga, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinienes spytac
tych tatusiów jak to sie stalo,ze przestalo im zalezec na swoich kobietach,dzieciach-twoja odp.czytalam,ze nigdy tej rodziny nie chcieli,to sie wykastrowac trzeba bylo.no bo to oczywiscie wina kobiety w zajsciu w ciaze i jeszcze glupia,ze nie usunela.i tak bedziesz im tu pisal ....ja bym z toba ludku nie gadala...na ich miejscu p.s.mam dziecko i meza-jestem szczesliwa-to moj drugi partner,a ja jestem jego druga zona-teraz masz sie do czego doczepic???? czytam ten topik,bo kiedys tez bylam sama z dzieckiem-ponizyles je wszystkie-dlatego,ze popelnily bład,bo tobie to sie nigdy nie zdarza...a fakt!!!ty nie masz z kim go popełnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
jest takie powiedzenie: to gorsze niż zbrodnia, to głupota. no i właśnie na tym polega "wina" tych kobiet. jak można uznać kogoś za wspaniałego i ukochanego aby po ledwie kilku miesiącach nazywać go chamem, draniem i wsystkim co najgorsze. skoro więc mam się do ciebie doczepić to proszę bardzo. jak to było z tobą, że to co najpierw uznawałaś za raj potem uznałaś za piekło? ja nie mam powodów pytać tatusiów bo nie mam dowodów na to że tatusiowie zmienili swój sposób patrzenia na "mamusie". jeżeli oni traktowali je od początku jako łatwe laski do zerznięcia to oczywiste jest że nie byli zainteresowani dziećmi z takiego "związku" i nie ma o co pytać. ocena jest jednoznaczna. jednak to mamusie z początku były tatusiami zachwycone a teraz nie kryją swojej pogardy dla nich. więc pytam "o co chodzi"? w zamian mnie tylko obrażacie ale szczerze mówiąc mi to w ogóle nie przeszkadza wiec o ile powiecie coś ciekawego to możecie sobie spokojnie poużywać. właśnie dlatego napisałem o sobie te rzeczy które napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinienes spytac
jestem wdową po pierwszym mężu-z calym szacunkiem do jego osoby-jechal po pijanemu z kolega-kierowal,zginal na miejscu-to chyba nie moja wina???? moj maz jest po rozwodzie po tym jak przylapal swoja zone z kochankiem... wystarczy? oceniles mnie juz na poczatku zlosliwymi podejrzeniami-jak z toba rozmawiac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
a to bardzo przepraszam. ty się absolutnie nie wpisujesz w kategorię spotkanych na tym forum kobiet i moje słowa o początkowym zachwycie a późniejszym wstręcie absolutnie się do ciebie nie odnoszą. wdowy i wdowcy to zupełnie inna sprawa, wypadki się zdarzają i mam dla ich ofiar ogromny szacunek i wiele współczucia. możesz mi nie uwierzyć i dalej ze mnie kpić albo coś próbować wyjaśniać. to nic nie zmieni. ja swoje pytania kieruje do kobiet które najpierw były zachwycone ojcami swoich dzieci i świata poza nimi nie widziały po to by teraz ciągać się z nimi po sądach, uprzykrzać im życie i obrzucać wyzwiskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinienes spytac
ooo zmiana tonu???uroczo a dlaczego to cie tak bardzo interesuje?mozesz mi odpowiedziec??? Ja sie nie dziwie matkom,ktore sądzą sie o alimenty-po smierci męża mialam straszne kłopoty z naleznymi swiadczeniami dla mojego dziecka-tez sie sądziłam-z zusem,z pzu-i wiesz co?udalo mi sie wygrac. Tak samo jest z z bylymi tych kobiet-nie chca nawet odrobine wywiązac sie z obowiązku łożenia na dziecko(dzieci)-co jest karalne. Życie nie zawsze układa się tak,jak bysmy tego chcielii-niczyja wina w tym,ze raz jest dobrze,a raz zle. I dlaczego uwazasz je za ostanie kretynki(tak wnioskuje z twoich wpisów)przeciez te kobiety pracuja,utrzymuja dom,dbaja o dzieci..a,ze są same..przeciez to nie zbrodnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
już mówiłem dlaczego - z zazdrości i frustracji tym, że jestem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie masz dowody na toze te
kobiety nie mają racji????nie jestes zadną z nich.Nie widziałes i nie przezyles tego co one!!!A gdybys to ty zostal sam z dzieckiem(samotny ojciec) i twoja zona odeszla-czy ktos by ci dowalał pytając co sie stalo,ze wasz raj zamienil sie w piekło?tez by mozna bylo napisac,ze byles dobry do"rzniecia',ale na krotka mete. Mozna by tak pisac i pisac-ja uwazam,ze te dziewczyny sa odwazne,nie uciekly od jak tchorze od dzieci,codziennie zmagaja sie z zyciem(a nie jest różowo),czesto nie maja jak podjąc pracy,nie stac ich na opiekunkę.Ojcowie tych dziei wybrali łatwa droge przez zycie..tylko co to za zycie ?spedzone w barach z kumplami... Czepiasz sie pisowni,czepiasz sie ich moralnosci,a jestem ciekawa jak naprawde jest u ciebie?bo tu napisac mozesz wszystko...tylko czy szczerze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinienes spytac
dlaczego jestes sam??Z wygody?Moze jestes wybredny??A gdybys spotkal swietna samotna mamę???I dlaczego oceniasz mężczyzn po wyglądzie-jak piszesz,ze na widok niektorych to bys nawet nie chcial splunąc. Moje małżeństwo nie bylo udane,mąz wpadl w tzw zle towarzystwo,a ja tkwilam w tym związku nadal...smutno,ze ostatnie wspomnienia po nim to widok jego pijanej postaci próbującej wejsc po cichu do domu. Bylam z nim,choc nie wiem dlaczego?I czy to byla moja wina,ze wtedy tez pił?Ze wsiadl do auta?Ze raj sie skonczył?ja raju nie pamietam juz zbyt dobrze-przyre to.A mojemu dziecku mowie jak tata je bardzo kochał....nie dodaje,ze czasem nie potrafil przypomniec sobie daty jego urodzin:((Dlaczego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zazdrosci
wyżywasz sie na tych kobietach???!!!!frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
jakie mam dowody? a po prostu ludzie nie zmieniają się tak łatwo. i nie ma co opowiadać że facet był wspaniały przed urodzeniem się dziecka a po to juz wspaniały nie jest. on się nie zmienił, on tego dziecka nie chciał. czy mówił że chce? czy planował coś w związku z nim? oraz najważniejsze: czy coś w związku z nim . nie sądzę. więc o jakiej zmianie mówicie? gdyby to od niego zależało to dziecko wylądowało by w rodzinie zastępczej pewnie. ocena jego postępowania jest jednoznaczna. tylko że to co jest oczywiste dla mnie nie było oczywiste dla was w momencie gdy szłyście z owym facetem do łóżka. i tu wracamy do tematu który mnie nurtuje a z którym sobie nie radzę. dlaczego? bo widzicie, sprawy które tu opisujecie (dot. waszych byłych) przedstawiają ich jako ludzi na bardzo niskim poziomie. no więc dlaczego oni skoro prezentują sobą tak żałosny poziom? tu wracamy do mojej frustracji: ja prezentuje sobą poziom nieporównywalnie wyższy a tu nic. ciągle sam. szukam więc odpowiedzi dlaczego. proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
"I dlaczego oceniasz mężczyzn po wyglądzie-jak piszesz,ze na widok niektorych to bys nawet nie chcial splunąc." napisałem: "bo widzę dookoła facetów których bym rzeczywiście opluć nie chciał" w powyższym zdaniu absolutnie nie miałem na mysli wyglądu choć rzeczywiście tak by się mogło wydawać. raczej całokształt. ot koleś o którym po pierwszych 10 minutach od poznania myślę:"no co za debil".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Skorzystałam z zaproszenia mamy- Sylwi:) i jestem. Teraz łotr dopiero bedzie miał o czym pisac hahaha. Mamo Sylwio to ja kobieta 34:D Jestem sama bo......,meza przerosła sytuacja i.....uciekł w alkohol:O Takie to bohatery sa- tak mówi moja babcia:) Jak przyjdzie co do czego to chowaja głowe w piasek:O Całe wytłumaczenie jest w mojej stopce. Jesli moge to bede do Was wpadała......🌼 Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co tu właściwie chodzi...chwilę mnie nie było i nagle mam 38 wiadomości na skrzynce, a większość wypowiedzi jakiegoś kompletnego kretyna. A owszem Scherlocku ludzie się może łatwo nie zmieniają ale niestety dobrze maskują, maskują swoje wady i słabości. Ani ja ani te dziwczyny na forum nie są \"panienkami do zerżnięcia\" jak to określiłeś. Każda z nas ma jakieś przejścia za sobą i nie widzę potrzeby tłumaczenia się komukolwiek. Byłam przykładną żoną przez prawie 7 lat, a po miesiącu jak zaszłam w ciążę okazało się że mąż jest niegotowy na to by być ojcem i szukał szczęścia w ramionach innych. Spłaciłam go, rozwiodłam się i układam sobie życie z kimś innym. Jak wydał wszystkie pieniądze to przyczłapał się ze słowami miłośći na ustach. I to niby moja wina, to ja mu życie uprzykrzam?? Ja się z nim po sądach nie włuczę bo daję sobie radę sama i dopóki będę miała siły to mojemu synowi niczego nie zabraknie. A on w sądzie powiedział że 400 zł alimentów to dla niego za dużo, a na to sędzina że z tego powodu że dla niego za dużo to dziecko jeść mniej nie będzie. Więc o czym my tu wogóle mówimy. Różne są koleje losu, różni ludzie, uczucia się zmieniają i jeżeli ktoś nie jest na tyle mądry żeby to zrozumieć i chce wiecznie trzymać się za rączki jak nastolatki to takie uczucie niestety nie przetrwa. Bo życie jest brutalne i nie życzę nikomu aby znalazł się w tak przykrej sytuacji. Więc zastanów się człowieku zanim kogoś oskarżysz bo żadna z nas nie planowała wychowywania dziecka w pojedynke no chyba że poszłaby do banku spermy bo chodziło jej tylko o posiadanie dziecka. Każda kobieta wychodząc za mąż marzy o rodzinie i dzieciach i szczęśliwym życiu u boku ukochanego faceta. Więc nie ma co na kogoś naskakiwać że się rozstał, tyle ile ludzi tyle charakterów i życzę tylko trafienia w 10, a nie kulą w płot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łotr
ludzie nie maskują się dobrze. żeby się dać oszukać to trzeba tego chcieć. trzeba z uporem nie zauważać wad widocznych dla wszystkich dookoła. trzeba twierdzić że rodzina to "go nie zna", że koleżanki to są zazdrosne a wasza miłość to przetrwa wszystko. no i właśnie o to pytam: cóż tak was zaślepiło? no wiecie, chciałbym poznać tę tajemnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaślepiła pewnie młodość i miłość która w zderzeniu z rzeczywistością nie przetrwała bo nie była prawdziwa. Ciężko ocenić czy to ten jedyny jak jest tym pierwszym, a życie szybko weryfikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatma noa koleżanke-ciesze sie,ze grono sie powoeiksza,chociaz nie wiem czy powinnam... p.s.głpich wpisów nie komentuje,bo cco bym nie napisala to i tak zle albo za malo wyczerpujaco:-O DOBRANOC SLONECZKA MOJE KJOCHANE,NAJDROZSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He*
Ludzie po jakimś czasie potrafią się popsuć. Faceci chyba częściej i szybciej. Niektórzy psują się na amen i są nienaprawialni, inni, nauczywszy się na błędach, powracają do stanu względnej normalności. Łotr wygląda na nienaprawialnego. Strata czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He*
Jeśli to do mnie, Mummy, to kochany ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Chwile mnie nie było a tu taka dyskusja:) U nas wszystko w jak najlepszym porządku, zdrowie dpisuje,pogoda średnio.Na weekend jeszcze konkretnych planów brak ale pewnie cos sie wykombinuje:) Beatko fajnie ze Wiki z takim zapałem sie uczy,radzi sobie z lekcjami.Oby tak jej zostało:) Buziaki dla Was:) Mama- Madzia witaj u nas,wpadaj częściej:) Dobrze ze sobie jakos radzisz:) Sylwia super ze terapia pomaga:)Fajnie ze Oliwce dobrze w szkole sie wiedzie. A co do twojego pytania to Julka jest w zerowce, chociaz ja często tutaj pisze że w przedszkolu ale to tak z przyzwyczajenia:)Buziaki dla Was:) Ada dawno Cie nie było:) Dużo zdrówka dla Matiego:) aja33 witaj u nas:) Co do wiodącego tematu i dyskusji to nie wiem czy jest sens sie wypowiadać bo jak widac każdy ma swoje argumenty i sie ich trzyma. Szkoda tracić czasu na szarpanie sie i spory:) Życze wszystkim miłego weekendu i pozdrawiam cieplutko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Dzieki Za przyjecie🌼 Biore sie do pracy:O Zakupy , sprzatanie i cwiczenia z córka. Tez Wam Zycze miłego odpoczynku przez te wolne dni❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aju🌼 podziwiam Twoja postawę-a Alunia śliczna dziewczynka:))Mam nadzieję,ze uda sie Wam przezwyciężyc wszystko i będziecie szczęśliwe.Wierze w to:))Duzo wiary i miłóści życzę. Renatko nareszcie troszkę napisałas:))ściskam Was mooocno❤️ A ja dzis w pracy Ada👄 Sylwunia👄 MariaH🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×