Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

niby ma być wpis 15:33 a go nie widzę :( Dziewczyny gdzie można kupić fajne klocki drewniane bo jakoś nie widzę ich w marketach ale może źle patrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysico - no a wrażenia estetyczne....teraz też taki fajny Ci się zdał jak kiedyś?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - dużo zdrówka i dużo życzliwości ze strony służby zdrowia życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i na Gliwicką każda trafi bez problemu :-) Fajnie! Babie Lato - ale zaproszenie masz też i Ty od nas - zaglądaj tu, a my z przyjemnością Cię poczytamy :-) Kamiś powoli zaczyna kojarzyć \'nie\' i ostrzejszy ton. Nie pcha się za telewizor, choć tam tyle kabli do zgryzienia ;-). Dziś też pomykał jak zawsze do wycieraczki z butami, ale obejrzał się na mnie. Nie pozwoliłam i kazalam wrócić. Długo ze sobą walczył, udawał załamanego (rozbraja mnie, jak kładzie się plackiem na brzuchu na podłodze i chowa głowę w ramionach, albo kładzie czoło na podłodze. Czasem doda żałosny efekt dźwiękowy i zerka co jakiś czas czy to skutkuje :-) hihi), ale w końcu zawrócił! Taka byłam dumna z niego! Pięknie zjadł dzisiaj obiadek, a h o j n ą porcyjkę mu naszykowałam. Ostatnio pięknie je :-D Mój chłopczyk złoty! I bez kombinowania z dzwonkami, samolocikami itp. Jupi! Albo cytując Marchewkę: jupijajej! A nawiasem mówiąc, która z Was to była? Hę? Któż chodzi po mieście i o nas opowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu nie zmienił się wogóle. To jest tak że chyba każdy ma sentyment do tej pierwszej miłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypiliśmy mleczko, iii zjedliśmy deserek w wykonaniu mamy :D bananek i sliwki, na kleiku kukurydz (na wodzie). Zjadł cały kubeczek :D i się uśmiechał jak jadł, otwierał pyszczek i wołał żeby dawać :D genialnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...właśnie wróciłam z Plazy...poszłam kupić sobie papcie bo mi zimno w stopy...i tak połazikować...odetchnąć trochę...koniec końców o papciach zapomniałam...a kupiłam bluzeczkę tunikową na karnawał...jakby co :D...pokazałam Sebkowi...na co on pokręcił nosem...po czym stwierdził, że fajna ...jakby tej spódniczki na dole nie było :) :) :) ...mnie sie tam i tak podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro rano jedziemy do Chorzowa na kontrolę okulistyczną ...może się z którąś mamunią będziemy mijać :D marchewo - mniej więcej tak : 3 - mleko bebilon niskolaktozowy z bebilonem2 + kaszka ryżowo-kukurydziana 8 - mleko + kaszka owocowa 11 - obiadek z mięskiem + 2ml oliwy 14 - sinlac z deserkiem owocowym 17 - obiadek z innym mięskiem i oliwą 19 - przed zaśnięciem mleko + kaszka ryżowo-kukurydziana 23 - jak wyżej w między czasie jeden miśkopt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu że też ja jutro rano musze jechać do Katowic do kardiologa z Lenką :( ominie nas kawka no nie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - dzięki :* mam jeszcze pytania pomocnicze ;) (dla mnie ;) ) czy dajesz oliwę z oliwek czy zwykły olej? czy dopajasz czymś? i czy ci nie ulewała na początku jak dawałaś te kaszki/kleiki ? dziś zjedliśmy misiowy ogródek puree - ohyda :( zjadł 4 łyżeczki i więcej już nie :( pod wieczór dostał mleko z sinlaciem i ulewał tym aż do teraz :( cholerka, wezme i jeszcze raz spróbuje podawać to mleko 2, mam jeszcze puszkę, a nóż widelec podejdzie mu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Ja też jestem chętna na spotkanie, nawet data jest super, bo teściu ma wtedy urodziny i i tak będe w Chorzowie cały dzień - już się cieszę na spotkanie z Wami :) Wczoraj Agnieszka jak zazwyczaj poszła spać o 23:30, w nocy się budziła (dolne 3 wychodzą). Od 9 rano do teraz byłam z Agnieszką w Chorzowie (nie dawałam znać bo miałyśmy cały dzień bardzo zajęty) Pyniu - dużo je Aluszek, moja Aga je połowę z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu ja jak zrobie prawko to będe regularnie przyjeźdzać :) Mój Misiałek śpi, a jak wasze małe ludziki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MłodaMamuniu - 🌻 🌻 🌻 dla Alusia, trzymajcie się ❤️ Andziu - następnym razem to będe pewnie dopiero tego 5 ale napewno do Ciebie przyjade na kawke 🌻 tym razem nie dałabym rady Zmykam kąpać Agnieszke - dopiero teraz, pewnie spać dziś też 23:30 Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas powtórka z dnia wczorajszego... Jak to jest, że Kamcio uciął sobie dziś tylko dwie półgodzinne drzemki, okąpaliśmy go (a w zasadzie jak zazwyczaj tatko) godzinę później niż zwykle, coby się wybawił do oporu, a on ledwo na oczy patrzył, tarł je, ziewał jak smok, ale za chiny nie chciał położyć się ani jeść! tylko podskakiwał na rękach i rwał się do lustra, lampy, szafy itepe... ręce mi opadają... A rano pewnie o 6 będzie już wył, że chce się bawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak coś się napisze to widać:)\ Nula niestey nasze dzieciaki to takie świeże bateryjki:):):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejkuuuuu,wiecie co, nie wyrabiam na zakrętach:( Chodzę teraz do roboty i tak jakoś szybko czas leci i na nic czasu nie mam. A mój mąż sobie siedzi w domku i jest chory:( Na szczęście Kasia OK. Jutro coś może sensownego napiszę. Marchewko:) dzięki za takie super komplementy. No nie dowierzam:D podoba Ci się moja fryzura? O jak miło. A drukuj sobie dziewczyno jak tylko potrzebujesz. Tamta fryzura była poprawiana właśnie na wakacje, w piątek poszłam do fryzjerki, to mi zrobiła taką krzywdę:( i musiałam w sobotni wieczór jeszcze biec po ratunek. Włoski miałam bardzo krótkie, a na zdjęciu odrośnięte po 2 tygodniach. Potem je uwielbiałam. A teraz mam dłuższe, dziś nawet obcięte i poprawiony kolor szamponem kol. Są do policzków na równo, takie lekko poszarpane z grzywką na skos. Niedługo się spotkamy to sama zobaczysz:) Postaram się zrobić fotkę oprócz tego. Ucałowania dla wszystkich❤️ Dobranoc, muszę już spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×