Tu możesz sobie pomarudzić!

-->ksenia { Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło byc gorzej..} Phi... ja też wszędzie chodze sam i nie narzekam.

z tymi brzuszkami to jest tak, ze codziennie ponoc trzeba robic wiecej, bo tak to sie nic nie spala :O ja na razie jestem na etapie 400 ale cwicze do konca wrzesnia

A ja mam cycki jak balony :(,dopiero jestem w czwartym miesiącu i zamiast fajnego brzuszka mam cycki,które widać na kilometr :P.

{ z tymi brzuszkami to jest tak, ze codziennie ponoc trzeba robic wiecej } A to w takim razie mam to w nosie.. niech rośnie... :o

Myrevin, nie martw się podobno facet MUSI mieć brzuszek ( tak przynajmniej twierdzi mój mężczyzna :O) :)

--> Mouse Ma u mnie piwo volt (zł 1,58) obecnie, w Albercie naturalnie.

no nie:O czyli tylko ja tu nic nie robie w kierunu redukcji tkanki tluszczowej na brzuchu:O a takie mialalm plany...nawet kupilam takie urzadenie zeby mi sie przyjemniej cwiczylo, bo normalne brzuszki mnie wykanczaja:O czas zaczac cwiczyc,a ja dzis tylko mysle o tym jakby zdobyc te chipsy z lidla:P zazdroszcze tych serowych chetosow;)

-->ksenia :o Większośc mężczyzn na wieść o brzuszku pewno by tak zareagowała. :o

burza u mnie nagle

Miał byc topik o marudzeniu anie o pogodzie. :o

no wiec umowmy sie ze marudze bo grzmi:O

a moj chlopak wyjechal sluzbowo i do mnie sie nie odzywal tylko do kolezanki naszej, wiec wbrew sobie i uczuciom go olalam. nie chce z nim byc, ale nie moge przestac myslec i tesknie chociaz udaje, ze nie. nikt mnie nie kocha. uwielbiam ten Temt "tu możesz sobie pomarudzic"

No dobrze. U mnie grzmi ale kropli dżdżu chodzby nie uświadczysz. :o

:o

no to nam sie rozmywa towarzystwo marudzacych....

a ja ide sobie na skakance poskakac :O

--> złudzenie_optyczne A co Ci skakanka zrobiła ? Jezszcze rączki jej zgnieciesz. :o

no to ja też spadam coś posprzatać bo cały dzień przy kompie spędziłam :o ;cześć

Nic mi się nie chce, mam bałagan w domu, pranie leży nieuprasowane, nienawidzę prasowania, ogródek zarasta i w dodatku mąż mnie wq..a. A ten, który mnie nie wq..a to mnie chce. Wystarczy? :P

--> Takatamsobie Ja tam nie prasuję i żyję. :o

siedze na zapyziałej kafeterii bezmózgowiu małolatów czytam te wszystkie kretyńskie rzeczy tylko cholera wie po co!

Myrevin - ja też żyję jak mi się nie chce prasować, ale co to za życie łazić w nieuprasowanym. :P

Ja łażę inic mi nie jest uwierz. :D

a ja mialam ochote na cos slodkiego ale powstrzymalam sie i zamiast obzerac sie ciastkami zrobilam sobie kisielek ze swiezymi wisienkami:) jestem z siebie dumna i mam mniejsze wyrzuty sumienia:) :) :)

Tobie nie. Ale odczucia estetyczne innych ludzi są mocno zgwałcone.

{ Ale odczucia estetyczne innych ludzi są mocno zgwałcone. } Codziennie sa gwłcone a to przez architektów a to przez artystów różnej maści i ludzie nic sobie z tego ni robią. :P

--> OOOOolcia Jeśli chodzi o jedzenie nigdy sobie nie odmawiam, pod warunkiem że mnie stać oczywiście. :O

nic sie nie zmarnuje zostanie na jutro:)

zjadłam własnie 2 paczki chipsow fuj i nie znosze swojej pracy:( a urlop dopiero za miesiąc!!

niech mi ktos napisze jak moge utworzyc stopke,prosze?:)