Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

No bo to była tylko prowokacja, żebyś nam pokazała fotki z wesela :D No zwracam honor, wcale NIE JESTEŚ duża!!!!! Chociaż nie, jednak jesteś duża ............................................LASKA! Kreacja zarąbista, naprawdę, ale przecież ładnemu we wszystkim ładnie :) A misio przystojniak, że hohoho. A fotka, na której śpi łapie za serducho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadziej że fitki się podobają Pyniu :):) Agol dzięki za podbudowanie mnie ale tak na serio to czuje się jak hipcio w poprównaiu do tego jak kiedyś wyglądałam no ale mąż przeszczęśliwy że kości mi już nie grzechoczą:D:D a mi się na razie nie chce odchudzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide spać dziewczyny:) Marchewko sciskam cię nie martw się, tak jak pisała Destiny Misiek już pare razy spadł i nic mu nie jest. Buziaki dla Kacperka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no patrzcie, ja obstawiałam wcześniej kojec....to to byl kojec czy tez nie? Destiny - 👄 dzieki :* no dajesz nadzieje , faktycznie, bo nie dość ze cała i zdrowa to jeszcze mądra osóbka z ciebie, emaptia zachowana itd. :) więc ....moze skonczy się tylko na strachu..... Agol - chwilowo nie mam o sobie dobrego zdania....a najgorsze, albo najleszpe jest to ze ja po prstu nie mialam go gdzie polozyc, lozeczko cale bylo zajbane balsamy, reczniki, przewijak, wszsytko bylo rozpieprzpne, muysialam go gdzie poolozyc i padlo na lozko, a jeszcze jaka bylam (tak mis sie wydawalo) sprytna, bo polozylam go tak , zeby wlasnie mial miejsce do podpezniecia przed siebie, a za nim nic juz nie bylo, gdzie by mi przylazlo do lba, ze on sie odwroci na plecki o obsunie, w ulamku sekundy zesz kurwa tylko gluchy dzwiek uslyszaalam, patrze a tam glowka lezy jakos wykrecona, plecki tez, matko swieta, myslalam ze kark polamal, az mi sie slabo zrobilo, i ten placz. Ale uspokoil sie dosyc szybko, a to spadniecie, nie bylo takie typowo twarde, łUP, tylko jakos tak mieskko splynął, bym rzekla, ale gluchy łoskot jednak był. I pomyslalma odwracajac sie, co to moglo, spac, przeciez nic nie zostawillam, oprocz.....dziecka..... :O :O :O :O naprawde w konkursie na glupote roku wygrywam bez niczego. :( no i tak padlo na ciebie Agolku ze ci wyżaliłam się ;) :* mąż juz w domu, jakiś kolega go podwiózł, szybciutko wrocil, nie wiem jakbym tu miala siedziec jeszcze godzine sama, chyba zeswirowala....jak wszedl to mial taka mine przerazona, w zyciu takiej nie widzialam, nie mniej niz ja chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewciu 🌻 a na dobranoc 👄 dla Ciebie i wszystkich mamuś i dzieciaczków No dobra niech stracę, dla tatusiów też 👄 A ja nie mam co na siebie jutro włożyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nigdy nie mam co na siebie wlozyc ;) jak przystalo na kobiete ;) ja przylazlam a wy spac???nie!!!!!! Paprotka to leci w scieme, niedobra, bo ją widzę na gg ciagle, ale na kafe się nie odzywa :( szkoda, ciekawe co u Tomcia, przecież on już ma rok i 2 tygodnie? niee chyba nawet 3.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, na pewno wszystko będzie dobrze. O ile pamiętam to i Aluszek zaliczyła upadek. Aluszko - gratulujemy! Co dzień zaskakujesz swoją mamę czymś nowym :-) I oby tak dalej!!! Spectro - jak Twoje zdrowie? Mam nadzieję, że juz lepiej. Teletubiś jak malowany! Cudo! Teraz coś specjalnie dla Ciebie: mój długi post był wykonalny tylko dlatego, że Twoim wzorem wzięłam kartkę, długopis i notowałam, co chcę napisać :-D wracając do jedzenia, to Kamiś przekonał się do jabłek dopiero po kilku tygodniach, ale smakują mu ugotowane, najlepiej z bananem i śliwką. Ale za to sam banan! Wyobraźcie sobie, że mój smok zjada na podwieczorek całego! CAŁEGO BANANA! Z apetytem! :-D I też gotuję zawsze więcej obiadków - porcjuję do słoiczków gorące i lekko pasteryzuję. Wtedy mogę trzymać w lodówce nawet tydzień i zawsze jest coś nowego, coś innego. A ugotowanie to pestka! Moment i jest miękkie, chwila i zmiksowane. Marchewko, jeśli chcesz znów spróbować, to dodaj cukinię do zupki, dzieci podobno za nią przepadają. Dałam Kamciowi i faktycznie najlepiej mu smakują zupki z cukinią. A jak masz ochotę, to możesz zgłębić to: http://www.dzieckook.pl/kuchnia/index.php3?name=przepis lub to: http://www.lobuziak.pl/forum/printview.php?t=620&start=0 A zresztą nawet jakbym chciała mu dawać słoiczki, to nie ma siły - nie zje. Od wczoraj pieknie woła: mamama... mamama! MAMAMA! i chodzi mu o to, że jest głodny. Chyba. Mamy ciężkie dni (i noce). Zębole dają mu się we znaki, czasem ma gorszy dzień, ale pośpi w nocy, a czasem w dzień słodki i radosny, a noc jak dzisiejsza - biegam do niego co 20 minut, bo płacze co rusz. Mój bidulek. A jak gryzie! Najśmieszniejszy jest jak chce gdzieś dopełznąć. Wybiera drogę na skróty pod stolikiem i natyka się na Tomkowe nogi. Więc na nie krzyczy i krzyczy, a jak sie nie chcą ruszyć, to atakuje zębami :-) Trzeba było widzieć mojego chłopa jak podskoczył na kanapie z jęknięciem! Teraz już sie odsuwa jak Kamiś się czołga. Zazwyczaj. Jak się zagapi, to boli ;-) Mysico - o la la! Piękne zdjęcia, piękna para, piękny Misio! Pyniu - Wasze zdjęcia zawsze mi się podobają. Ten kto je robi ma wyczucie, czy wręcz talent! Cholera! Zaczynam wierzyć w to, że jestem w stanie sprzedać na allegro każdą rzecz. Nie mam dotąd ani jednej porażki. Tylko dwie rzeczy poszły mi za drugim razem, a reszta z marszu - klik! i sprzedane... Może ja jestem genialna? A może minęłam sie z powołaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal na posterunku trwam....czuwam jak przystało na mamusię i na dodatek winą mamusię :( choć mąż mnie dzielnei wspierał i powiedział że absolutnie mam nie mieć do siebie preensji bo to był wypadek, i ja to wiem, ale w glowie siedzi \"ten glupi ulamek sek., glupi przewijak :( \" wyprasowałam ubranka młodego, umyłam gary, kuchnię, 3 podłogi......i chyba sama wejdę do wanny...... Nula - ja korzystałam kiedyś z łobuziaka właśnie :) aha, bananka też jadł, sama pogniotłam widelcem ;) był zaskoczony smakiem :) za kilka dni mu znowu podam. Pytałaś jaka to kaszka, a to \"Kaszka ryżowa malinowa Nestle\" :) ja mu robię taką rzadką, on nie lubi gęstych że aż łyżka stoi.....daję aż 2 łyżeczki na 150ml ;) ale królewicz najedzony i zadowolony :) aha, dziś na obiadek zjadł kleik kukurydziany 30 ml ze słoiczkiem marchewki, wyszedł tego całkiem spory kubeczek - przeszło 80 ml :D i na podwieczorek to samo :D i jeszcze popił 60 ml mleka :D bardzo się cieszyłam :) niestety to poskutkowało mniejszym apetytem na dobranoc, tylko 120, więc pewnie się zbudzi nad ranem..... idę umyć butelki i lulu .... papa dobranoc P:S mysico - dzięki kochana :* ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej 🖐️ Kacpi rozrabia, śmieje się, gaworzy i marudzi w jednym ;) a teraz próbuje zasnąć ale coś gdzieś mu tam przeszkadza i się biedak rozbudza. zjadł nawet 150 ml kaszki i miałby ochotkę na jeszcze ;) ide mu zrobić w takim razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała pierdzi jak oszalała :) i teraz nie wiem co robić - tzn sprobować marchewkę? w sensie soczek albo sloiczek? czy herbatkę hippa jablkową? nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Des to my możemy ci polecic herbatke na trawienie hippa, nie wywoluje nic, natomiast, herbatka jablko+ melisa Bobovita wywołała u nas biegunkę :O jak to co podać: podaj marchewkę, jest najłatwiej przyswajana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije herbatke hippa na uspokojenie i na przeziebienie - i luz - toleruje. hipp robi jablkowa sama herbathe. a marchewka - hm tylko soczek czy sloiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Destiny to może podaj rzeczywiście tą marchewkę i może lepiej przecier niż soczek. Daj znać wcześniej jakbyście zamierzali zabrać kojec to go trochę ogrnę:)] Spadam bo mam kupę roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego dnia Kochaniutkie:) Właśnie jadę do pracy i mam trochę urwanie głowy:( Ale nie zapomniałam o Was. Wszystkie mamy i dzieciaczki całuję mocno:) i odezwę się później. Dla chorowitków🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny, to tak jak przy syropku - sprawdzaj czy ma cukier. A o ile pamiętam herbatki z Hippa mają sporo glukozy (i laktozy i maltozy chyba też). Też jestem za marchewką. Kamiś dostał porcyjkę Paracetamolu i nie to samo dziecko - przestał płakać, przestał marudzić, bawi się ślicznie. uff... Ale dzisiaj piździawa! tfu! co to za słownictwo, nula! Ale brak mi innego trafniejszego określenia. Olkaa się pewnie świetnie bawi. I tak ma być! Baw się Olkaa na całego! Za mnie też :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×