Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Witam kochane kolezanki :) Juz poniedziałek a u nas bez wpisów. Napiszę coś więcej trochę później. Teraz trochę poszaleję w kuchni, uśpię Kasiunię i same wiecie jak to jest. Piszcie dziewczyny, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wyjechała mama więc zostałąm sama na placu boju. Od 3 dni ściągam mleko ale nie daje małemu a on leci tylko na Nutramigeniee i wiecie co - nie ma kolek - czyli to coś z moim mlekiem. Nie jem nabiału, tylko dzemiki i wędlinka i rosołki i miała kolki 24 na dobe, ateraz jest ok. Zobaczymy jak długo. Ja się nie nadaje na suchy chleb i wodę i podziwiam te, które wytrwają, a Michał reaguje chuba na wszystko co zjem. Jeśli to się utzryma jeszcze przez kilka dni - to zachamuje laktacje. Wiem że to się spotka z krytyką - ale mój syn nareszcie jest spokojny, śpi i nic go nie boli, nie cierpi i to dla mnie najważniejsze. A może on nie toleruje laktozy , która jest w mleku kobiecym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mysica przykro mi , ale moze to minie, miejmy przynajmniej taką nadzieję. ja dziś mam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia, jutro zwiedzanie szpitala, a potem już zacznę zbierać ciuszki do prania i prasowania i kupować to czego mi brakuje. na początku kwietnia pojadę wszytsko zamówic do sklepu żeby było pod koniec kwietnia już w domku. A czy macie jakieś porady w sprawie wózka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze mały od rana ciągle śpi co do niego nie podobne, chodze co chwlie i sprawdzam czy ma gorączke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysicia kochana mały najedzony, nic go nie boli to śpi grzecznie. Mój mały nie miał problemów z kolkami, uczuleniami, ulewaniem itd aczkolwiek ja karmiłam tylko miesiąc bo nie miałam pokarmu. Próbowałam wszystkiego na pobudzenie laktacji i nic trudno a wyrósł na chłopa na schwał. Do roku dostawał NAN a potem zwykłe mleko, które pije do dziś a za miesiąc skończy 4 latka :)) Diddlania co do wózka to mnie się bardzo podoba cosmo z baby densig. Mały zgrabny funkcjonalny u mieści się do bagażnika. Atlantic też jest fajny tej samej firmy ale już o wiele większy. Ja dziś byłam z moim małym u audiologa-laryngologa. Ma strasznie powiększone migdały podniebienne (a nei choruje tylko chrapie), dostaliśmy taką szczepionkę do noska, którą stosować mamy przez 6 tyg. a potem do kontroli. Jak nic nie pomoże to niestety zabieg ((: A w środę z drugą dzidzią, która w brzuszku do lekarza. To jest rozrabiaka, kopie jak nie wiem. Pozdrawiam Was wszystkie, papatki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica, absolutnie nie stresuj się tym, ze ktos oceni Cię krytycznie. To Twoje dziecko a Ty przecież chcesz dla niego jak najlepiej. Poobserwuj jeszcze Michałka. Zyczę Ci żeby tylko nie miał kolek:-) Możesz popróbować dać mu jeszcze swojego mleka i zobaczysz czy jest jakaś widoczna różnica. Ja oczywiście uważam, że karmienie naturalne jest super i warto o to walczyc ale nie za wszelką cenę. Mówisz nietolerancja laktozy, hm... to pewnie nie często się zdarza. Trzeba to tez powiązać pewnie z innymi objawami (biegunki, nie przybieranie na wadze). Aby to nie było to! Trzymaj się, na pewno dasz sobie radę:) Diddlania, u nas sprawdził się Peg-Perego Culla Classe taki zupełnie klasyczny, gondola i spacerówka. Nowe wózki kosztuja ok. 2000 zł. My mielismy w b. dobrym stanie z drugiej ręki, wypatrzony na Allegro, pojechaliśmy do sprzedajacego do Raciborza. Więc nie było tak daleko. Kosztował 600 zł plus dokupilismy nowe kółka w serwisie. Dla mnie rewelacja, stabilny, wygodny dla mamy i dziecka, dosć lekki, wygodnie składany do transportowania. Pasuje do tego fotelik PP Primo Viaggio(ok. 500-600 zł). Wpina się do bazy samochodowej i do wózka tylko na click. Wiem, że to kwestia gustu, kasy i wielu innych argumentów:) Powodzenia!:) http://familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=320

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) ja dzis sie wloczylam ...odwiedzilam kolezanke, siostre potem wpadlam do biblioteki:) moi faceci znowu u tesciow takze relaks:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro mam zamiar pojutrzee zacząć podawać mu swoje mleko, ale jak kolki wrócą yto będe miała jasność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megy 15
Paprotka 27 dziękuję Ci za odpowiedź.A w której klinice w CSK rodziłaś, jakiego lekarza polecasz, jeśli można wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, a co u nas tak pusto sie zrobiło? mysica, powodzenia w karmieniu Michałka swoim mlekiem. Mocno trzymam kciuki za brak kolek:) Andzia, wierzę, że Twój Jasiu będzie potrzebował TYLKO szczepionki! A w srodę pewnie zobaczysz młodszą pociechę? Nieźle Ci rozdaje te kopniaczki, moja Kasia była bardzo delikatna w traktowaniu mamy:-) Olkaa, a Ty gdzie znikęłaś. Czyżbyś juz pojechała na narty?:) Marchewka, a co u Ciebie?:) Paprotka, z tym ulewaniem to może byc złożona sprawa ale czasem powód jest standardowy. Najlepiej niech oceni to pediatra, nie wiem kiedy się wybierasz. Ucałuj Tomeczka:) Mloda Mamunia, no to luzik miałaś wczoraj:) Ale pisz tu częściej, bo bez Twojego czynnego udziału sobie nie poradzimy:) Spadniemy i nikt nas nigdy nie znajdzie... ja też mam dziś wychodne, raczej bez Kasi. Piszę raczej, bo mam nadzieję, że uda mi się Kasię zostawic z nianią, ostatnio coś Młoda mi się buntuje, tak że od wielu dni nie mogę się sama wyrwać czy to do sklepu, czy cos załatwić czy tak po prostu sobie pochodzić. Ale napewno się uda. Ostatnim hitem mojej córki jest zdanie, które wygłasza do wszystkich spotkanych ludzi, np. w sklepie itd: \"Taty nie ma ale wróci...\" mówi to jeszcze z taką nostalgią w głosie i poważną miną. Wiele osób czuje się zakłopotane a ja się nie tłumaczę, he, he...:) Miłego dnia Kochaniutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 cześć 🌻 🌻 dziewczyny już jest wtorek !!!! A to oznacza że dziś moja ginka wreszcie przyjmuje i dziś dowiem się wszystkiego z najpewniejszego źródła 🌻 🌻 🌻 co prawda trochę się boję tej wizyty, no ale coż począć, chwila strachu a potem już będę spokojna :) poza tym czuję się duuuuzo lepiej i to mi daje największą nadzieję :) ogólnie jestem dziś w dość dobrym humorze, wreszcie zrobiłam wszystkie badania, więc kamień z serca :) ich się chyba zawsze boję najbardziej :( trzymajcie za nas dzis kciuki, żeby wszystko było OK i żebyśmy mogły zostać w domu i tu się rehabilitować :) jak myślę o tej wizycie to mam coraz większego pietra :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Megy15 Rodziłam w I klinice, co do lekarza to ja jestem zadowolona ze swojego, innych nie znam, mozesz tam sie wybrac i popytac pielegniarek to na pewno ci jakiegos polecą. Jezeli masz jakies konkretne pytanka i chciałabys namiary na mojego to napisz do mnie maila : anecik24@o2.pl. Na razie ulewanie mamy przeczekac, bo Tomek przybiera na wadze. Na razie ma jeszcze czas z tego wyrosnąć, ew. pozniej trzeba bedzie sprawdzić czy zamknął mu sie przewod pokarmowy,czy cos w tym stylu. Dzis był zaszczepiony, zniósł dzielnie dwa ukłucia. Na razie śpi, ale zobaczymy jak zareaguje na szczepienie, może akurat nic mu nie będzie. Mysico to mleko pod tym względem jest super, bo jest pozbawione już wszytskiego co mogłoby uczulać. Jeżeli Michaś jest po nim spokojny to naprawde dobrze. Naszemu jednak cos przeszkadza, bo ostanio stal sie bardzo marudny i widac ze go coś boli. Dostalismy debridat na ten brzuszek i zobaczymy czy cos pomoże. Na razie też mamy pozostać na tym mleku tak wiec musimy sie jakos wszyscy przemeczyć. Szkoda mi tylko synka bo az zal mi patrzec jak sie meczy. Zamówiłam butelke dr. browns antykolkową, moze akurat ta mu przypasuje. Przy karmieniu butelką najgorsze jest to wyparzanie ja miałabym 20 to byłoby chyba mało:) i w ogole karmienie butelka jest bardzo meczące. Pozdrawaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, że to się tak skończy. Czeka mnie właśnie pogrzeb rybki w WC, jedna zagryzła drugą błeee no i czarna rozpacz u małego. E no nie przesadzajcie z wyparzaniem. Ja wyparzałam raz dziennie i było OK. A teraz myję butelkę w zmywarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- moje dziecko ostatnio zrobilo sie bardzo wybredne co do jedzenia i szczerze mowiac jestem przerazona dzis zrobilam na obiadek zupe ogorkowa i kurczak duszony z warzywami i ryzem nie chcial ani zupy ani drugiego:(i tak jest coraz czesciej kiedys spedzilam caly dzien na szykowaniu mu jedzenia😭 wiem ze jest w takim wieku kiedy zaczyna smakowac rozne rzeczy i dokonuje wyborow, co lubi a czego nie niemniej jednak boje sie ze przestanie jesc z takim apetytem jak kiedys:( ( a tak sie cieszylam z tego ze jest papusny)hmm niewiedzialam ze ja tu tak ostro dzialam hehe olkaa - nam znikla:( andziu - to faktycznie dramat:( pogrzeb rybki... marchewo- czekamy na relacje:) paprotko- caluski dla naszego Tomeczka:) mysico- dla was rowniez pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poszukuje kontaktu z JUDYTA16, jesli macie do niej maila czy gg to bardzo bym prosila o info, moj mail ad95@wp.pl u mojego malenstwa (22tydzien ciazy) wlasnie lekarz podejrzewa wytrzewienie i mam miec teraz stawiana dalsza diagnoze, szukam osob ktore moga mi cos doradzic, podpowiedziec no i dac nadzieje... bede wdzieczna za kazde info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już po wizycie :) jaki spokój na mnie spłynął........nie macie nawet pojęcia :) pani dr wytłumaczyła mi co jest skurczem a co ruchem, więc dzis będzie nasza pierwsza spokojna noc :) w dodatku powiedziała że te wszelkie kłucia i drgania itp. są normalne i typowe dla ciąży, tylko każdy je róznie przeżywa i odczuwa, a że ja nie mam w sobie w ogóle tłuszczyku który by mnie przed tym chronił to obrywam za każym razem i czuję dosłownie wszystko :) w sumie sama na to też wpadłam jak czekałam na nią, ale nie miałam pewności, jednak jak się usłyszy to od swojej ginki..... od razu prawdziwy spokój spływa na człowieka :) dostałam zapas leków na czas do nast. wizyty i mam czekać spokojnie, a na nast. wizycie będziemy rozmawiać o porodzie :D jupiiiii :D aha, badanka krwi wyszły rewelka :) pani dr była bardzo zadowolona :) tylko mocz nie bardzo, jakaś infekcja się do mnie dobrała, ale już mam na nią leki ;) dziś zaczynam działać :D no i najważniejsze, mogę spokojnie siedzieć sobie w domu :) jupiiii :) p.s: wiecie czego mi sie zachciało........ winogron i jabłek mniammm. Jutro z rana będę musiała po nie podreptać do sklepu :) a na razie pozostaje mi obejśc się smakiem :P pozdrowienia :) :) :) 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewka! No to super, że wszystko OK! Ja w środę maszeruję do swojego doktorka, uwielbiam wizyty u niego będąc w ciąży po potem przez jakiś czas jestem spokojna... Dziś zrywaliśmy tapetę z Jaśkiem, ten miał radochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - od mojej wizyty minęło raptem kilka godzin, a ja bym jutro chętnie znowu posła, bo mam już nowe pytania :D co prawda badanie ginekol. było baaaaardzo bolesne (zasługa \"większego wziernika\" wrrr), ale przynajmniej wiem że moja szyjka się pięknie trzyma i jest nienaruszona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to masz to co ja, po wyjściu od ginia nie mogę się doczekać następnej wizyty a i moi chłopcy lubią patrzeć na dzidzie (usg). Ja się trochę martwię bo mam wrażenie, że za nisko czuję ruchy dzidzi. Tak kopie, że boli... ale jego/jej? prawo:)) Dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - ja wieczorem jak się kładę to czuję ruchy zaraz nad łonem dosłownie, nie takie mocne jak wyżej na brzuchu, raczej takie motylkowate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za chwilkę brykam do mamuśki z życzeniami bo ma urodziny a potem do lekarza. Odezwę się wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał spadamy dziewczyny. Mam pytanko jakie pieluszki polecacie. Bo nam papmpesry niekiedy przelatują,ale są w miare ok. Kupiłam huggisy - i straszne badziewie, A wy czego używałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - jak po badaniu? Jak Wasza dzidzia? Spectra, Mamusia, Olkaa, Pynia - dziewczyny gdzie jesteście, żyjecie? pustki tu dziś takie :( A ja wczoraj miałam pierwszy dzień spokojny, i chyba ostatni, bo dziś mi cały dzień twardniało podbrzusze i strasznie mnie zaczeło to męczyć psychicznie czemu tak się robi, mimo leków wrrrr na dodatek już nie wiem czy to moja wyobraznia czy fakty, bo mialam uczucie jakby twardnialo na dluzszą chwile i tak sobie trzymalo potem to juz myślałam nawet że mi się to wydaje :P czuję się jak ostatni hipochondryk i histeryczka - jutro nie dam spokoju mojej lekarce i muszę to jutro jeszcze raz skonsultowac, wtedy sie dopiero uspokoje, bo jak ona znowu wyjedzie (a wiem że ma taki zamiar) to ja osiwieje z niepokoju kurcze a może to dziecko się pręży i przesuwa, bo własnie zerkłam na mój brzuch a on taki niewymiarowy, wszystko się przesunęło na lewo a po prawej str. nic nie ma (????)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysico- ja najbardziej zadowolona jestem z oryginalnych pampersow ( przewaznie kupujemy w promocjach) uzywalam przez jakis czas huggies( niewiem czy dobrze to napisalam) tych w niebieskich opakowaniach i szczerze mowiac nie bylam zadowolona:( ( lepsze sa te w zielonym z disneyem) przez jakis czas uzywalismy happy i bylo ok dopoki Alek ssal moje mleczko i malo pil bo potem przepuszczaly:( tak wiec uzywamy Pampersow z ktorych jestem bardzo zadowolona:) marchewo- kazda z nas martwila sie jak cos wedlug niej bylo nie tak:) lepiej byc czujna za wczasu prawda? gdzie ta nasza olkaa? hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! No ja po wizycie u doktorka. wszystko w porządku!!! Jestem spokojna (ciekawe jak długo). Następna wizyta za 3 tygodnie. Oczywiście cała rodzina (mama, siostra itd..) nie mogli nam darować, że się nie pytamy o płeć. A my nie chcemy wiedzieć!!! Chociaż wydaje mi się, że będzie chłopczyk. Mój brzuch też \"lata\", raz tu górka, raz tam dołek.. a w dodatku mam pępek wypchany (fachowo nazywa się to przepuklina pępkowa) ale co zrobić dzidzia ostro rozrabia. Lekarz powiedział mi, że czasem takie napięcie brzucha przy bardzo dobrym stanie macicy to normalny objaw fizjologiczny. Acha to już 24 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×