Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Muszę się ustosunkować :) ponieważ uwielbiam muzykę a na zywo to juz w ogole :) OGROMNIE zaluje, ze na Georgu nie bylam - plyta Older - super :) Papa Dance - to rowniez moj pierwszy koncert!! W Domu Muzyki i Tanca. Z moja przyjaciolka podlecialysmy do Pawla Stasiaka i dostalysmy buzi w policzek i autograf!!! :) :) hihihi Koncert mojego zycia - Sting w Warszawie (jego pierwszy koncert) ..Pat Metheny - tez bylo pieknie... a marzy mi sie koncert Pink FLoyd..Odplywam przy tej muzyce... Moj ojciec zaliczyl ich koncert - nie moge mu tego wybaczyc do dzis - podobno bylo rewelacyjnie Kazik i Klub Stodola = moje studia :) bylo wesolo :) ehhhhh :) ale sie rozmazylam!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleście naskrobały Jasiek juz chrabie a Lena przy cycu. Dzis zaliczyłam imprezke - koleżanka robiła imprezke bo odeszła na emeryture ech ale co to za imprezka jak musiałam wziąć Lenke i meza co by mnie zawiózł Jasiek został u \"przyjaciół domu\" maja 2 dzieci wiec wspólnie sie bawili. W sumie to Lena mnie nie ogranicza byłam z nia nawet w Lodzi i przeszliśmy całego \"Ptaka\" i choć w nocy wstaje co 2 godz to jej usmiech jest przewspaniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam Pink Floyd :-D I oczywiście Georga... Chciałam być na koncercie. Chciałam też na Papryczki, to sobie z Tomkiem obiecaliśmy dawno - koncert RHCP na bank. A tu ... Kamyk! Ale i tak w ogródku siedziałam i czułam te basy pod stopami ;-). A mój szwagier poszedł... I sąsiad z całą rodziną... Buuuuu! A najwspanialszy koncert, na jakim byłam to Mike Oldfield w \'99w Spodku. Ta muzyka! Tomek kupił bilety na płycie, było wspaniale. Zrobił mi wtedy fantastyczną niespodziankę, bo sam za nim nie przepada, ale wiedział jak ja lubię. I postanowił mnie zabrać. (Oczywiście nie obyło się bez subtelnej uwagi: Ojej! Oldfield za parę tygodni ma koncert w Spodku! Hihihi) Kamyk ma odchył. We wtorek i dziś nie zasnął po kąpieli przy cycu, tylko rozrabiał do 22.30! Ręce mi opadają... Wczoraj za to był koszmar - poszliśmy na szczepienie -. Był taki dzielny! Popłakał odrobinę i utulił się u mamusi na rękach szybciutko. Ale w domu po paru godzinach zaczęło się... Tyle co wczoraj to przez całe swoje życie nie płakał! Był taki słaby, że nawet nie umiał z piersi pociągnąć. Poszedł spać bez kąpieli, bo nie miałam serca go wybudzać, jak już przysnął. W nocy budził się co chwilę z płaczem. Moja Kruszynka! Tak więc od jakiegoś czasu chodzę na rzęsach i nie mam siły nawet na pisanie tutaj. Dobrze, że wy nie próżnujecie! ;-) Marcheweczko, trzymaj się! Będzie dobrze, zawsze jest lepiej niż sobie wyobrażamy. Buziaki dla ciebie i Kacperka! Mamuniu, kolory świetne! Pyniu, ile trzeba mieć lat maksymalnie, żeby się zmieścić pod kinowym fotelem? ;-) Mysico, a twoje przyjaciółki ;-) będą zimować w bibliotece, czy już sie wyprowadziły? Spectro, wpadaj częściej! Zrelaksowany człowiek pracuje wydajniej, wskazane są więc częstsze przerwy na pogaduchy ;-) Które to przedszkole? Mam nadzieję, że Kamil nigdy tam nie trafi, bo kobieta rzeczywiście dziwna. Destiny, w Siemianowicach duuuży szperak jest nad Plusem na Bytkowie. Nie najtańszy, ale bywają tam fajne rzeczy. Ostatnio zachwyciły mnie super dżinsiki (to co, że za duże jeszcze na Kamila), ale w ostatnim momencie zauważyłam tyłek wyhaftowany różowymi motylami na kwiatkach :-) Olapi, zazdroszczę ci dwóch bobasków. I tobie też Andziu. Ja na pewno pomolestuję Tomka o więcej, zresztą on pewnie też nie będzie chciał czekać zbyt długo na córcię. Ja mam nadzieję na dwie (oby na raz!) Olkaa, co z twórczością Krzysia? Czekam na nowe hasełka :-D Majkkaa, ogrzewanie podłogowe to faktycznie fantastyczna rzecz. Szkoda, że w tym domu teściowie nie mają, ale za to pocieszam się przy kominku. Mhmmm... :-) Paprotka, Marsjanka, Agol i pozostałe mamuśki - buźka! zaglądajcie do nas czasem! Padam na twarz, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula_tyszanka - dla Ciebie 🌻 Ja zaglądam dosyć często, ale nie chcę Wam się wcinać zbyt często w topik, bo sobie doskonale radzicie ;) :D (bardzo lubię Was czytać) No ale skoro już się wcięłam to skorzystam z okazji i odpowiem na pytanie Pyni odnośnie kremu na przebarwienia. Ja jestem niestety niezbyt szczęśliwą posiadaczką przebarwień po trądziku i używam kremu GLYCO-A. U mnie się sprawdza bardzo dobrze, przebarwienia się rozjaśniły (oczywiście nie jest idealnie i już prawdopodobnie nie będzie, ale jestem zadowolona z efektu). Krem zawiera 12% kwas glikolowy, powoduje delikatne złuszczanie, no i trzeba używać filtrów, ale jeśli u Ciebie jest to tylko plamka na czole to nie powinnaś odczuć zbytnio tego złuszczania. Kosztował coś koło 40 zł w aptece. Wiem, że jest jeszcze jakiś krem Lysanel, ale go nie używałam. Tego Glyco-A nie mogę Ci Pyniu polecić w ciemno, bo wiadomo, że każda skóra jest inna i każda może inaczej zareagować na ten sam kosmetyk. Ale w mojej subiektywnej ocenie - sprawdził się. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ale mi się trafiło! a dzionek też zapowiada się fajny :-) Wbrew prognozom nie pada. Na razie ;-) Kamil jak zwykle zrobił pobudkę o 7. Jak on się wyspał w tak krótkim czasie? mnie było mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula a jak twój Kamyk śpi w nocy bo moja żaba budzi się z dokładnością co 2 godz. do cyca .... a my dziś jedziemy na wieś wracam w poniedziałek Jasiek o 7 wstał i on chce iść do przedszkola! i wytłumacz takiemu że w sobote przedszkole zamkniete :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw bez przerwy 5 godzin, a potem już co chwilę ;-) Raz spał 8 godzin, pojadł i obudził sie po kolejnych 4. Było bosko! A zaraz potem dostałam zapalenie piersi :-( Co za długo to niezdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) agol- zagladaj czesciej :) andzia- swietna minke ma Lenka na tym drugim zdjeciu hehehe Jasiu przykladny przedszkolak :classic_cool: alek tez od kilku nocy drze sie .. o 1.00 w nocy slychac tylko dreptanie do naszego lozka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj pedzicie z tym pisaniem ostatnio :) Jadzis wybieram sie naweselicho :) i niewiem jka wytrzymam tyle bez moje gwiazdeczki .Juz nie spie od 7ej bo przejumuje sie jak tesciowa z szwagierka dadza sobie rade ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny - przybijam piątkę za muzyczne pokrewieństwo dusz Andzia - Lenka jak zwykle urocza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - czerwona sukienka w malutkie biale groszki ( orsay ) , bialy zakiecik , czerwone szpileczki :) i mam az dwa do wyboru komplety bizuteri ( czerwonej) bo tak sie kiedys rozochocilam na allergo ze przez pomylke kliklam dwie aukcje( opowiem kiedys ) .Mamunia byla przy tym i usmiala sie niezle :) Teraz nie zaluje bo ja taka sroczka jestem no ale wtedy troche kasy musialam przelac . Zalacze fotki po weselu :) Ciesze sie tylko ze jest pogoda bo caly tydzien bylo deszczowo a dzis sloneczko sie pojawilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja muszę się wam pochwalić moim szkrabem: ma 67 cm i waży 6650! Nieźle, teraz wiem czemu mnie tak kręgosłup boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - ciągle chodzi za mną Kazik i jego piosenki :P motylek mnie nie opuszcza...oraz moja ulubiona: \"...u Marianny krwawa rozpusta, ma Marianna ćwiczone usta bieliznę z polotem na ekler majtki złote...\" nigdy nie byłam na jego koncercie, ale za to jakie imprezy szły przy tych płytach :D z ekipą balowaliśmy nawet kilka dni z rzędu :D czym gorszyliśmy i wkurzaliśmy całą kamienicę :D oraz stary dobry Lady Pank: \".... mogłaś moją być kryzysową narzeczoną pomalutku pić tak jak nam tu naznaczono mogłaś moją byyyyyyyyyć...\" teraz ja słucham jak inni się bawią, przed wakacjami z domu obok dochodziły takie balangi że aż żałowaliśmy że nas tam nie ma ;) faceci śpiewali nad ranem całe płyty Lady Pank :D heheheh szkoda że teraz mają takie pogięte piosenki, ta z prokuratorem mnie rozwala :O bleee, tylko te stare kawałki mi się podobają :) Pyniu - dzięki Tobie mam świetny pomysł na prezent dla mojego mężula :D w tym roku balujemy na Kaziku :D hm.....tylko muszę na ten wieczór zacząć szukać niani dla Kacperka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) jeszcze raz wielkie dziękuję za miłe powitanie 🌻 dzięki za słowa wsparcia z tym przedszkolem, uff za kilka minut przyjdą do nas znajomi, częściowo parapetówka:) na pogaduchy, piwko i mecz Portugalia-Polska:) Pynia, Mamunia, Destiny:) temperamentne kobietki:) Jezuu, lecę coś jeszcze na stół położyć dla tych gości:) Cieszę się, że Was mam, mam Wam tyle do napisania a ciągle brak czasu, buu Miłego wieczoru i wielu emocji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kiedyś nie lubiłam, ale teraz mam z tym fajne wspomnienia :D a jak mowa o balangach w domach obok, to mój młody sąsiad, właśnie urządza, techno huczy aż się ściany u nas trzęsą, a tv nie słychać :O też już nie jestem imprezowa baba :P chyba że ja się też bawię, to co innego :P :P :P egoizm w czystej postaci :P techna z kolei ja nie zniesę :P małż dzwonił z wesela, impreza super, wszyscy już w humorach ;) mimo że panny nie lubię, to szkoda że mnie tam nie ma, poszalałoby się :D ale z 2strony nie zostawiłabym Kacperka z kimkolwiek, każdy się moim zdaniem źle nim opiekuje :P więc wyklucza się samo przez się - czy jak to mówią ;) od kilku dni oswajaliśmy kąpiel, zaczęliśmy wszystko od nowa :) i....sukces!!!!!! dziś była pierwsza próba w wanience , Kacper się nareszcie śmiał!!!! i machał nóżkami a woda pluskała na około :D a na koniec się zlał :D i już w ogóle był czad :P jutro mam egzam rano, a małż przyjdzie również rano z tym że pewnie nieźle wcięty, i nie zdatny to opieki nad maleńkim :( i teraz myślę co tu zrobić....zostawić z nim małego czy też lepiej nie zostawiać......właśnie różne czarne scenariusze mi przelatują przez głowę brrrrrr iii chyba odp. 2: nie zostawiać.... Mamuniu - czy byłaś kiedyś z Alusiem na egzamie, ale tak centralnie? w sali??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fraszko - kobieta w czerwieni ...woooowww :D ....a może Ty na tym samym weselu balujesz co moja siorka.....bo tez dziś szaleje....w czarnej sukience z emblematem czerwonej róży na piersiach :D Marchewo - To może wpadniemy na siebie na koncercie ....chyba w listopadzie...też mam nadzieje się wybrać :) ...łąka na niebie się kończy ja tańczę, tańczę na słońcu słowo na które czekałem padło z Twoich ust w końcu tańczę, ja tańczę na łące przecież łąka to słońce mądrze świat został stworzony dzięki za to Ci ojcze.....:D Spectro - poszarpywanie dzieci w placówce oświatowej to rzadkość i SKANDAL !!!!!!! Niestety jak w każdym zawodzie i tu znajdą się trutnie :( My dziś również zaliczyliśmy spacerek :) A wieczorkiem wpadli znajomi na kawkę i ciacho i było milutko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro - nareszcie jestes!!! :D pani w przedszkolu dziwna :O dzięki wszystkim moim pocieszycielkom 🌻 ❤️ [serce ❤️ "..było ciepłe lato, choć czasem padało duża wina się piło i mało się spało tak zaczyna się wakacyjna przygoda on był wtedy młody i ona była młoda!!!!..." :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D tak mi się przypomniało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Pank ...to też niezłe wspomnienia....oczywiście zaliczyłam koncert w spodku....stałam w pierwszym rzędzie tuż za barierkami ....i to był wielki błąd.....ludziska tak napierali...że nie było czym oddychać....laseczki mdlały i były wynoszone przez ochronę......mój Sebek całą imprezę trzymał się barierki wstrzymując na sobie napór z tyłu i robiąc mi w ten sposób przestrzeń miedzy rękoma....a ja mimo to miałam od nacisku na barierki sińce na kolanach wielkości talerzy :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"...Z miasta płaszcz i korale me On pochwalił i rzekł Że zemną zatańczyć chce Jego dzins i mej bluzki biel Zwarły się w tangu wnet We włosy miał wtarty żel...\" :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D zamiast się uczyć to ja słucham moich piosenek :D i tak mi się przypominają te wszytkie fajne chwile...i imprezki...i różne przygody z moją przyjaciółką z liceum....ehhh super to był czas :D czasem mi jej strasznie brakuje :( myśmy maiły takie pomysły, że to była miesznka wybuchowa :classic_cool: a znajomość urwała się po liceum, a nawet jeszcze przed zakończeniem :( tak to jest jak się wmieszają faceci :( i wybrała faceta :( a miała być przyjaźń na forever :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula - patent na darmowy seans jest taki ...kładziesz się plackiem miedzy siedzeniami i nie oddychasz :D ale to było ponad 20 lat temu .....i tak naprawdę nikt nie kontrolował tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...przeżyj to sam, przeżyj to sam nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz..... hicior z mojej osiemnastki....śpiewaliśmy na całe gardło...i nikt nie miał nam za złe :D i jeszcze .....przytulaniec numer jeden :) ....kochać to nie znaczy zawsze to samo mozna kochać tak lekko mozna kochac bez granic..... to były czasy ...aż tęskno mi się zrobiło za tym.....szczęściem niczym nie zmąconym ...bez obowiązków....bez odpowiedzialności....bez wyrzeczeń .....za tą wolnością :D ....WOLNOSC KOCHAM I ROZUMIEM WOLNOSCI ODDAC NIE UMIEM ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my Scorpions w Krakowie na Błoniach :D :D :D jaki czad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! my oczywiście w 1 sektorze :D potem koleżanka odeszła od nas na 4 metry, i już jej nie mogliśmy znaleźć, morze ludzi po prostu wokół, cudem ją wypatrzyła właśnie moja przyjaciółka, bo by dziewczyna wracała na piechotę :D kurde teraz to dopiero za nią zatęskniłam :P sikałyśmy w polu z kapuchą :D i jeszcze jakieś 100 innych osób :P a jak wracaliśmy były podstawione autobusy aż 3 :D i w tym 1, ludzie siedzieli na dachy, przyczepieni do okien, drzwi nawet były pootwierane, nie dało się zamknąć :D hahahahaahahahhahahahahahahahahahhahahahahhahahaa :D :D :D :D :D ło raju :D extra tak powspominać :D jak wracaliśmy już autem, to w połowie drogi nam się ono zepsuło, :D chłopaki poszli naprawiać, my 3 siedzimy w tym aucie i drzemiemy, nagle wpada mój mąż i krzyczy szybko wysiadajcie, chłodnica się pali :D :D :D :P :P :P oooo mamoooooo jak myśmy jedna przez drugą z tego auta chciały się wygrzebać, a był to poldek, krzyk, histeria, drzwi się zacięły, a oni się z nas śmiali, no bo jak chłodnica się może zapalić? :D zmroziło ją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×