Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Dajmy już spokój Pani Kortyzol, bo się nie skończy. Już odchodziła z trzaskiem drzwi i tym odejściom może nie być końca. W weekend kolejne oczyszczanie wątroby. Już piję sok jabłkowy. Zobaczymy, co tym razem będzie... . Nie lubię tego oczyszczania, bo straszliwie mnie wymęczy zawsze, ale trudno. Piękno wymaga poświęceń.

Moja sprawa czy napisze , a wam g.. do tego. Jesli uwazasz ze ludzie z wyzszym wykształceniem sie nie moga wkur.. na idiotow ktorzy udaja inteligentow to gratuluje wiedzy psychologicznej. Pojecia nie macie o studiach, ja konczylam je dawno temu kiedy tka latwo nie bylo jak teraz a zreszta co to ma do rzeczy. Buractwo na kafeterii nei bierze sie znikad. Do mnie sie zaden polmozg, ktory nie ma nawet meskiego czlonka , bo wchodzi na damskie fora , przyn znawac nie musi. Ja swoja wartosc mam, a ty sobie polglowku zrob lewatywe, albo popros partnera moze szybciej cie przeczysci.Umow sie juz na kolonoskoie i rezonans mozgu

Czy do wstępnego zmiękczania wykorzystywał ktoś sok jabłkowy taki z Tesco na przykład, który jest w tych 5 lub 3 litrowych kartonach? W składzie ma tylko sok i kwas askorbinowy. Pytam, bo widziałam takie i się zastanowiłam czy nie będą lepsze, niż z tych jabłek podrzędnej jakości o tej porze roku.

To jak gosc od WTC ten sok kochana jest najlepszy do zmiekczania, do tego przemywaj o***t moczem kocim i gitara

jeszcze dodam azaliż i ponieważ ... Nieprawidłowo funkcjonujący układ hormonalny to skutek, a nie przyczyna. Oczywiście jestem w stanie zrozumieć, że rozchwiane hormony utrudniają wiele funkcji organizmu, ale to nie hormony leczymy, a dociekam co je nam rozregulowało. Ustawianie ich lekami, to przyklepanie problemu rzeczywistego. Bzdury też piszesz o diecie warzywnej. Przez sześć tygodni maksymalnie (i to pod nadzorem) to Ty niczego nie spalisz. Jeśli zdarzyło Ci się inaczej, to znaczy że robiłaś ją bezmyślnie i bez znajomości zasad. Po tych kilku tygodniach wszak wracasz do pełnowartościowego zdrowego nieprzetworzonego jedzenia. Jeśli wleczesz ten post w nieskończoność, jeśli potem jesz byle g.ó.w.n.o to nigdy do ładu nie dojdziesz. Tak to właśnie sądzę.

a także również... Nieprawidłowo funkcjonujący układ hormonalny to skutek, a nie przyczyna. Oczywiście jestem w stanie zrozumieć, że rozchwiane hormony utrudniają wiele funkcji organizmu, ale to nie hormony leczymy, a dociekam co je nam rozregulowało. Ustawianie ich lekami, to przyklepanie problemu rzeczywistego. Bzdury też piszesz o diecie warzywnej. Przez sześć tygodni maksymalnie (i to pod nadzorem) to Ty niczego nie spalisz. Jeśli zdarzyło Ci się inaczej, to znaczy że robiłaś ją bezmyślnie i bez znajomości zasad. Po tych kilku tygodniach wszak wracasz do pełnowartościowego zdrowego nieprzetworzonego jedzenia. Jeśli wleczesz ten post w nieskończoność, jeśli potem jesz byle g.ó.w.n.o to nigdy do ładu nie dojdziesz. Tak to właśnie sądzę. Co do leczenia. Juz napisalem co wiem i nie sa to bajki wyczytane na forach internetowych a informacje z pierwszej reki. Ziolkami, owocami i warzywkami, czyli dieta leczy sie takie nowotwory ktore alopaci spisuja juz tylko na klientow dla grabarzy. Twoja ignorancja jest tak irytujaca ze nie chce mi sie nawet tobie odpisywac bo i tak nic z tego nie zrozumiesz. Rece opadaja z takimi typami. Tak sie zawsze zastanawiam chodzac po sklepach, jakim trzeba byc nieukiem i ignorantem zeby wrzucac w siebie to przetworzone swinstwo ktorym nas torturuja, jak wielkim trzeba byc leniem zeby nie siegnac do zrodel i nie doedukowac sie nawet niewiele zeby zaczac lepiej zyc. Moj kraj to jednak ciemnogrod. Smutne.

no i aczkolwiek bodajże i także Co do leczenia. Juz napisalem co wiem i nie sa to bajki wyczytane na forach internetowych a informacje z pierwszej reki. Ziolkami, owocami i warzywkami, czyli dieta leczy sie takie nowotwory ktore alopaci spisuja juz tylko na klientow dla grabarzy. Twoja ignorancja jest tak irytujaca ze nie chce mi sie nawet tobie odpisywac bo i tak nic z tego nie zrozumiesz. Rece opadaja z takimi typami. Tak sie zawsze zastanawiam chodzac po sklepach, jakim trzeba byc nieukiem i ignorantem zeby wrzucac w siebie to przetworzone swinstwo ktorym nas torturuja, jak wielkim trzeba byc leniem zeby nie siegnac do zrodel i nie doedukowac sie nawet niewiele zeby zaczac lepiej zyc. Moj kraj to jednak ciemnogrod. Smutne. Guz to tylko efekt koncowy calego schematu. Alopaci nie maja zielonego pojecia o guzach a prawdziwa wiedza medyczna nie jest w stanie do nich dotrzec z wielu wzgledow i nawet nie chce mi sie o tym pisac. Twoje lenistwo jest irytujaca poza tym dopiero poczytanie samemu daje odpowiedzi na wiele pytan ktorych teraz nawet nie znasz. Jesli mial bym Ci dac rade jak szybko cos zmienic. To zacznij od zmiany sposobu myslenia. Pyk i masz i zacznij szukac, drazyc i poznawac. Ja w tym siedze od paru lat a ciagle dowiaduje sie czegos nowego, ciagle cos z czyms sie wyklucza i trzeba samemu wybrac co lepsze. Problem ludzi ktorzy za malo zarabiaja bierze sie stad ze wydaje im sie ze to nie od nich zalezy i to wina rzadu, sasiada, plam na sloncu czy innego dziadowstwa. Nie moje droga. To ze za malo zarabiasz to tylko Twoj problem. Ja sluchalem kiedy mama kazala sie uczyc wiec nie mam z tym teraz problemu. Jednak jesli chcesz wiedziec to nie czasto kupuje produkty bio a zycie wychodzi duzo taniej anizeli przed przejsciem na wlasciwy sposob zycia.

Czesc kamieniarzom i innym, U mnie dobrze. Po kuracji cytrynowej nie zauwazylam wiekszych zmian, poza tym, ze kolana prawie nie dokuczaja. Nie zauwazylam zadnego osadu, ani kamyczkow. Natomiast oczyszczanie jelita zdzialalo cuda. Nareszcie trawie tak jak trzeba. Kamienie w woreczku znowu sie odezwaly i mialam kilka nieprzyjemnych atakow, totez skupiam sie glownie na tym i duzo czytam na ten temat. Oto jedna z ciekawostek, ktora dzisiaj przeczytalam. Moze zainteresuje kamieniarzy :) Pozdrawiam :) "po zjedzeniu surowych owoców, tłuszczu, jajek, potraw ciężkostrawnych natępuje duży wyrzut żółci, wtedy kamyki które mam, a mam ich dużo wielkosci ok 4 mm przesuwają sie do przewodów i stąd atak !! Taką mam wiedzę w tym temacie. Muszę znaleźć jakiś sposób na zdrową wątrobę. A jeszcze jedno. Moja kuzynka 5 lat temu wycięła sobie pęcherzyk (nie wytrzymała presji z jego strony) i znów ma kamyki. To info dla tych wszystkich szczęśliwych którzy myslą, że mozna sobie wyciąć jakiś chory narząd ina tym skończą się kłopoty. Pozdrawiam "Szukajcie a znajdziecie, proście, a bedzie wam dane..."

Aha, i jeszcze to (ku pokrzepieniu serc kawoszy ;) ) Pozbycie się piasku lub kamieni można osiągnąć w ciągu kilku dni lub tygodni (w zależności od ilości i rozmiarów kamieni). Ale przy tym należy wyeliminować produkty mączne, cukier, kasze, produkty mleczne (oprócz masła śmietankowego)." "Dowiedziono naukowo, że różne płyny w różny sposób wymywają kamienie z nerek. 1. Coca cola - 2% 2. Przegotowana woda - 2-4% 3. Stołowa woda mineralna - 6-8% 4. Inne rodzaje wody mineralnej - 12-18% 5. Herbata 12% 6. Kawa 16% 7. Piwo 20% 8. Zielona herbata - 46-60% Dlatego dobrze jest od czasu do czasu pić wodę mineralną, herbatę, kawę a nawet piwo, ale najlepiej jest pić zieloną herbatę."

gość dziś A kto powiedział, że jest coś takiego jak chore hormony? Mam zje/bane genetycznie jajniki to mi dowaliły testosteronem i tyle. Problem jest jedynie w tym, aby dojść, czy to jajniki pierwsze padły i poleciały po nerach, trzustce, a wątroba nie nadążała wyrzucać nadmiaru wszystkiego czego nie powinno w ciele być, czy jeszcze oprócz tych jajników słaba jest genetycznie wątroba i pokazała figę z makiem jak dostała przewlekłym stresem po łbie i stąd nieusunięty nadmiar hormonów odbił się na słabych jajnikach i wtedy poszły jeszcze nadnercza i trzustka. Dieta warzywna bzdury piszesz. No i tutaj widać żeś facet. Jeśli lecisz niskowęglowodanowymi warzywami, a takimi JA musiałabym lecieć minus oczywiście owoce, to niestety, ale mięśnie też polecą. Nie zapominaj, że osoby z rozwaloną trzustką nie mogą się odchudzać na warzywach skrobiowych, owocach itp. Dąbrowska jest raczej dla oczyszczenia organizmu niż do odchudzania. Jeśli poleciałeś dąbrowską to znaczy jedynie tyle, że miałeś sporo mięsni i nie zauważyłeś ubytku. Możliwe też ze kobiety reagują inaczej.Przecież kobiety z racji płci mają tych mięśni mniej, a za to mają mieć więcej tłuszczu niż mężczyźni. Nie byłam na żadnej diecie warzywnoowocowej wręcz przeciwnej i mięśnie miałam wtedy jak skała. Żeby nie było leczyłam tym candidę. I tym jadłospisem wyleczyłam. Nie można wszystkich grubych osób wrzucać do jednego wora i oceniać jednakowo. Zamiast się pieklić to może wystarczy zapytać o schorzenie i coś zasugerować? * Powiem ci jak ze mną jest. Pracuję na 3 zmiany, spożywam ok 1500-1700kcal dziennie. W pracy na lżejszym stanowisku gdzie się tylko macha rękami, mamy policzony wysiłek rzędu 1000-1100 kcal na zmianę. Ja na swoim stanowisku wydatkuję więcej. I to sporo więcej. Mycie okien jest policzone na ok 1600kcal. Więc ja na pewno podobnie. Przysiadów i skłonów zrobię ponad 100, a km nawet udeptam 4-5, plus to co robię rękami. Wydatkuję skromnie 1600 zjadam podobnie i nie chudnę. A powinnam, bo oprócz tych 8 godzin jest jeszcze spalanie kalorii po pracy. Pójście do sklepu, sprzątanie itp. Podaj mi teraz przyczynę dlaczego tak się dzieje? Bo według mnie mam w pracy włączony jakiś tryb oszczędnościowy i mój kortyzol jest rozchwiany, ponieważ pracuję też na noce. Do tego mam osłabioną trzustkę i nadnercza. Aby schudnąć to ja nie mogę brać pod uwagę wysiłku w pracy, tylko ćwiczyć minimum 40 minut dziennie i ściąć węglowodany, wtedy chudnę. Wszystko i na temat otyłości. Przestańmy się wyzywać od byle czego, bo tutaj chyab mamy sobei pomagać. Owszem czasem niektórzy potrzebują kopa w tyłek i ochrzanu, a le na dwóch postach powinno się skończyć. *Masz rację, co do tego, że trzeba szukać przyczyn rozchwiania hormonów i że trzeba się za organizm do porządku zabrać. Nie jedźmy po kobicie jak po łysej kobyle, tylko jej naprostujmy trochę myślenie. Osoba, która od zawsze wierzyła lekarzom, trudno jej przyjąć do wiadomości, że można się wyleczyć bez lekarzy. Kortyzolko na przyszłość, na tego typu wątkach, to o co powinnaś pytać to kuracje, swoje zdrowie. Twój pierwszy post był w miarę ok. Natomiast to co wywołało całą tą burzę to było to: napiszcie co zrobic by oczyscic watrobe szybko i zeby potem chudnac. Drugi raz położyłaś nacisk na nadwagę, że chcesz się jej pozbyć. Dałaś do zrozumienia, że tylko dlatego chcesz oczyścić wątrobę, a to jak widzisz spowodowało wybuch wulkanu. Lekarze dobrze wiedzą czym jest rak, dobrze wiedzą, że każdy ma robale i że każdy ma kamienie kałowe i wątrobowe. U nas nie ma holistycznego podejścia do zdrowia, jest tylko leczenie wybiórcze. Takie informacje jakimi tutaj sypiemy na temat lekarzy to ja rozumiem, że może to być szok dla ciebie. Zawsze mozesz wziąć na to poprawkę, ale lekarz za ciebie organizmu nie oczyści. Kamieniarko ty zrobiłaś całe 2 stówy? Podziwiam. Ja kończę 60 i mam dosyć. Jelitka też robiłaś? A podzielisz się info jak robiłaś? Drugi twój post, nie zgodzę się tylko do piwa. Bo piwo ma dużo szczawianów wapnia. Cola tak, bo jak to cholerstwo potrafi rozpuścić rdzę na śrubie, to wszystko rozpuści:)

Pająk tak klepiesz popisując się trochę, ale klepiesz czasem dla klepania. Dieta warzywna trwa kilkanaście dni, to nadal upieram się, że jedyne co Ci spali, to złogi stare. Nie wmawiaj mi, że spali jakiekolwiek mięśnie. No i ani razu nie padło w moim poście stwierdzenie, że ta dieta jest dla odchudzania - to też dowód, że za bardzo nie czytasz ze zrozumieniem, tylko głosisz tyrady. No i muszę Cię zmartwić, jestem ... kobietą. Zwrot "chłopski rozum" to taki frazeologizm :)

toście sie wszyscy wzajemnie wydupcyli ! :-o

To ja od kortyzolu. Dzieki pajaku, zastanowie sie na spokojnie and twoimi radami. Wlasnei tego oczekiwalam, ze ktos mi odpisze normalnie, a nie bedzie pisal ze jestem glupia, tlusta itp, bo to zalosne. Nie wiem po co ludzie wchodza i sie wymądrzają. A tak na marginesie, moim zdaniem warzywa i owoce sa wg mnie bardzo skazone. Masz racje pajaku, w Polsce nie podchodzi sie do chorob holistycznie. sama sugerowalam ze cos nie gra a lekarz dawali skierowania. Jak chcialam zbadac wszystkie hormony to sie okazalo ze nie moge na NFZ bo nie refundowane. Dopiero za granica bede wiedziala w koncu co dokladnie nei tak. Ale juz mi tarczycy nikt nie zwroci itp.

gość dziś Odnośnie odchudzania przy hormonach to mądrzyło się was dwoje. Zobacz ten haos pod moim postem. Powielone coś, nie wiadomo, czy ktoś komuś odpowiada, czy tak sobie wkleja. Nie ma dopisku wtf. Sorry można się pomylić. Podpisz się, to nie będziesz miała "braku zrozumienia tekstu". Ja test zrozumiałam tylko odniosłam to do innej osoby. Owszem mój błąd. Przepraszam. :) Napisałaś: Przez sześć tygodni maksymalnie (i to pod nadzorem) to Ty niczego nie spalisz. A wcześniej to chyba ty napisałaś napisałaś, że sama przy niej schudłaś kilkanaście kg. Więc nie pisz teraz, że nic o odchudzaniu z twojej strony nie było. Przez 6 tygodni to mięśnie spalisz. Jak na każdej restrykcyjnej diecie. Dlatego te odchudzające ostre diety są góra na dwa tygodnie. Dąbrowska z racji tego, że z założenia jest lecznicza trwa 6 tygodni, a powyżej 6-ciu tygodni obniża się przemiana materii. Tyrady? Pisanie dla samego pisania? A co nie pasuje ci obszerne objaśnienie tematu z mojego własnego chorobowego doświadczenia? Taak, bo ja nie mam nic innego do roboty, tylko pisanie głupot. Przepraszam bardzo, ale tak odebrałam twoje określenie na mój styl pisania. W sumie może lepiej tak, niż wyskakiwanie z agresją do nowej pytającej osoby i wywołanie agresji zwrotnej? To może omijaj szerokim łukiem moje posty, bo jak na razie to nie zauważyłam, abyś cokolwiek komuś pomogła, tylko naskoczyła. :) Wymyśl sobie nicka i podziel się doświadczeniem, które posiadasz. Tutaj każdy wpis dotyczący oczyszczania, reakcji na oczyszczanie jest cenny.

Kortyzolko, mam nadzieję, że już teraz wszyscy będziemy pisać normalnie. Od czasu do czasu pojawia się kłótnia, dopóki se każdy po szlagu nie da:) Powiem ci tak, oczyszczając organizm można sobie bardzo ładnie wyrównać hormony. Tak naprawdę wszystko jest powiązane. (Taki przykład. Wiedziałaś, że nadciśnienie jest ze zwężonych zanieczyszczonych kanalików nerkowych? Lekarz ci tego nie powie, bo ważniejsze jest trzymanie pacjenta w stanie w którym on musi brak leki. On pacjentowi nie szkodzi, ale też mało pomaga.) Weź sobie te jajniki też zbadaj. Na pewno masz nadwyrężoną trzustkę. Kortyzol i testosteron mogą wywołać cukrzycę typu B. Odnośnie tarczycy, to często tarczycę niszczy candida. Poczytaj o tym drożdżaku. Należy do naturalnej mikroflory organizmu, ale pewne czynniki mogą spowodować rozrost i wtedy drożdżak zapuszcza korzenie i zamienia się w bardzo groźnego grzyba. Piszący goście mieli rację, że guzy itp to już skutek, z czegoś się to musiało wziąć. Jedzenie, pasożyty, antybiotyki, które niszczą florę, ogólnie nasze środowisko. Dlatego tak ważne jest oczyszczanie, bo nawet jeśli kupisz kurkę ekologicznie hodowaną i niepryskane jabłka, to się toksyn nawdychasz. Jak już zaczniesz i poczujesz się lepiej to będziesz sie oczyszczać do końca życia. Fakt, ze trzeba najpierw zainwestować jakieś 2 lata, ale potem to już coś raz na rok, dwa, co ci się tam uzna. Kortyzol można zbijać witaminą c, z tym, że aby brać duże jej ilości to musi byc do tego wit c2 naczej pp, ona sprawia że c się prawidłowo wchłania. Dobrze jest kupić sobie wit c lewoskrętną, tak się nazywa, lepiej się wchłania. A ogólnie, aby wyrównać to trzeba dobrze oczyścić wątrobę, a do tego trzeba wyrzucić kamienie z przewodów i niestety tym okropnym sposobem płukania. Ty się zastanów, przegryź sobie to, przeżuj. Ze swojej strony to testosteron po 4 oczyszczaniu spadł na 27 z 43. Cholesterol całkowity z 195 na 150. Kilka lat temu dnia nie było bez nospy, silimarolu, hepatilu itp, bo tak mnie bolało. Teraz o tym, że mam wątrobę daje mi od czasu do czasu znać tylko przepływająca bez przeszkód żółć. Takie uczucie jak w ciąży tylko na wątrobie:)

Witaminę pp posiada biała skórka cytryn i grapefruitów, to jest to gorzkie. Jeśli piłabyś sok z cytryn czy grapefruita, to obrać ze skórki tej górnej i przepuścić przez sokowirówkę na wolniejszych obrotach. Wtedy uwalnia sie do soku ta pp.

Pajaku, z tymi nerkami to sama nie wiem, bo badałam sie i wszystko jest jakby ok. Ale czuje pobolewania z tylu plecow, ale tylko z prawejs trony. Niedawno mialam usg i tylko watroba powiekszona. Transaminazy lekko podwyzszone. A co zbadac by wiedzec ze trzustka siada? no strach juz o tym myslec . A jesli chodzi o przeczyszczanie jelita. Mozna zrobic tym proszkiem ktory uzywa sie przed kolonoskopia, Tak robi moja znajoma. Tylko ze tam napisano, ze uwazac z chorymi nerkami itp.

Zanieczyszczone nerki nie oznaczają chorych nerek. One sa tylko lekko niewydolne, ale ma to wpływ na resztę organów. Mając kamicę to przeważnie wyniki wychodzą w normie, a norma ogólna nie oznacza twojej indywidualnej normy. To co dla kogoś jest normą to dla ciebie może być za wysoko. Jeśli nie masz woreczka, masz problem z tarczycą i kortyzolem to na bank masz zawalone nerki minimum piaskiem, a do tego nadnercza ci siadają. Trzustki nawet nie musisz sprawdzać, wystarczy że kortyzol jest wysoki i ciężko ci wagę zrzucić. Z badań to wiadomo że cukier, ale w przypadku sprawdzenia się w kierunku cukrzycy b to trzeba zrobić test na insulinoodporność. No i enzymy. Po kolonoskopii oczyść sobie nerki, przepisów jest mnóstwo, potem się weź za watrobę, pomiędzy zrób sobie cos na robale. Po kilku oczyszczaniach wątroby mozesz się zabrać za stawy lisciem laurowym. Liść laurowy także oczyszcza trzustkę. Tarczycy też mozna dac kopa. Nalewką z pestek z jabłek. Aha, jesli wyjdą ci jakieś zmiany na jelicie to na pewno masz przerost candidy.

Zaraz musze leciec do pracy, a tam nie siedze w necie. ten perparat do przeczyszczania jelita przy kolonoskopii chyba nie spowoduje wiekszych rozrtojow zdrowotnych co? Wiesz o nerki np mi chodzi. Jak by ci sie chcialo to co polecasz na robale? Np moja kuzynka ostatnio zbadala kal i miala i oczywiscie lek i antybiotyk

Na temat tego preparatu to ci raczej nic nie powiem, jedynie moge podejrzewać, że ściąga wodę do jelit i możliwe, ze jak ktoś ma chore nerki to wtedy bolą. I trzeba wtedy dużo pić, ale samego tego płynu jest chyba ze 2 litry, z tego co sobie przypominam jak moja znajoma to piła.

Kortyzolko, tak przeczytalam Twoje posty i nie bardzo rozumiem. Z jednej strony bronisz lekarzy, a z drugiej szukasz porady i obcych Ci osob, ktoreym daleko do medycyny. Ja tez jestem lingwistka i do medycyny mi daleko i tak jak Ty borykalam sie z wieloma schorzeniami. W wiekszosci przypadkow lekarze nie potrafili mi pomoc, bo oni lecza tylko skutki choroby. Moglabym tu esej napisac z przykladami, ale odniose sie tylko do tarczycy. Dzieki Bogu wyjechalam z Polski tuz przed planowana operacja. Mialam kilka guzow (jeden dosc duzy) i nadczynnosc. Zaszlam w ciaze, co moja endokrynolog bardzo zdenerwowalo, bo pokrzyzowalo jej plany co do operacji, ktora trzeba bylo przelozyc. Ja jednak w miedzyczasie wyjechalam za granice i tutaj wzielam sie za swoja tarczyce. Okazalo sie, ze z moim poziomem hormonow nie kwalifikuje sie do leczenia farmakologicznego, a w Polsce chodzilam co miesiac do pani, ktora kasowala mnie 100zl za piec minut, zeby wypisac recepte na metizol, ktory kosztowal cos ok. 2zl :D I tak prawie dwa lata. Jezeli chodzi o guzy, to zrobiono mi biopsje w szpitalu specjalistycznym w Oxford z wynikiem bardzo dobrym. Po szesciu miesiacach powtorzono - wynik taki sam. Mialam kilka konsultacji z endokrynologiem, ktory nie widzial najmniejszego powodu do operacji. Na poczatku bylam troche wzburzona, bo myslalam, ze mnie lekcewaza. Lekarz w koncu sie wkurzyl i powiedzial mi "OK, powiem Ci jak to jest". I tak sie zaczal wyklad na temat sluzby zdrowia w Polsce.... Jak to leczy sie niepotrzebnie, jak to wprowadza sie pacjenta w blad, operuje bez powodu, aby tylko kasa z tego byla. Lekarze w Anglii nie maja placone od operacji, tak wiec operuja wtedy, kiedy jest to absolutnie konieczne. Jak to wyglada teraz po latach? Hormony badam od czasu do czasu i jest ok. O guzach sobie przypomnialam po Twoich wpisach i zaczelam ogladac szyje ;) Nic nie widac. Ten najwiekszy tak zmalal, ze dopiero wyczuwam po dokladnym macaniu. Wczeniej byl widoczny bardzo, a jak przelykalam sline to tymbardziej. Poczytaj sobie moze, co daje oczyszczanie watroby i co mozna tym wyleczyc. Jezeli znasz angielski, to chetnie Ci podam ciekawego linka :) Pajaku, oczyszczam grube starym poczciwym Walkerem ;) Czuje sie wpaniale. Na weekend zaplanowalam osme oczyszczanie watroby, chyba ze cos wypadnie ;) W koncu zakupilam ostropest i czytam jak go konsumowac, wcinam msm i biore sie za skorupki jajka, zeby wzmocnic kosci. Troche mnie nie bylo, bo mialam spory remont w domu i totalna rozpierduche... Kto to przeszedl, to wie, z jakim stresem to sie wiaze ;) Dlatego oczyszczanie mi sie troche przesunelo (brak dostepu do lazienki), no i trzeba jakos ten stres odreagowac. Dlatego zaczelam biegac rano - REWELACJA :) Kop energetyczny na caly dzien i kawa niepotrzebna :)

"Umysł intuicyjny jest świętym darem, zaś umysł racjonalny jest wiernym sługą. Stworzyliśmy społeczeństwo, które honoruje sługę i zapomina o darze." - Albert Einstein Jest tak wiele zalet medytacji: Fizjologiczne korzyści: 1- Obniża konsumpcję tlenu. 2- Zmniejsza tempo oddechu. 3- Zwiększa przepływ krwi i spowalnia tempo bicia serca. 4- Zwiększa tolerancję wykonawczą. 5- Prowadzi do głębszego poziomu psychicznej relaksacji. 6- Dobra dla ludzi z wysokim poziomem ciśnienia krwi. 7- Redukuje ataki niepokoju przez obniżenie poziomu laktozy we krwii. 8- Zmniejsza napięcie mięśni. 9- Pomaga w chorobach chronicznych jak alergie, zapalenie stawów itp. 10- Zmniejsza symptomy napięcia przedmiesiączkowego. 11- Pomaga w pooperacyjnym leczeniu. 12- Wzmacnia układ odpornościowy. 13- Zmniejsza aktywność wirusów i stresu emocjonalnego. 14- Podnosi energię, siłę i wigor. 15- Pomaga zgubić wagę. 16- Redukcja wolnorodników, mniejsze uszkodzenia tkanki. 17- Większa odporność skóry. 18- Opuszczenie w poziomie cholesterolu, obniża ryzyko chorób układu krążenia. 19- Polepsza przepływ powietrza do płuc, skutkując łatwiejszym oddychaniem. 20- Zmniejsza proces starzenia. 21- Wyższy poziom DHEA (Dehydroepiandrosteron). 22- Zapobieżony, spowolniony lub kontrolowany ból chorób chronicznych. 23- Powoduje, że mniej się pocisz. 24- Leczy bóle głowy i migreny. 25- Lepsza organizacja funkcjonowania mózgu. 26- Zmniejszona potrzeba opieki medycznej. 27- Mniej straconej energii. 28- Więcej skłonności do sportu, aktywności. 29- Znacząca ulga od astmy. 30- Udoskonalone osiągi w atletyce. 31- Normalizuje do Twojej idealnej wagi. 32- Harmonizuje nasz układ hormonalny. 33- Relaksuje nasz system nerwowy. 34- Powoduje trwałe korzystne zmiany w elektrycznej aktywności mózgu. 35- Leczy bezpłodność (stres związany z bezpłodnością może rzutować na proces uwalniania hormonów, które regulują owulację). Psychologiczne korzyści: 36- Podbudowuje pewność siebie. 37- Zwiększa poziom serotoniny, wpływając na nastrój i zachowanie. 38- Rozwiązuje fobie i strach. 39- Pomaga kontrolować własne myśli. 40- Pomaga ze skupieniem i koncentracją. 41- Zwiększa kreatywność. 42- Zwiększona spójność fal mózgowych. 43- Polepszone umiejętność uczenia się oraz pamięć. 44- Zwiększone poczucie witalności i odmłodzenia. 45- Zwiększona stabilność emocjonalna. 46- Polepsza związki. 47- Umysł starzeje się w mniejszym tempie. 48- Łatwiej pozbyć się złych nawyków. 49- Rozwija intuicję. 50- Zwiększa produktywność. 51- Polepsza relacje w domu i pracy. 52- Możliwość widzenia danej sytuacji z szerszej perspektywy. 53- Pomaga ignorować błahe sprawy. 54- Zwiększona umiejętność rozwiązywania złożonych problemów. 55- Oczyszcza Twój charakter. 56- Rozwija siłę woli. 57- Większa komunikacja pomiędzy dwoma półkulami mózgu. 58- Reakcje szybsze i efektywniejsze na stresujące wydarzenia. 59- Zwiększa możliwośc***ercepcyjne i wydajność ruchową. 60- Większe tempo rozwoju inteligencji. 61- Zwiększona satysfakcja z pracy. 62- Zwiększa pojemność dla bliskich kontaktów z tymi, których kochamy. 63- Mniejsza szansa na potencjalną chorobę umysłową. 64- Lepsze, bardziej socjalne zachowanie. 65- Mniejsza agresywność. 66- Pomaga w rzuceniu palenia, w skończeniu z uzależnieniem alkoholowym. 67- Zmniejsza potrzebę i uzależnienie od narkotyków, pigułek i farmaceutyków. 68- Potrzeba mniej snu na wydobrzenie od braku snu. 69- Potrzeba mniej czasu na zasypianie, pomaga leczyć bezsenność. 70- Zwiększa poczucie odpowiedzialności. 71- Redukuje "uliczny gniew" (chodzi o agresywne zachowanie kierowców na drogach). 72- Zmniejsza nerwowe myślenie. 73- Zmniejsza tendencję do martwienia się. 74- Zwiększa umiejętność słuchania i empatii. 75- Pomaga czynić bardziej trafne osądy. 76- Większa tolerancja. 77- Daje opanowanie do działania w sposób rozważny i konstruktywny. 78- Rośnie stabilna, bardziej zbalansowana osobowość. 79- Rozwija dojrzałość emocjonalną. Duchowe korzyści: 80- Pomaga trzymać rzeczy na dystans. 81- Zapewnia spokój myślom, szczęście. 82- Pomaga Ci odkryć Twój cel. 83- Zwiększona auto-aktualizacja. 84- Zwiększone współczucie. 85- Rosnąca mądrość. 86- Głębsze zrozumienie siebie i innych. 87- Sprowadza ciało, umysł i ducha do bycia w harmonii. 88- Głębszy poziom duchowej relaksacji. 89- Zwiększa akceptację samego siebie. 90- Pomaga nauczyć się wybaczania. 91- Zmienia podejście do życia. 92- Tworzy głębszą więź z Bogiem/Boginią/Wszystkim-Co-Jest. 93- Osiągnięcie oświecenia. 94- Wspanialszy duchowy życiowy cel. 95- Pomaga żyć w teraźniejszym momencie. 96- Tworzy poszerzającą się, pogłębiającą objętość dla miłości. 97- Odkrycie siły i świadomości poza ego. 98- Doświadczenie w wewnętrznym sensie "pewności wiedzy". 99- Doświadczenie uczucia "Jedności" 100- Zwiększa synchronizację w Twoim życiu i wznosi Twoje wibracje. Dodam od siebie: 101- Koi zmysły. 102- Rozwija wyobraźnię. 103- Zwiększa spostrzegawczość. 104- Wspomaga samokontrolę. 105- Wspomaga potencjał twórczy.

To samo mozna osiagnac przez modlitwe, a nawet wiecej. A Ty jaka "Boginie" wyznajesz?

To nie jedz i się głupio nie pytaj. Było- bierzcie i jedźcie ! od -jechać,przemieszczać się ,przesuwać z punktu A do punktu B- -x- Wszyscy sie modlą od wieków,a efekty koszmarne wniosek - albo się źle modlą, albo nie "w tym kierunku",co trzeba. -x- Modlitwa żarliwa i ukierunkowana na dziękczynienie i wdzięczność,przepełniona wiarą w jej skuteczność, może sprawić cuda. Ale modlitwa przypominająca skomlenie i zawodzenie - rzadko działa. Nie ma znaczenia do jakich bogów sie odnosi modlitwa. Doświadczenie uczy,że w każdej religii mistycy dochodzą do podobnych efektów.

głupio to chyba ty piszesz człowieku. bierzcie i jedzcie to słowa Chrystusa. medytacja, którą ty tutaj tak usilnie propagujesz jest daleka od Jego nauki. co masz na mysli, że efekty modlitwy (do jedynego pewnie masz na myśli Boga) sa koszmarne? przykłady? nikt ci nie narzuca modlitwy do Boga. człowiek ci napisał, że to samo można osiągnąć dzięki modlitwie, a tu taki agresywny odzew. nikt cię przecież nie atakuje, a ty i owszem. jeżeli medytujesz, to twoja sprawa i twój grzech. namawianie do tego innych tutaj, czy gdzie indziej, to już dużo poważniejsza sprawa. zastanów się, jaki masz w tym cel i czy aby na pewno warto. możesz w ten sposób skrzywdzić wiele ludzi. żyj i pozwól żyć innym. i śmieszne jest to, że tak nieudolnie podszywasz sie pod inne nicki..... niby taka odważna, a boi sie pod swoim stałym, czy też zmiennym nickiem pisać. no ale pod stałym, to kulturka, pod innym już nie trzeba. oj dziewczyno, błądzisz i nie znalazłaś jeszcze tego, czego szukasz. medytacją nie osiągnęłaś tych celów tak ładnie przez ciebie wypunktowanych.

O matko! Tu też wiara i niewiara? Przecież wszystko co pomaga nam osiągnąć równowagę wewnętrzną i tzw spokój ducha jest prozdrowotne. Nieważne, czy to modlitwa, czy medytacja. Ważne, że uspokaja. A jak uspakaja to człowiek czuje się szczęśliwszy, a to powoduje wyrzucanie części stresu i większą odporność na stres. A to z kolei sprawia, że człowiek jest mniej podatny na część chorób i nie poddaje się przeciwnościom zbyt łatwo, a o to chyba tak naprawdę chodzi. aby zdrowieć Jak ktoś się modli to niech się modli, tylko niech nie straszy innych ogniem piekielnym, a jak ktoś woli medytować, to też chyba jego sprawa. Modlitwa nie wyklucza medytacji, w kościele katolickim takie coś jak medytacja istnieje. Problem w tym, że KK uznaje swoje za jedynie słuszne i nie przyjmuje do wiadomości, że medytacja wschodnia, czy nawet joga może być tylko ćwiczeniem fizycznym i potem są głupie bezsensowne kłótnie w tym temacie. Kamieniarko aha już wiem. Mi odpada, bo nie mam warunków, metraż w łazience mnie nie puszcza. Muszę zostać przy geście muszli. Skończyłam te moje skromne 60 cytryn. Jadę teraz liściem. Z tymi lekarzami to tak jest. Jak ktoś potrzebuje faktycznie leczenia i operacji to go mają gdzieś, a jak ktoś nie potrzebuje to go intensywnie leczą i operują. Jedyne co u nas jest lepsze, nie rewelacyjne, ale jednak lepsze, to opieka nad ciężarną, ale rodzącą już jak nie zapłaci to zostawiają samą sobie. :(

Super przepisy, smaczne i zdrowe zapraszam na stronę: http://gamfi.pl/-poznaj-nasze-przepisy--30-425179-3785

oj,oj,tumanie pustynny :-D jesli ci sie wydaje,że Jezus 40 dni na pustyni liczył barany to sie mylisz każda mistyczna ścieżka uczy o medytacji,KAŻDA ! stąd wniosek - Jezus na pustyni medytował i pościł. A teraz oj,oj -leć sie poskarżyć księdzu :-P

oj,oj nie wiem o jakim bogu piszesz o hebrajskim,czy innym ? bo hebrajski nie jest bogiem jedynym to po pierwsze :-) w dekalogu zydowskim mamy -nie będziesz miał bogów cudzych przede mną- stąd wniosek,ze byli i są inni bogowie bo inaczej dekalog nie miał by sensu w tym zdaniu bóg hebrajski jest msciwy,zazdrosny i zabija własnego syna,zeby sam się przebłagać- jednym słowem,dziwny i niebezpieczny przypadek boskosci. /tak przynajmniej uczy ich pismo swięte/ ICH...bo nasze zostało zapomniane i każdy,kto sie upomina o nasze korzenie jest wysmiewany. A medytacja,zwana w katolicyźmie -kontemplacją - moze być ? Albo też jest grzechem ? :-D Bóg sworzył doskonały swiat,w którym wszystko było dobre a potem go zatopił,bo jednak nie było dobre. Zadziwiająca logika mitologii hebrajskiej :-) Brrr...jak można być tak zaczadzonym...

w dekalogu zydowskim mamy -nie będziesz miał bogów cudzych przede mną- stąd wniosek,ze byli i są inni bogowie bo inaczej dekalog nie miał by sensu w tym zdaniu xxx Byli. Ulany przez żydów złoty cielec. Był Ozyrys i Isis w Egipcie, z którego żydostwo uciekło, byli rzymscy bogowie i Światowid.