Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Nie znam "jabłuszkowej dietki" :) :):):) Znam dietę jabłkową Edgara Cayc'ego. Sam przechodziłem ją naście razy. Pisałem o niej na wcześniejszych stronach, opiszę jeszcze raz bo jest prosta: przez 3 dni jesz tylko jabłka i pijesz wodę. Edgar zaleca każdego dnia wieczorem lewatywę, a trzeciego dnia wypić 50-100 ml. oliwy z oliwek. Ja robiłem różnie: bez lewatyw, piłem kawę, piłem każdego dnia łyżkę oliwy z oliwek, z lewatywami. Podstawa to jabłka i woda. Reszta to "dodatki". Jabłka muszą być ekologiczne, niepryskane (takie rosną u mnie w ogródku) a jak musiałem kupować to na rynku, najlepiej od jakiegoś działkowicza. Jak nie ma możliwości dostania ekologicznych zostaje obieranie ze skórki. Ja się zaopatruję w rożne gatunki dla urozmaicenia smaków. Korzyści są takie że celuloza będąca w jabłkach wymiata zewsząd cholesterol (podejrzewam że z wątroby również) i toksyny. W sumie to nadmiar tkanki tłuszczowej zostaje spalony bo nic prócz celulozy (główny składnik jabłka) nie dostarczamy organizmowi. Także żadnego podstępu tu nie ma. Trzy dni obżerasz się jabłkami:):):) Jak papaja pojutrze zakończy dietę jabłkową, to napisze o swoich doznaniach. Trzymaj się papaja !!!!

Jarosław, litościiiiii....Trzy dni? Ale dzięki Ci za info. Znalazłam coś takiego w przepastnych czeluściach Encyklopedii Uzdrawiania Cayce*go Torbiel na jajniku Program leczenia obejmował stosowanie okładów z oleju rycynowego na brzuch, pięć razy w pierwszym tygodniu, i dwa razy w następnym. zalecono codzienne masaże kręgosłupa olejkiem, oraz płukanie okrężnicy po pięciu dniach leczenia. wyniki: Subiektywne-ból i dolegliwości jamy macicznej zmniejszone o 70%. Obiektywne:-grudka zniknęła po około dziesięciu dniach. Tak,że...kto ma torbiel, to do roboty. Flanela, olejek rycynowy i ogrzewać, ogrzewać, za każdym razem z 1,5 godziny. Moja poduszka słabo grzeje, a taka miała być nowoczesna, lepszy jest termofor.

PS. Okłady z olejku rycynowego są korzystne przy obfitych miesiączkach. Nie robi się okładów podczas menstruacji i podczas diety jabłkowej.

papaja :) co ty mi tam...? od glodowek? heheh nic ostatnio o glodowkach nie pisalem...a robic... to dopiero kolo... no jak cieplo bedzie hehe mmycha ;) ja tam w te wasze babskie ;) sprawy to za bardzo wnikac nie chce :) ale tak gdzies czytalem ze dobrze robi :D tampon nasaczony woda zycia ;) w docelowe miejsce :) podobno na poczatku troche moze szczypac...ale jak wyżre co ma wyzrec...to sie goi i leczy :) pozdrufka

Mmyszko, wczoraj robiłam sobie to 5 oczyszczanie - kamieni było dużo mniej niż w poprzednich. To dobrze - znaczy się, że się już trochę oczyściło :) ale jeszcze parę większych, ok.1 cm, też sie znalazło. No i ogromna ilość śluzu. Bardzo dużo, tyle jeszcze nie widziałam. Niestety, bardzo kiepska noc za mną, prawie nie przespana, a jak już nad ranem zasnęłam, śniły mi sie dziwne sny... męczące... Do tego okropne mdłości, ból żołądka. Dobrze, że nikt nie mógł słyszeć moich myśli i tego, co myslałam o tym oczyszczaniu. Na szczęście to już za mną... teraz nalezy mi sie dłuższa przerwa, więc za 2 tygodnie się nie przyłączę... Nie chcę wyjść na narzekającą - cieszę sie, że je zrobiłam, widziałam co wylazło, ale tez cieszę się, że to już za mną. Zapomniałam Ci napisać o ziołach na torbiel. Oto one: Liść brzozy ..............................................15.00 kwiatostany nagietka................................10.00 kwiatostany kocanek..................................5.00 kora kaliny koralowej .................................10.00 Nasienie lnu.................................................10.00 ziele bylicy ..................................................10.00 Ziele krwawnika...........................................50.00 Ziele skrzypu polnego ...................................50.00 Ziele przywrotnika.........................................10.00 Kłącza perzu .................................................50.00 Jeżeli torbiel ma przekrój 4 cm to należy pić 2 X dziennie ,jedna łyżka na szklankę. Jeżeli ma 6,7 cm to 3 X dziennie jedna łyżka na filiżankę W pierwszym wypadku torbiel schodzi po około 2-3 tygodnia picia , a w drugim po miesiącu. Napisz proszę, dokładnie, co to za dieta, ktorą stosujesz. Czy to jakieś konkrente produkty? Jesli chodzi o glinkę to mialam na myśli właśnie zieloną. Zamówiłam taką do okładów i taką do użytku wewnętrznego. Myslisz, że taka wykopana to to samo? Coriander ma kłopoty z cerą i wypróbowała już wiele - dlatego ją pytałam, czy sprawdziła też tą glinkę - nie wiem, może pisala o tym wcześniej, ale tu źle mnie zrozumiałaś :) Papajo, co miałaś na myśli mówiąc, że glinka z uryną Ci nie służyła? A sama glinka? Ja olej rycynowy ostatnio stosuję dość regularnie, bo jajnik, jak już pisałam, znów zaczął boleć... i jest lepiej :) Znalazłam o tej glince "Pochodzi ze skal krzemionkowo-aluminiowych. Posiada około 20 róznych soli mineralnych istotnych dla organizmu, takich jak sole: krzemu, magnezu, wapnia, potasu, fosforu, sodu i inne a także wiele mikroelementów i pierwiastków śladowych, m. in. selen, molibden, cynk. Jest wydobywana spod ziemi (ok. 70m) i suszona na słońcu. Ponieważ pokłady glinki znajdują się bardzo głęboko pod powierzchnią ziemi, nie ulegają one wpływom cywilizacji i zatrucia środowiska naturalnego. Suszenie na słońcu zwraca glince jej magnetyczne właściwości, które może tracić przy wydobywaniu jej metalowymi narzędziami i urządzeniami" - więc nie da rady ukopać, tzreba kupić :(

Sama glinka jest dobra. Ale z odparowaną uryną to nie bardzo...-zrobiła się chropowata cera. Do okładów leczniczych na inne okolice, to jak najbardziej.

Cześc, jestem tu nowa. Na razie tylko czytam Was i polecane książki. Chciałabym zacząc oczyszczanie organizmu i mam do Was kilka pytań. 1. Jak się dowiedziec czy mam w ogranizmie pasożyty? 2. Jak się ich pozbyc? 3. Piszecie coś o nalewce czosnkowej - jakie ma ona działanie i jak ją przygotowac? Będę wdzięczna za odpowiedzi. Dzięki.

dieta jabłkowa można powiedzieć, że już robiłam taką dietę jabłkową w sierpniu. było to przy okazji robienia diety oczyszcającej Maji Błaszczyszyn , przez pierwsze dwa dni jemy tylko jabłka. trzeciego dnia do południa potem warzywka były. polecam. jutro też się do niej zabieram bo muszę w końcu zabrać się za oczyszczanie watroby zgodnie z tematem naszego topiku ;)

chorowita dziewczyno Na wszystkie pytania uzyskasz odpowiedzi korzystając z wyszukiwarki. makler Nie wiedziałem że technika "opuszczania ciała" Roberta Monroe przyjmie nazwę OOBE. Ja się z nią zajmowałem w początkach lat osiemdziesiątych. Przed chwilą wygrzebałem kartki pisane na maszynie do pisania, spięte do kupy zszywaczem (tak kiedyś wyglądał "drugi obieg") nosi to tytuł: ROBERT MONROE - Journeys out of the body - wydane 1981 rok :) Zgadzam się z tym co napisałeś na Urynoterapii. Umysł, nasze myśli są najważniejsze bo to kształtuje rzeczywistość. papja Wytrzymałaś ??

jaroslaw :) po raz kolejny...zgadzamy sie z toba :) duzo ksiazek przeczytalem... o roznych energetycznych...poza fizycznych doznaniach duzo przede mna czy to przy medytacjach i tego typu sprawach...czy przy treningu fizycznym z obciazeniem... cwicze zeby...sie rozwijac... nie jest moim...celem...cwiczyc aby wycisnac na klate 100 kg cwicze...aby cwiczyc aby sie rozwijac...cwicze dla cwiczenia dla poprawy zdrowia samopoczucia... to co...doswiadczam...przychodzi... samo... pojawia sie... jest bo ... doszedlem np do takiej sprawnosci sily...motoryki...ze jestem w stanie uniesc to 100 kg tu dalem prosty obrazowy przyklad...jak ja cwicze w rozwoju mentalnym...duchowym medytacjach....tak samo robie... wazny jest rozwoj...rozwijanie sie...efekty same sie pojawia kilka fajnych rzeczy..zjawiskowych juz przezylem... daje to przedsmak mozliwosci...co mozna osiagnac... az chec bierze...zeby sie znowu wglebic poswiecic... ale na razie musi poczekac... teraz wazniejsze jest oczyszczanie sie :) pozdrawiam serdecznie ps :) ciekawe masz zainteresowania :) i to juz....daaawno :) ...rok 81 hohoho :) a ja medytacje...gdzies ze 2 lata temu zaczalem

Zainteresowanie tymi sprawami zrodziło się u mnie gdy miałem 15 lat. Przeżyłem śmierć kliniczną, dobrze że byłem w grupie rówieśników którzy mnie "odratowali". Gdy otworzyłem oczy powiedziałem: kurde, ale fajnie było. Jedna z dziewczyn histerycznie płakała, chłopak w okularach tak intensywnie naciskał moją klatkę piersiową że czułem ból przez parę dni. Niemniej doznanie jakie przeżyłem nigdy się nie powtórzyło. Szukałem różnymi sposobami, stąd moje zainteresowania. Ale starczy pisania na ten temat. Nie jest tematem tego wątku: doznania Jarosława :):)

Wytrzymałam, wytrzymałam, ale gdybyś nie napisał, że mam opowiedzieć po paru dniach co i jak, to na pewno bym coś zeżarła. Ambitna jezdem. Skręcało mnie z głodu, uj...Ale dzisiaj jest lepiej, a czuję się lekko, wspaniale.Jeno trochę zimno, wiadomo, bez tłuszczu. Moim zamiarem jest oczyścić jelito cienkie, do grubego łatwiej dotrzeć. Jarosław, sorry za te lewatywy, faktycznie, to zdaje się jerzylewek(?!), ale ciekawe te lewatywki pachnące rumiankiem, hi, hi.

papaja Tak myślałem że chodzi o kogoś innego, ja kiedyś pisałem na wątku lewatyw. Najważniejsze że się nie dałaś skusić na coś innego niż jabłko. Rozwinę temat różnych gatunków jabłek, ja robiłem tak że jak mnie skręcało to brałem inny gatunek i mówiłem w myślach "teraz zjem coś innego", ciało fizyczne które nie jest przyzwyczajone do zmian odbierało to jako "niejabłko" bo przecież to miało inny smak. Cieszę się bardziej niż Ty że za pierwszym podejściem zrobisz 3 dni na jabłkach, mnie się udało chyba za trzecim czy czwartym, teraz nie mam problemu, po pół dniu na jabłkach organizm wie co go czeka i przyjmuje to jako "normalka":):) makler znasz jakieś forum gdzie jest merytoryka odnośnie odmiennych stanów świadomości ?

Widzę, że piszecie o pręgach na paznokciach. A czy ktoś z Was wie od czego są takie poprzeczne białe kreski na paznokciach. Mnie to czasami znika, ale bardzo rzadko, nie udało mi się zaobserwować związku z dietą.

Hejka :D Jarosław, dziękuję za szczegolowe opisanie mi DIETY JABŁKOWEJ Edgara Cayc'ego :P Chyba sie skuszę..........;) Papajo :) a dlaczego nie mozna robić okładow z olejku podczas dietki jabłuszkowej ? ;) Makler ;) tamponiki z 1/4 odp urynki też juz sobie aplikowalam :P (jak widzisz jestem doświadczoną kobietką :P) ale nic nie pomogło, chyba się z Tobą zgodzę że to pewnie przez to moje ADHD :D Co do przeżyć tamponowych, to ............mnie nic nie piekło, nie bolało, no nic nie czułam, ale wiesz moze z torbielami jest inaczej, ja czytalam że piecze przy np. nadżerce, a ja na szczęście z tym nie mam problemu....;) ale myślę a raczej mam nadzieję, że te "przetrzymywane" irygacje coś w końcu wskórają :D Mimo fszystko dzinkuje za rade Makler :D:D:D Aha Makler Alusia przypomniała mi o pręgach na paznokciach.....Ty coś kiedyś już pisałeś w tym temacie, prawda? To napisz jeszcze raz co to oznacza....ja np. mam takie delikatne poziome bruzdki....:O Wiesz może od czego licho...? :) Bianko ;) cieszę się razem z Tobą że coraz mniej tych kamyczków....;) czyli coraz bliżej zdrówka :D.............tylko szkoda że ta kuracja taka męcząca :( ale jak to mowią; "Bez pracy nie ma kołaczy" ;) Bianko co do ziółek, mam te same :D tylko wiesz sprawdzalam na kilku forach i mój sklad jest prawidłowy a Twój nie do końca, musisz zmienić proporcje przywrotnika z 10 na 50gram ;) Nie wiem czy pomagają na torbiele endometrialne, na zwykłe dziewczyny piszą ze są skutecznae :) zaniedbałam się kilka dni z ich piciem............ale powiem Ci że od kiedy je popijam wogóle nie czuję brzusia :D a wcześniej lubial czasami poboleć........:( a może to przez dietę warzywno-owocowa, niewiem......ale mimo wszystko chyba ziółka nie zaszodzą ;) Jeżeli chodzi o dietę to: -zakaz papierosow (chociaż i tak nie palę) -zakaz alkoholu (sporadycznie cos tam łyknęlam :P- dobre winko lubię :D) -zakaz pszenicy (tylko produkty bezglutenowe) -zakaz slodyczy -zakaz produktów zwierzęcych (mięsko, mleko, serki, itd) -zakaz kawy, herbaty -zero smażonego Nie wiem czy czegos nie zapomnialam.........ale ogólnie to mozna się przekręcić na takiej diecie :( ale co zrobić jak nie ma wyjścia :O najbardziej to obawiam się Świąt Bożego Narodzenia, UWIELBIAM je !!!!!!!!!!!!! :D:D:D tylko takie normalne ;) a czuję że będą straszne :( !!!!!!!! Zostają warzywa, owoce (i to nie za dużo bo to cukier), kasze, ryż + oleje zimnitłoczone :O Jakoś dam rade, kwestia przyzwyczajenia :) Wiesz Bianko nie wiem jeszcze czy nie przeskoczę na dietę dr budwing...........pamietasz Gabsonika na gersonie? Wlaśnie wczoraj się znów odezwała i trochę z nią popisalam (chociaż liczylam bardzo że będzie bardziej wylewna :( bo tyle miałam zwiazanych z nią nadziei..........:( trochę mi się to posypało teraz...) I wlaśnie ona doradziła mi gersona albo dr bodwing...wole narazie to drugie a z gersonem rusze od nowego roku :) :D:D:D ;) :D:D:D

Aha Bianko :D Podaj mi proszę "Twoj przepis" na paste z oleju lnianego i twarożku...;) może ta Twoja będzie smaczniutka :D bo ja kiedyś taką jadlam ale tylko chyba prze 3 dni, po tym czasie już na sam widok robilo mi się niedobrze :O .............więc czekam na Twój przepis :D:D:D:D

inoooooo żeby był smaaaaatrzny......:D:D:D

Może trochę nie w temacie........:), ale jeżeli ktoś byłby zainteresowany dieta dr Budwing, to zapraszam na tą stronkę http://www.primanatura.pl/dr-budwig-sylwetka-naukowca/ jest tam zamieszczone bardzo wiele ciekawych informacji przydatnych podczas stosowania tej dietki ;) Sama dopiero zaczęłam ją czytać, bo dopiero dzisiaj ją wygrzebalam :D:D:D ale naprwde jest godna polecenia ;)

Alusia dziekuję za informację w sprawie kąpieli z nagietkiem. Nie stosowałam takich jeszcze. Obecnie robię napar z ziela owsa, glistnika i ostrożenia. Jest ok, pomaga mi to ale na pewno sprobuję jeszcze nagietka. Kiedys robiłam z niego macerat którym się smarowałam, fajnie goił rany. Bianka gratuluję owocnego czyszczenia. U mnie tez coraz mniej kamieni ale zobaczymy jak będzie za miesiąc. Kupiłam ostatnio ostropest i się nim wspomagam. W smaku jest ok, wypijam 3 napary dziennie, a reszte nasion zjadam :P Stosowałam kiedys zieloną glinke, jak i marokańską na twarz ale to nie dla mnie, za bardzo mnie wysuszają. Wolę peeling bursztynowy :P makler ja kręcę hula hop'em od dawna i sobie chwalę taką zabawę. Czuję się jak mała dziewczynka. Wcięcie w talii mam, mięsnie brzucha też są ładnie zarysowane :) Musicie tak wszystko zdrabiniać? Dla mnie to jest zenujące...bleeeeeeeeeeee Jesteśmy dorosłymi ludźmi, piszmy normalnie.

Myszo, nie wiem dlaczego, tak było napisane w książce Encyklopedia.... Boso? brrrrr

coriander My niezdrabniający to dorośli, a mmyszka to pewnie dziewczynka z drugiej klasy podstawówki :):) skoro inaczej nie umie pisać...

Jarosław, jak myślisz, czy brat po bypassach może stosować nalewkę tybetańską? Ktoś mi kiedyś pisał, że stosuje ją raz dziennie wieczorem.Czy to Ty pisałeś? Muszę ograniczyć swoje wałęsanie się po forach, bo tracę pamięć, co tu, co tam.

Pamiętam że pytałaś jak byłaś lusil. To było jakieś pół roku temu. Ktoś odpowiedział, nie pamiętam kto... może Atena, trzeba by sprawdzić na wcześniejszych stronach, zrobię to bo i tak nic teraz nie mam do roboty.

papaja Znalazłem ale pytałaś się czy można robić oczyszczanie wątroby po operacji bajpasów a Atena dopisała że jej dziadek robił.

Eh ludzie gdybyscie się do czegos nie przyczepili to chyba nie bylibyście sobą :( Ja uuwwwiiiiiieeeellllllbbbbiiiiiiiaaaaaaaaaaammmmmmm zdrabniać i nadal będę!!!!!!! :P Nie mam zamiaru zmieniać się tylko dlatego, że komuś kto mnie nawet nie zna nie odpowiada "moje zdrabnianie"!!!!!!!!!!!! LITOŚCI !!! Jeżeli jednak tak bardzo bardzo Was to razi, to proszę nie czytajcie moich wpisów!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko omijajcie je szerokim łukiem ;) i sprawa zalatwiona :) PS.ja jus chodzę do cwartej klasy a nie drugiej, bo ja jus duza dziewcynka jestem :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Dla mnie takie zdrabnianie, to kalectwo językowe. Dzieci w przedszkolu potrafią się lepiej wypowiadać.

A zdrabniaj, zdrabniaj dziewcynko... Jarosław, dzięki. Tylko zachodzę w głowę, jak tak mogłeś szybko znaleźć?!

Wiesz Papajo że chyba jednak nie będę........niech się dorosli cieszą :P Zresztą i tak najbardziej cenię sobie rady własnie Twoje, Bianki, Maklera i jeszcze kilku fajnych osob i wiem na szczęście gdzie Was szukać :D więc skoro tak bardzo mnie tu nie chcą............TO ZE MNĄ JAK Z DZIECKIEM...............:P już mnie tu niema, zreszta ja też mam swoją dumę i nie pozwolę się obrażać........ PS. tylko że ja w przeciwieństwie do was równocześnie z tym "dziecięcym językiem" posiadam rownież dziecięce serduszko, cieple i dobre i nie jestem przynajmniej taka zaborcza i zgoszkniała jak Wy........... BEZ ODBIORU.

Coriander żartowała .

mmyszka nie przesadzaj, nikt Cie nie obraża. nie jestem ani zaborcza ani zgorzkniala. Dla mnie zawsze stosowanie zdrobnień przez dorosłe osoby było i jest niepoważne. Czy według Ciebie to swiadczy o mojej zaborczości albo zgorzknieniu??? Mam bez przerwy "ciumkac" żeby być uważaną za osobę o ciepłym sercu? I to właśnie Ty mnie obrażasz, bo zarzucasz mi pewne pejoratywne cechy, nie znając mnie w ogole.