KLUB MAMUS Z KATOWIC

Mnie przez te deszcze podlało na przedpokoju ....tu robię miejsce na wszystkie przekleństwa świata.....nooo i dziś łaskawie przyszedł chłopek z wspólnoty ...wlazł w buciorach...spoglądnął i rzekł : tylko tyle......{zły] na co ja kulturalnie: dla jednych tylko tyle , dla innych aż tyle.....spojrzał na mnie nierozumnym wzrokiem i rzekł : a sąsiedzi są ....nie mam pojęcia , proszę zapukać, dzwoniłem, nikt nie otworzył.....widocznie ich nie ma...... , a zalanie u nich widziała.....nie widziała...nie pochwalili się....tośmy sobie pogawędzili z rana

miało być ... :)

Pyniu wiem co to zalanie...my na wiosne remontowalismy lazienke i w dzien po zakonczeniu remontu pekla rura w scianie i trzeba bylo wycinac scianke :) zrobilismy od nowa. za tydzien sasiad z gory nas zalal :) :)

A mnie zalało w dniu ślubu. Na parę godzin przed godziną zero ;-)oboje z Tomkiem łapaliśmy wodę szmatami, żeby nie poszła na resztę mieszkania. I zalaliśmy sklep pod nami, który akurat był świeżutko po remoncie, jeszcze nie zdążyli otworzyć. Po imprezie usłyszeliśmy potężne rąbanie w drzwi i baliśmy się otworzyć, bo wiedzieliśmy, że to właściciel. Ale jak nas zobaczył to skojarzył ślub i poszło gładko. Potem zamakał mu sufit jeszcze dwa razy, ale nigdy nie miał pretensji ;-)

a propos zalania-nam też kapie na głowe i musimy na wiosne robić nowy dach a to się wiąże z kredytem-niestety!brrrrr mam pytanko czy któraś zna kogoś kto sprowadza auta z niemiec? czeka nas zmiana auta i szukamy kogoś kto się tym zajmuje destiny-nie miej do siebie pretensji że tak się czujesz ,robią Ci w głowie kołowrotek,zupełnie bez sensu a ta położna to trochę dziwne że się tak pomyliła....

Olapi - my wlasnie jestesmy na etapie szukania autka tez z niemiec - jakiegos combi. szukamy sami ze znajomym..wiec nie mam raczej nikogo kto sie tym zajmuje i jest godny polecenia..

olapi - łączę się z tobą w ubolewaniu nad dachem , u nas to samo, a nie znoszę kredytów u nas ogólnie jak dłużej pada, to studzienki nie odbierają, i wysadza nam w piwnicach, sąsiad pogonił panów w wodociągach i dzięki temu teraz zareagowali na czas i odpompowali je przed ulewą :) Destiny - ale jaja z tą położną, to może ta sama co mi powiedziała że mnie cc czeka zamiast sn, bo za wąska jestem, tak samo mnie tym skołowała, a nast. dnia w ogóle nie pamiętała że takie coś powiedziała, mimo ze już mnie wysłała na bad. krzepliwości ;) mąż by wymiękł jakby był w ciąży i by to go czekało :P dresik śliczny, szkoda że nie ma takich malutkich :)

oj nie było mnie dwa dni a tu tyle czytania weekend na si oczywiście moookry (: mąż skręcał meble u teściów a potem przyszła moja kolej na umycie ich itd Lena też już od miesiąca pcha łapki do buzi i slini sie i robi taki śmieszny dziubek z usteczek bo języczkiem pociera sobie dolne dziąsełko bo ją swędzi, czasem jak widzę że już się bardzo męczy to samruje jej żelikiem na razie papapatki

To ja Wam powiem jeszcze dobranoc :D Andziu a jaki żel używasz do dziąsełek ?

dobranoc spokojnej nocki 3majcie za nas jutro kciukasy.

Marchewko - trzymamy kciuki, żeby było dobrze. Napisz, czego się dowiedziałaś, choć jak znam życie, to niczego konkretnego nie usłyszysz. :( U nas na szczęście nic nie przecieka. W piwnicy sucho, ale zrobiła się dziura na ulicy i wpływa tam woda i wszystko wymywa. :( Już raz była taka koło studzienki. Zajrzeliśmy tam, a tam siedział szczur. Bleee Ja tylko raz miałam powódź w domu, jak Krzysiu wyjął ze ściany wąż odprowadzający wodę w pralki. Na szczęście sąsiadki nie zalało albo ma sufit podwieszany i nie zauważyła. Kupiłam Krzysiowi kurtkę, ale on stwierdził, że mu się nie podoba i mam ją sprzedać na allegro. :( :( Trudno, będzie chodził w takiej, która mu się nie podoba. Gdybym miała czekać, aż mu się coś spodoba (ma być z żółtym polarem) to przechodziłby całą zimę w letniej. Niemniej zapowiedział mi, że już mam mu nic nie kupować, zanim on tego nie zobaczy.

Aha, dziewczyny z Bytkowa - gdzie jest jakiś fajny lokal, pub albo mała restauracja, gdzie można coś zjeść i wypić piwo?

Jak myślicie....kiedy ja się obudzę rześka ...wyspana...i wypoczęta ??? Przyjmuję tylko te optymistyczne prognozy :) U nas jeszcze nie grzeją....zimno ...wczoraj Sebek dzwonił do ciepłowni w tej sprawie....pan w słuchawce stwierdził że nie grzeją bo nasza wspólnota jako jedyna nie zgłosiła pisemnie takiej potrzeby....matko i córko!!!!! GRANDA

Pyniu - to cię pocieszę, że moja wspólnota jest na etapie wymiany liczników ciepła. :( Planowo ma to potrwać do konca tygodnia, więc wcześniej nie ma co liczyć na włączenie ogrzewania. A za te liczniki pod karą ścięcia musieliśmy zapłacić do końca kwietnia. No i oczywiście fachowcy pracują głównie w godzinach przedpołudniowych, kiedy większośc ludzi jest w pracy.

Olkaa jest taka knajpa \"u Kaczora\" na Bytkowie jest ok Pyniu zelik to: Calgel, stosowałam go juz przy Jasku czyzby dzis nie padało i brykniemy na spacerek?

Andziu, ale określ, gdzie to mniej więcej jest. Albo przynajmniej na jakiej ulicy, to sobie poszukam w atlasie.

Olkaa zapomniałam dodac ze obok jest Przychodnia zdrowia

Rany, ledwo żyję. Kamyk twardo wczoraj broił i walczył ze snem. W końcu o 17 poddał się i w końcu zasnął. Ucieszyłam się, ale o 19.30 gdy zbliżała się pora kąpieli zaczęłam się bać, bo przeczuwałam czym skończy się takie spanie. No i obudził się z wrzaskiem o 20 na cyca, po paru łykach zasnął i ... kapa! do 2 w nocy spał ładnie i rzadko się budził, a potem już co godzinę pobudka! O 7 postawił na nogach cały dom (to i tak dobrze, bo podejrzewałam, że zacznie dużo wcześniej). Jestem jak zombi :-( Rozregulował się w tym tygodniu okropnie! Nie śpi w dzień, nie zasypia po kąpieli, wstaje o kilka godzin wcześniej niż zwykle - makabra! I cały czas chce na ręce!

Olkaa, wystarczy jechać od wieży telewizyjnej w dół prosto główną drogą. Obok knajpki jest plus i tesco - nie przeoczysz.

Marchewko ja też trzymam kciuki:) Destiny - no widzisz mała nie chce stresować mamusi i stwierdziła że już nie będzie się obracać a położna rzeczywiście jakaś przymulona :( Ja na ząbki stosuje Dentinex bo calgel nie pomagał, no każde dziecko jest inne. Olkaa jest jeszcze taka knajpka Mirage to tam koło mnie, no i na rynku Bytkowskim jest chyba Hawana. A swoją drogą co cię ciągnie w te okolice?? A może kawka u mnie jeśli już tu będziesz i będziesz miała chwilkę :) zapraszam:) Michał wstaje już na całego:( Nawet w nocy sterczy i rozpacza:(

http://www.allegro.pl/item239905540_chicco_kojec_otwierany_bok_kolka_torba_najtaniej.html http://www.allegro.pl/item243121792_nowe_hauck_kojec_lozeczko_2007_super_promocja_.html Nie mogę się zdecydować na łóżeczko turystyczne a amuszę kupić bo już na koniec wrześnie jedziemy do rodziców. Poraddcie które?? Nie mam kiedy jechać do sklepu i muszę kupić w ciemno :(

Mysico - chętnie wpadnę, ale w innym terminie. :) Umówiłam się z moim ex, a on jedzie do Interkomisu i tak nam pasuje ten Bytkow. Ja sobie pojadę autobusem i wypiję piwo. Tylko muszę poszukać którym, bo tam jeżdżą takie dziwne linie :p \"Widualnie\" bardziej podoba mi się ten hauck, ale z kolei większe zaufanie wzbudza we mnie chicco i chyba właśnie chicco bym wybrała. Trudno doradzić tak na odległość. :(

Marchewko - trzymam kciuki! Mysico - moze chcesz gdzies z rana podjechac do sklepu pogadac z kims na zywo w sklepie o tych lozeczkach? Ja do piatku jestem sama - mam moje autko - wiec nie ma problemu - Michala pakujemy do fotelika - mam dwa dla Natalki juz - wiec nie musisz nawet swojego wyjmowac z autka - odezwij sie jakby cos - dla mnie to nie problem! :) P.S. Rafal nawet zatankowal :) hihih Mam w domu wielki balagan...idę chyba sprzatac..bo juz mi wstyd!

u mnie od wczoraj grzeja!! :) jest wiec milusio, cieplusio i mam chwilową wzyżkę dobrego nastroju :)

Olkaa to trzymam cię za słowo :)z tym innym terminem kawki :) Wiesz że nam znajomi się nie pachją drzwiami o knami (jejcia chce do Łodzi :() więc z chęcią pogadam z kimś kto mówi więcje niż dada :( Daj znać kiedy i czuj się zaproszona :) Pewnie obojętne co wybiorę to i tak będzie żle:( Mi też się lepiej podoba ten hauck - mam wrażenie że taki bardziej porządny. znowu tego chicco kupuije sporo osób i kilka pisało że jest ok. Jejcia wpadłam w trans i żre słonecznika zamiast się ubierać do pracy :(:)

Hej Destiny:) dzięki ale Michaś rano śpi i staram się go nie brać nigdzie bo jest mega marudny i płaczliwy. Swoją drogą jestem ciekawa po ile są łóżeczka w normalnych w sklpepach bo jak byłam w Łodzi to taniej niż 195 nie znalazła:( Jejcia a do tego Zabrza nie chce mi się jechać chyba że hurtowo po ten fotelik ale tu mam jeszcze większy dylemat czy kupować drogi z gwaiazdkami czy tańszy bez testów.Niby na bezpieczeństwie się nie oszczędza ale 900 stów to dla mnie dużo:( i nie do końca wierze że on taki bezpieczny/ Kurde kiedyś było łatwiej - dwie rzeczy do wyboru i już :(

Destiny to może u mnie też grzeją - muszę grzejniki poodkręcać. Biedna jesteś z tym męzem w rozjazdach :)

Mysica ja dwa pierwsze foteliki odkupywałam od znajomych dla Jaśka i tylko ten ostatni kupilam nowy zle kosztowal 170 i tez ma atest i jest polskiej firmy

Mysico - chicco jest w 3 Stawach. Możesz pojechać i pooglądać, może będą takie łóżeczka. Choc na allegro najczęściej mają stare kolekcje. Wiesz, u mnie tez nikt nie bywa :( jakoś tak znajomi sie porozjeżdżali, urwał się kontak i mam wrażenie, ze część mnie unika. :(

Olkaa a może kiedyś byś podjechała z Krzysiem? chłopaki by sie pobawili a my kawusia itd bo wtdy to byłas sekund pięć Destiny ty urodzisz dziewczynkę? a może chcesz ciuszki? mieszkamy dosyć blisko a ja już mam fure ciuchów odłozonych bo zamałe itd Ja ich nie sprzedaję tylko pożyczam, po wykorzystaniu są do zwrotu a potem znowu ktoś bierze itd