Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

a mój mąż dzisiaj zapalił w piecyku bo dzieci sie z zimna trzęsły... dzięki za słowa wsparcia ,ja jakos sobie radze ale jak od pazdziernika pójde do szkoły i mój mąż zostanie z nimi sam to nie wiem czy mam po co wracac.... dzisiaj postanowilismy ze kacperek pójdzie od stycznia do przedszkola ,bo jak aleks podrosnie i juz nie będzie tyle spać co teraz to ja z nimi oszaleje a przedszkole mamy na przeciwko a poza tym on jest bardzo towarzyski i lubi sie bawic z dziecmi wiec mysle ze mu sie spodoba w przedszkolu młodamamuniu- miło posłuchac takich romantycznych kawałków,kiedy wkoło szara rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu-nie miej wyrzutów sumienia że mały u babci ma taki apetyt a w domku nie,mi się wydaje że dzieci tak mają że gdzies im bardziej smakuje ,nasz kacperek u mojej teściowe(ku jej wielkiej radości)tez zjada wszystko i dużoooooooo a w domku jest różnie...ale ja sie tym nie przejmuje ,jak bym miała słuchac mojej tesciowej to moje dzieci by były chore z przejedzenia,dla niej każdy płacz małego oznacza głód...a na nieszczęscie mieszkamy obok ,niby w różnych domach ale jednak zdecydowanie za blisko,chociaż ma to swoje dobre strony,bo moge jej \"podrzucić\"dzieci jak mąż w pracy a ja np.w szkole,ale ile sie potem nasłucham....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olapi- no niezla imprezke mama urzadzila:) baloniki itp:) alek jest spokojny ale obawiam sie z chcialby zeby to jego nosic na rekach .. niby o Tatianke nie jest zazdrosny ale czasem kaze mi ja odlozyc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam sterte pranie i ...... nowe kaloryfery na ktory maz juz mi zakazal cokolwiek wieszac !! spoko , strychu nie mam chyba bede suszarka suszyc .:( Moja gwiazdeczka znow robi sie mamusina i jak tylko odloze ja na lozko ,lozeczko czy do nosidelka placze i wola mnie !! a juz bylo tak fajnie .Ma ta moja corcia fochy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miekkie serce !! :( wlacze z tym ale rozbraja mnie ten wymuszony placz i ta \"podkowka\" a jak podchodze to tak sie zali ze az smiac mi sie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - co z tymi kolorami ścian? Ciekawa jestem? Co do obiadków to ja muszę sie pochwalić , że Alutka zjada cały obiadek z mięskiem (słoiczek :) ) łyżeczką :D Byłam dziś na zakupach butowych i nic.....po prostu koszmar...miałam wrażenie, że powyciągali stare buty z szafy babci i poukładali w równym rządku na półkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - jak pediatra mówił o tej kuracji, to nie brzmiało to w ogóle groźnie, a teraz się okazuje że to są zastrzyki(tego się akurat domyślaliśmy , ale i tak kapa :( ) i trwa to 5 do 7 tygodni :( :( :( co kilka dni oczywiście ale jednak, przy czym niekoniecznie te zastrzyki muszą pomóc, i wtedy nie dość że kolejnym krokiem jest zabieg operacyjny ( co znowu się wiąże z ryzykiem buuuuuuuuuuuu :( ), to całe to cierpienie dziecka i faszerowanie go tymi hormonami idzie na marne :( http://urolog-dzieciecy.pl/index.php/pl/glowne_choroby_ukladu_moczowo_plciowego/wnetrostwo_cryptorchismus_cryptorchidism http://www.maluchy.pl/artykul/147?&page=3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - 🌼 ❤️ Będziemy z Alunią trzymać mocno kciuki żeby zastrzyki nie bolały i zadziałały bezbłędnie 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze Igorek na pewno mial przepukline..i jakis zabieg... pyniu- salon z kuchnia pomalowany na trzy kolory hehe kuchnia morela w salonie dwie sciany bordowe jedna ciemniejsza morela ciezko opisac fotek nie robie bo i tak nie moge sobie ich przeslac tescie nie maja neta teraz bo zmieniaja na netie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez trzymam kciuki za Kacperka a ty badz silna bo maluch musi czuc ze mama zapewni mu bezpieczenstwo a nie panike:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - same cieplutkie kolorki :D...a sypialnia? wyznanie gejszy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - biedny twój Kacperek :( Musisz wierzyć, ze te zastrzyki pomogą, tej najgorszej opcji nie przyjmuj do wiadomości. Kurcze, rozumiem, jak ci ciężko, bo każde cierpienie dziecko boli. :( Kiedy idziesz do specjalisty? Pytalaś, dlaczego z ulgi skorzystają najbogatsi - bo wbrew pozorom nie płacimy tak dużo podatku. To niby 19% (w przypadku najmniej zarabiających), ale trzeba odliczyć składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Jeżeli jednak w rodzinie jest dwoje dzieci, mąż zarabia średnio, a żona nie pracuje, to przy rozliczeniu podatku może sie okazać, że w roku zaliczki na podatek były mniejsze niż 2.900 zł. Spójrz na pasek twojego męża, ile zapłacił podatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olapi-❤️ pyniu - sypialnia tez w dwcoh kolorach jasny wrzos dwie sciany i dwie ciemniejszy wrzos lub kolor malinowy krzew pewnie nie wszystkim cos mowi taka malina wpadajaca w ja wiem ciemniejszy roz:) ufffff daja kosmiczne nazwy a potem kapa z wytlumaczeniem przeciez nie rozelse wam palety kolorow z duluxa:classic_cool: marcheweczko- wierze ze wszystko bedzie ok:) trzeba na to patrzec z dobrej strony ze ta przypadlosc zostala wczas wykryta i juz zaczynacie dzialac co na pewno pzowoli uniknac kopmlikacji ... olkaa- musi to przeczytac moj maz bo ja zielona jestem z PITami itp... zapewne zaraz bedzie ogladal swoj pasek i liczyl ...liczyl.... jejku poszlam spac z mezem o 1.00w nocy bo tyle go widze ze jak przychodzi z popoludniowki to po calym dniu gadam i gadam jak najeta..... i wiecie co ..... on to lubi.... jak robi na gorze mowi choc ze mna .... pelnie role katarynki hehehh czasem sama sie sobie dziwie ze mam tyle do powiedzenia. paprotko- jak twoj remont?? Tomus?moze jakas foteczka malego w akcji:) spectro- odezwij sie:( didd- a co u ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - znam ofertę duluxa :) widzę, że jak ja masz kolorowy dom :) dziś do pracy na 10.....fajnie.....mogę sie powolutku zebrać....kawkę wypić....a kiedyś wolałam odbębnić od rana i mieć z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyniu- chcialam miec inaczej:) ale co krok to widze te same pomysly:( wczoraj weszlam w realu do biura podrozy bo wlasnie zobaczylam sciany pomalowane na morelowo- purpurowy..... pare dni temu przyjechala na kawke kuzynka pawla ( mieszkaja z mezem w Hiszpani) no wiec weszla do nas na gore i mowi sliczne kolory u nas duzo maluje na ten wlasnie zestaw 😭 ....to samo brat meza jak zobaczyl kuchnie to mowi w Irlandii ten kolor nazywa sie magnolia i co drugi dom jest na niego pomalowany,..😭 😭 kurcze chcialam isc do sklepu ale jak sobie pomysle ze taka plucha to mi sie odechciewa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda w sam raz na Mistrzostwa Europy w siatkę :D :D :D Dziś Polska - Belgia....ale o 13 , pracuję do 13 więc kapa :( ....choć liczę na wieczorną powtóreczkę :) Aniołowie musieli nieźle popić bo leją obficie :D Aż strach wychodzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie aż strach wychodzić a ja rano z Lena na rękach musiałam zaprowadzić Jaśka do przedszkola bo mąż zadzwonił, że mają zatrzymanych i nie wróci jak za dwie godziny (świeeetnie) więc zamiast o 6.20 wrócił o 8.30 grrrr wzięłam małą na ręce i parasol bo przedszkole mam zaraz obok i nie chciało mi się z wózkiem pokrakować, teraz tatuś śpi, córcia śpi sama bym się połozyła ale trza obiadek zrobić i spakować co nie co bo jutro jedziemy na wieś, wracamy w poniedziałek ale pogoda do bani.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że mój dom stoi na górce, przynajmniej nie grozi mi powódź. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje wszystkie kochane i cierpliwie czekające koleżanki:) Ja zyję, serio ostatnio mieliśmy ogrom spraw i nie byłam w stanie niczego napisać ani poczytać. Daliśmy Kasię do przedszkola, tak trochę za wcześnie jako 2,5 latka ale to na razie niestety porażka. Jestem załamana. Napiszę więcej wkrótce. Poczytam sumiennie co u Was się wydarzyło przez ten ponad miesiąc od mojej przeprowadzki. Jestem na 79 stronie a tu proszę juz 210:) Dziewczyny, jestem z Wami i myślę o Was i naszych kochanych dzieciach🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro bądź silna Jasiek w tamtym roku jak poszedł też myślałam że to będzie porażka ale postanowiłam że damy rade i po 2 tyg. wszystko się unormowało a było n apoczątku tak że zanosili go do sali bo wył że nie puści mnie a w tym roku poszedł z uśmiechem do przedszkola. Fajnie że przyjmują 2,5 letnie dzieciaki w naszym przedszkolu dopiero od 2 lat i 8 miesięcy a w związku z tym że prawie 30 dzieci jest na liście oczekujących to przyjmowane są 3 latki więc na wychowawczy muszę iść na 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro 🌼 cieszę się że jesteś. Czekamy na relacje z przeprowadzki i z pójści do przedszkola Kasi :) Jest Spectra i Andzia - Paprotko hophop - tylko ciebie barkuje :) Marchewko tzrymam kciuki za Kacperka żeby zastrzyki pomogły i żeby dzielnie to zniósł. Mamuniu kolorowy masz domek. Mi też się podobają takie odważne kolory. Ale ja jestem nie zdecydowana nigdy, a jak już oiejme jakąs decyzje co do wystoju to nigdy efekt końcowy mi sie nie podoba. Oj przydałby mi się jakiś projektant wnętrz. Olapi jak byś mogła napisać gdzi leczysz Kacperka odnośnie tych plamek na ciele i jakie badannia robisz?? My byliśmy wczoraj na szcepieniu i mały przekroczył w końcu magiczne 8 kg i waży 8,100 a mierzy 76 cm:D:D. Dostaliśmy na spróbowanie bebilon pepti bo cały czas problemy z brzuszkiem. Idziemy też na usg i mam pytanko czy jakoś trzeba dziecko przygotować na to tzn, napoić, dać jeść albo nie - Judytko, paprotko wy chyba yłyście na usg. i pogoda znów do bani :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) My dziś po rehabilitacji - po miesiecznej przerwie - był placz...a od przyszłego tygodnia 2 razy w tygodniu......no ale są postępy:) Mysica na USG brzucha najlepiej, żeby dziecko ok 3 godz. przed nic nie jadło i to własciwie wszystko. Ide pocieszać Patryka bo mu źle po rehabilitacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro - miło cię znów widzieć. :) Nie martw się, nawet nie zauważysz, jak Kasia się przyzwyczai do przedszkola. Doskonale cię rozumiem, bo ja przechodziłam przez to dwa lata temu. Sama miałam ochotę płakać :( Jak starania o dzidziusia? A może już są efekty? Judytko - do dobrze, że rahabilitacja przynosi efekty. Może wyćwiczycie małego gimnastyka? Czy dalej myślisz o chodzeniu na basen? Może to by też pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja siostra poszukuje uzywanej pralki automatycznej w miare dobrym stanie i niedrogo gdybyscie coś wiedziały dajcie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny:) dziękuję za bardzo miłe powitanie 🌻 dla Was wszystkich dzięki za słowa otuchy w sprawie przedszkola Kasi. Wiecie co, ale ja mam dylemat z tym przedszkolem, to jasne, że dzieci płaczą na początku itd., na to byliśmy przygotowani. Mamy wątpliwości czy to nie za wcześnie itp. ale i to mozna wytłumaczyć. Mamy taki problem, mnie i Wojtkowi nie podoba się pani nauczycielka, może jestem niesprawiedliwa ale nie budzi naszego zaufania, od innej mamy wiem, że np. poszarpywała jej córkę, żeby zostawiła jakąś zabawkę i poszła np. myć rączki. Przeraza mnie u tej pani najbardziej to, że jej zeznania bywają niekonsekwentne, np. kiedyś odebrałam Kasię całą zapłakaną i pani słodziutko tłumaczyła, że przypadkiem wylał jej się kompocik, wczoraj na spotkaniu powiedziała, że Kasia ze złością ten kompocik wylała. I co ja mam sobie myśleć o takiej pani?:( Czy przyjąć, że każdy z nas jest ułomnym człowiekiem i tak już musimy razem funkcjonować w społeczeństwie jako wyroby wadliwe? Czy szukać cudów za rok, pół roku? Cholera, nie wiem. Chciałam trochę popracować zanim może znów postaramy się o dzidzię i tak po prostu wyjść między ludzi, bu... Coś nie mam ostatnio szczęścia do roboty, ostatnio miałam ambitne plany w maju, to w końcu moje 2 nianie miały egzaminy, wyjazdy itd, popracowałam w końcu 3 tygodnie. Jak się właśnie rozkręciłam musiałam zwijać żagle. heh..Super:( olkaa:) plany dzidziowe jakoś ciągle odkładają się na za 2 miesiące i tak w kółko, może jakoś listopad-grudzień, hi, hi:):) Nowe mieszkanie jest super:) ale jeszcze mnóstwo roboty przed nami, remont łazienki, wymiana drzwi, cyklinowanie parkietu, nie zdążyliśmy zrobić wszystkiego w jeden miesiąc, który mielismy na przeprowadzenie się. Jeszcze stoi pełno pudeł tu i tam. Ale już czuję się dobrze w nowym miejscu. Trochę tęsknię za starym domkiem, jak przechodzę koło niego to mi tak ciepło na serduchu, to było jedno z moich miejsc na Ziemi. A tak trzy lata temu się stresowałam przeprowadzką na Śląsk z ukochanego Krakowa. A teraz tu jest mój dom:) Fajnie móc to poczuć:) Alez się rozpisałam, heh, lecę robić jedzonko dla Kasi. Jak się jakoś uporam, podrzucę fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×