Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Ja mam termin na 7 kwietnia, ale lekarz twierdzi, że mogę na początku marca, albo do połowy urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piszę tylko z pracy, więc poczytałam wasze weekendowe posty i teraz moge się dołączyć do chóru dziewczyn z upławami ;) Może nie są jakieś mega obfite, ale większe niż normalnie, białawe lub przezroczyste i w zasadzie bezzapachowe. Wczoraj czytałam o tym w książce \" W oczekiwaniu na dziecko\" i dopóki upławy nie mają zabarwienia żółto-zielonkawego, nie są serowate i nieprzyjemnie nie pachną to nie ma się czym przejmować, bo to normalne. Polecają tam po prostu nosić luźną bawełnianą bieliznę, wkładki w razie potrzeby i jeść jogurt dziennie lub coś innego z bakteriami mlekowymi, żeby zabezpieczyć się przed ewentualnymi infekcjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dopisuję jeszcze inny dziwny objaw-ślinotok. Od wczoraj ciągle zbiera mi się nadmierna ślina w buzi. Strasznie to uciążliwe. Przydałaby się spluwaczka ;-D Poza tym mdłości mi niby minęły ale rano jeszcze je czuję,wieczorem jak więcej zjem to też umieram, no i te cofki (ale nie wymioty). Kiedy to się skończy? Czuję ruchy mojej dzidzi. Ale są inne niż w poprzedniej ciąży. Wtedy miałam typowe motylki, bulgotanie, a teraz czasami takie inne bulgotanie i takie mocniejsze \"tąpnięcia, uderzenia\". O ile to można tak nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja siedzę sobie w pracy i podczytuje wasze wpisy :) W domu nie mam na to kompletnie czasu i szczerze mówiąc na siedzenie w domu przed kompem to i ochoty mi brakuje. Jeszcze mnie trochę trzyma przeziębienie ale już jest lepiej. Co do upławów to chyba standard w ciąży, mi też to przeszkadza. Ale do kwietnia już nie daleko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski!! Pol godziny nadrabialalm zaleglosci i czytalalm Was od 50 stronki. U mnie ksiazkowa ciaza, no moze ciut wiecej tyje. Bylam 2 tygodnie w Polsce dlatego sie tak rozleniwilam. W srode koncze 16 tydzien. Jutro mam wizyte u poloznej i bede miala test potrojny. Przy okazju pobytu w domku odwiedzilam gina i wszystko w porzadku, mam dalej lykac zelazo na hemoglobine bo slaba i tyle. A teraz najwazniejsze. W sobote popoludniu poczulam cos dziwnego, mialam juz rozne bulgotania i wzdecia ale tym razem jestem prawie pewna, ze to dzidzius. Nie bylo to jeszcze jakies wyczucie ruchu ale takie smieszne przesuniecie. Zapisalam w kalendarzu i bede traktowac jako pierwsze sygnaly od fasolki, chociaz trwalo to krocej niz sekunda. Pozdrawiam wszystkie kwietniowki i od dzisiaj wracam do rytulalnego odwiedzania forum co rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze Wam napisze, ze lenia mam niesamowitego. Czeka pranie i zlew naczyn do zmywania. I tez mialam takie wizje ciazowe, ze pewnego dnia jak juz bede w ciazy, to wszystko sobie najpierw powoli porobie, a potem relaks, ksiazki i spacery. A tu glownie internet a potem wciskam obowiazki heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś zaczynam 5-ty miesięc. Jak ten czas szybko leci, szok. Waga w dalszym ciągu +1kg, czuję się już teraz świetnie. Słusznie mówiCi, którzy uważają, ze 2 trymestr dla kobiety w ciąży jest najwspanialszy. W sobotę byłam sama z córeczką w domu i miałam takiego powera, że ładnie sobie posprzatałam, zrobiłam kurczaczki w galarecie, z groszkiem, marchweką i kukurydzą, ugotowałam pyszny gulasz, a wieczorem upieklam ciasto, dla mężusia, żeby zjadł sobie jak wróci :-) A wczoraj odpoczywałam. Leń totalny... Nie wiem jak Wy, ale ja w domu jakoś niekoniecznie mam chęć siedzieć przed komputerem. Jakoś nie mam na to siły, chyba 8 godz w pracy mi wystarczy...Szkoda, bo zauważyłam, ze nasz topik ożywa głównie wieczorkiem :-) Pozdrowionka dla wszystkich mamuś i dzieciaczków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamuski :)) ja niewiem czy czuje ruchy czasami mam wrazenie ze tak, a czasmai mysle ze to tylko jakies dziwne wzdecia :) tez mam straszny odruch wymiotny szczegolnie jak myje zeby alebo polykam witaminy fuj az na sama mysl mnie otrzepuje. Mi juz sie konczy 15 tydzien :)) a waga taka sama jak byla :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe... na pastę do zębów... mam to samo :) tfu.. paskudztwo, mimo zmieniania na trzy inne firmy. Ja mam 3,5 kg na plusie, ale głównie przez to leżenie i oszczędny tryb życia.... teraz sama sobie już wszystko szykuję... Śmieją się nawet, że dzieci głodzę... a przeciez to nie czasy wcinania za troje.... Staram się więcej ruszać... trochę ćwiczę wieczorami. Zastanawiam się ile mi przybędzie do końca ciąży.... może nie więcej niż 15 kg z moimi bąbelkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie staram chodzic na piechote do pracy mam jakies 2 km zauwazylam ze zaczal mnie pobolewac kregoslup i czasem to dosc mocno a to poczatek a co dopiero bedzie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo dziewczyny nie obijac sie. Kurde tak sie najadlam w pracy bo stawiali ciastko i kanapki ze sledziem ze teraz mi niedobrze dlaczego niepotrafie sobie odmowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie. Kilka godzin temu wr.ociłam ze szpitala, z odzialu patologii ciązy. Trafiłam tam w piatek z silnym krwawieniem.I z wpisem na skierowaniu lekarskim ciąza 14 tydziem z zagrozeniem poronienia. Na szczescie uratowano moje maleństwo. Dostawałam zastrzyki z Kaprogestu i znowu biorę Duphaston( az do 22 tyg. ciązy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I na chwilę obecną przestaję cokolwiek myslec, o tym co kupic dla dziecka, jak bedzie miało na imię. Jeszcze nie wiem co z nami bedzie. Jestem zalamana. Ryczec mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue, strasznie mi przykro. Możesz chodzić, czy musisz leżeć? Moja znajoma aby utrzymać maleństwo musiała leżeć caluteńką ciążę, do tego stopnia, że mąż ją nosił do łazienki na rękach. Ale było warto, bo ich syn Igorek to istna iskierka. Czy lekarze wiedzą co było przyczyną krwawienia? Tak nagle zaczęłaś krwawić? Przepraszam, że tyle pytam, jak nie chcesz to nie odpisuj. Ściskam Was mocno - jestem pewna, że dacie radę i będziesz potem opowiadac maleństu jakiego Ci strachu napędził(-a).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janika78 musze prowadzic oszczedny tryb zycia, co kolwiek to znaczy :( >lekarze nie dopatrzyli się przyczyny krwawienia, gdyz juz w piątek po południu wogóle nie krwawiłam. Najgorsze w tym wszystkim,ze nawet nie bolał mnie brzuch, nic na to nie wskazywało. No moze tylko to,że mialam bardzo silne uplawy , wraz z sluzem roznego koloru. Te4raz przez kilka dni napewno musze polezec. Teraz sprawdze sobie tylko pocztę i bede zaglądała do was w miarę mozliwosci. Achhh u schudłam juz całe poł kilo ;) Dzisiaj w nocy byłam swiadkiem mimowolnym jak jednej z moich salowych współlokatorek usuwano ciąze a druga urodziła przez cc dziewczynkę. Malenstwo wazy raptem 1600 g. Jest wczesniakiem, bo urodziło się w 32 tyg ciązy. Dodatkowo to wszystko jakoś mnie przygnębiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lightblue czulam ze cos jest nie tak, bo sie nieodzywalas, a jednak zawsze dalas znac o sobie, a i tak jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze, dbaj o siebie jedz duuuzo owocow i dawaj znac co jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue, trzymam mocno kciuki za maleństwo. Musisz bardzo na siebie uważać, leż, leż i jeszcze raz leż... kładź często łapki na podbrzuszu i i mów w sercu... że masz dzielną dziecinę i musi być silna i zdrowa. Ja plamiłam przez krwiaka pod malcem i odklejenie połowy woreczka płodowego. Po moich czarach - marach... nawet lekarz się zdziwiła, że tak szybko już jest lepiej... a po 1,5 m-cu krwiak się rozpuścił... wchłonął...... Polecam mamusiowe czary-mary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRenia
Czesc Mamusie. U mnie w poprzedniej ciazy byla tez patologia i liczne wizyty szpitalne (4), ale wszystko potoczylo sie dobrze, dopuhaston pomogl i spokojniejsze zycie. A patologia bardzo przygnebia pocieszaja usg gdzie widac ze dziecie ladnie porusza sie i jest zdrowe, bedzie dobrze miejmy nadzieje, tylko lagodniejsze niech stanie sie zycie niech troszke Cie domownicy rozpieszczaja i kupuj gotowe mrozonki na latwe zupki by sie nie meczyc jak brak domownikow. Mnie pomagalo lezenie i czytanie albo wyszywanie(wyszylam Basi sniezyczki nieduze wprawdzie ale i tak kosztowaly sporo cierpliwosci).Milego wieczorku Mamusie Basia wola do kapieli :_) R(M)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evica
dziewczyny, a czy ktoras z Was ma takie skurcze w podbrzuszu? i bole brzucha, podbrzusza doklanie?Ja jak kilka godz jestem na nogach to strasznie boli mnie brzuch i mam jakies skurcze, nie wiem co to jest a wizyte mam w nastepny piatek i nie wiem czy czekac, czy dzwonic i umowic sie wczesniej?Jestem w siedemnastym tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet sie niezastanawiaj tylko idzi do lekarza, mnie tez pobolewa ale tak lekko wiec zmykaj do lekarza i daj znac jak wrocisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue trzymaj się dzielnie, zobaczysz wszystko będzie dobrze, stosuj się tylko do zaleceń lekarza. Nasze malenstwa są sielniejsze niż nam się wydaje i mają olbrzymią chęć życia. Będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole lightblue to ja nic nie kompletuje, nic jeszcze nie kupuje dla dziecka, nie ogladam zadnych wozkow, lozeczek itp bo boje sie ze cos sie moze wydarzyc, zyje sobie z moim brzusiem i czekam z zakupami do konca. Mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz i humorek zaczal dopisywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co Mamuśki? Ja chyba robie się przeziębiona, żeby nie powiedziaeć że chora. Narazie boli mnie gardło ;-( czym mam to jakoś wyleczyć? może jakieś domowe sposoby na ból gardła znacie? mleko z miodem? syrop z cebuli? nie wiem, martwie sie bo u mnie jak juz wystepuje choroba to nigdy bez antybiotykow sie nie obylo!! a teraz bedzie musialo. poradzcie? a można jakies pastylki ssać? pewnie nie.... lightblue dużo wiary w siebie i w Dzidzie i bedzie dobrze, musi byc dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane wpadlam na chwileczke pocZytac wasze wypowiedzi i zandobic zaleglosci ... czuje sie zle.... boli mnie ząb.... i jestem strasznie nerwowaa rowniez mam skurcze i brzuch mnie pobolewa najczesniej jak sie przewracam z boku na bok ogolnie zle.. biegne w poniedzialek do lekarza musze wam powiedziec ze popadam w jakos depresje chyba moj chlopak traci prace , stanie sie to na dniach echh dobraa nie wazne lece robic obiad kochane wszytskich was calujeee mocnoo sciskamm silnooo badzmy dzielneee i dobrej mysliiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21, trzymaj się.... musi się wszystko dobrze ułożyć. Zanim zaczną się poważniejsze wydatki, znajdzie już nową pracę. Facetom łatwiej :) Trzymaj mocno za niego kciuki. Z zębem, miałam dzisiaj w nocy też kosmos... muszę lecieć do dentysty, bo nic nie widać, a boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×