Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Foli - to powodzenia :) Ja dobijam powoli do 7 kg :)

czesc

czesc mam na imie ewelina i szukam kogos kto mi napisze gdzie w poznaniu mozna zrobic badania andrologiczne bo niestety u mnie w miescie takich badan nie robia i czy sa one platne?

Cześć mniejesze i większe, chudsze i grubsze, piękne i śliczne:-) ja zapracowana:-), zleceń sporo więc siedzę i robię projekty, ale to dobrze bo nie myślę o głupotach:-P a Was mało ostatnio chyba nie idziecie w moje ślady by rzadko pisywać, ja czytam Was codziennie, no ale o czym mam pisać ? jaki projekt zrobiłam-to chyba byłoby nudne, z resztą o pracy nie powinno sie rozmawiać:-) narazie przez to że mam sporo zajęć to jestem jakby wyluzowana:-) biegam od tygodnia codziennie rano z meżusiem około 3-3,5km i jest mi dobrze a przy tym musze powiedzieć że nie liczę dni cyklu i się naraze nie przejmuję, zaczynam nastawiać sie pozytywnie na in vitro i poczekać:-) muszę być silna:-) dziś znalazłam fajną stronkę: http://www.wylegarnia.com/index.php?adcamp=google&gclid=CPTwteixmYgCFSIPZwoduEudNg Zabajona, foli i reszta brzuchatek nie przejmujcie się głupimi wpisami, ja staram się nie zwracać na nie uwagi bo to tchurze, którzy nie mogą się nawet ujawnić, olać ich:-P trzymam kciuki serdeczne za niedługie testowanko myszki, enigmy i reszty starających sie, za sabrę by za niecały miesiąc zalęgły sie w jej brzuszku dwie fasolki:-) foli, będzie dobrze, trzymam kciuki za wizytę u lekarza, no i kiedy te zdjecia w końcu zobacze? ;-) ja myślę że Zabajona to dziewczynkę będzie miała(patrząc na jej objawy ciażowe i zdjęcie, ale chyba bardziej na zdjecie:-), a foli chłopca(choć nie widziąłam jej zdjęć), ale sądzę tak po tym jak pisze o swych obajawach ciążowych-braku bardziej :-P itp.:-) a co bedzie to się okarze czy Emika -wróżka miała rację :-P hihihihihi beti, a zrzynaj sobie moją datę @ ale mam nadzieję że datę porodu tez weźmiesz tą samą:-P w niedługim czasie:-) to miłego weekendu i czekam na zdjęcia i szczęśliwe wiadomości o następnych fasolkach:-)

Elloł Lasencje!! PIsać tu szybciutko mi więcej! Emika też mam taką nadzieję, to co umawiamy się na stresing pod koniec cyklu?? :) :) Foli, Estelka szybko zdawać relację z wizyt! No to ja pierwsza: tak jak pisałąm pierwsza wizyta ok, co prawda gin był trochę zdezorientowany jak mu wywaliłam kupę wyników badań. Podoba mi się u niego zaangażpwanie w usg, mam pęcherzyk 18mm a dziś dopiero 9dc i mam iść jutro zobaczyć czy rośnie i to mi się u niego na dzień dobry spodobało (u mojej ginki wizyta raz w miesiącu co przecież w sumie i tak bardzo często, a ten mi powiedziałą że jutrzejsze usg w ramach wizyty). Zapytał mnie też czy miałąm monitorowaną owulację na usg, czy któraś słyszała o czymś takim? No to teraz czekam na wieści od Was, Foli widać było ogonek, Estelko a co tam Tobie gin powiedział, pisać mi tu szybko!!

hello laseczki:):):):):) Emiko dzis dopiero otworzyłam pocztę i zobaczyłam Twoje dzieła:) Ty naprawdę masz talent!!!!! po prostu sliczne te dziergałki robisz:):):):):) bardzo mi sie podobały:) takie ...ach..... słodkie:):):):):) Ja tez mam kupe roboty , przez ten weekend jestem sama ,maz na uczelni.... więc piloty w moich rękACH :D:D:D Dzis u mnie 20dc..... czuje sie normalnie... nawet zapomniałam o becie.... i powiem wiecej nawet nie chce mi sie jej robic w poniedziałek:P Ciekawe co z Myszką ... czy robiła betę czy będzie czekała?????? Myszko beti no to widzę ze zbliza sie owu:) Monitorowanie owu to to samo co monitorowanie cyklu...pewnie co 2 dni będziesz przychodziła na usg to czasu pęknięcia pęcherzyka:) powodzenia beti:) i do działania:):):):):) sabruś ........ no no juz niedługo Twoje bobasy znajdą domek:):):):):) Zabajonku ile razy Ci mówiłam abys nie przejmowała sie odmianą debilowatych????:P:P:P:P:P Foli i jak tam lokator?????? hmmm... a moze lokatorka?????? estellka:) golka:) Granini :) Iskierka!!!! no mam nadzieje ze juz się rozsypałaś :D:D:D BUZIACZKI LASECZKI:)

Właśnie Enigmuś zapomniałam zapytać czy wytrzymałaś z betą ale widzę ze jesteś dzielna nono! Masz rację z tym monitorowaniem, po prostu nie wiem dlaczego skojarzyło mi się to z usg samego momentu owulacji ale to właśnie była chyba gra słów, no i jak siedziałąm na fotelu to o czym myślałąm? - o otwartych wrotach hihi :) Ja też sama w domu, mązek w pracy na nocce, a od jutra mam gości tylko się zmienią więc raczej z mążkeim nie powalczymy za dużo :( Ale najważniejsze że teraz będę na 100 proc wiedziec, co z owu a to już duży krok dla mnie!!

hej, dopiero wróciłam - jest córeczka :) wszystko ok. jestem w 21 tygodniu a lekarz powiedział, że mała wagę ma na 22 tydzień, rośnie jak na drożdżach. Ide spać bo padam, do jutra

Foli gratuluję dorodnej córci!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiecie co z Iskierką??

Suzinka - Mateusz nie uznaje wolnych sobót ? :-D Foli - pogłaskaj malutką od cioci Agi Byłam w czwartek u endokrynologa z małym - z tarczycą wszytsko OK :-) Pawełek jest po prostu dużym chłopcem i kazała tylko nieco zmodyfikować diete by tak szybko nie przybierał na wadze. Dzięki za trzymanie kciuków Muszę kończy bo Pawełek włazi mi na plecy - ma już siedem zębów którymi chętnie gryzie jak mu sie coś nie spodoba albo spodoba :-P Miłej soboty

cześć laseczki:) foli gratulacje:):):):):):) dziewuszki:D:D:D Ja ostatnio wymyslałam imiona dziewczynek i nie było takiego ktore podobałoby sie mojemu męzowi:(:(:(:( buuuuu: a oto moje : Inga, Iga, Pola, Agnieszka, Emilka, Amelka... no moze Amelia troszke mu spasowała....no ale Amelka dla malucha fajnie a Amelia .... hmmmmmm Dla chłopaka ma jedne Maskymilian.... i inaczej być nie moze:P Suzinko fajnie ze sie pokazałas:):):) co tak cichutko siedzisz???? iskierka pewnie tuli małego szkraba juz:) i po weekendzie cosik skrobnie:):):) Aga Ty nie pas tego wielkoluda tak:D:D:D...... tak dla przykładu....... hihihihihihih:P ide z moja suczka wczoraj ...... a taki chłop sie mnie pyta: ile wazy ten pies???? 80kg???????? a ja coooo?????? Moja corcia wazy ok 30........... ale wyglada na ..... :P:P:P:P no własnie...... mam nadzieje ze nie powiedzą ze do Panci podobna....:D:D:D HIHIHIHIHIHIHIH:):):):) beti:):):) Ty lepiej działaj dzis i jutro..... :):):):):):) Emika:):):):):) Sabruś:):):):):) halo Myszko...!!!!! ide z suka na sik bo mi jęczy:( buziaczki

heja Foliś, gratuluję córuchny!! to teraz będziecie wymyślać imię dla dziewczynki :-) Aga, cieszę się hormonki Twojego chłopa :-) w porządku a cała masa ciotek prosi o fotki Wielkoluda :-) Myszka, Enigma - dzis jak włączałam komputer pomyślałam sobie. no na pewno przeczytam zaraz dwie cudowne wieści - o 2 krechach Myszki i Enigmy...no cóż...poczekem na te wieści w poniedziałek!!! :-) a ta moja nowa ginka taka sobie - powiedziała, że nie ma co robić hormonów, skoro robiłam już dwa razy, wszystko było ok, owulację odczuwam, cykle mam regularne, krwawienie unormowanie. Zrobiła mi tylko posiew, umówiłam sie na cytologię i dostałam skierowanie na prolaktyną z obciążeniem i ogólne badania krwi i moczu. A i powiedziała, że te bakterie w nasieniu mogą mieć jednak duży wpływ na jakość iruchliwość plemników. Ja już nie wiem - jedni mówią tak, drudzy siak - jedni walczyć z bakeriami antybiotykami, inni naturalnie...echhh, na razie mąż łyka żurawinę (ja też profilaktycznie) i tą mase witaminek, a w styczniu powtórzymy jego badania - jak ja bym chciała, żeby robaków starczyło na inseminację! a jeśli nie to icsi, już jestem zdecydowana. i jak wyszłamz tego gabinetu to mi jakoś się tak smutno zrobiło, nie wiem czemu, przecież nie oczekiwałam, że ginka powie -jest paniw ciąży ;-) ale jakoś tak, że czemu los jest taki zły, że nie mogę mieć dziecka (i nie tylko ja :-( ). A poza tym na korytarzu stała matka z taka prześliczną, chyba 3-miesięczną córeczką. Można się było rozpłynąć na jej widok :-) I przyszło mi na myśl, że jeśli bóg da to może będę miała kiedyś córeczkę, i może nazwę ja Gabrysia :-) spodobało mi się to imię :-) ok, dość narzekań, ziemia krąży dalej :-) miłego weekendu!! A jutro jadę zobaczyć mojego przecudnego chrześniaczka :-)

Witam w sobotki poranek :) Estelko - pomyśl, ze do końca roku niewiele czasu, pozbierasz wszystko, co masz pozbierać i w końcu i ty doczekasz się słodkiej Gabrysi, a może Gabrysia .. :) Enigma - no teraz z odciąganiem bety to ty nie przesadzaj :) bo mnie rozsadzi z ciekawości ... :) Foli - to teraz wysyp dziewczynek :) No ja ciekawa jestem, czy my za tydzień cokolowiek zobaczymy i czy 21-wszy paluszek wyrósł, czy nie :-D Bo ostatnio to były jedynie \"większe szanse na dziewczynkę\", bo paluszka nie było :) Zobaczymy :) Już nie mogę się doczekać i oczywiście z drugiej strony boję się ... jak zwykle. Emika - zdolna bestyja z ciebie :) moze wystawiaj swoej arcydzieła na jakiejś aukcji, kurde, domowa robota, to zawsze domowa, a nie jakas tam ... maszynowa :)

dzięki dziewczyny :) Estelka, imię juz mam - Nadia. Na tvn style super program o ciąży

Nadia - piękne imię :-) jeszcze raz gratuluję! a ja własnie toczyłam z mężem burzliwą decyzję, gdzie zrobimy icsi - Novum czy Białystok. Oczywiście za Białymstokiem przemawia cena (niecałe 3 tys) ale ja jakoś wolałabym chyba w Novum. Bliżej i jakoś tak jak czytam, chyba bardziej komfortowo - szkoda tylko że cena jest dwukronie wyższa. Ciągle te pieniądze i pieniądze - w sumie icsi w Białymstoku już moglibyśmy zrobić :-) a na Novum jeszcze troszkę trzeba uzbierać Foli, a przepraszam, że wciąż ot o pytam, ile Ciebie wyniosło icsi?

Enigma - jakto Twojemu sie nie podoba Agnieszka ???? A poza tym ja nie pasę tego mojego chłopaka :-P Mam mu tylko już nie dawać mleko 3 razy dziennie tylko 2 i dawac wiecej warzyw na obiad bo Pawełek to wybitny mięsożerca :-D Zabajona - ja to do końca byłam przekonana, że to dziewczynka - a tu proszę. Chłopak jak się patrzy :-D Przydałoby się więcej małych kobietek bo na razie większość to mali mężczyźni. Emika - wystaw dla nas prywatne aukcje na allegro :-) Ja poprosze szaliczek i czapkę :-) Rany - juz się obudził - słysze jak gada do siebie. Jak mi sie uda to nagram Wam filmik jak gada do siebie, macha rąkami i wyrzuca tysiac słów na minutę - język na razie nierozpoznawalny :-P. Ale coś w stylu przekupek na targu :-D

Hej dziewczynki, witam się z Wami!!! Wielkimi krokami przybliża się termin mojej @ a tu jak na złość daje o sobie znać chyba moja nadżerka bo zaczyna mnie tam trochę swędzieć i ma takie żółte upławy. Tego mi jeszcze brakuje. Chociaż nowy gin mówił mi że mam niedużą nadżerkę i ona też może wpływać na płodność ale jej objawów nie miałam już chyba z rok. Ciekawe czy swoją drogą pęcherzyk pękł po pregnylu bo ja czułam ból brzucha ale dopiero trzeciego i czwartego dnia po zastrzyku, jak myślicie?

Estelka, płaciłam około 9 tys ale już ze wszystkim z lekami pzed, badaniami, lekami po, chyba nawet dojazdy wliczyłam. Sam zabieg kosztuje około 4 tys., leki 3 tys, resztę badania i leki po. Teraz jak byłam w klinice spotkałam dziewczynę, udało się jej in vitro w Białymstoku a potem w ciąży miała jakieś problemy i prof. z Bialegostoku polecił jej mojego profesora, powiedział, że jest dobry a ona miaszka znacznie bliżej łodzi niż białegostoku. Opinie są pozytywne o Białymstoku, ona była zadowolona. Ale rozumiem, że chcesz bliżej domu, jeżdżenie jest b. uciążliwe. Jak będziesz pytała o in vitro w Novum to spytaj też o cenę badań przed - bo to jest też duży koszt, sama mukowiscydoza kosztuje prawie 400 zł ni i dochodzi też koszt leków po, bo to też jest wydatek. Pewnie najbardziej komfortowo byłoby ci w Warszawie ale napewno koszt jest większy. Aga, ja też chcę ten filmik, osatni z mężem 3 razy oglądaliśmy i pokladaliśmy się ze śmiechu :) rozkoszny ten twój synek, a ile teraz waży ze tak przejmujecie się jego wagą ?:) wygląda na dużego faceta ale nie jest jakiś gruby, bez przesady, proszę mu powiedzieć natychmiast że jest śliczny od cioci bo w kompleksy wpadnie jak non stop słyszy od lekarza że ma zmienić dietę :)

Estelka, ja poza tym uważam, że wszystkie 3 kliniki są tak samo dobre, ponieważ jest tyle samo mniej więcej dobrych co złych opinii o każdej z nich, mają renomę i obojętnie którą wybierzesz myślę, że będzie dobrze. Kwestia twojej wygody teraz w sensie dojazdow i kosztów

dzięki Foli za informacje. Mąż przekonuje mnie do Białegostoku, głównie ze względu na cenę. Stwierdził, że skoro przyczyna braku dzidziusia leży po jego stronie, to w sumie wszystko jedno gdzie wykonamy zabieg. W sumie daleko do Białegostoku nie jest, poza tym dysponujemy samochodem, więc odchodzi uciązliwe przemieszczanie się środkami państwowego transportu. No a w medgynie - icsi to 1440 pln, a kontrolowana stymulacja 1 400 pln. Więc cena nie jest powalająca, nawet jak doliczy się dojazdy, przyjazdy i noclegi. No i oczywiście drugie tyle - leki i badania. No ty chyba na razie będe czytała o Białymstoku . Dzięki

foli gratuluję córci :) Estella, jak my wyleczyliśmy bakterie w nasieniu męża, antybiotykiem, to w końcu się poprawiły parametry tak, że zaszłam w ciążę ... ja do niczego nie namawiam, tylko tak wspominam :)

wiesz, Pedagog, tak własnie myślałam, że trzeba jeszcze zawalczyć z tą bakterią. Głupia, naczytałam się na bocianie, że z męskimi bakteriami nie można wygrać i jak okazało się, że to świństwo jest w nasieniu mężula, to nawet wywaliliśmy receptę na antybiotyk, bo stwierdziliśmy, ze to nie mam sensu. Nie wiem czemu..widać nie chcieliśmy do siebie dopuścić myśli, że to już koniec naturalnych starań i teraz tylko invitro. W sumie na invitro (icsi) jesteśmy już zdecydowanie, ale wcześniej spróbujemy wybic bakterie. Pedagog, a jakie bakterie miał Twój mąż? i jakie brał antybiotyki? dzięki!!! i gratuluję jeszcze raz dzieciaczka :-)

Estelka, mi też się wydaje, że powinniście wyleczyć bakterie, my też dostaliśmy antybiotyk przed hsg, żeby nie mieć bakterii na wszelki wypadek. Piszą co prawda, że wyników męskich nie można poprawić ale to wtedy gdy przyczyny nie da się ustalić bądź też jest genetyczna. Zdarza się natomiast że jeśli jest znana przyczyna jak zapalenie prostaty to często leki pomagają. Bakterie tak czy siak powinno się zwalczyć. Gorzej jeśli nie wiadomo dlaczego wyniki są kiepskie to wtedy samymi witaminami jest ciężko i nie ma dowodów, że pomagają. Co do bakterii różnie piszą ale być ich nie powinno a przypadek Pedago jednak świadczy o tym że można z nimi wygrać i do tego zajść w ciążę :) Pedagog dzięki, a ty już wiesz co będzie?

foli ja jeszcze nie wiem, bo się maluch ostatnio tak ustawił, że nic nie było widać :) kolejne usg mam bodajże 15 lsitopada, więc liczę na to, że wtedy się cos wyjaśni :) Estella, mój mąż miał e.coli i jeszcze jedna, której nazwy nie pamiętam teraz a nie mam wyników pod ręką, a brał na to Augumentin (chyba tak się nazywa lek) i ja też dostałam lek, tyle, że Nolicyn ... braliśmy leki rónocześnie, w tym czasie mieliśmy zakaz współżycia no i chyba sie udało wybić bakterie, bo zaskoczyliśmy, a badanie nasienia wykonane przed kuracją pokazało jedynie niecałe 11 mln plemników, a po kuracji co prawda nie robiliśmy badania, ale musiało sie coś poprawic, skoro zaszłam w ciążę ... mój gin powiedział, ze czasami warto jest wyleczyć bakterie, ale wszystko zależy od tego co te bakterie powodują, no mim zdaniem w każdym razie, nie zaszkodzi to, a nóz widelec pomoże :) tylko naprawdę polecam leczyć sie jednocześnie, bo czasem może być tak, że Ty masz śladowe ilości bakterii i przekazujesz je mężowi i wtedy nie ma rezultatów leczenia ale się rozpisałam i chyba mało skłądnie, ale może będzie w miarę wiadomo o co mi chodzi :P pozdrawiam Was :)

Witajcie w pochmurną niedzielę bleeeee:-P Nie było mnie troszeczkę, ale to dlatego że praca mnie zawala, ale jestem dzielna i sprawnie mi to idzie:-) suma sumarum praca w domu podoba mi się, ponieważ nie muszę nudzić się i wyczekiwać 15:00 czy 16:00 by pójść do domu, w każdej chwili mogę się walnąć spać, zjeść, wyjść z psem jechać na zakupy czy poczytać książkę, są z pewnością wyjątki kiedy projekt trzeba zrobić prędko, bo termin goni, ale nie jest tak źle:-) beti, umawiamy sie na stresing? nie nie jeśli chodzi o stresing to ja sobie odpuszczam chyba że sam mnie dopadnie:-) hahahaha no to mam nadzieję, że zmiana gina przyniesie owocne rezultaty:-) ..... na razie nie ciągnie mnie do niczego związanego z dzieckiem, nie mówię, żę mam znieczulicę bo byłoby to niemożliwe i nieprawdziwe, ale staram sie póki to możliwie spokojnie do tego podchodzić, i liczę, tak jak nadwislanka mówiła że Bóg da nas mnóstwo siły by to wszystko wytrzymać i cieszyć sie szczęściem które mamy i które kiedyś bedziemy mieć;-) kiedyś prosiłam Boga by dał mi dziecko, ale teraz proszę by dał mi siłę by to wytrzymać by tak niecierpieć z jego braku i cierpliwość by sie go doczekać:-) enigma, ja już siedzę na jajkach:-P bo nie mogę sie doczekać twojej wspaniałej wiadomości, Ty się tak nierozochoczaj z tym robieniem inseminacji za często, bo widzę że już na wrota nie zwracasz uwagi tak ci sie to spodobało:-Phihihihi a imiona, fajne, ja też wezmę Amelię, Lia i Lilianna, Julia to moje typy, a synusie jak mówiłam kiedyś Szymon-pierwszy, Jakub i Sebastian lub Alan:-) foli, no tak zdjeć od ciebie nie otrzymałam więc jak mogłam stwierdzić czy to synek czy córeczka, wróżką nie będę:-P, gratuluję córeczki-Nadia fajne, chyba wschodnie imię?, ja też kiedyś wezmę coś ze wschodu Lia-imię japońskie:-) suzinka Aga, twój robaczek jest taki słodziutki że wiedziałam że nic mu nie jest, a jak bedzie się wyciągał(rósł) to dieta mu nie bedzie potrzebna:-)będzie jak szczypiorek-podobnie było z moim braciszkiem:-) Estelka, wiesz ja też sie ciągle nad tym zastanawiam gdzie robić to in vitro ale chyba z tych trzech to łódź mi troszkę pasuje, bo tańsza od Warszawy, Foli już tam była i nie tak strasznie daleko jak Białystok, nie wiem czy praca mi się nie nałoży, więc szukam też najbliżej, mężuś jest za tym by robić w Warszawie, bo bliżej i znamy klinikę, drogo, ale to zawsze na miejscu i znamy lekarzy już:-( więc sama nie wiem, póki co zbieramy kaskę i zobaczymy:-) nie przejmuj się, mnie też ciągle prześladują kobiety w ciąży, małe dzieci, tak jak kiedyś człowiek ich nie zauważał tak teraz same wpadają pod nogi:-) miło sie patrzy ale jest w serduszku troszkę żalu że to nie ja, będzie dobrze gosiaczek a bierzesz cos na tą nadżerkę? masz chyba osłabiony układ odpornościowy..... Pegagog, a jak się robi badanie na bakterie w nasieniu, bo już sama nie pamiętam czy mężuś to robił ale chyba tak i wyszły w porządku, muszę sprawdzić.... Estelka, może faktycznie wyleczcie tą bakterię może ona jest tu największą przyczyną i naturalnie się uda do czasu in vitro , w sumie nic nie tracicie.... a co do tych robótek moich, to fajnie tak pooglądać, ale moje robótki to unikaty i nie nadążyłabym chyba je robić by sprzedawać na allegro czy coś tym rodzaju, już mam i tak zamówienia więc może wyrobię się przed końcem zimy:-)..... miłego dnia życze i czekam na wieści, Myszka, gdzie sie podziewasz kochana?

Emika bakterie \"badaliśmy\" robiąc posiew z nasienia ... pozdrawiam :)

Foli - gratuluje córci no i imię bardzo ładne wybraliście:))) Enigma, myślę o Tobie i przesyłam pozytywne fluidy (ciążowe oczywiscie) Pozdrawiam:)

Foli gratuluję curuni!! Enigma jak tam testujesz jutro??? Bo poumieramy z ciekawości! Witaj Pedagog dawno CIę u nas nie było :) Estelko a tak właściwie to czemu nie chcieliści brać tych antybiotykó na bakterię bo nie rozumiem?? Aguś mamo wielkoluda czekamy na filmik!! Emiczko znając siebie to już na ten stresing mogę sie zapisać czy będę miałą powód czy nie. A jeśli chodzi o zmianę lekarza to muszę wam powiedzieć że wczoraj tez byłąm na usd - pęcherzyk 24 na 17 i dzisiaj też idę na 20. Nieźle co?? Ale coś mi się zdaje że już nie pęknie :( Ale mimo to podziałąmy dziś z mężusiem wieczorkiem :) TO narka miłego pochmurnego wieczorka

cześć laseczki:) Co do testowania to jakos mi sie nie chce:( Sama nie wiem co robic..... poczekam do jutra i zobaczymy co z Myszka:) ogolnie to zero jakichkolwiek objawów ,nawet nie miałam czasu o tym myslec ..... bo w sobotę i niedzielę byłam szpiegiem:P Wyczaiłam ...na zyczenie kolezanki.... jej męzulka i jego dupą w hotelu:( to ta o ktorej kiedys Wam pisałam........ i co..... On dzis z domu wypier********.....chyba jest w trakcie:D:D:D Oszukiwał ja ponad 6 lat...... dzis jak go nakryłyśmy...... to wiecie co powiedział????? kretyn..... ze to jego kolezanka - znajoma ktora bardzo lubi i on jej pomogł ..bo ona przyjechała do ich miasta na groby i do cioci...... A tak poza tym to on miał miec od piatku do niedzieli \"wyjazd słuzbowy\".... ale ja ..hmmm.......\" pomogłam \"mu nie jechac..... a dupka była juz w ich miescie........ no wiec wyczaiłam co gdzie i jak........ i ogolnie jak była \"demaskacja\" to dupką troszkę potrząsnęłam....... i taki tam...... kolezanka jest \"zadowolona\" bo wkoncu wie na czym stoi.....A ten skur.....****** jak przespi kilka nocek pod mostem......to moze po rozum pojdzie..... Tak wiec jestem juz w domu...... 2 pełne dni czatowania:(:(:(:( zrobiłam 600 km..... wiec naprawdę nie myslalam o testowaniu...... Aaaa i była ze mna moja córeczka suczka:) bo maz był w wawie i nie chciałam jej samej zostawiac w domku. Moja corcia spisała sie dzielnie:):):):) Dziękuję Wam za kciukasy...... Własnie sie tak zastanawiam ...robic bete ... nnie robic.....???? hmmmm.... jeszcze czas do jutra:) judytko beti emiczko foli estellka pedagog i dla nieobecnych:):):):)

enigma, ty sie poprostu nie wygłupiaj nam tu i zaraz jutro na betę proszę iść bo nam kolce wyroną od tego czekania:-P a tak na marginesie to niezły szpieguś z ciebie, aż się można przestraszyć :-)hahahahhaa Panowie miejcie się na baczności bo jak wynajmie ktoś takiego szpiega to nic nie pozostanie jak nocka pod mostem o ile nie jest już zajęty:-p hihihihihi idę spaciu, padam na nosek, a jutro od rana mnóesto pracy mnie czeka:-) czekam na wieści od Was, myszko??//hop hop:-)