alo jest tu ...

jesteś?

jutro napewno sobie zobacze w sklepie;) A faceci to przewaznie okropne spiochy;) Moj jak z mama mieszkal, wracal z pracy, mamusia dala oboadek a szedl spac, wieczorem wstawal,obejzal jakies film, zjadl i szedl spac , i tak codziennie. Dlatego zaraz jak sie przeprowadzil i zamieszkalismy razem to to zmienilam. Nawet jak na rano kiedys pracowal to nie bylo mowy o spaniu popoludniu ( wyjatki bywaly). Dodatkowo ja robie obiadek, on zmywa naczynia ( ja nienawidze zmywania:P ). Mamy wyznaczone zadania, chociaz czasem go wyrecze jak mam wiecej czasu. Oboje pracujemy wiec tez mi pomaga w domu:) Zaraz sie chyba bede kladla bo tez musze rano wstawac( jak ja tego nie lubie:( ) Nawiasem mowiac to 300wpis w tym temacie:D

301 jednak byl :O bo sie odezwalas:P

hihihih nooo super...właśnie czytałam topic \"strasznie swędzi mnie macica,pomóżcie..\" buahahaahahah uśmiałam sie i o mało swojego nie obudziłam :):) oki,to zmykamy spać,jutro też jest dzien dobrej nocki :) Alo alo...nawey nie wiem jak masz na imie...bo ja Dominika :) papapatki do juterka :) :*

ja Madzia;) Milo mi:P Jak ja tamten topik czytalam to tez nie moglam:) Jutro okolo 24napewno bede:D Wyspij sie:) papa

widze,że inne dziewuszki \"olały\" nasz topic.... :( szkoda.......... Miłego wieczorku :)

bo inne spia wtedy gdy my kawke pijemy;)

lece sie czyms zajac, do pozniej;) Mysle ze za jakas godzinke tu bede:)

hej, ja przyszłam, a one poszły sobie :-(

mój staruszek właśnie do domu z pracy wrócił...wiec kolacyja...a jeszcze mam kilka rzeczy do zrobienia na jutro...bede później :)

jestem :)

cześć, fajnie, ze ktos jest

czesc elizo nie bylem tutaj chyba z 6 miesiecy :)

witaj, a ja jestem od kilku dni

kiedys bylo tutaj naprawde fajnie zarzucilem bo mi sie znudzilo, powielanie tych samych tematow 10 razy jest po prostu nudne ale milo jest czasem sobie porozmawiac, ot tak :)

kiedyś jak miałam bezsenną noc i problem to sobie tu fajnie pogadałam, naprawdę było miło, teraz odpukać nie mam bezsennych nocy :-)

możesz zdradzić znawco.............ile wg Ciebie ma to ,,dawniej"?

w zeszlym roku, zaczelo sie tez o tej porze (zona na wakacjach, sam w domu :) a skonczylo sie na przelomie

znawca- to żonę samą wysyłasz na wakacje?

czesc Wam:D Widze ktos nowy (stary ) zawital;) Czesc Eliza;)

pojechalismy razem, ja o tygodniu wrócilem (praca), a zona z naszym 4-letnim terrorystą została nad morzem, dojezdzam tam pojutrze :)

@ dawniej...........heh czyli ,, sam w domu"? Podaj łapkę, czas urlopów, czas samotny, a jak po wakacjach znów chatka się zapełni, będziemy wolać CISZEJ TAM.....:D

alo alo al o - cześć!!!

tak, tak bedzie, masz racje :)

eliza jak po weekendzie?? Wyszalalas sie;)??

wypoczęłam, było fajnie (takie rodzinne spotkanie z dobrym jedzonkiem)

a Ty?

a ja sie wyszalalam nad jeziorem. Wyglupialismy sie jak dzieci:D Ale niestety pod innym wzgledem niewypal:( Siostra ze szwagrem wszystko by slyszeli:( Mimo wszystko nad woda jest bosko.. W ten weekend znowu jedziemy:) Ale tego jedzonka ci zazdroszcze:P

na następny weekend też muszę coś wymyślić, trzeba korzystać z lata. Teraz narzekamy na upały, a tak za 2,3 miesiace zacznie się kicha pogodowa.

ze mnie buraczek jest:O Ale na nastepny weekend bedejuz napewno brazowa;) Wiesz,nad woda sie wcale tego ciepla nie czuje:)