Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

co za pogoda, leje i leje i pewnie nie przestanie, a my chlebka mamy jak na lekarstwo i nic na obiadek :( a mężu dopiero wieczorem :(muszę zacząć robic dwudniowe zakupy, w razie niepogody, będzie jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - a może też bys czekała miesiąc na przesyłkę i nim polarek by nadszedł już by był za mały? Sprzątaczka przyniosła nam ciasto i wódkę weselną i aż mi się gorąco zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa męczy mnie zgaga!!! mam dooooooość!!! Chce mi sie spaaaaać!!! i mnie mdliiiiiii!!!! / to pisała kobieta w 9 miesiący ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzis maz zaopatrzyl w swieze buleczki i wedlinke:) hmm jak milo .....tylko po nockach moge liczyc na takie niespodzianki bo jak ma na popoludnie to za nic w swiecie go nie zrzuce z wyrka.......predzej bym schudla heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nasz mały też nam zrobił pobudkę bardzo wcześnie, ale na szczęście wieczorami zasypia dobrze. I tatuś z mamusią mogą poszaleć ;-) A za ścianą sypialnia teściów heheheh Olkaa, pisałaś o problemach alergicznych Krzysia, a mi wpadło w oczy przez przypadek coś takiego: http://www.ekoboom.pl/go/_info/?id=256&sess_id=3477f6c598212c887a36c7243ebef2b3 Sama się zastanawiam, choć mały na razie nie ma problemów alergicznych, ale dla ochrony środowiska. Muszę to tylko przekalkulować. Mysico, gratulacje! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 I dzięki za komplement :-). Więc odpicowałam się skutecznie ;-) Co dolega Miśkowi? Na kolki chyba za późno? Niepotrzebnie masz skrupuły co do leków - w końcu on też się potrzebuje wyspać. Pyniu, płacą adekwatnie do ilości złowionych klientów. To chyba jednak nie dla mnie. Poszukam czegoś innego. Dorwałam właśnie zakurzony wynalazek Zeptera do likwidowania celulitu. Po co mojej teściowej takie cudo, skoro jest chuda jak szkielet, a celulitu nawet z lupą nie znajdzie? No, za to teraz przestanie się marnować! Ale najpierw czeka mnie prasowanie. Nie narzekam, bo lubię, jak w ciągu paru chwil pracy efekty są od razu widoczne. Nie znoszę odkurzania, ścierania kurzu i mycia podłóg. I mycia okien. Niestety, mój małżonek, choć odkurzy i wymyje podłogę, to z oknami sobie nie radzi. Mieszkamy na pierwszym piętrze, ale on nawet na balkon rzadko wychodzi, a wychylenie przez otwarte okno nie wchodzi w rachubę! A jednak guzik z planów - mały właśnie obudził się po półgodzinnej drzemce. Więc macham wam na razie! Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkaa, napisałaś o tym gorącu tak dwuznacznie, że nie wiem czy to z miłych emocji, czy już od tej wódeczki weselnej ;-) i bezwiednie próbuję sobie to wyobrazić hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy u was w mieszkaniach też jest tak zimno?? kurde aż mnie trzęsie :( małego 3mam w bodziaku z długim, śpiochach, skarpetach, rękawiczkach i czapeczce cieniutkiej (tej po kąpieli) plus cieniutki kocyk polarkowy, sama siedze w 2 swetrach i się trzęsę :( bedzie mial mężu zajęcie dzis wieczorem, rozpali w piecu ;) żebyśmy jutro nie zamarzli z Kacperkiem :) Nula - do kitu taka robota :( jak nie znajdziesz klientów to ci nie zapłacą :( to taka trochę akwizycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już nie mamy zimno, bo teść z samego ranka nastawił piec i kaloryferki buzują!!! Ale małego też ubieram cieplej, bo miał zimne wszystkie cztery łapki. Zwłaszcza, że te przednie łapki pcha do buzi i mokre ma bez ustanku :-) Najgorsze jest to, że we wszystkich agencjach personalnych robota jest już praktycznie taka sama, niektóre wprost wymagają doświadczenia w sprzedaży B2B. A mnie się marzy ta praca, którą się wykonuje już dla klienta - rekrutacja, outplacement, systemy motywacyjne, oceny pracownicze, szkolenia itp. No cóż, szukam dalej. Wkurzona jestem! Wyobraźcie sobie, że do dziś nie dostałam kasy za mediację, którą dla sądu zrobiłam w maju! Jasna cholera! Nie zliczę nawet ile razy tam dzwoniłam. Panienki w sekretariacie mnie rozwalaja swoją niekompetencją! Chyba w końcu tam pojadę i narobię larma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula - to byla wódeczka weselna, ale przeszło i znów mi zimno. :( W domu też zimno, pranie nie schnie, a cały koszt z brudna bielizną pełny. Chyba przytacham grzejnik z piwnicy :( Obejrzałam te kulki do prania. Zastanowię się, choć ja podchodzę sceptycznie do takich nowinek. Tradycjonalistka ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
witam u nas cieplutko, biegam na boso, bo mamy ogrzewanie podłogowe, co prawda płacimy bajonskie sumy za prad, ale na coś tzreba pracować. to co zarobilam wczoraj na korkach wydałam juz na allegro na dresik dla bartka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Młodamamuniu - u nas tak samo z allegro ale już sobie załozyłam osobne konto i będe na siebie kupować i sprzedawać. Właśnie się zastanaiałam co z Andzią :) Moja ciało po ciąży nie wygląda rewelacyjnie, jak stoje to brzuch jakos wygląda ale jak siedze to mam oponke dziwną, a mój biust - buuuu, przed ciążą B/C teraz B i do tego zflaczały ;) Kupiłam ujędrniający żel pod prysznic ale coś nie działa :( Słyszałam ze po 2 dziecku biust jest lepsZy niż po pierwszym, hmmmm ciekawe Mysico - my mamy fotelik maxi cosi priori Destiny - na zgage polecam migdały mi pomagały Marchewko - u nas było zimno ale mój tato napalił w piecu i aktualnie ciepło Miałam więcej popisać ale Aga mnie wzywa, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my po wizycie u okulisty na Ceglanej. Patryk musi nosic okulary. Padamy z nóżek i ja i Patryk to na razie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!! Jeeestem!!! wróciliśmy 27.08 z 6 tyg. pobytu na wsi, fajnie było, chrzest zaliczony potem dam fotki, dziś pociągli nam nowy net - narazie rewelacja!!! Ufff aleście się rozpisały kiedy ja to przeczytam. Jasiek drugi rok w przedszkolu już na spokojnie. Lenka skończyła 3 miesiące ważyła tydzień temu 5650 i jest cały czas na cycusiu. Pozdrawiam wszystkich potem napisze jeszcze bo o 16 zebranie w przedszkolu papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marsjanko - gdzieś ty się podziewała :) mój brzuch to na razie przypomina brzuch babci, taki flak, a te rozstępy, to niczym mapa :P no ale wybaczam, 9 miesięcy na to pracował, to teraz kolejne 9 na wrócenie do formy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkaa - dobre z ta weselna:) Nula-tez walcze z celluitisem:( Marchewka - tez mam zimno w domku , dobrze ze maz wzial od tesciow taki piecyk elektryczny zawsze to cos .Grzalo byt juz centralne ale im wiecej fachowcow tym gorsarobota :( od dwoch dni maz z tesciem meczasie z 2 zaworami raz w jedymn pokoju raz wcdrugim pekaja !! szok a jeden kosztuje 17 zl . A ile wyzwisk leci !! az uszy puchna ,szczegolnie tesciu przezywa !! Moja mala tez poubierana . Ja tak kiedys licytowlam spodnie ciazowe i to by pierwszy i ostatni raz!! przegralam :(a fajne byly .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło ....tyle czytania :D U mnie w domu też zimno 20,7 stopni. Moja Ala dziś ma na sobie body z długim koszulkę i śpiochy i na to bawełniany ocieplacz, spodenki i skarpety....a rączki i stopki .....nadal zimne. Pogoda na dworze to koszmar!!! Zmarzłam do kości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fraszko - u nas farelka na szczęście jeszcze działa (oj chyba już niedługo :( ) bo inaczej bym leżała, bystra dziewczyna kiedyś byłam :D że kupiłam sobie sama taki sprzęcik :) ale w sumie właczylam ja dwa razy, i doszlam do wniosku ze jak zacznie z powrotem temp. w pokoju spadac, to gorzej niz siedziec ciagle w chlodzie, przeciez od zmian temp. mozna sie zaziebic, i w koncu wylaczylam, na szczęście te dwa puszczenia jeszcze ocieplają pokoj, wiec nie jest zle (albo mi sie tak wydaje, bo przyoblekłam sie w sweter, a maly ciagle pod kocem, dobrze ze on taki \"młodziutki\" bo jakby był starszy to by chyba nie wytrzymal tyle lezaczku :) kurde, ale taki leżaczek to jest super sprawa :D leży sobie, w dobrej pozycji, nie musze sie martwic czy za chwile nie spadnie, moge go zabrac do kuchni i do kompa :D extra rzecz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam podobny polarek :D :D :D jupiiiiiiiii :D kurde ale czad!!!! tylko ze szaro - różowy :( no i co :( czy to może być dla chłopca? na przodzie pisze princess :P hmmm...no ale z 2 strony to na bal się w tym mnie wybieramy, rozmiar ten co chciałam, chodzi tylko o to żeby mu było ciepło.......a w tym będzie mógł sobie siedzieć w leżaczku bez żadnych kocy :D cholerka.........no sama nie wiemmmmmmm.......moze poradzcie co? http://www.allegro.pl/item231346464__rewelacyjny_pluszowy_pajac_spiworek_74_80_z_usa_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zimnica okropna bylam zalatwic pare spraw i wymarzlam ....😭 nie nawidze grubych swetrow .... wogole przestawiania sie na jesienne ubieranie...... pyniu -zgadzam sie az milo czytac:) u nas w mieszkanku zimno.... brrr wypadaloby siedziec caly dzien pod koldra albo w wannie z goraca woda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo -kiedys kupilam alkowi fajne dzinsy w auchan wygladal w nich super szkoda tylko ze dopiero w domu zorientowalam sie ze kieszonki na pupie sa w rozowe serduszka i pasek tez.....jakos mnie zacmilo....tak samo bylo jak po chrzcinach wybralam sie do smyka i wyszukalam fajny komplet dzinsy z sliczna bluzeczka... spodnie byly ok ale do dzis sie zastanawiam jakim cudem nie zauwazylam ze na bluzce pisze GIRL i jest kwiatek??powiem tak bluzeczke nosil wylacznie po domu:) polarek fajny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko - jak przykryjesz Kacperka kocykiem pod szyjkę to polarek będzie akurat....chłopięcy :) dobrze ,że z dziewczynkami nie ma kłopotów kolorystycznych.....ja alunie często ubieram na niebiesko .....lubię.....no i mam siostrzeńca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku....ja już nic nie mogę się nawet napić z ala na reku bo tak przygarnia szklanki....a jak jem bułę to otwiera buzię jakby wołała....dawaj mama coś konkretnego , a nie same papy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie o to chodzi ze Kacperkowi to nie pasuje ale potem z ust doroslych padaja komantarze... ja np. uwazam ze dziewczynki powinny byc ubrane w rozne kolory a nie tylko roz ( kiedys w realu szla mloda mamusia ktora miala rozowy wozek , kocyk i coreczka tez byla cala w rozu wybaczcie ale az mdlilo)tak samo chlopcy fajnie wygladaja w roznych kolorach a nie tylko zielen, niebieski i szary.... szkoda ze takich ubran jest najwiecej ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak robie sobie bulke to od razu szykuje alkowi mala kanapeczke zeby swoja zjesc w spokoju :) maly czasme ja zje innym razem sprawdza jak sie rozmazuje maslo po stoliku albo jak drobo mozna potargac plasterek wediny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - pajac fajny :) ale faktycznie dla dziewczynki, też znalazłam ładny ale też dziwczęcy: http://www.allegro.pl/item239632141_disney_piekny_pajacyk_polarowy_prosiaczek_80_cm.html ten jest fajni i mieski :) ale rozmiar duzy: http://www.allegro.pl/item239988984_bob_budowniczy_super_pajacyk.html Leaczek u nas tez rewelacyjnie sie sprawdzil, w sumie teraz Adze sluzy jako krzeselko i lubi na niego siadac Jeśli chodzi o chrzciny to my też mieliśmy taką samą sytuacje (nie mamy ślubu kościelnego) Nasz ksiądz jest raczej z tych upierdliwych ale dla nas byl bardzo miły. Jak poszłam do niego i powiedzialam że chce dziecko ochrzcić ale nie mamy ślubu i nie chcemy i nie podpisze mu kartki że zobowiązuje sie np. do roku wziąść ślub (moim znajomym tak kazał, podpisali a teraz ich ściga za to) powiedział że ok, nie ma sprawy ale nie wiedziałam daty (bo chrzestny z niemiec i miał problem z urlopem), później sam za mną chodzil i pytał kiedy chrzest, nawet na kolendzie mojego męża nie było to wziął nr tel do niego i dzwinił i mowił że bez problemu zrobi i mamy date podać :) U nas daje się od 50 do 200zł - my daliśmy 200zł przed samymi chrzcinami ale to ze względu na to że poszedł nam na ręke ze wszystkim. Wszystko zależy od księdza, ale z tego co wiem najbardziej sie czepiają takich co nie mają ślubu kościelnego a nie ma przeciwskazań (jedna strona rozwiedziona). Jakby nasz robil jakies problemy to bysmy chrzcili w Panewnikach u Franciszkanow - oni sa pozytywnie nastawieni. Przez tydzień nie byłam na forum bo imprezowaliśmy (roczek Agi) w środe, w piątek w sobote mieliśmy imprezki u nas, w niedziele i wczoraj byliśmy w Chorzowie całe dnie, ale super bylo, Aga miala w sumie 4 torty (ale niestety świeczki zdmuchnąć nie umie) Mlodamamuniu - ja tez musze i sobie i Adze ale ona i tak woli z mojego talerza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×