Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

olkaa:) ja stosuję Chicco 25+ i Iwostin 40 marsjanka:) ja rozpuszczam Kasię i często jeszcze pije Bobofruty i przecierowe i klarowne, Kubusie itd piła tak od 1,5 roku ale ja jestem przewrażliwiona co do uczuleń ( skaza białkaowa). Acha, teraz dopiero wprowadzam danonki, ser, jogurt etc po konsultacji z lekarzem, rzecz jasna. To możesz sobie wyobrazić nasze \"opóźnienie\" w tych sprawach, he, he:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marsjanka:) wiele Ci nie poradziłam co do tych soków, pewnie możesz dawać Adze i obserwować. To ja Ciebie podziwiam, że tak super Aga samodzielnie zasypia. Ja rozpuściłam moją Kaśkę, ot co:D A jak zasypiają Wasze dzieci? Moja zawsze ma celebrę z czytaniem, piosenką lub/i potem kładę się koło młodej na łóżku i to trwa...Ta bliskość tak sobie pozostała od karmienia piersią, no cóż. Lecę dalej się pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm więc mówisz spectro kochana , że potem będzie lepiej :D Trzymam Cię za słowo 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Bylysmy dzis z Tatianka na badaniu i wazeniu :) Przybrala az 530 gram wazy teraz 3400 :) to tez dlatego rozmiar 56 zrocil sie bardziej dopasowany hih :) Zdrowiutka , nie musimy jej pieluchowac ale skierowanie na bioderka dostalysmy . Doswiadczone mamy napiszcie mi cos na temat szczepionek ? oki bo jakies pediatra mi proponowala odplatnie 1 uklocie zamiast 3 \"skojarzone \" czy jak im tam :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fraszko- ekspertem od szcepionek jest paprotka:) szkoda tylko ze tak rzadko zaglada:(powiem tak slyszalam o tych szczepionkach wiele opini i nie tylko dobrych:( zaleta jets to ze zamiast kluc dzieciatko kilka razy robi sie to raz:) marchewo- znowu mi humor poprawilas!!!usmialam sie z tego czatowania pod drzwiami:) moj maz jak gdzies wychodzilam sama to pytal mnie przy drzwiach za ile wroce ( jejku szlag mnie trafial tak samo mi robil na uczelni jak zalatwialam sprawy w dziekanacie jeszcze nie zamknelam drzwi od auta i juz pytal) z tym szpitalem opis the best:) spectro- super ze sie rozpisalas:)az milo:)co do usypiania mojego baka to wystarczy ze leze z z nim:) wiecznie stara sie wcisnac raczke do stanika uspokaja go to tlumacze mu jednak ze mame to boli i jest juz za duzy :)wieczorem tez zasypia na naszym lozku potem myk do lozeczka:)nad ranem przechodzi do nas:) co do soczkow to kubusie , pysie itp alek zaczal majac ponad 1,5 roku:)wczesniej dawalam mu soczki dla maluchow albo herbatki z hippa itp.... tesciowa dostarczala nam tez wlasnej soki malinowe:) mysico ja tez tak wyczekiwalam na spokojna noc:( 8 godzin bez pobudki przespalismy jedne dzien po odstawieniu go od piersi:) wybralismy sie z alusiem tramwajem do reala do Czeladzi:) kupilam kolezance prezent urodzinowy:) pochodzilam sobie na spokojnie ( bez meza ) po sklepach... super rzeczy i ciekawe promocje w smyku:)h&m drogo i nic ciekawego... alek sie pospal ....wiec droge powrotna mialam spokoj zreszta do sklepu tez jechal grzeczny....obiad jemy dopiero teraz:( brrrr nie lubie tak pozno no ale sie nie rozdwoje.... ziemniaczki, brokul i paluszki rybne (tak mi sie zachcialo i kupilam heh) zanim jednak weszlismy do domu alek posiedzial w piaskownicy i nie chcial isc do domu :( juz mialam isc na kebab zeby tylko nie gotowac no ale paluszki rybne wolaly usmaz nas usmaz:)hhehehhe jejku dzis kumpela ( ta ktora ma urodziny ) pisze mi na gg ze ja sie staram o druga dzidzie no nie skad ona mogla tak myslec jak ja nie mam takiego zamiaru.... kurcze to ze uwielbiam dzidzie i patrze na Tatianke jak zakochany kundel nie znaczy ze juz sie bzykam ......:classic_cool:w celu zaplodnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Wpadam się przywitać :) podczytuję Was sobie, ale u mnie nic nowego, brzusio tylko rośnie! Ale chciałabym już robić wyprawkę dla dzidzi, no, ale wstrzymam się jeszcze, sporo czasu mam :) Uściski dla Waszych świetnych dzieciaczków! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szczepionek to mój Michał miał wskazanie do szczepień tymi odpłatnymi tzw. acelularnymi - bo są łagodniejsze dla ukł. nerwowego. Ja wybrałam te tańsze 60 zł bo można też z hih za 120zł. Teraz zaszczepiułam na hib bo po 6 mc są tylko dwie dawki a druga jest już w cenie tej pierwszej. Ale wiem że np. Marsjanka szczepiła normalnymi i było ok. Ja mimo że płace to misiek i tak ma 2 zastrzyki - przy tych najdroższych 1 zastrzyk. Musisz sama zdecydowąc. Ja bym szczepiła normalnymi gdyby mi lekarz neurolog nie zasugerował. A Nula ja niestey nikogo nie znam odnośnie rehabilitacji. Przykro mi. Hej Ametyst:) szkoda że tak rzadko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ale szczepie tymi za 120, z polecenia neurologa, dają mniej skutków ubocznych ....no i tylko jedno ukłucie ....dla mnie to ważne....bo jak pisałam najchętniej wcale bym Ali nie dawała kłuć!!!! ...a swoja drogą TO OBRZYDLIWE ZEBY FUNDUSZ ZAPEWNIAL TYLKO TE STARSZE !!!! jak zwykle lecą w huja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też byliśmy dziś na szczepieniu. Neurolog zalecił acelularną (60 zł), bo Kamyk ma wzmożone napięcie mięśniowe po trudnym porodzie. Położna na wizycie domowej zachwalała szczepionki 5 w 1 i 6w1, ale lekarka z kolei je odradzała. Ja byłam dość sceptyczna od początku, choć świadomość jednego ukłucia i jak najmniej cierpienia kusiła. Jednak pediatrzy mówią, że maleńki organizm nie da sobie rady z wytworzeniem przeciwciał na kilka chorób naraz. Nie jest w stanie. Więc czasem się zdarzało, że maluch po jakimś czasie chorował na którąś z tych właśnie chorób. Jejku, jak on płakał :-( Serce mi pękało. I w domu jeszcze miał ciężkie chwile. Jak już zasnął, to co chwilkę kwili. Moje biedactwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ktory neurolog czy pediatra nie zaleci tej skojarzonej skoro jest odplatnie????moja mama czytala w angorze artykul na ten temat i to jest tak ze tworcy tych szczepionek nie szczepia nimi swoich dzieci??czemu??bo wiedza tak jak wyzej napisala nula ze organizm dziecka nie zawsze jest w stanie zwalczyc tyle chorob:(poza tym wiedza ze niektore choroby dziecko musi poprostu odchorowac mam na mysli ospe itp... bo tylko wtedy dziecko jest naprawde odporne... ja tylko raz wykupilam szczepionke....potem byl szczepiony tradycyjnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha nula alek tak jak wczesniej pisalam mial wzmozone napiecie miesniowe i nikt mu takiej nie zalecal :) poprostu otrzymalam ulotke na ten temat.mysle ze wybaczcie za okreselenie jest to naciaganie ludzi bo bylo o tym glosno w tv ze matki szczepily na co tylko mogly:(w koncu lekarze musz jezdzic na dobre wczasy prawda???a to wlasnie dzieki promowaniu jakis farmaceutycznych produktow spedzaja urocze chwile za granica:) nie mam zamiaru nikogo obrazac wyrazam tylko swoje zdanie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny polecam salatke z Lisnera krewetki i sledz w sosie czosnkowym:classic_cool: wychodzilismy sie po piaskownicach ale mnie spieklo slonce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej z tymi szczepionkami to ja mam teraz metlik w glowie totalny i to jest wlasnie dzialanie na psychike matki przez lekarzy.Kurde jak my bylysmy maleto szlo sie na szczepienie darmowe i zyjemy zdrowe ,pieknie ;) hehe i szczesliwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ja też jestem sceptycznie nastawiona do tych szczepionek ileś w 1, po filmie takim jednym :O to było chyba o tej szczepionce MMR czy jakoś tak :( wolę żeby płakał przy tym ukłuciu niż żeby potem coś mus się stało, straszny był ten film :( dlatego ja się chyba bym zdecydowała na te pojedyncze, stare; jeśli są dobre. Nula, mysico - u waszych dzieciaczków stwierdzono to napięcie już w szpitalu, czy dopiero potem na wizytach u pediatry? bosheee jak mnie wnętrzności po tym porodzie jeszcze bolą :O siedziec zle, lezec tez zle, zwlaszcza z podciagnietymi nogami, a chodzic to juz w ogole i co tu robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem sceptyczna do wszystkich nowości .....ale z czasem zwykle się przekonuje i okazują się lepsze.... nie wiem o jakich 5 w 1 piszecie.....Ala dostała po prostu to samo co inne dzieci tylko w nowej formule - zamiast w dwóch zastrzykach jak do tej pory skomasowano to w jednym...więc tak czy siak dostała by to za jednym razem .......a kuta było tylko raz , a nie dwa razy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi wczasami to fakt, nam pediatra zalecił \"na wypryski i inne wyprzenia\" krem firmy ATODERM za 40 zł za tubkę :( 40 zł :O za tubkę :O pani w aptece powiedziała że Linomag da ten sam efekt a kosztuje tylko 7zł, zastosowaliśmy (mieliśmy jeszcze zapas w domu - Paprotka polecała :) ) i ...pupka jak lustereczko :) taka czyściutka :) nie żebyśmy sępili i zerowali na dziecku, bo jakby innego nie było to byśmy na pewno kupili, ale jeśli można to zastąpić czymś tańszym a równie skutecznym to po co przepłacać. Polecił nam jeszcze balsam do ciala tej samej firmy za bagatelka 60zl :O facet intensywnie zarabia na wakacje :O a my kupiliśmy Nivea za 20 i młody jest nawilżony po same uszki :) na razie bez alergii.....tfu tfu tfu...oby nie wyskoczyla po kolejnym smarow. mam nadzieje ze on nie przepisuje takich drogich leków w czasie choroby dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu ja się z tobą w zupełnośco zgadzam, to jest naciąganie, ale wiesz serce matki - czyli co najlepsze dla mojej dzidzi:) Ja szczepie tymi za 60 zł = żółtaczka czyli raze4m dwa zastrzyki i mały świetnie to znosi. Ostatnio nawet przy pierwszym się śmiał:) ale przy drugm już płakał. Odpuściłam sobie pneumo i meningokoki i rotawirusy bo poprostu nie mam takeij kasy. MMr marchewko i tak będziesz musiał zaszczepić ale to dopiero ok 1 roku życia. Jeśli nie to kary i snaepid cie ściga. Nula u mnie pediatra zwróciła na to uwage, ale nuurolog kazał zaczekać i mały poprostu wyrósł z tego. Dobra idę gotoować kukurydzę:P mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kupiłam w plusie huugisy nr 3 (5-9 kg) za 33,99 - wychodzi za jedną 45 groszy czyli opłaca się. I to są te lepsze te z disneyem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysico, a czy za każdym razem szczepią małego acelularną DTaP, czy musi być taka tylko za pierwszym razem, a potem przypominające mogą być zwykłe DTP? Kamyk dostał dwie: w jednej tężec acelularny, w drugiej acelularny krztusiec i błonica z tężcem. Nie wiem czemu dwa razy tężec, ale widać tak musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - 🌻 jak piszesz o podkładach w szpitalu to w szoku jestem, przecież to nowy, prywatny szpital (?) czyli powinno im zalezeć na pacjentkach. Jak ja rodziłam to nie było wcale komentarzy, wszyscy mili, uprzejmi, rewelacja. Np. jak dziewczyna po porodzie zamoczyła prześcieradło i kołdre i poszła poprosić o pościel to przyszły pielęgniarki, kazały jej usiąć na krześle \"bo pani zmęczona po porodzie\" i przebrały całe łóżko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - 6in1 (blonnica, krztusiec, tężec, wzwB, polio, Hib) za szczepionke ok.160zl, 5in1 (to samo co 6in1 ale bez wzwB bo tego dwie dawki sie robi). mysico - jak to, to nie ma jakiejś nieskojarzonej? bo to MMR to chyba jakieś właśnie skojarzone? dżizas :( boje się tej szczepionki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe cześć marsjanko!! aleśmy się zgrały w tym samym czasie :) no dziwna sytuacja :O uderzyło nas to, bo nie spodziewaliśmy się takiego jawnego ataku,w sumie to nas zatkało i nie wiedzieliśmy co powiedzieć, tyle że rano mąż doniesie, ale głupio mi potem strasznie było, czułam się jakby wszystko z łaski mi tam robili, i zle sie potem z tym czulam, ja się za bardzo takimi komentarzami przejmuje i już o 6 rano błagałam męża żeby przyjechał pierwszym autobusem z tymi podkład., bo sie bałam żeby ta zołza znowu nie trzaskała jadaczką :O ale to taka franca po prostu :O bo przeciez cala noc czuwalam nad malym zeby tymi wodami sie nie zachlysnal, a rano jak poprosilam zeby mi go choc na godzine wziely to uslyszalam jak mnie na korytarzu obmawiala, ze co ja w nocy robilam :O no kuzwa odwalalam za nich robote, czuwalam nad niemowleciem zeby mi kurwa nie padlo na rekach, ale akurat duzo bym mu pomogla gdyby cos mu sie wtedy zaczelo dziac :O bez wyobrazni kobieta, byle im łatwiej :O zla jestem na te nią jak diabli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o szczepionki to jestem tego samego zdania co Mamunia, dlatego szczepiłam zwykłymi, chociaż byłam u neurologa (Aga miała krwieczka) i neurolog polecała acelurarne, ale po konsultacji z pediatrą szczepiłam Age zwykłymi i Aga je super przeszła ( i wg mnie nie ma dużo tych wkłuć) a po roku mieliśmy w planie zaszczepić na HIB ale od marca tego roku weszła ta szczepionka do szczepień obowiązkowych, dostaliśmy pismo i poszłyśmy do pediatry ale stwierdził że zaszczepimy po roku (czyli za miesiąc) i dostanie tylko jedną dawke mmr 2 - faktycznie po roku (u nas w 14 miesiącu ma Aga dostać) - odra, świnka i różyczka - brrrrrr, tej się boje ale mam nadzieje że będzie ok Mamuniu, Spectro - 🌻 dzięki za odpowiedz w sprawie soczków. Również polecam krewetki i śledzie w sosie czosnkowym lisnera - są pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh dlatego tak szybko wyszłam :P to jest moje jedyne zastrzeżenie do nich. Ale inne położne bardzo fajne babeczki, ratują opinie ;) zwłaszcza te od noworodków :) jak wychodziliśmy i czekaliśmy na dole na auto, to przyszło małżeństwo, babka miała termin na sierpień, i pytali o te wszystkie sale, znieczulenie itd. łooooo raju jakbyście widziały jak im włazili do duuuupy (gość widać było że grosza szczędził nie będzie i żonie zapewni wszystko co tam mieli ;) ); No ale u mnie co z oczu to z serca :D więc ja państwu powiedziałam że na kogo jak na kogo, ale w tym szpitalu najbardziej pomocne są studentki, dziewczyny w dechę, ordery im tam powinni dać :) kuzwa........pioruny jakie trafiły w te położne raziły po oczach :D ( a studentka brechtała za ich plecami :D ) pani od razu zaczęła prostowac ze to nie jest tak ze tylko studentki sie zajmuja pacjentkami, one tylko CZASEM COS POMOGA, najpierw personel pyta o zgodę (guzik prawda), a przy mnie cala noc czuwały ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - o tym że Ci zostawiły Kacperka na noc i kazały pilnować to nie wspominam, tym bardziej że ja też byłam w takiej sytuacji, Aga miała dużo wód płodowych i trzeba ją było często odśluzowywać (ur. z wagą 3000g a spadła do 2700g - czyli dużo, pewnie przez te wody co się nałykała) Pielęgniarki z noworodków myśle ża nawet jakbym je prosiła by mi zostawiły Aga to by się nie zgodziły, przyszły stwierdziły że na pierwszą noc zabierają moje dziecko bo trzeba pilnować cały czas a ja jestem pewnie zmęczona ( chociaż urodziłam o 14 i o 16 się okąpałam i biegałam od razu normalnie). Zabrały Agse o 22 i miały przynieć na karmienie w nocy, ale przyniosły ją rano o 6 (Aga przespała karmienie :) Po karmieniu zabrały znowu i dopiero ok 13 jak były pewnie że już nic nie ma to oddały na stałe. jestem pełna podziwu dla Ciebie że pilnowałaś całą noc Kacperka 🌻. Na drugi dzień rano przyszła moja mama, to poszłam po Age, a po 5 minutach leciałam szybko spowrotem bo zaczeła się ksztusić - straszne, dobrze że szybko ściągneły tą wode. Marchewko i tak długo tam wytrzymałaś, znając mnie jakby mi coś powiedziały na temat podkładów to bym tam zrobiła dym, a potem jakby się dało zmieniłabym szpital ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taak dziś i ja bym tam zadymiła ;) ale wtedy mnie dosłownie zatkało że tak mozna bezczelnie do kogoś po takim przeżyciu :O kuzwa mąż mnie wkurwił totalnie :O :O :O co za c.iul :( kąpiemy Kacpra zawsze o 21.00, potem kolacyjka i śpi do 3.30, ale byl marudny troche wieczorem i zasnal o 20.00, o 21.00 ja go budze ten mi tu wyjezdza, ze ja dzieciaka budze, kiedy ma klopoty z zoladkiem i ja bez litosci i powinnam dac mu spac :O zglupialam totalnie :O mysle dobra o 10 tez moge go szybko kąpnąć, wchodze za godzine, a oni obydwaj spia, Kacper nadal (wybaczam :) ), a ten matoł znowu !! budzilam go w miedzyczasie dwa razy a on nic nie kuma umyłam gary w złości, trzaskałam nimi, az dziw ze nie popekały, pewnie jutro straty wyjdą na wierzch, dziecka oczywiscie nie bede juz budzic po 22.00 niech juz spi :( a ten kuzwa.......maz moj , nagle sie obudzil, wyczul ze jestem baaaaaaaaaaaaardzo podkurwiona, (trzaskalam az milo) i przychodzi do mnie i podbitka do mnie z pretensjami ze ja go nie budzilam, i co teraz, dziecko nie kapane, a wczoraj tylko umyte na szybko wacikami (mąż w pracy a ja sama nie umiem), i oczywiscie wszystko moja wina.....noż kuzwa...jak poptrzylam na niego moim bazyliszkowym wzrokiem, i spytalam czy ja nie budzilam????? to tak szybciutko uciekal z balkonu mruczac pod nosem no nie budzila przeciez... ze az sie kurzylo boshhhheeee ale jaką ochotę mam mu przywalić tak między oczy, dziewczyny myślałam ze go w międzyczasie tą tłustą patelnią palnę w ten caban przychodze na gore, juz 23.00 a on mi na to , to co budzimy i na szybko wykapiemy???? kurwa mac, o 21.00 bylam bez litosci a o 23.00 to jest pora na kapiel???malo mu oczu nie wydrapalam, a on mi na to: AHA, NO NIE TO NIE, NIE MOJA SPRAWA :O noz kurwa, nie jego sprawa ale rozpieprzyc mi jedyne godziny karmienia i mycia to bylo łatwiutko, a potem umyc raczki ja głupia i naiwna dałam sie wpuscic znowu w maliny, akurat mu chodzilo o dziecko, sam chcial spac, podlec jeden a nie o dziecko sie martwil i jeszcze mnie w poczucie winy wpuszcza szkoda słów po prostu :( przechwaliłam go a na dodatek zrobilam sie glodna :( a tak mi sie nie chce juz schodzic buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
witam jakoś na szpital, położne i lekarza przy porodzie nie narzekam....jakoś jak czytam, to aż dziw bierze.... zaszczepiłam wczoraj Malutka 6 w 1 i jestem zadowolona, Młody am się dobrez, ale płaciłam za nią w aptece aż 220 zł.. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo- mnie cos ostatnio odpreza UWAGA!!......PRASOWANIE!!!! nienawidzilam tego i jak widzialam zelazko to az mnie trzeslo....a teraz jakos tak mykam nim po ciuszkach i jest ok:) a potem taka dumna jestem ze alek ma wszystkow szafie na wieszaczkach i jak wychodzimy to myk myk i juz gotowi:) mycie garow mnie zdecydowanie nie odpreza a wrecz zlamauje jak widze te brudasy w zlewie heheh dlatego kupilismy zmywarke;) aco sie bede.......andzia wie jaka to wygoda.... ostatnio alek mial szczepienie 3 klucia w dwie raczki i nozke jejku najgorzej go bolala noga:( na co napisze wam jak zajrze doksiazeczki bo ja nie mam pamieci. brrrr napewno na Heinego Medina i polio ..... marcheweczko kochana z ciebie to taki drobniutki wulkan heheheh powiem ci tak jesli chodzi o kapiele to nie musisz kapac dzidzie codziennie:) wiadomo jak sa upaly to trzeba bo i dosrosly przepocony.. klejacy... ale jak jest tak chlodniej to mozesz siobie darowac i umyc tylko tak na \"sucho\" pupcie,buzke, raczki....mysmy tak kapali alusia dzien w dzien nawet w ciagu dnia.... odkad wybaczcie ze okrelenie sra jak chlop:) tego chusteczkami nie zmyjesz....nie ma mocnych:(i wiesz co mial skore przesuszona pomimo uzywania plynow do kapieli dla dzieci:( potem byla oilatum. teraz balneum mam na wszelki wypadek...najlepsza jest wedlug mnie linola:) jejku dziewczyny ja tak przezywam ta przeprowadzke ze mi sie po nocach sni 😭nawet w snie nienawidze tej miejsowosci...w snie jezdzilam po Zawierciu z mezem i tesciami mowilam ze sie dusze:( weszlismy do jakiegos teatru oni zachwyceni a ja mowie musze stad wyjsc bo ty jest trujacy gaz:)i zaczelam mdlec... potem plakalam bo nikt nie chcial do mnie przyjezdac bo wiecie odkad mieszkam w Dabrowie to przewaznie siedze sama to ja do wszystkich jezdze i juz sie boje ze tam bede siedziec sama jak mops... z migrenowa tesciowa:(RATUNKU!! ciesza mnie tylko te nowe mieskzania i swiadomosc ze bed emiec sliczna kuchnie itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×