Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość gość
jak wy robicie te kwiatki w tekscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajak 🌼 ale ja mam już zapper, nie generator.. nunczako jana terepecko czy jakoś tak.. Tak piszesz o pozbywaniu się metali cięzkich.. Więc jaka jest najlepsza kuracja? Jak ją stosować? Przed oczyszczaniem wątroby, czy po? I jeszcze jedno jak wyszłaś, pozbyłas sie candidi? Tez mam te objawy co wymieniałaś.. gosc 🌼 kwiatka zrobisz wpisujac słowo kwiatek w nawias kwadratowy o ten A skąd kupiłaś generator i za ile? Ja używałam zappera i nic w toalecie nie zauważyłam.. stan zdrowia poprawa może o 5%.. nic poza tym :P A jestem nerwowa, do tego źle sypiałam - teraz na diecie wo lepiej, sińce pod oczami, bóle mięsni i stawów.. szybkie męczenie się, szczególnie mięśni, słaba koncentracja i jeszcze wiele innych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paula 920901 ZAPPER 7-20, wersja 5-programowa. Dalam za niego 1 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
No to mam diagnoze - chodromalacja rzepki. Zalecenia: cwiczenia!!! Nie wiem jak je przezyc. Jak to nie pomoze po dwoch miesiacach, to fizjoterapia, a potem leki :) Napisze pozniej wiecej, bo padam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulalala to ten pewnie oryginalny od clark?? Bo taki widziałam jak zaczęłam się tym urządzeniem interesować.. Miałaś jakieś typowe objawy tego robactwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paula, tak naprawde to nie wiem czy orginalny. Kupilam z mama na spolke. Objawy? Nawet nie podejrzewalam ze mam robactwo. Przeczytalam na O. Olejem R., jakie objawy miala kobieta z robalami. 3 z tych objawow byly u mnie: nie sypialam w noce ksiezycowe, mdlilo mnie z rana i dostalam b. zmienne nastroje. Do tego mialam pieniste stolce czasami. Zaczelam grzebac w internecie na ten temat. Badanie w lab. nic nie wykazalo. Poszlam na biorezonans. Ceny tych badan sa kosmiczne. Wzielam podstawowe bad. na pasozyty. Wykazalo mi lambie i przywry. Postanowilam nabyc pozadny zaper i w miejsce drogich badan ubijac w ciemno. Prawdopodobnie tam gdzie sa pasozyty to sa rowniez grzyby i inne bakterie. Czesto mialam wyrzut opryszczki na ustach. Od chwili leczenia sie zaperem nie wyskoczyla mi ani razu. Zaznaczam ze mam jeszcze 2 plomby amalg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Hej. Paula oryginalny zapper Clark to jest chyba generator, nie coś co am wbudowane kilka programów, ponieważ Clark ma całą listę częstotliwości. Poza tym nieważne czy clark czy nie clark, ma kopać prądem:) Właśnie częstotliwości. Chce ktoś pełen zestaw z opisem każdego dziada, co wywołuje i czym jest? Bo sobie, kiedyś zrobiłam i mogę się podzielić. :) Pytasz o candidę. Trochę pisania. Wczesną wiosną zaczynało być źle. Zaniepokoiło mnei ciągłe przeziębienie i ból ucha. W czerwcu zaczęłam oczyszczanie wątroby nie wiedząc jeszcze co mi jest. Do września było juz ze mną fatalnie, bardzo fatalnie. Byłam po serii badań, które nic nei wykazały. jedyną konkretna nieprawidłowością było ob1. We wrzesniu też znalazłam wielka plame pleśni na ścianie przy podłodze w sypialni. skojarzyąłm i wpisałam w kompa pleśń w gardle, wyskoczyła mi candydoza. Przejrzałam objawy, no tak jestem w domu. Zapalenie spojówek, problemy z pęcherzem, przeziebienia, klucha w gardle, kożuch na języku, bóle uszu, bóle w klatce piersiowej, trzęsące sie ręce, lęki, napady paniki, nagłe braki powietrza, musiałam wyskakiwac na powietrze, dostawałam tzw białej gorączki, wtedy uciekałam z domu, zeby krzywdy komus nie zrobic, klaustrofobia, stany takie autystyczne (siedzę cos se dłubię w rękach i ani mnie rusz) stany depresyjne, płaczliwość, problemy z koncentracją, pismem, pisałam coś innego niż chciałam. Mową. Zacinałam się, chwytało mi szczękę i nie mogłam się wysłowić. Oczywiście paznokcie poszły i połowa włosów poszła się jeb.. na drzewo:) Ciągły niepokój, sen niekoniecznie fajny, zmęczenie, zerowe libido. Ze strony układu pokarmowego nic takiego większego sie nei działo, i ze strony kobiecej też mnie nie dopadło. Jak już wiedziałam co mi jest to oczywiście dieta. Z owoców zostawiłam grapefruita, ze zbóż, ryż, czasem kasza i zostawiłam chleb. Chciałam zastąpić chleb waflami ryzowymi, ale okazało się ze to takie ciulstwo, że się nie dało, bardziej dusiło niż po chlebie. Aha chleb miałam tylko z dwóch piekarni bo po reszcie zdychałam. Do tego olejek z oregano, kwas kaprylowy, różne zioła i kupę innych specyfików, już nie pamiętam dokładnie co. Z aptecznych flukonazol pierwszy raz tydzień i stwierdziłam, że candida rośnie, wiec rzuciłam, potem wróciłam i brałam 2 miesiące, te leki działają tak że ubijają tylko dorosłe osobniki więc trzeba ****ardzo długo brać, poza tym candida sie tez uodparnia. Po dwóch miesiącach efekt się zatrzymał i nei było postępu, za to moja już 8krotnie oczyszczona watroba kwiczała. Z oczyszczań ssanie oleju słonecznikowego,kąpiele w borowinie, glince zielonej, soli gorzkiej. Woda utleniona poszła w ruch, soda. Proszki zasadowe. Oczyściłam stawy liściem laurowym, nerki powtórzyłam. Kupę rzeczy robiłam ale candidę ubiłam. No praawie, bo były nawroty, wystarczyło, zę zjadłam coś niefajnego i z powrotem trzęsące sie ręce lęki złość, miałam tego powyżej uszu, no ileż mozna żreć suple, parzyć zioła i kombinować? I tak jakoś mi sie dukan rzucił w oczy. Tak myśle, owoców już nie jem, cukru, konserw też. No co mi szkodzi, żeby porzucić ten chleb, nędzne resztki kaszy i ryzu. Wiem jak sie uchronić od zakwaszenia, a nery poczyszczone. Właściwie w moim menu zostały mi tylko dukanowe produkty, to żaden problem dostosować sie do zasad, żeby sobie krzywdy nie zrobić. Okroiłam dukana z korniszonów, słodzików, wędzonych ryb i otrąb owsianych, za to wprowadziłam kiszonki. 3 dni, ja odzyskałam humor, koncentrację, wszystko, wróciłam do życia. Paradoksalnie ta dieta mnie odkwasiła, ponieważ zabiła candidę. Żałowałam,z ę wcześniej na to nie wpadłam. Jedyny zarzut odnośnie tej diety to to, ze każdy robi ta dietę jak mu sie podoba i potem jest taka opinia na ten temat jaka jest. W każdym razie dieta ta po odrzuceniu w/w jest świetną dietą antygrzybiczną. Wcale nie trzeba lecieć z tą dietą pod opracowanie dukana. mam na myśli to, ze można zrobić same dni PW, czyli proteiny plus dozwolone warzywa codziennie, wtedy nie ma obawy o nerki, zakwaszenie itp. Tylko ważne aby jeść kiszonki, o których Dukan nie wspomina bo jako Francuz sam tego nie je. Jak się wyleczyłam było super i wtedy trafiłam na watek Oxygen- Olej rycynowy. Zrobiłam kilkanaście oczyszczań tą metodą z metali ciężkich, bo o ile wiedziałam ze candida żywi się węglowodanami i konserwantami, to nie miałam pojęcia,z ę metalami cieżkimi też. Tak sobie myślę, a co mi tam, pościągam trochę i zminimalizuję ryzyko nawrotu candidy. Do tej pory nie miałam nawrotu, minęło prawie 3 lata. Od czasu do czasu mnie przykwasza, jak moja dieta jest zbyt bogata w zboża i cukier, jakby nei było to teraz jestem bardzie na to wrażliwa niż kiedys, albo raczej potrafię wyczuc pierwsze objawy zakwaszenia. No to robie sobie dzień dwa samego białka, czy lecę tydzień bez mąki i cukru, na mięsie i warzywach, do tego ze 3-4 kapsułki dobrych witamin i wracam do formy. Oczyszczać sie trzeba to oczyszczania mi też zostają, staram sie doprowadzić teraz organizm do takiego stanu, aby tyć tylko i wyłącznie z obżarstwa i chudnąć tak jak każdy człowiek zdrowy, czyli więcej ruchu i 500 kalorii mniej. Czyli zostaje mi wzmocnienie nadnerczy, trzustki, wyrzucenie całkowite stresu, i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Sorry za literówki. No i nie napisałam wszystkiego he he. Na kluchę w gardle, na ten osad tam dostałam od laryngolog taki super płyn do płukania, robiony za zamówienie. Do tego płynu, dawałam sobie trochę jakiegoś zioła, aby był kolor, wtedy widziałam ile tego schodzi. Jak wzięłam to ręki i roztarłam to było to identyczne jak grzybica intymna, więc na pewno miała candidę, a podejrzewam, ze w płucach też był kropidlak. Odnośnie zapka, to też bardzo pomagał, gdyby nie te dwie rzeczy to bym sie udusiła. Co ciekawe działo jak ustawiłam grzyby niezidentyfikowane. Zapka- generator kupiłam za 270 zł na allegro, ale od tamtego czasu ceny poszły mocno w górę. Tego modelu nigdzie już nie widziałam to wam nie pokażę. 🌻 Bogusia dziecko bardzo trudno wyleczyć, bo nie mozesz mu zrobić właśnie takiej diety jak ja poleciałam. Do odtruwania z metali to jest kilka metod. Wiadomo, ze oleju rycynowego mu nie dasz do picia. Możesz polecieć kolendra plus chlorella, ja tak będę teraz córę odtruwać. Jest coś takiego jak kwas Ala, ale ja mu nie ufam, bo jesli ktoś jest bardzo zatruty to może sie przejechac. Jakbyś miała gdzieś grotę solna, to bierz dziecko do groty. 🌻 Gość piszesz o algamatach. To bardzo ważne, aby się ich pozbyć, one też są źródłem rozrostu candidy. Opryszczka tak, jesteś którąs z kolei osobą która ubiła to zapperem. 🌻 Kamieniarko no niefajnie masz. Pf. 🌻 Jedenzkamieniem, no lecisz jak naturopaci zalecają. Jelita, nery, wątroba, stawy. OR jak tam chcesz kiedy, ja nie robiłam tak jak naturopaci zalecają czyli nie zaczęłam od jelit i żyję. To już jak tam sam sobie wyczujesz, ze bedzie dobrze dla ciebie. jak żona ma nieszczelne jelito to ma przerost candidy, bo ona zapuszcza korzenie i tym dziurawi jelito. Ostatnio skojarzyłam, że po zlikwidowaniu candidy nie mam różowego moczu po burakach. A pamiętam że był chyba od zawsze. Wiesz, wiedzy nigdy dość, ważne, aby zrobić wszystko z głową. Odnośnie walki z candidą to pewnie mi się jeszcze kilka rzeczy przypomni co robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajak 🌼 bardzo ciekawe jest to co napisalas.. wielkie dzięki za szczegółowy opis :) Na pewno dla nie jednej osoby się przyda.. Po jakim czasie walki z candida ustąpiły Ci depresje, lęki, stany złego humoru?? Jeśli to nie problem dla Ciebie to prosiłabym tą listę zrobioną własnoręcznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Paula, ja to co pisałam teraz, pisałam już dość dużo razy i nikt się nie dostosował, bo każdy czeka na cudowną tabletkę, przy której może żreć chleb i ciastka. A to tak nie działa. To nie jest grypa, czy zapalenie pęcherza z siedzenia na betonie. :P Po jakim czasie? Jak zrobiłam sobie tą pierwszą dietę i włączyłam antygrzybicze suple, to po tygodniu odczułam już różnicę. Potem było powolutku, powolutku do przodu, aż się zatrzymało. W lutym już samopoczucie i ogólny stan był o niebo lepszy niż we wrześniu, ale to nie było jeszcze to. Czułam sie prawie zdrowa w porównaniu do sierpnia, września. Ale były nawroty, w sensie takim, że uśpione objawy wracały. Głównie na tle nerwowym, mowa, trzęsawki, koncentracja. Do czerwca to jakoś ciągnęłam i jak miałam kolejny mały nawrót, to się już faktycznie zdenerwowałam. Pod koniec czerwca zaczęłam dukana i po 3 dniach, a nawet chyba po 2 odzyskałam wszystko. Koncentrację, humor itd. To, że się się dobrze czułam w czerwcu, to mnie się to tak tylko wydawało, bo patrzyłam na samopoczucie rok wcześniej. Za dużo różnego rodzaju leków, oczyszczań dodatkowych ( ssanie oleju, kąpiele, grota solna), robiłam wszystko, aby pozbyć się trucizn z candidy, a potem wyrzucenie prawie wszystkich węglowodanów pokazało mi, że najlepszą walką z candidą jest zrobienie jej po prostu głodówki. Nie ma co jeść, zdycha i nie ma problemu z uodparnianiem się na jakikolwiek lek. Moje doświadczenie mówi mi też, że najbardziej zakwaszają cukier i zboża. Nie mięso, ale właśnie cukier i zboża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Paula jak chcesz opracowanie to podaj jakiegoś maila. Załóż se coś na potrzeby kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Joanca, tak przytulalam sie ;) Kuracja idzie bardzo dobrze. O dziwo zgaga tylko pierwszego dnia, bol glowy znosny i konkretne oczyszczenie jelita grubego przez kilka pierwszych dni. Jutro ostatni dzien 25 cytryn :) Wytrzymam. Rzeczywiscie nerki pracuja intensywnie, ale kolor moczy bez zmian. Bardzo obnizyl mi sie apetyt i jezeli juz cos zjem, to czuje sie bardzo pelna i najchetniej bym sie tego jak najszybciej pozbyla. Odrzucilo mnie calkowicie od smieci, kawy, herbaty, slodyczy :) Szok!!! Dobrze mi z tym :) To jest dobry sposob na slodkie zachcianki, ktore dopadaja mnie prawie codziennie po obiedzie, a wystarczy wypic cytrynke i ochota mija. Kolana juz nie bola wogole. Z dnia na dzien bylo coraz lepiej i coraz pewniej sie czulam kucajac, siadajac, schodzac po schodach itp. Nadal jednak chrupie niemalze przy kazdym ruchu. Mysle, ze zrezygnuje z lewatyw, bo cytryna dobra robote, a po kuracji zaczne lykac msm i wroce do swoich dawnych treningow. Dostalam od lekarza zestaw cwiczen, ktore sa bardzo podobne do moich, wiec to polacze. Paradoksalnie, mam wykonywac przysiady z bolem kolan, aby wzmocnic miesnie ud!!! Co do glodowek, to jasne, ze jedniodniowe zebrane do kupy daja w roku 25 dni, tylko czy jedniodniowe maja sens? Organizm z niczego nie zdazy sie wyczyscic w takim czasie. Widzialam wszystkie odcinki "Na poddaszu" w zeszlym roku i zakochalam sie w John Paul Jacksonie :) Uwielbiam goscia. Dlaczego bzdury? Nie musimy w to wierzyc. My tutaj tez piszemy o rzeczach, ktore dla wiekszosci spoleczenstwa to bzdury ;) Pajaku, fajnie napisalas o swoich doswiadczeniach i walce z kandydoza. Tak sie zastanawiam, czy sama nie jestem zagrzybiona, ale nia mam typowych objawow kandydozy, oprocz tego ze wlosy mi wypadly po jednej stronie glowy i skora sie zmienila. Mam cale mnostwo plam na gornej czesci ciala, chropowata skore na twarzy po jednej stronie. Jednak mam tak prawie cale zycie i lekarze nigdy niczego nie zdiagnozowali. Pobrano probki ze skory pod katem grzyba i wyszlo negatywnie. Wlosy czasami odrastaja, ale sa inne niz na pozostalej czesci glowy. Mam nawracajace infekcje kobiece. Przyzwyczailam sie do tego wszystkiego, myslac, ze taki juz moj urok, jak mawiala moja dermatolog. Jedyne, co mi proponowano to przeszczep skory. Zastanawiajace jest jednak to, ze wszystkie dolegliwosci jakie mnie dopadaja, maja miejsce po prawej stronie ciala..... Ot, taka ciekawostka na niedziele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamieniarko a może Ty masz braki w minerałach sprawa włosów skóry, hormonalne sprawy , torbiele na jajnikach , piersiach to są bardzo duże braki jodu , jak bierzemy jod trzeba dołożyć selen , magnez też by się przydał i do tego wapń,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Kamieniarko, z candida to jest tak. Żyje ona sobie w jelitach i żyje na skórze. Ja myślę, że jednak szkodliwy przerost candidy masz. Tylko, że mnie przez skórę nic nie wylazło, tylko rzuciło się najbardziej na płuca i układ nerwowy. Innym rzuca się na jelita, a tobie pewnie organizm wyrzucił od razu przez skórę. U ciebie wątroba daje wiele do życzenia. To jest dodatkowa przyczyna dziwnych liszai na skórze. Idąc tą drogą. Jeśli tobie wylazło przez skórę, to siłą rzeczy będziesz mieć ciągłe infekcje intymne. Bo to co nam się przytrafia między nogami to jest od candidy żyjącej właśnie na skórze. Ja nie miałam tego problemu. Może być że atakuje ci tylko jedna połowę ciała, ja mam zasyfioną prawą połowę głowy. Są tam stare rzeczy, które teraz staram się pościągać, za kilka miesięcy znowu postawię pijawki za uszami. Wracając do twojej skóry. Weź se kup olej kokosowy i smaruj te liszaje. Kokos jest grzybobójczy i pięknie leczy różne egzemy. Mój mąż miała takiego pierdzielnego liszaja na pół uda i mu zeszło. Co do kobiecości to przecieraj się kwaśnym mlekiem. Odbudujesz florę bakteryjną, której w tej chwili na 100% nie masz. Tak sobie myślę, czy jak podgrzać olej kokosowy, wtedy będzie płynny i też się tym przecierać... Na pewno musisz oczyścić cały organizm. 🌻 Gość niby tak, ale deficyt minerałów skądś się bierze. Coś je wpierdziela. Włosy to na pewno zakwaszenie. Torbiele w jajnikach biorą się tez z zatrucia toksynami, jest duża zależność pomiędzy słabszą wątrobą, a słabymi genetycznie jajnikami i ogólnie układem hormonalnym tym płciowym. Sama mam pcos, uśpione. Po 4 oczyszczaniu wątroby testosteron z 43 co już był w normie po 5 latach leczenia tabsami antykoncepcyjnymi na 27.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu skądś się to zakwaszenie, ilość toksyn więc i dodatkowe zużywanie minerałów bierze. Jod jest też grzybobójczy, więc możesz mieć rację, że Kamieniarce brakuje jodu. Tylko pytanie co go zeżarło pierwsze, że rozwinęły się egzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Kurdeee nie podpisałam się. Kamieniarko przypomniało mi się. Pisałam ostatnio, ze jestem po kuracji parafarmem na robale. I tak sobie czytałam opinie czy działa i znalazłam ze 2 wpisy, gdzie ludzie mówili, że się stan skóry poprawił i zaczęły jakieś wysypki itp znikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula920901@wp.pl prześlij mi na tego meila ;) pająk 🌼 powiedz mi, doradź czy jezeli teraz jestem na diecie WO przez 6 tygodni to potem ZŻ plus suple na zabicie (Candida clear, olejek oregano, kiszonki) wykończą wygłodzoną candide?? Jaqk na Ciebie wpływały jabłka? Normalnie je jadłaś na diecie przeciwgrzybiczej?? Ja po jabłku czuję się bardziej głodna i bardziej chce mi się słodkiego.. wczoraj i dziś zjadłam po 5 jabłek.. ale jutro już tylko 1-2 maks. Nadal masz dietę oparta na dukanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
O tak, watrobe mam zjechana, woreczek jak "u starej baby" (lekarz) w wieku 15-tu lat. Od malego dziecka pamietam jak sie meczylam, bo klulo mnie pod zebrami po posilkach, ale jakos rodzicom nie chcialo sie za to wziac..... Bylam po prostu uwazana za delikatne dziecko, ktore czesto trzeba bylo zwalniac ze szkoly bo brzuszek boli. Pijawki za uszami powiadasz. No no, ostro jedziesz ;) Olej kokosowy stosuje i raz w tygodniu wcieram w skore glowy i zostawiam na noc. Twarz i cale cialo smaruje prawie codziennie i tak juz kilka miesiecy - zadnej poprawy. Wlosy wprawdzie nabraly blasku, ale tam gdzie wypadly to polana ;) Kiedys ogolilam sie na lyso, zeby bylo latwiej smarowac roznymi lekami, ale nic nie pomoglo. Jedynie w pierwszej ciazy ladnie wszystko zaroslo, a po niej znowu wrocilo "do normy"... Ja nie nazwalabym tego egzema. Wiem jak wyglada egzema, bo corka sie zmaga. To po prostu wyglada jak inna skora, nie moja, tylko kogos innego. Moje cialo jest podzielone na pol. Jest po prostu grubsza, tlusta (bo lewa strona sucha i gladka), nie luszczy sie i nic sie z nia nie dzieje. Na twarzy, wlasnie na tej grubszej skorze, rosna mi niechciane wlosy, a na tejze samej skorze glowy wlosy nie chca rosnac. Logicznie pojmujac, moja prawa strona ciala jest meska, bo mam zarost na twarzy, a glowa wylysiala :D Plamy na reszcie ciala, to tez nie egzema. To ciemniejsze mniejsze lub wieksze nieregularne plamy, ktore sie powiekszaja po kontakcie ze sloncem. Jak tylko troche sie opale, to sie rozrastaja. Nie mam ich na twarzy i nogach, tylko na ramionach i plecach. Infekcje intymne lecze tamponami nasiaknietymi jogurtem naturalnym i na jakis czas pomaga, a potem znowu wraca. Tak, powinnam oczyscic porzadnie organizm i za to wlasnie sie zabralam. Moj organizm az o to krzyczy. Nie brakuje mi jodu, bo mialam nadczynnosc tarczycy (po ciazach poziom hormonow sie wyrownal) i endokrynolog mi powiedziala, ze to przez nadmiar jodu wlasnie. Po wakacjach nad morzem urosly mi torbiele w tarczycy. Mialam miec operacje, ale sie nie poddalam i dobrze zrobilam, bo torbiele sie zmniejszyly, a hormony wyrownaly. Jajniki mam czyste. Kiedys mialam nawracajace infekcje jajnikow po ciazy pozamacicznej i po kilku nieudanych terapiach antybiotykami, zalatwilam sprawe sokami Tombaka. A zakwaszona to jestem po slodyczach, ktore jadlam kilogramami w drugiej ciazy. Mialam mdlosci przez cala ciaze, szczegolnie wieczorami (wymioty codziennie) i taki sobie znalazlam sposob, a po slodyczach nie mdlilo ;) Dzieki, poczytam sobie o tym parafarmie, a teraz ide sie zmierzyc z ostatnia porcja cytryn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęście każdy narząd może się zregenerować tylko trzeba mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Paula wysłałam. Dieta warzywno-owocowa nie zabije ci candidy, ponieważ posiada za dużo węglowodanów, które dokarmiają candidę. Jak się czułam po jabłku? Fatalnie to łagodne określenie. Nie wiem co to ZŻ, rozwiń. Candidy clear nie polecam, bo jest tam kilka składników naraz, a po co grzyb ma się uodparniać na wszystko jednocześnie? Lepiej kupić 3-4 różne specyfiki. Osobno cenowo wyjdą tak samo, a masz ich sporo więcej. Zasada jest prosta nie jemy tego czym żywi się candida, czyli cukru, owoców, wysokoskrobiowych i słodkich warzyw, konserwantów, zbóż, octu spirytusowego i całej wysoko-przetworzonej żywności. Od ciebie zależy, czy zrobisz sobie z tego dietę dukana, dietę atkinsa(wbrew pozorom nie jest tłusta, to zależy od dietującego, a warzywa są codziennie w ilości 3-4 szklanek) czy polecisz w większości na niskowęglowodanowych warzywach plus kawałek mięsa, czy jajko. Kwacha z tego nie zrobisz, bo optymalka ogólnie ma za dużo węgli i dopuszcza zboża. Gdybym miała dietę opartą na dukanie to bym nie pisała, że jak mam za dużo węgli, to od czasu do czasu robię dzień białkowy:) Raz, że nie pozwalam w ten sposób za bardzo candidzie się rozpanoszyć gdyby chciała, a dwa muszę też od czasu do czasu dać kopa w tyłek trzustce. A trzustka nie lubi nadmiaru węglowodanów :) A na pewno nie moja nadwyrężona przez testosteron boroczka :) Powiem ci jeszcze ciekawostkę. Taka nagonka na dukana, że to że tamto. Jak byłam na tej diecie i czytałam wpisy odchudzających się, to okazało się, że mnóstwo ludzi w ogóle warzyw wcześniej nie jadło. Jedyne warzywa to kapusta i ziemniaki i to też nie codziennie. Dukan ich zmusił do spożywania różnych warzyw, a oni zdziwieni, że w ogóle tyle warzyw istnienie :). Co jeszcze fajne co mnie cały czas bawi, to to, że jak komuś powiesz, że jak chce być zdrowy to ma ograniczyć zboża, to jest: to co ja mam jeeeść??????????? A jak jest to zalecenie w diecie odchudzającej to nie ma żadnego problemu wyrzucić chleb z jadłospisu. Dlatego ja się mogę produkować i pisać o dietach antygrzybicznych, a mało kto pomyśli, że może akurat. Że nic mu się nie stanie jak zrobi 3 dni na mięsie i warzywach. Pomoże pociągnie dłużej, nie pomoże, zarzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamieniarko no to sie z poradami spóźniłam. Na połowę ciała by ci się androgeny rzuciły? W sumie po prawej jest wątroba. Od dziecka mówisz, że z wątrobą coś nie tak? Ty się mogłaś już z taką słabizną urodzić. Powiem ci tak, jak oczyścisz wątrobę, to androgeny powinny spaść. Mnie spadły, a była tutaj wcześniej dziewczyna z pcos, która zrobiła kurację gersona i oczyściła też z 4-5 razy wątrobę i od strzału zaszła w ciążę. Nie jestem w stanie powiedzieć ci, czy owłosienie wróci do normy, może skóra tak, ale nadmiar włosów będzie ciężko. Ja kupiłam ostatnio na te moje nadnercza takie coś jak Renol. Dobre to. Po pijawkach i tym Renolu włosy na brodzie już mi tak nie odrastają. Ewentualnie jak będziesz czuła, że jesteś "czysta", a nadnercza są silniejsze to pójdziesz na laser. Wcześniej nie ma sensu, bo odrośnie. Aaaa to nie są liszaje, tylko przebarwienia. Przebarwienia są z wątroby na bank. I one mogą być też ciut głębiej w skórze, albo to przebarwienie jest tylko go nie widać i wyłazi pod wpływem słońca. Sprawdziłam teraz plamy starcze i tak, jest tak jak myślałam, pod wpływem słońca wyłażą bardziej, albo się pojawiają. Kamieniarko nie jogurtem naturalnym, kwaśnym mlekiem. To jest różnica, bo kwaśne mleko posiada probiotyki, jogurt naturalny nie. A jak już to sztucznie dodane. To cię ciąża ładnie załatwiła :( Pijawki ostro? Nieeeee... Fajne są:) Postawiłam 3 razy. Za 3 razem postawiłam za uszami i to co zobaczyłam co zeszło potem (krwawisz po pijawkach nawet do 20 godzin) to mnie szoknęło. Wiedziałam, ze schodzi takie świństwo, zanieczyszczenie z krwi, ale to co było za prawym uchem to masakra. Ostatnio doszłam do wniosku, że my jesteśmy zanieczyszczeni już głęboko w narządach na poziomie komórkowym, a na pewno osoby po 30stce już tak mają. Ja już tyle pooczyszczałam, a jeszcze są stare zbutwiałe sprawy w ciele. Choćby właśnie ta prawa strona głowy. Dlatego postawię tam pijawy jeszcze raz, muszę się chwycić za olej do ssania i to na dłuższą metę niż tydzień, co najmniej miesiąc. Tylko lenia muszę przegonić:) Za jakiś czas opowiem wam o czymś co teraz robię. Ale muszę mieć jeszcze ze 3 zabiegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Znowu się nie podpisałam. Kamieniarko jeszcze jedno, bo piszesz o hormonach, że były czy są w normie. Norma dotyczy ogółu ludzi i to, czy hormony są w normie to nie oznacza, że twoje jak się mieszczą w widełkach są prawidłowe dla ciebie. Testosteron według metody której ja robiłam pierwsze badanie było od 2 do 82. Zobacz jaki rozstrzał. Ja miałam 108. Następne badania były liczone jako norma do 52. Przed oczyszczaniem wątroby miałam już w normie, bo 43. No fajnie, super, a po oczyszczaniach nagle 27, czyli co? Mój prawidłowy poziom jest dużo niższy. W tej chwili wiem, że moje prawidłowe indywidualne wyniki odnośnie wszystkiego to mniej więcej połowa normy. 🌻 Eryc prośba, jak się już mądrzysz po jednym zdaniu i doradzasz, to może byś się swoim doświadczeniem podzielił co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eric have no brain,it is a program. Short program.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Pajaku, jest jak piszesz. Ludzie nie lubia poswiecen. Troche to dziwne, bo chodzi przeciez o jedna z najcenniejszych rzeczy w zyciu - zdrowie. Mnie samej trudno przekonac meza, zeby zmienil troche nawyki zywieniowe i styl zycia. On bardziej dba o samochod niz o wlasne zdrowie i woli brac srodki przeciwbolowe, niz np. wyjsc na swierze powietrze. Do pracy samochodem (1km), w pracy siedzi 8 godz. na tylku i tak dzien w dzien. Jak w weekend proponuje spacer, to zawsze jakies wymowki, a potem zdziwiony, ze caly czas przeziebiony ;) I tak to z ludzmi jest. Najchetniej polkneliby jakas cudowna pigulke rozwiazujaca wszystkie problemy. Wcale sie nie spoznilas z poradami. Dobrze, jak tak czasem ktos przypomni i zmotywuje :) Olej kokosowy jest u mnie w ciaglym obrocie. Dodaje do czego sie tylko da. Rok temu dopadla mnie grzybica paznokci i zaczelam stosowac sztyft, ktory dobrze dzialal. Po kilku tygodniach przerzucilam sie na olej i obylo sie bez sztyftu :) Tak, mam zepsuta watrobe odkad mnie powolano do zycia. Musialam trawic alkohol zanim sie urodzilam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pająk bez nogi {kwiatek] a podczas walki z candida stosowałaś probiotyki? Czy tylko naturalne, kiszonki? Jaki chleb kupowałaś, podaj nazwę, skład, nazwę piekarni? :) Może u mnie się taka znajdzie :) Co do dukana, jakie produkty jadłaś, z której fazy? 1? Zastosuję taki tygodniowy plan plus kiszonki oczywiście i wtedy stwierdzę czy lepiej się czuję, czy jednak nie.. Myslałam również nad dietą niskowęglowodanową - kiedyś gdzieś na forum czytałam, że chłopak tak się pozbył candidy, a niska ilośc węgli wcale nie wpłyneła źle na jego funkcjonowanie.. Kiszonki są bardzo ważne w walce z candidą. Szkoda tylko, że kupna zawiera konserwanty. A żeby swoją zrobić, trzeba mieć trochę czasu i chęci.. a ja ostatnio coraz gorsze humorki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Dawno mnie tu nie było... miałam okropne przejścia... w życiu prywatnym... ale powolutku dochodzę do siebie i będę tu częściej zaglądać już teraz ;) Mam też ogromne zaległości w czytaniu, bo sporo napisaliście ;) W święta przeczytam wszystko z ogromną przyjemnością i ciekawością. Nawet dnia Ekadashi nie zrobiłam !! nie było szans :( to nic, następny wkrótce i namawiam powtórnie Was wszystkich :D 🌼 Zainteresowałam się też magnezem (na silny stres, który miałam...) i powiem Wam, że dowiedziałam się o nim wiele cennych rzeczy... warto to wiedzieć i zażywać magnez !! a najlepiej chlorek magnezu... który ja nabyłam w 1 kg opakowaniu w cenie..... nie zgadniecie... 24 zł (na akademii witalności). Będę podrzucać ciekawostki na ten temat. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnez, biorąc pod uwagę jego uzdrawiające działanie w szerokim wachlarzu chorób oraz zdolność do odmładzania starzejącego się organizmu, w pełni zasługuje na miano cudownego minerału. Wiemy, że odgrywa zasadniczą rolę w reakcjach wielu enzymów - szczególnie związanych z wytwarzaniem energii komórkowej - w utrzymaniu w dobrym stanie mózgu i układu nerwowego oraz w utrzymaniu w zdrowiu zębów i kości. I co może być zaskoczeniem, magnez w formie chlorku magnezu jest również bardzo dobrym środkiem zwalczającym infekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powyższa ocena znaczenia magnezu dla zdrowia autorstwa emerytowanego biochemika i żywieniowca Waltera Lasta nie jest ani trochę przesadzona. Jest ona prawdziwa w dwójnasób z uwagi na to, że zawartość magnezu w naszym pożywieniu znacznie spadła wskutek stosowania nieorganicznych nawozów dających nadmiar wapnia, oraz dlatego, że medycyna przesadza w podkreślaniu naszych potrzeb, jeśli chodzi o wapń, i faszeruje nas nim kosztem magnezu. Mimo iż wapń i magnez działają w organizmie razem, ich wpływ na nasz metabolizm jest odwrotny. Wynika to głównie z mechanizmu działania gruczołów przytarczycy, które starają się utrzymać we krwi połączony produkt wapnia i magnezu na stałym i zrównoważonym poziomie w stosunku do fosforu. Kiedy poziom magnezu spada, wówczas w celu przywrócenia równowagi wzrasta poziom wapnia. Skąd bierze się ta dodatkowa ilość wapnia? Oczywiście, z kości i zębów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten problem pogłębia się, kiedy gruczoły przytarczycy są chronicznie nadmiernie pobudzane, zazwyczaj przy niedoczynności tarczycy. To bardzo pospolita sytuacja przy obecności kandydozy (zakażenia drożdżakowego), plomb z amalgamatu rtęci i wypełnień kanałów zębowych – wszystkie te czynniki zdają się inhibitować działanie tarczycy i nadmiernie pobudzać gruczoły przytarczycy. Jak organizm reaguje na nadmiar wapnia we krwi? Odkłada go w tkankach, głównie tam gdzie występuje chroniczny stan zapalny, co prowadzi na przykład do zwapnienia stawów takiego jak w artretyzmie, do zwapnienia jajników i innych gruczołów, a w konsekwencji do zmniejszenia produkcji hormonów. Zwapnienie nerek prowadzi do konieczności wykonywania dializy, zaś zwapnienie tkanki piersiowej, szczególnie przewodów mlecznych, często bywa leczone przy pomocy niepotrzebnej mastektomii oraz innych inwazyjnych zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×