KLUB MAMUS Z KATOWIC

Mamuniu - śliczne masz włosy, kolor - rewelacja, gęste, a fryzura bardzo Ci pasuje. teraz doczytałam - szpital - trzymajcie się Pyniu - gratulacje dla Aluszki Teraz to chyba lepsze są mrożone warzywa Agol - hmmmm, szkoda że Szymuś zajęty bo nie miałabym nic przeciw takiemu zięciowi ana spotkaniu to musisz być. Dziewczymy obecność obowiązkowa - co Wy na to?? Nula - ja nie mam namiarów na Majkę, zaraz poszukam może maila podawała. Daj znać jak będziesz wiedziała co u niej. Paprotka też się nie odzywa już długoooooo :( Moja Aga lubi wszystko mączne (makarony, ryż, kasze, ziemniaki), najlepsza jej zupa to pomidorowa, rosół i krupnik (dużo np. ryżu i zalane troszke zupy, na gęsto) ale je wszystkie z nami, np. żurek ale to też ziemniaki+jajko+troche zupy. Gotujemy dla niej nie bardzo przyprawione, odlewamy i przyprawiamy dla nas. Jak gotowałam dla Agi osobno to od razu na 3 razy, jeden od razu, jeden do lodówki na drugi dzień i jeden mroziłam i jak nie chciało mi się gotować albo czasu nie było to rozmrażałam. Mysico - mnie też skręca co to \"duże coś\" ;) Marchewko - teksty teściowej są super, jak jeszcze coś powie to pisz ;) Fraszk

obcieło mi: Fraszko - zdrówka dla Tatianki Andziu - dobrze że możesz karmić, niech idzie ten gronkowiec sio ;) Aga na dole, poszła na Dzień Babci, rano robiła laurkę, teraz robi występy (wczoraj wymyśliła, wziała kartonik na podłoge i na nim tanczy i śpiewa "lalala" ) aaaa, już przyszła na góre :)

Witojcie z wiecora :D Marsjanko, no nie wiem czy zajęty, bo Lenka się jeszcze do końca nie zadeklarowała. Hmmm czy Ona nie kombinuje czasem z innym na boku??? Atak w ogóle w ciemno to my się nie piszemy, chcemy wiedzieć jak wygląda potencjalna narzeczona, dawaj fotki ;) :D Andziu, skórny to ponoć ta \"lepsza odmiana\", a jaki masz antybiotyk? Dla Alusia: DUUUUŻŻŻŻŻŻOOOOOO ZDRÓWKA i szybkiego powrotu do domku, Dla Mamuni: DUŻŻŻŻŻZOOOOOOOO WYTRWAŁOŚCI, pogody ducha, żeby Aluś z niego czerpał siłę do walki z choróbskiem Pyniu no zuch dziewuszka GRATULUJEMY!!! Już za chwileczkę, już za momencik na swoim karku będziesz czuła oddech pewnego dreptającego za Tobą krok w krok wróbelka, nawet w kibelku :D A na drugi raz, to się nawet nie fatyguj do lekarza, wystarczy, że nam przedstawisz historię choroby, a my raz dwa postawimy diagnozę :) (ten następny raz będzie oczywiście dopiero za sto lat) Fraszko katarkowi mówimy: ZGIŃ, PRZEPADNIJ...... Nula, pozwolisz, że Cię zacytuję: \"I nie ma tak, że my będziemy bez Ciebie sie spotykać!\" Kurcze, głupio mi, że z mojego powodu nie dojdzie do spotkania :( ;) :P :D Dziś widzę był temat jedzenia. Dla jedzonka moje dziecko zrobi wszystko!!!!!! A nie daj Boże, jak wyczai, że coś się dla niego szykuje, czy to serek,czy kiełbaski itp., on chce NATYCHMIAST, nie ma że zimne/gorące, robi taką awanturę, że cały blok słyszy (niezbyt podoba mi się ta jego cecha charakteru ) A dzisiaj babcia dostała laurkę w żłobku, popłakała się bidulka ze wzruszenia, bo to PIERWSZA laurka od wnusia, stoi teraz na honorowym miejscu (laurka oczywiście, nie babcia :D ), a babcia prawie się do niej modli ;) marchewko, jak tam, miałaś dziś może jakąś malutką, niewinną scysję ze ślubnym? :P Destiny obejrzałam fotki i ....... co za oczy, co za uśmiech, a ta fryzura...... Pięknisia!!! I bądź tu mądra i wybierz se synową :(

dziewczyny Kacperek mi spadł z lozka, nie jest wysokie, boze kochany ja glupia baba, tylko chcialam po kapieli przewija sprzatnac, a on spad , bzoe kochany :( :( :( :( :( :( :( zachwouje sie norm. ale sama nie wiem co z nim amm robic, on nawet sie smieje, i patrzy i raczki wyciaga do zabawek, ale nie wiem czy mam go klas spac, czy trzymac jak najdluzej zeby zobaczyc czy wszystkow porzadku dalej bedzie, a maz w pracy , wroci dfopeiro za godzine , chyba tu umre na zawal :( powiedzcie na co zwrocic uwage...

Ja już po kursie:) i nareszcie przed kompem:D:D Co do zupek to ja już mam mega wprawe -tymbardziej że Misiek zjada dwie dziennie tzn dwa dania więc gotuje dwie - wzoruje się na słoiczkach, które mam zawsze w zapasie jakby co:P Zresztą poszłabym z torbami jakbym teraz miała kupować - 2 zupki po mniej więcej 4 zł to 8 zł dziennie razy 30 = 240 zł miesięcznie na same zupki. Deserki już też sama robie tzn głównie banan jabłko, kiesielek ewentualnie. Jedyne co kupuje to soczki żeby Misiek miał codziennie no i gotuje kompociki. Kurcze ładna ze mnie matka polka jak się tak chwale:P Pyniu ja też jestem z 6 lutego jak Ala tylko troche wiecej mam latek:D \"coś dużego\" no nie wiem Destiny czy możemy im powiedzieć:D:D:D Mamuniu trzymam kciuki za małego, żeby było dobrze. Andziu O ogólnie buziaki dla wszyskich których pominełam ale ostanio czytam bardzo pobieźnie

marchewko spokojnie każde dzecko spadło i to nie raz - jak zachopwuje się normalnie , nie wymiotuje to będzie ok :)

marchewko mój mały też poznał smak upadku :( Miał chyba osiem m-cy, zadzwoniłam do lekarki, kazała obserwować, Mały zachowywał się normalnie, bawił się, śmiał. Więc mam nadzieję, że u Was też skończy się tylko na strachu.

agol postaw babci przy laurce skarbonke :)) może się co zbierze... no co ty nie dojedziesz ????????ani sie ..... kurcze jak bym miała prawko to bym przyjechala po ciebie a tak to sama będę sie tarabanic tramwajem Lenka no hmmm widziałam , że spogląda łaskawym okiem na Patrysia Judytki :P acha wiem co miałam napisać ja pulmexem smaruję piersiątka, oklepuję plecki, kropelki do noska, maść majerankowa pod nosek i jest O.K. a Agol antybiotyk to augmentil i bezpośrednio na ranę genty...cos tam bo nie umiem odczytać umyłam dziś podłogi (byle do lata......nawet piechotą:)) ) i upiekłam naleśniczki na kolację :)

zawsze mozemy oglosci konkurs: co dużego ma dostać mój mąż od Mysicy :) ?? (podpowiedź: ani michaś ani mąż Mysicy tego już nie chcą :) )

Andziu - kongratulacje!! :)

matko ja nie wiem co za zagadka, hmmm może fotelik jakiś? ale to nie takie duże znowu acha i doktorek nie wziął nic za wizytę szok

Marchewko będzie ok tak jak dziewczyny pisały to pierwszy lecz nie ostatni raz........a jak jest żwawy itd to jest ok

Ja w konkursie obstawiam kojec albo krzesełko albo fotelik :) marchewo -

jesli Cie to Marchewko pocieszy to Michał Mysicy tez już lądował za kanapą ;) Wiem kochana, ze się martwisz - ale NA PEWNO nic mu nie bedzie. To sie zdarza - a teraz będziesz jeszcze bardziej uważać! Andziu-- Nie

Dzięki za gratulacje :)

bozszzze nawet nie mowcie o jakim snast. razie bo siedze i wyje :( boze jaka ja jestem glupia, nigdy nie bylam madra :(

Destiny to ja obstawiam ..... Mysicę, nakierowała mnie zwłaszcza ta Twoja podpowiedź :D :D :D (Mysico nie gniewaj się błagam, wiesz, że ja taka trochę walnięta jestem)

cha cha Agol :)) :)) :)) the best odpowiedź Mysica nas zabije

no i Pynia wygrała :) to kojec :) Marchewko to jeszcze jedno pocieszenie: ja mojej mamie wylecialam z glebokiego wózka jak miałam dwa miesiące :) schodzila wozkiem z wysokiego schodu i ja wysunelam sie! A całam i zdrowam !!

Kurcze marchewko patrz, w tym samym czasie na jaką chwilę szczerości i samooceny nam się zebrało.

AGOL!!!! jesteś debeściara!!!! :) :) :) :) hmm choć przemyslalam teraz troche sprawe... jesli on by sobie przytahał Mysicę - to co ze mną?!!?

w konkursie obstawiam... ale zaraz co jest nagrodą?? no dobra krzesełko lub łóżeczko Marchewko - Age też zaliczyła glebe ;) jak będzie się normalnie zachowywał to jest dobrze

No cóż Destiny, musiałabyś pogadać z chłopakami Mysicy.

Wygrałam ...JUUUPPPPIII :D

Agol - hahaha, jesteś debeściara, że ja na to nie wpadłam ;) teraz widać jaki mam wolny net, ja tu pisze odpowiedź a konkurs dawno zakończony - brrrrr

marchewo - WSZYSTKO JEST OK!!! NA PEWNO!!!!!

Pyniu ale co???

Obraziłam się :P że niby duże to ja mysica:( No to luknijcie na fitki jaka lasaczka ze mnie :P:P:P http://mysica.fotosik.pl/albumy/354892.html

...właśnie bym sie zabiła....zapomniałam zdjąć gwizdek z czajnika i jak zawył....wystartowałam jak po mistrzostwo świata....zaryłam lewą ręką o futrynę...prawą o kant ściany ...a przy skręcie do kuchni stąpnęłam tak nie fortunnie , że wyję teraz z bólu i ze śmiechu i z bólu z ze śmiechu ....ałłłłaaaałłłłaaałłł

krew się leje...paluch krzywy :D