Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Hej, hej... Na poczatek... Mysia123 witaj :) Siedze z mezem ile sie da.... bo juz jutro rano lece do Polski. Smutno mi strasznie, ciagle mi lzy same leca ciurkiem. Torbe juz spakowalam... strasznie mi xle. Brzuszek i Jas z Marysia czuja sie dobrze, fikaja sobie radosnie... Nic mnie nie boli, wszystko super..... tylko serce rozdarte. Zlece zabicie dnia jutrzejszego... jej zrobie obciach mezowi na lotnisku cala zaryczana. To przykre, ze macie takie problemy z facetami... oj, gdyby moj tak sie zachowywal... to cos ciezkiego w lape i po sprawie. Zartuje. Moj Filon jest super czuly, kochany i pomocny... nie moze byc lepiej. Mykam robic mu obiad. Pozdrawiam z deszczowej krainy.

Mamo baczka, ja tez sie posmialam z Twojego narzekanie, bo zabawnie to robisz. Nie martw sie, zobaczysz ze po ciazy szybko schudniesz, karmienie piersia, nieprzespane noce, spacerki i w lecie bedziesz jak Pamela, chuda i z wielkim cycem od mleka:-) A w dodatku jestes wszechstronnie wyksztalcona:-) Glowa do gory:-) Mysza witam i podziwiam, od tego momentu przestaje jęczeć,ze nie dam sobie rady z Bartkiem. Od rana czytam ksiazke \"Jestem nudziara\", dzis ja chyba skoncze i jutro musze wybrac sie do biblioteki po nowe zapasy:-) Bez ksiazek umarlabym z nudow. Boze niech bedzie juz marzec i Jarek wroci wtedy bede mogala urzadzac wreszcie gore, bo bez niego mam rece zwiazane:-(

mx lacze sie z Toba w bólu, bo niedawno sama to przechodzilam. Teraz mi lepiej, ale ciagle tesknie strasznie! Najgorszy dzien przed Toba jutro, a potem czas szybko zleci. Dobrze,ze z Twoja parka wszystko ok,bo dawno sie nie odzywalas:-)

Dzień dobry. Czytam was czytam, ale jakoś do końca mi daleko. Ciągle biegam siku, jak jakaś porąbana. I też mam doła :( Martwię się, bo jutro odbieram wyniki na toxo. Nie wiem co mam juz mysleć. Dziewczyny dziękuje za fotki, śliczniutkie jesteście :P Swoje dwie też wysłałam do tych wszystkich z Was, ktorych miałam maile. Jeśli do jutra nie dojdą to dajcie mi znać, bo coś pomieszałamw poczcie i nie wiem, co gdzie powysyłałam. Zaznaczam,że fotki są jeszcze z przed ciązy. A ja zawsze byłam wielka :D zuzanka14 slicznie wyglądasz z tym swoim brzusiem. :) Ide odsypiac dzisiejszą noc :P. Zatrułam się pizzą. I miałam cieżka walke. Same wiecie o co chodzi ;) Lookne do was poźniej, o ile dopuszczą mnie do komputera. Buziaki

Light, dzieki za fotki, teraz lepiej Cie zobaczylam, bo poprzednie zdjeciaktore mi wyslalas, nie pokazywalo Cie dokladnie:-) Zjadlam obiad i strasznie niedobrze mi sie zrobilo:-( Ostatnio coraz czesciej mi niedobrze po Fenoterolu.

light..jak ty jesteś wielka to ja zaliczam się do calineczek... jestem już po obiadku i musze przyznać, że chyba moje wyniki cukru sa zadawalające. Chociaż musze się przyznać, że jak juz jestem po badaniu glukometrem, sięgam po przynajmniej jedną czekoladkę lub cokolwiek innego co jest słodziutkie. Wciągnęłam jedna czekoladnke merci i już jestem zadowolona. Przez te lenistwo nawet nie zauważyłam, że juz 15. Kurcze jak ten czas szybko leci.

Ja juz po wizycie u sadysty Oczywiscie nawet mnie nie dotknela, bo zeba trzeba leczyc kanalowo, a do tego potrzebne jest przeswietlenie. Mam sie zglosic po porodzie i wtedy bedzie mnie to kosztowalo 260 funciakow - haha :) to za to zrobie sobie implanty w polsce w wakacje, ubawilam sie. Dzieki za wszystkie zdjecia, same laski jestescie, ale bedziemy paradowac z tymi wozkami jak juz odzyskamy figurki. Cyce do przodu i do piaskownicy.

witamm nowaaa mamusiee , i to przyszla mamusia blizniat mysza123 cztajac teraz ciebie , przypominam sobie siebie o tym jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazyy bylo juz wielkim szokiem a dwa tygodnie pozniej nastepny szok -beda bliznieta , bylam moge powiedziec zalamana , mysli roznee ... czy dam sobie radee, jaka beda matka teraz bedac juzz w zaawansowanej ciazy majaca kontakt z synkami , czujac ich pod serduszkiem niczym sie nie martwie najwazniejsze abym ciaze donosila aby dzieciaki byly zdrowee reszta sama sie ulozyy stajac codziennie przed lustrem tez sie zalamujee brzuchol ogromniasty +16 kg , ciagle te same ciuchy kurtka juz nie zapinajaca sie ale nie kupie nowejj szkodaa kasy jakos przebidujee|:P LightBlue ja rowniez ciagle biegam sikuu , a najgorsze jest w nocy wstaje wtedy TAKA OCIAZALAA i idee siku nawet dwa razy w ciagu nocy mx3 odzywaj sie kochana czesciej , ciesze sie ze pareczka ma sie dobrzeee :) to jest najwazniejsze Paulka123 ty nadal zatopiona w ksiazkach? na pocztaku ciazy az do wczorajszego dnia nie mialam ani jednegoo rozstepu wczoraj zauwazylam nizej pekpkaa dwa wielkiee potworyy zmory kobiet w ciazy ROZSTEPY a tak pilnowalam smarowanalam Mustela oliwka i roznymi badziewiamii no coz..... jakas pamiatka musi pozostac ale najbardziej co mnie wkurzaa tooooooo celulitissssss mialam przed ciazaa ale nie tylee co teraz bozeeeeeeeeee A JA mnie sie marzzy lekki porod , bycie juz w domku z malenstwami ja w swoich ulubionuch jeansach fajnejj bluzeczceee popijajacaa piwkoooo na ktoree taka mam ochotee a pozniej gdzies wyskoczyc potanczyc echhhhhhhhhh

mówisz o piwku..mi od paru dni marzy sie czerowne winko do kolacji. Jak juz dawno nie było winka....a moja przyjaciółka mowi, że jestem wykluczona z życia (alkoholowego) przez najbliższy rok..cwaniara jedna odchowała juz 4-latka.

ale duzo ostatnio piszecie, az nie moge nadążyć. Mieszka się świetnie, choc narazie na pudłach ale juz na swoim i co najfajniejsze wszedzie blisko. A to nowy link do mojego nowego wózeczka mojej malutkiej córeczki 9może teraz będzie dobrze sie otwierać) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/585ef101ef a3b371.html

czesc laski dziekuje za zdjecia wygladacie naprawde super:) wyslalam wam moje wkoncu poszly:) co do wagi to napewno wrocimy wszystkie do tej z przed ciazy ale teraz najwazniejsze jest zeby z ciaza bylo wszystko ok :) ja dzis mialam wizyte u gina i wszystko mozna powiedziec ok dostalam tylko na powtorke badania moczu i poziom kwasu moczowego, bo mam obrzeki :( natomiast cisnienie dzis jak u zaby :) 90/60 , waga bez zmian nastepna wizyta za miesiac:) dzidzia kopie jak szalona i tez ma czkawke:) dzis nocke spedzam sama bo moj mezus ma sluzbe w jednostce, evanika co do lampki winka to moja polozna powiedziala ze od czasu do czasu mozna:) dobre na krazenie co do wczorajszej nocki to wymiotowalam a pozniej biegalam co 1,5 godziny siku a dzis na 17:30 jade do szkoly rodzenia jak wroce to napisze wam jak bylo:) a teraz uciekam powoli bo musze jeszcze zaprowadzic synka do bratowej

Może teraz http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/585ef101efa3b371.html

krzyka fajny jest ten wozek

krzyka, nie otwiera sie:-( kamila, napisz jak bylo w na zajeciach, bo ja juz sama nie wiem czy sie zapisywac do tej szkoly czy nie.Chcialam tylko dlatego,zebypozniej pozwolili byc mojemu mezowi przy porodzie, ale jak bede miala cesarke to i tak go przeciez nie bedzie. A na zajecia nie chce mi sie teraz samej jezdzic do szpitala na drugi koniec miasta i znow moj len wychodzi. Ja tez mam wielka ochote na piwko,zlbo winko, ale biore tabletki i z nimi raczej nie wolno:-(

Nareszcie! Wiecie ale mialam przygode w sobote, chciałam wyjąć z pudła nowe ręczniki i jak sie nad tym pudłem nachyliłam zakręciło mi sie w głowie i polecialam do tyłu, no deski z których bedzie robiona szafa i regały. poobijałam sie strasznie, najbardziej ucierpiał mój kręgosłup oraz skóra na łokciach, nadgarstkach, kostkach i pupie (prawie pół pośladka sobie zdarłam). A zeby tego jeszcze było mało, to za deskami stała drabina, w którą rąbnełam głowa i nabiłam sobie gigantycznego guza. Jejku ze strachu az sie popłakałam jak mala dzidzia ale na szczęście z maleńka wszystko ok, tylko mama cierpi. Wczoraj tak mnie bolał kregosłup, ze cały dzień spędziłam w łóżku.

krzyka, teraz sie otworzylo, fajny wozio i fajnie,ze juz masz ta kwestie z glowy. ja poza paroma pierdolami nie mam kompletnie nic z takich konkretnych rzeczy:-( Wszystko bedziemy pewnie na wariackich papierach kupowac jak Jarek wroci. kamila ja dzis w nocy pobilam swoj rekord i siku wstawalam 4 razy!

dzięki kamil_a aga spróbuj ponizszy link powinien wskoczyć http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/585ef101efa3b371.html dziewczyny moge Was prosić o porade, zastanawiam sie nad kolorem pokoiku dla mojej malutkiej kruszynki i coś nic mi nie wpada, tylko tyle, ze na jakis pastelowy kolor a i jeszcze jedno, co macie lub zamierzaćie postawić w dziecinnych pokoikach, taz jakie mebelki?

krzyka uwazaj na siebie, najwazniejsze ze nic powaznego sie nie stało. Coraz wiecej z nas moze pochwalic sie \"zgrabnymi\" ruchami. Ja jak tylko wchodze do siebie po schodach co jakis czas sie potykam, ale odpukac do tej pory uniknełam upadku!

Dziewczyny a ja mam ochotę na adwokata. Jak urodzimy i odchowamy, to tak w lipcu zostawimy dzieciaki z mężami a same spotkamy się na jakiejś imprezce w centrum Polski (np. blisko Piotrkowa heheh ;-) I wtedy będzie piwko, winko i adwokat. Albo weźmiemy ze sobą dzieciaki, a potem mężowie po nas przyjadą. Fajnie byłoby się tak zobaczyć. Już tyle ze sobą rozmawiamy. Śmiesznie byłoby patrzeć na siebie i mówić \" to Ty LightBlue, albo to Ty aga25\" heeeh

Ja mam juz pokoj Bartka pomalowany na niebiesko,kolor zostal po tym jak mieszkal w nim synek mojego brata. Nie bardzo mi sie on podoba bo jest dosyc ciemny, dodatkowo moj brat na taki sam kolor pomalowal sufit! Calosc daje efekt dosc ponury i chetnie bysmy go przemalowali, ale nie wiemy czy jest sens, bo nie chcemy dlugo tam mieszkac. Osobiscie wolalabym jakis jasniutki blekit i bialy sufit. Ale,ze ten kolor ktory mam teraz ciezko bedzie pokryc,zostanie tak jak jest.Nad lozeczkiem poprzylepiam gwiazdki fosforyzujace, bedzie jasniej:-) Poza łozeczkiem chcialabym jeszcze perzewijak i jakas mala szafeczke na ubranka malego i kosz wiklinowy na zabawki. Ale zobaczymy co z tych moich planow wyjdzie:-)

Jezu!Mamo bączka,jak zobaczyłam pierwsze zdanie,to pomyślałam,że potrzebujesz adwokata do rozwodu albo coś...Bo ostatnio coś narzekałaś na męża i tak mi do głowy przyszło.Mam jakieś spowolnione myślenie w tej ciąży.

dziewczyny a ja mam fajny przepisik na 2 w 1 Kupujecie spirytus w sklepie monopolowym , odlewacie nakretke, którą mieszacie w stosunku 2:1 z woda i macie spirytus do przemywania pepka swoim maleństwom. do reszty wlewamy kogel - mogel i mamusia ma ajerkoniaczek. I co wy na to, bo mi az ślinka cieknie mniam, mniam, mniam

mamo baczka, pomysl fajny, ale z realizacja chyba ciezko bedzie:-) a do mnie musialybyscie mowic aga gwiazdka 25 gwiazdka gawiazdka:-) jak przeczytalam,ze masz ochote na adwokata przyszedl mi rozwód do glowy i z niecierpliwoscia czekalam co dalej bedzie, a tu o likier chodzilo cale szczescie:-):-)

madziunka 26, to widac nie tylko Ty masz takie czarne mysli:-):-):-) przestancie juz z tymi alkoholami, bo zaslinie klawiature:-)

O tak krzyka pomysł dobry i ekonomiczny!Kurde,chyba skuszę się dzis na małe piwko.A może mam jakieś wino...

hehe kurcze , powinnam chyba napisać ajerkoniak. eheheh ale się uśmiałam. Mam co prawda czasami mojego męża po dziurki w nosie, ale nie jest jeszcze tak źle. Może jeszcze z nim trochę wytrzymam. Czasem bym go zastrzeliła, ale przekonałam się, jak go nie było, że ciężko bez tego mojego chłopa. Ale zmieniłabym w nim trochę rzeczy. No ale jeszcze na nowszy model narazie nie będę wymieniać. Ligt thx za fotki

kamila..właśnie dobrze by było gdybys powiedziała jak jest w tej szkole rodzenia i czy warto do niej chodzic.... wózek rzeczywiście fajowy... aga25...ja nie mam kompletnie nic, nawet jednej pieluszki..po prostu nic. Sama się dziwie, że nie ogarnęło mnie jeszcze szaleństwo... czekam na impuls, a jak już wpadne w szał zakupów - trzymajcie sie sklepikarze! ;) Krzyka - ja też sie zastanawiałam nad kolorem do pokoiku dziecka, ale stanęło na tym, że przez pierwsze miesiące bedzi i tak z nami w sypialnie (sypialnie mamy na górze), a resztę pokoi na dole i ciężko było by nam biegac po schodzach za każdym rzem jak by nam dzidzia płakała. W sypalni oprócz naszego mega duzego łoża bedzie stalo łozeczko coreczki, przewijak komódka dwa stoliki nocne .... chyba, że coś jeszcze wymyślimy Mi osobiście podobają sie wszystkie odcienie fioletu..ale chyba to za ostry kolor dla niemowlaczka. Kurcze tyle jeszcze przed nami, az strach myśleć! mamo baczka - pomysł niezły - ale ja i tak będę za mega wielkim kielichem czerwonego wina w waszym towarzystwie...

idę na klan, a potem pierwsza miłość i m jak miłość. Lubię poniedziałki bo dużo moich serialów jest. A jeszcze zapytam Was o jedną rzecz. Czy zauważyłyście, że macie obfitsze upławy??? Bo ja tak. I nie wiem czy mam mówić o tym ginowi, czy to normalka.

narazie uciekam, bo dzidzia tak mocno mnie kopie, ze siedziec nie moge. Do wieczora papa A jutro nareszcie sie zdecydowałam iśc na tesy glukozowy, ale az mnie przeraza, jak ja to wytrzymam, fuj

kurcze sorki dziewczyny....jak patrze na to co napisałam aż się za głowę złapałam..jaka poprwana stylistyka, jaka rewelacyjna gramatyka, jakie ekstra błędy.. sorki - tak sie spiesze żeby wam coś naskrobać...