Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

ty nie hej hojuj tylko też napisz jakąś historyjkę, coby było weselej :D możesz też napisać co dziś Szymuś robił, jak się bawiliście, czy miał dobry humor, czy jest zdrowy(choc wnosikuje ze tak skoro idziesz jutro do roboty) i w ogóle! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja idę z Sebkiem oglądnąć jakiś filmik ....dobrze , że ktoś wymyślił dvd...bo inaczej to czarna mogiła :)...i kiła :D Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach gdybym ja umiała pisać tak pięknie, jak Nula o Kamyku, tobym Wam odwaliła taki elaborat o Misiu, że hoho. Bardzo grzeczny z niego chłopczyk, uwielbia robić porządki, wyciąga wtedy zza szafy w kuchni szczotkę na kiju dwa razy większym niż on i "zamiata" w całym domu, acha no i obowiązkowo do kompletu musi być szufelka. Albo wyciąga tzw. "Kaśkę" do dywanów i lata z nią po pokoju. Od pewnego czasu gada jak najęty, oczywiście po swojemu, staje np. przed nami i robi wykład, patrzy się wymownie, macha rękami, my sikamy ze śmiechu i nic nie rozumiemy, a jemu trzeba odpowiadać, potwierdzać, jak nie trafisz w to o co mu chodzi, to się złości tak śmiesznie, jak trafisz, to tylko fuksem :D Nauczył się kręcić główką na "nie" i o co go się nie spyta to jest nie. Oto nasze dialogi: "Zrobiłeś kupkę? Kręci główką, że nie, a smród w całym domu :D :D :D Albo rano jak się szykujemy do żłobka: ostatnio mój syn jest tak wyluzowany, że nie zważa na to, że zaraz wychodzimy na autobus i matka cała zestresowana, coby zdążyć, no i pyta ta matka zestresowana "Zrobiłeś kupkę? Syn kręci: nie. Matka: A zrobisz dzisiaj? Syn kręci: Nie. No to matka uspokojona dalej się krząta (czyt. lata po domu jak kot z pęcherzem), a tu pięć minut przed wyjściem syn rąbie w pieluchę jakby nigdy nic. Jeszcze pół biedy jak rąbnie w domu, ale kiedyś zdarzył się nam taki hardcore, że wsiadamy do autobusu i jedziemy. Mały nie chce siedzieć w wózku, więc biorę go na kolana i dalej jedziemy. Tak jedziemy i jedziemy i tak se myślę, czym oni myją w tych autobusach, że tak śmierdzi. Aż tu nagle w całej rozciągłości dotarło do mnie skąd ten smród dobiega :o Poza tym jak przez pierwszy rok z hakiem mój syn był nietulaty i niecałuśny, tak teraz nadrabia za dwóch (i tu pocieszenie dla Mysicy). O ciocie w żłobku to jestem zazdrosna, bo rano jak się tylko zobaczą i po południu jak się stamtąd zmywamy, to takie przytulanki odchodzą, że szok. Ach mogłabym tak pisać i pisać, jak zapewne każda z Was o swoim skarbie, ale nie będę przynudzać ;) Jeszcze tylko dodam, że moje dziecko wyczaiło, gdzie matka chowa swoje ukochane słodycze, od tamtej pory odbywa tam pielgrzymki i woła mnie Aga Aga, najpierw kokietuje i prosi, potem się złości, potem obraża... No mówię Wa cyrki nie z tej ziemi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko co s nie halo dzis ze spaniem i jeszcze nie śpi zostawiłam ją na razie ccisza ale obgryza róg kołderki może zaśnie Agol pięknie napisałaś :)) a to fotki z dzisiejszej kąpieli http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/828d637b215e08a6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6cd7a74a47cbd9ff.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8558de3fa3a7bbe9.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu próbujesz uśpić naszą czujność pokazując fotki Lenki (skądinąd śliczności nieziemskiej, którą chciałoby się schrupać, a tak a'propos nasza oferta matrymonialna nadal aktualna :D) a gdzie fotka w nowej fryzurce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aja już nogami przebieram, bo się nie mogę doczekać "Dnia Babci". Prezencik już prawie wychodzi z szuflady, taki niecierpliwy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wysłalam kartki na dzień babci i dziadka na wieś jednemu dziadkowi do Francji kartke laurke zakładke co zrobił Jaś i płytę z występów Jasia w przedszkolu no i młody jutro sprezentuje coś słodkiego a my z Lenką zadzownimy dobranoc.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) andziu- lenka cudna:) nic tylko calowac ❤️ agol, marchewa - ale z was \"rozrabiary\" ladnie tak sie szprycowac hehehehh ....... marcheweczko- tak lubisz sie w nocy budzic hehehe ?? ja juz mialam piekne noce.. a od jakiegos czasu same pobudki 😭 dzis alek jeczal i plakal.... jak zajmowalam sie Tatianka to jedno co bylo dla mnie heh dziwne to ze pierwszy raz karmilam butla...o 23.00 bo ja jako byla matka karmiaca piersia wyciagalam cyca i jakos samo sie robilo :classic_cool: potem czulam luz....hhihi i chowalam:) a tu musialam wstac... i trzymac butle... alek tez pil z butli ale byl tak wytresowany ze sam sobie bral mleko ..pil... i odstawial:) powaznie:)z ta roznica ze mial 13m.:classic_cool: agol- dobre z tym \"nie\":) moj teraz zadaje mnostwo pytan a zwlaszcza- jakie???pokaz mi?? ciocia monisia wczoraj sie pograzala bidulka chciala porozmawiac z chrzesniakiem... i potem slyszala tylko ale jakie??? acha i pochwale sie ze moja Tatianka wcinala wczoraj zupke... rosolek z marcheweczka...dodam ze fraszka podobnie jak ja kiedys jest bardzo ostrozna z wprowadzaniem nowosci....a malej az sie uszy trzesly tak smakowalo:) wogole to oczarowalam mala... i wodzila za mna z taka czulosci oczetami ze ho ho.... najbardziej podoba mi sie to ze fraszka nauczyla( i tu sie pochwale dzieki mnie)Tatianke zasypiania w lozeczku..z pieluszka tetrowa przy nosku... mala zasypia w 3 min:) czasem trwa troszke dluzej ale to i tak wygoda:) a ja musialam lezec jak dojna krowka nawet 1h😭 juz bym sie tak nie dala przy drugim.... pyniu- caluski dla Aluszki:)niech szybciutko wraca do rozrabiania...moj dzis detka... zwraca flegme...mysle jednak ze pozniej ozyje.... olapi- jak tam twoje smyki:) acha a co do odluzania to mnie wystarcza dwa lyki piwa heheh i juz swiat wiruje...spoko nie?? destiny- no faktycznie z ciebie alkoholiczka :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko- acha a ta koleznaka co przyjechala z przeziebona corcia chyba nie zdawala sobie sprawy ze u mojego to nie przelewki....madzia odkad chodzi do przedszkola wiecznie choruje... i niby juz byla wyleczona .... ale chyrlala jak gruzlik ...jak uslyszlam to az zdebialam....wiem ze u nas tez sie to zacznie jak od wrzesnia alus pojdzie do przedszkola....ooooo matko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ladnie Tatianka tez chora.....jak jechalismy zajac sie mala moje dziecie bylo zdrowe... dopiero pod wieczor go wzielo...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu kurcze to jak Aluś tak łapie przeziębienia to zastosuj mu przed przedszkolem kuracje wzmacniajaca ja polecam rybomunol bo będziesz miała przechlapane ja dzis po wyniki i do lekarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pisała Lenka a teraz juz smacznei spi jak przypilnuje jej godzin to nie ma problemu z zasypianiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - bidulko nasza! Ja natomiast polecam bronchowakson. Mysle, ze dobrze taka kuracja wzmacniajaca zrobilaby Twojemu Małemu. Sa rewelacyjne efekty. Moja siostra jest po tym - ostatnio w aptece babka mowila, ze dala to tez jej 1.5 rocznemu synkowi bo wciaz i od nowa chorowal - i tez b.zadowolona. Moja siostra od 3 tygodnia zycia tak chorowala. I uniej zawsze katar to byla choroba, bo wiadomo bylo ze zejdzie jej albo na oskrzela albo na krtan i w kolko i od nowa. Buziaki dla Tatianki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski mam pytanko, co i kiedy wprowadzalyscie do jedzonka Waszym dzieciakom? tzn chodzi mi o ten pierwszy moment. Natalka 28 stycznia bedzie miala 4 miesiace. Kupilam soczek jablkowy i mam plan w tym tygodniu sprobowac lyzeczke. Ale co z jakimis papkami, marchewkami itp? kiedy mozna zaczac? ciemna masa jestem w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a kaszka do mleka to od kiedy? kiedys o tym czytalam, ale juz nic a nic nie pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kaszke do mleka dawałam od 3 miesiaca Jasiowi, a co pierwsze oobojetnie wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny - to nie takie obojętne co pierwsze, bo jeśli byłaby na coś uczulona to jak wprowadzisz rzecz wieloskładnikową to nie poznasz po czym to było, zacznij od rzeczy 1składnikowych, na poczatek np. od marchewki (Gerber polecam, jest pyszna, Hipp robi większą 120ml, ale jakoś nam nie smkauje), jabłko...u nas w ogole nie zasmakowało, więc ci nie doradzę, potem po marchew. możesz spróbować podać zupke jarzynową, no i tu jako uczuleniowcy możemy ci polecić Hipp Zupka jarzynowa krem, ona jedyna nas nie uczuliła,a w Gerberze (w samej jarzynowej) było mleko w skł. więc odpadło. Ja zaczęłam wprowadzać kilka dni po 4 mies.na początku bez rewelacji było, wtedy ważne jest żebyś się ani ty ani Natalka nie zraziła, lekarka nam powiedziała żeby dawać choć po łyżeczce, tak żeby wiedział że istnieje jakiś inny smak, i faktycznie po jakimś czasie zaczął chętnie wcinać. Potem 2 skład. i td. myśmy po marchewce testowali marchewke z ziemniaczkiem, potem dynie z ziemniaczkiem, a potem już zupki jarzyn. Z gerbera mają też brokuły jednoskładnikowe, właśnie czekają na swoją kolej u nas w barku :) aha, na samym koncu podawaj soczki, my akurat nie dopajamy, ale czytalam ze dzieci piją soczki nie dlatego że są spragnione tylko dlatego ze są dobre (słodkie), więc może jeśli chcesz dopajać to wodę, a jak soczki to rozcieńczaj pół na pół z wodą właśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - jak na Marchewke przystalo jestes specjalista od marchewki :) dziekuje kochana! A Ty od kiedy kaszke Kacpiemu dawalas do mleczka? Bedziemy dzielnie probowac i starac sie przetrwac ewentualne kryzysy - moja mala ma bardzo wrazliwy brzusio i na pewno po malu bedziemy probowac, malymi dawkami i na pewno 1 skladnikowo narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja się pochwalę że od kilku dni jemy kaszę malinową :D i nam bb smakuje!!!!! jemy 150 na śniadanko!! :D no i Kacperek chwyta własne stopki i je zjada :D ale to już chyba mówiłam kiedyś (nie pamiętem -mysli- ), a jak zmieniam mu pieluszkę, to on wtedy chyc te stopki w raczki i robi taką kołyskę :D no i się cieszę , że pomaga mamie przy zmianie, bo nie muszę mu pupki podnosić, tylko pieluszkę podkładam :D oczywiscie on o tym nie wie, ze taki pomocny :P , choc ciągle go za to chwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie moj też taki wrażliwy :/ dlatego to b. ważne z tymi składnikami. Ja kleik podałam kilka razy pod koniec 4 mies. (jak sie okazalo ze on nie chce jesc mleka 2) ale moj po tym zaczął ulewać, wymiotować, było to za cieżkie dla niego, ja tak to odbieralam), więc przestałam, a kleik zjadł moj Piotrek ;) i pod koniec 5 mies. juz wprowadzilam tak na stale, i okazalo sie ze dopiero teraz byl na to gotowy. Ale te bezsmakowe mu niespecjalnie podchodzily przyznam szczerze (choc i tak bardziej kukurydziany niż ryżowy), teraz jest mega szok z tą kaszką malinową, wcina aż mu się uszy trzęsą :D ona jest po 5 mies. wiec juz niedlugo być mogła ją wprowadzić, zacznij na początek od kleiku bo jest bardziej delikatny dla jelit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jedzonka ja podaję na razie same słoiczki, jakoś tak..mam pewność że tam są odp. ilosci wszystkiego, no i nie chce mi się samej z tym paprać (i kiedy niby? ), natomiast moja teściowa mówi ze jestem przewrażliwiona bo jej dzieci w wieku 6 mies. jadły już zmielony żurek :O tylko nie wiem po co mam mu to podać, przecież tam nie ma dla niego żadnych wart. odżywczych. Ostatnio powiedziała, cytuję: "POWINNAś MU JEDNAK GOTOWAć WłASNE ZUPY, JEST JUż TAKI DUżY ZE MA JE JEść ".(no pewnie, przecież niedługo mu 18 stuknie ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×