Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

justa jakbym miala wybierac to poszlabym teraz ,ja sie zastanawialam czy nie wziasc dziekanki a teraz sie ciesze ze nie wzielam,szybciej skoncze:)

ja znow tylko na chwilke , chcialam zyczyc dobrej nicy wszystkim sparcowanym i zaganianym mamuskom ... od poniedzialku bede zagladac czesciej , bo jutro tesciowa wraca do siebie ... no i w poniedzialek 2.07 jedziemy z Tygrysiem na badanie sluchu wiec teraz zmykam ... moj D. kupil mi piekny komplet bielizny czarno rozowy gorset ze slicznymi stringami ... chyba ma na cos ohcote dzis w nocy ... slodkich snow nie siedzcie za dlugo przed kompem

dziewczyny mam ogromna prosbe niech mi ktoras z Was wytlumaczy jak sie wkleja wieksza ilosc zdiec na allegro, w tym polu gdzie pisze sie tresc ktoras z Was pisala ze trzeba skorzystac z fotosika wiec jak ktoras ma czas to prosze o instrukcje obslugi:P

kohannah fajny ten twoj facet:P tez bym chciala taki komplecik tylko ja mam takiego pecha ze mam bardzo maly biust wiec na mnie to by za fajnie nie wygladalo, ale cos czuje ze skusze sie moze za pare lat na operacje nie chce takich jak ma doda ale takie pelne c by mi starczylo bo piersi to moj zyciowy kompleks

Haj dziewczynki Moj R jeszcze spi a ja siedze z Bartkiem dlaczego dzieci nie spia przynajmniej do 10 mama baczka i madziunia jak sie bawilyscie?

witam...... ja już nie śpię od samiusieńkiego rana.....moja maleńka jest śpiąca ale i przy okazji marudna więc nie można jej ululać...teraz przysypia na macie, zagaduje swoje zabaweczki... wczoraj wśród znajomych było u nas małżeństwo z maleńką Julką....to kurcze mówię Wam istny aniołeczek...tylko śpi i je a ma 2 miesiące, jest 2 tygodnie młodsza od mojej niuni ale jest wczesniakiem wiec badziej widac roznice pomiedzy moja weronisia a julcia....ale moja dama to nie placze tylko drze sie w nieboglosy...a corka kolezanki tylko kweka jak cos chce..... goście wczoraj poszli ok 2, wiec ja moze spalam ze 4 godziny.....moj p jeszcze spi......ale od poniedzialku ma urlop to moze i ja sie wyspie......chociaz on nie slyszy tego jak malenka zaczyna sie wiercic i kwekac wiec i tak bede sie budzic w nocy zeby jego obudzic po to by nakarmil malenka.... teściowa powiedziala ze przeciez moge jej podrzucic malenka na noc i wtedy sie wyspie.....ona by sie najchetniej non stop mala zajmowala, kurcze z jednej strony fajnie ale trudno mi jest zostawic mala w dzien z kimś a juz w nocy to chyba bym nie spala tylko myslala o niej, co robi, czy placze czy spi..... bardzo zaluje ze nie ma tutaj mojej mamy...znowu mam chyba zly dzien....taka tesknoty mnie znowu nachodzi.....czasami jestem nawet zla jak tesciowie sie na malenka patrza i zaczepiaja, nosza itp bo przykro mi jest ze moi rodzice nie widza tego jak malenka szybko rosnie, ze nie moga jej przytulic...dobra koncze to pisanie bo zaczynam ryczec...a niunia usnela WRESZCIE na macie to sie kimne obok niej troszke....... wiecie co? naprawde fajnie ze jestescie......

witam ale tu ciiiiiiicho wczoraj odebralam certyfikat ukonczenia kursu pedagogicznego, jutto jade zawiesc reszte papierow do szkoly (ksero dyplomu i tego swiadectwa ) no i o 13 mam rozmowe w sprawie pracy trzymajcie za mnie kciuki bo zaczynam miec pietra od poniedzialku pelna para ruszaja przygowania do chrzcin Wikuni to te dobre wiesci , a zle to takie ze babcia mojego Ł lezy w stanie ciezkim w szpitalu nerki przestaly jej pracowac jak powinny i jeszcze pojawil sie cukier w moczu

Czesc ciotuchny Boszzzzzz ja dopiero wstalam ,juz niepamietam kiedy tak dlugo sobie pozwolilam spac ale poszlam spac po 12,coprawda za moj Mont Everest sie nie wzielam bo znowu bym nie poszla spac a tak sie przynajmniej chyba troche wyspalam .Za moj Mont Everest(czyli gore rzeczy do prasowania)wezme sie dzisiaj. A jak sie obudzilam to zobaczylam cudowny obrazek.Konradek wczesniej sie obudzil i bawil sie w swoim pokoju ,potem przyszedl do mnie do pokoju i tam sie bawil po cichu a jak uslyszal ze Vikunia sie kreci to odjechal kolyska na bok bym ja mogla spac a on zagadywal siostrzyczke jak sie obudzilam to trwala powazna rozmowa siostry z bratem:) Kamil_a wszystko bedzie dobrze rozmowa pojdzie na 6 z plusem. Wspolczuje ze babcia w szpitalu ,na sama mysl ze to nerki to skora mi cierpnie,ja kiedys mialam tylko piasek w nerkach i sie zwijalam z bolu,niby mi wyleczyli do konca ale ten kamien ktory sie zadomowil w mojej nerce mowi co innego:(Oby Babcia wrocila do zdrowia. Doroteczka och bidulko nie wiem co ci powiedziec bys sie usmiechala ,po pierwsze wiedz ze nie mozesz sie zamartwiac bo malutka wszystko wyczuje i tez bedzie niespokojna.Wiem ze to sie latwo mowi nie martw sie wiem jak to jest jak bliskich nie ma razem z nami i nie moga sie cieszyc z naszych radosci tak samo jak my.Ale im tez pewnie nie jest tam latwo wiedza ze tu jest slodka istotka juz widze jak twoja mama czesto sie zastanawia czy ty akurat nie potrzebujesz jej pomocy.Ale jak juz przyleca to bedziecie gadac i smiac sie razem ile wlezie:) heh wczoraj na Uczelni spotkalam swoich dwoch starych wykladowcow oczywiscie najpierw zerkanie do wozka a potem wymiana zdan ,najlepszy byl z prawa rodzinnego bo on znal moja sytuacje z moim eks mezusiem i po spytaniu sie czy moze wyciagnal malutka z wozeczka a ona od razu usmiech od ucha do ucha i od razu w dyskusje sie wdala z panem doktorem ,a ja go pierwszy raz widzialam z takim usmiechem.:) Ide zrobic sobie capucino i wreszcie sie przebrac a nie siedziec w koszulce. Zgadzam sie z Doroteczka dobrze ze jestescie:) dla was wszystkich

No pewnie ze dobrze:-) kamil_a gratulacje i bede trzymac kciuki 13tego! Ja mam wtedy wizyte u dentysty wiec Ty tez trzymaj za mnie:-) No i oczywiscie wspołczuje, mam nadzieje,ze Wasza babcia szybko wroci do zdrowia! Doroteczka ja wiem co czujesz, bo mnie szlak trafiał w szpitalu jak cała rodzina Jarka mnie odwiedzała, a ja potrafiłam myslec tylko o tym,ze to niesprawiedliwe,zeoni widza Bartka a jego własny ojciec nie:-( Ruda ile Ci tych egzaminów jeszcze zostało? Madziunka i Magda:-) meldujcie jak było! Pewnie jeszcze odsypiacie? Ja sie wczoraj niesamowicie zdołowałam na tym slubie. Załowałam,ze wogole tam poszłam:-( Pełno znajomych, wszyscy pytaja gdzie Jarek, czemu nie przyjechał, czemu nie chciałam isc sama itp? No i ten slub-piekny!!!! Az mi sie łezki pojawiły. Moj slub był niecały rok temy i wróciły wspomnienia:-)

aga jeszcze 7 lipca z postepowania cywilnego no i poprawka we wrzesniu ale jak ten w lipcu zdam to zamierzam do ksiazki i ustaw dopiero zajrzec w sierpniu ,no i nici z moich planow bo myslalam ze chociaz troche napisze swojej pracy podczas wakacji.No coz i tak ja napisze:)

dziewczyny wiecie ze odstajemy od innych topikow?POzagladalam tu i tam i wszedzie sa blogi a my nie mamy Wypadalo by to nadrobic co sie stalo wogole z poprzednim? Paula ty chyba go zakladalas moze sie poprawimy i zalozysz znowu?

halo halo juz mi sie tu meldowac. Bo prowadze widze monolog

paula wspolczuje bolu,na pocieszenie powiem ci ze ja od paru dni tez mam glowe ciezka ale u mnie to chyba spowodowane jest niewyspaniem dzisiaj jest lepiej ale jeszcze to nie jest to. Ok ide chyba walczyc z Mont Everestem:)

hello! Ja już wyspana. Wesele było beznadziejne. Zespół średniowieczny, jedzenie do dupy, głodowałam wręcz, a miałam tak sobie pojeść. DObrze, że był taki Marcina wujek,, który jest takim kabareciarzem, że boki można zrywać. Tak się uśmiałam, że szok. Mój M sobie popił no i ja musiałam wracać. Mój M był ostro wstawiony, że tak mnie poprowadził, że zamiast w kierunku piotrkowa, to jechaliśmy w kierunku Płocka i pół godziny w złą stronę no i potem musiałam nadrabiać. O 6 rano byliśmy w p-kowie. Bez sensu jak trzeba jechać tak daleko na wesele. No ale odbębnione, poprawin nie ma, a jakby były to i tak bym nie pojechała. Moja Igusia była z mamą. Caly dzień była podobno grzeczna, a jak się rozpłakała o 3 w nocy, to mama mówi, że nie mogła jej uspokoić. Płakała podobno z godzine i nic nie pomagało. DOpiero mama dała jej moją taką przepoconą koszulkę z kosza na pranie i podobno ona przytuliła się do tej koszulki i dopiero usnęła. Moja Misisa tęskniła za mną. No w sumie -po raz pierwszy nie spała ze mną. Dobra zmykam, może jeszcze się troszkę zdrzemnę bo mama jeszcze u nas jest i bawi Iguskę. Dobra zmykam narazie.

Witam. Wpadłam jak zwykle jak burza. Melduje,że zyje :D Nie wiem, czy czasem ogladacie wiadmości na tvn, bo ostatnio jest głośno o mojej miejscowości, gdzie odwołali księdza. Jesoooo lece, bo mąż zaprosil mnie na lody.... mama baczka ty mi nie mów nic za wesele. ja mam 2 po rząd, jedno 28 lipca a drugie 4 sierpnia. Nie wiem jak ja to wykąbinuje, aby wszystko było ok.???

Witam, ja tez przelotem jak burza dzisiaj niedziela a u nas oczywiscie porzadki zamiast wypoczynku juz prawie konczymy a potem zrobie sie na umiarkowane bostwo i bedziemy sobie robic rodzinne fotki z tomusiem; bedziemy miec czym obdarowac rodzinke w polsce a i sami potrzebujemy ladnych fotek do ramki

ale tu cicho Co myslicie o nowym blogu?

no , tesciowa juz w drodze do domciu ... i tylko dola mam strasznego nie wiem czemu chyba nielubie tego kraju !!! zmykam , nie bede i was dolowac moim uzalanim sie nad soba , pewnei mi niedlugo przejdzie

Witam! Zabrałam się za tworzenie nowego bloga...średnio mi się podoba. Nie mam zdolności do tego ani za dużo czasu. Mam od Was kilka adresów mailowych i pozwoliłam sobie wysłać zaproszenie do tworzenia tego blogu. Jeśli któraś nie dostała to prześlijcie mi Wasz adres, albo napiszcie tutaj a ja wyślę zaproszenie do pisania blogu. Może razem coś stworzymy. W innym mailu prześlę Wam hasło do tego bloga i mój mail - będziecie mogły zmieniać ustawienia, może macie lepsze pomysły... Chciałam poprostu coś zacząć... http://kwietniowki2007.blog.onet.pl/

ruda lala bardzo sie ciesze ze postanowilas zaczac robic blog, ja napewno pomoge nawet moj maz powiedzial ze sie do niego przylozy, wiec mysle ze wsponymi silami cos stworzymy :)

MAM do was sprawe. Czy któraś miała wózek ROAN?? Jesli tak to jak sie sparawdził??Ile dziecko pojeżdziło w gondoli?? Jak sprawdza sie spacerowka?? Niedługo na świat przyjdzie mój synek i własnie zakupiłam ten wózek ale nie jestem pewna czy to dobry wybór. Moze któraś odpowie...

ja nie dostalam zaproszenia posylam emaila zuzia791@tlen.pl

zuzanka - wysłałam już zaproszenie

ruda lala tam pisze ze mam napisac kilka slow i wkleic zdjecia rozumiem ze najpierw musze miec haslo tak?

Witam.. uu dzisiaj był sliczny dzien w porownaniu do ostatniego tygodnia. Kami spedziła cały dzien w wózeczku na dworze..z przerwami na cycka i placz z nudow...ale i z tym sobie poradziłysmy! Ruda lala - dzieki za maila. Oczywiscie, ze przyłoze sie do tworzenia aszego bloga. Niestety nie jestem biegła w tworzeniu takich cudów, ale z wasza pomoca na pewno uda mi sie cos stworzyc. Swietny pomysł. Kami spi juz od 20 minut,a my szalejemy w kuchni....Wpadłam tylko na gore zobaczyc czy moja córcia spi ladnie, bo taak cicho w tej niani..a ona po prostu smacznie sobie chrapie. Uciekam na dól bo maz mnie nawołuje! Pycha kolacja na mnie czeka! jeszcze wpadne do nas tak kolo 23... buzka

zuzanka - hasło potrzebne jest do zmiany ustawień a teraz możesz już pisać i wklejać zdjęcia. A w ogóle to zaraz prześlę wam hasło (tym, których znam adres mail)

Rudalala, dzięki za zaproszenie do tworzenia bloga :-) Niestety ni ma mnie w tabelce :-( Moja Agatka urodziła się 13.04 Pozdrowienia Ania

aniu- ja Cię strasznie przepraszam, nie mam pojęcia jak to się stało - dane skopiowałam z ostatniej tabelki. zaraz sprawdzę czy to moja wina czy nie... postaram się poprawić też na blogu

jednak to nie moja wina - nie było Cię w tabelce...

to znow ja, mam humor do d... dzis o 13 zmarla babcia Ł, a o 18 poklucilam sie z Ł , poszlo na noze i wyc mi sie chce mam ochote sie wyprowadzic z domu :( usluszalam od niego wiele niemilych rzeczy naprawde przegiol , wiec ten tydzien nie zapowiada sie rozowo dzieki za wsparcie mam nadzieje ze bedzie dobrze zycze dobrej nocki ruda oczywiscie przystepuje do bloga Pa