Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

dzieki rudzielec ze podalas linka do tej stronki :) Dziewczyny dzieki za opinie na temat wozka. Aga daj znac jak juz wyladujesz i pusciskaj tesciowa od nas :) Jak bede miala juz swoj net to bede wiecj pisac

Ech dziewczyny moja Kama pobija sama siebie. Zasnela mi na spacerku o 12:00 i nic nie jest w stanie ja obudzic. Przenoszenie, rozbieranie....ona dalej spi.

a prosze cie bardzo dobra kobieto-to do zuzanki,ale wy wszystkie przeciez jestescie dobre:D wiec to do wszystkich Zuzanka a kiedy bedziesz miec juz tego necika?

evanikaa to dobrze ze to tylko mąz porwał ci wózek . Dobrze pamiętam,że kupiłas fotelik samochodowy Coneco? Czy cos poplatałam? Karola od piatku ma Coneco Zenith 9-25 kg ale jeszcze go nie uzywała. http://www.allegro.pl/item312079560_fotelik_coneco_zenith_9_25_kg_5xkolor_7xgratis.html mamy ten fotelik, gdzie jest duzo pomaranczowego. Wiecie jak Karola zaczela raczkowac to okazało się ze mamy strasznie brudny dywan, zastanawiałam się nad uzyciem Vanisha w proszku, ale jak poczytałam opinie o tym srodku to zrezygnowałam. Może wy macie jakies srodki piorące do dywanów, które byscie poleciły.

LightBlue strasznie mi sie podobaja te foteliki moja niunia musi sie zadowolic tym co jest po Konradku. A co do plynu ja dywany piore w plynie \"Dywan lux\" taki w rozowej plastikowej butelce i jestem bardzo zadowolona

hehe Light - ale ty masz pamiec kochana! My tez mamy ten fotelik, gdzie jest najwiecej pomaranczu! Jestem z niego naprawde zadowolona a Kama jezdzi w nim jak krolowa! Uzywam go od swiąt! Jezeli chodzi o srodki piorace to ci nie pomoge, bo my mamy dywany dopiero od jakiegos iesiaca i jeszcze nie zdazylam ich zabrudzic! Ale z tego co pamietam, moja mama zawsze prala w jakims plynie, wezyr czy jakos tak i prala sama piana! Ide do moich kochanych

Lught - mialo byc tam gdzie jest mniej pomaranczu!!

evanikaa bo w sumie ja mam dobrą pamięć...ale krótką :P Bedę musiała cos pokombinowac z tymi srodkami do prania, bo ubranka mojej Karoli wygladają jakby się w węglu bawiła. dosłownie. Sprzedałam na Allegro kilka ubranek mojego słonca,zarobek małyale w domu robi się luz

hej ! to od początku. dziewczyny co Wy z tymi okresami??????? ja to tak jak MaMani jakoś jeszcze nie mam ;) Iza ma dopiero 3 ząbki i stoi trzymana za jedną rękę ale niestety nie raczkuje. no ale jest prawie najmłodsza z wszystkich dzieciaczków. GRUBY MISIU dziękuje ślicznie że pokazałaś mi zdjęcia swoich pociech. myślałam że Ty nie chcesz ich pokazać nikomu żeby Ci nie urzekli ;) bo można by je urzec pfu pfu... są bardzo urocze,śliczne i superowe. Boże jak ja chcę mieć duuuużą rodzinkę , zawsze o tym marzyłam. trójka to za mało zdecydowanie. na naszej klasie nie chwalisz się swoimi pociechami, w stopce tylko odpowiedniki (chyba) sześcioosobowej rodzinki ( 6 serc ), żadnych linków do fotek.pozdrawiam Cię ciepło!!!!! buziaki dla Twoich dzieci Doroteczka mam nadzieję że u Ciebie juz dobrze. Kochaniutka niczym się nie przejmuj-zawsze tak nie będzie. różnie w życiu bywa. nigdy nie jest tak żeby było zawsze słodko w związku. muszą przyjść kryzysy. mam nadzieję że Weronisia zdrowa. ruda lala gratulacje dla Milenki że zaczęła raczkować! zazdroszczę Wam ale tak pozytywnie :) MaMani gratuluje wygranej w konkursie! super! Wam też zazdroszczę :) Ruda Maxi dzięki za serce a ty masz za to oj Ruda podziwiam Cię. nie dość że poturbowana to jeszcze się musisz uczyć i zajmować dziećmi. mam nadzieję że dasz radę.ale na pewno bo jesteś silną kobietą. ja od Doroteczki żadnych zdjęć nie dostałam i od madziorka tego śmiesznego maila. izawik kolejne usg to pewnie dopiero w 8 miesiącu. pozdrów serdecznie ode mnie swoje dziewczynki. dużo zdrówka im życzę. aga naprawdę podziwiam Twojego Bartka, bardzo podziwiam.buźka. zuzanka fajny wózeczek. evanika i flowerska pozdrawiam ! jakoś tak się składa że nie rozmawiamy ze sobą za wiele. może gdybym była od początku na topiku to lepiej bym Was znała. w ogóle nie obraźcie się Kwietniówki ale czasami jeszcze Was mylę. nie wiem ktora jest która i jak nazywają się Wasze dzieci. dlatego nie zawsze kojarzę fakty. nie pamiętam czy mieszkacie na wsi czy w mieście, czy macie samodzielne mieszkania,czym się zajmujecie,czy pracujecie itp., itd., ale już coraz lepiej Was poznaję . najbardziej utkwiła mi Paulka, Light Blue, Ruda Maxi, Izawik, potem Doroteczka, zuzanka it. Justę mało znam może nie powinnam wypisywac Was w takiej kolejności , proszę bez fochów ;) to nie znaczy że którąś lubię mniej lub bardziej. Light Blue co ja mam Tobie napisac w związku z tym wypadkiem. nie wiem. naprawdę jest mi bardzo przykro :( kiedyś chyba pisałam że mojej koleżanki z klasy brat popelnij samobójstwo rozbijając się samochodem o drzewo które było na przeciwko domu mojej siostrzenicy, która nie chciała z nim już chodzić. on ją szantażowal że się zabije jak ona z nim zerwie. i stalo się. teraz jego rodzice obwiniają moją siostrzenicę o śmierć ich syna. i co ja mam im mówić(dzień dobry?) gdy ich widzę lub gdy widzę moją koleżankę a jego siostrę? Light odnośnie komentarza na naszej klasie- byłam zdziwiona że mnie nie widzialaś. kiedyś wysyłałam Wam zdjęcia dzieci, moje i męża. ja też wysłałam zaproszenie do mam kafeteryjnych :)

weroniko, zdjęcia dzieci na n-k, mamy, ale w profilu męża ;) w końcu jego, nie moje nazwisko trollęta noszą :) a widziałaś nasz wózek dla trójki? czym Wy jeździcie? może, ale nie zobowiazująco ;) chciłabyś nasz wózek?

weronika, o tym co się stało cięzko jest pisac a najlepiej nie tutaj na forum.Wolę to przemilczeć, zostawic sobie w duszy. Jak wysyłałas foteczki, to moze mnie w tym czasie akurat nie było na forum , ale juz wiem jak wygladasz:) Uciekam spać, może uda mi się zasnąć. Karola juz śpi, męża tez już łamie sen. Wczoraj widziałam synka mojej siostry ale się upasł skubaniec :D Na chrzciny chce mu kupic krzeselko do karmienia, czy to dobry pomysł? Pa

witam weronika dla przypomnienia ja jestem Karina i mam starszego synka Kubę i Maję i mieszkam na Węgrzech :-) Fajnie, ze jesteś taka szczera. Ja też długo nie łapałam kto kim jest a teraz czuję się jak u siebie :-) ;-) I nie jestem z dziewczynami od początku tylko od marca. light blue uważam, ze krzesełko to fajny pomysł. W ogóle jestem przeciwniczką dawania pieniędzy i teraz na roczek wolałabym coś rzeczywiście dla Mai. Doroteczka widziałam na zdjęciach, ze Weronika ma Teletubisie z ekranikiem- czy one są fajne? Bo Maja ma tego świecącego Po i go uwielbia, gra muzyczkę z Teletubisiów, świeci mu ten projektor a jak pocałujesz go w buzię to się chichra albo połaskoczesz to jeszcze inaczej się śmieje. I teraz myślałam o tym z telewizorkiem tylko nie widziałam go na żywo. W ogóle nie wiem co kupić Mai na roczek. Kubuś dostał rowerek i ma go do dziś- teraz korzysta z niego Maja i myślałam, żeby Mai też kupić coś lepszego, coś co będzie miała na dłużej. Podpowiedzcie co Wy kupujecie.

hello Ja dzisiaj tylko na chwile bo jutro jade zdawac egzamin,bo umowilam sie na jutrzejsze konsultacje wykladowcy(mam nadzieje ze zalicze) Dzisiaj cala noc nie spalam tak mnie bolala noga w kostce i tam gdzie mialam rozwalona:O.Wzielam juz dwa apapy wiecej nie wezme bo boje sie o mala. Kar ja swojej niuni kupilam na roczek garnuszek z klocuszkami,i album-pamietnik a Gaddes(bo jeszcze nie miala),Moja mama kupilazegar na sciane z ksiezniczkami bo pytala sie co bym chciala dla malej i jeszcze kupi chyba sukienke,Chrzestna tez pytala wiec mowilam ze moze kupic nocnik:P ale powiedziala ze chce jej jeszcze cos kupic na pamiatke i bym myslala ,ale ja juz nie mam pomyslow. Ja swojej chrzesnicy kupilam na roczek konika na biegunach,to samo dostal Konradek ode mnie i jeszcze jest wiec Viki sie zalapie:) od babci Zosi Konradek dostal kiedys sliczny rowerek trzykolowy i teraz czeka na strychu. trzymajcie sie kochane do jutrzejszego wieczoru

Weronika dziekuje za kwiatka:DI nie masz mnie za co podziwiac bo ja nic szczegolnego nie robie:) robie to co wy staram sie jak najlepiej zajmowac swoimi dziecmi. mx3,justa,kapikapi,kohannah,aprilka,sarita,natka,nikolla,moli,koala odezwicie sie co u was?!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje ze wszystkie dziewczyny wymienilam,jesli ktoras ominelam to przepraszam ale teraz widzicie ze to przez to ze sie nie odzywacie.

o rany wy juz sie rozgladacie za prezentami? ja nawet jeszcze sie nie zdecydowalam ale chcialąbym cos co bym dluzej posluzylo i kiedys widzialam w klepie taka plastykowa mala zjezdzalnie mysle ze to móglby byc fajny pomysl i cale lato by sie mogla bawic na polu a na zime mozna by bylo przyniesc do domu :) dokupic jakis basen z pileczkami :) mam na takie cos miejsce :) http://www.allegro.pl/item312673638_smoby_zjezdzalnia_basen_kubus_puchatek_kulki.html np cos takiego :D:D pewnie by sie cieszyla miśka :)

mam pytanie do Dziewczyn, które pobierają wychowawczy płatny z MOPS-u. Czy za wychowawczy z 2007 dostaniecie PIT, czy nie? Bo nie wiem, czy mam na niego czekać, czy nie? Może jest wśród Was jakaś księgowa i będzie wiedziała?

Cześć. Light ja też uważam że to jest dobry pomysł. gdyby to moje dziecko dostało krzesełko do karmienia na chrzciny to byłabym zadowolona. kar oglądałam blog Twoich dzieci. naprawdę masz śliczne pociechy.chociaż juz kiedys Ci to pisalam. MaMani fajny ten basenik, też bym taki chciala. ale staramy sie nie wydawać kasy na to co zbyteczne. oszczędzamy na dom. oczywiście nie oszczędzamy na dzieciach, to co im potrzebne do życia to mają ale nie przesadzamy. mój mąż swojej chrzesniaczce dał 200 zł i na pewno więcej bym nie wydala. dał pieniądze ponieważ wiedzieliśmy że rodzice je wolą ;) Ruda kiedy kończy Ci się sesja? Doroteczka dzięki za fotki. bardzo jesteście podobne do siebie z Weronisią - jedna i druga laseczka jak się patrzy :) a fryzurkę masz bardzo fajną.

---> pytanie do was - moja teściowa jest księgową więc mogę ją zapytać jesli chcesz.

weronika u nas tez sie nie przelewa ale mysle ze to by byla juz taka inwestycja w przyszlosc bo i drugie by z tego skorzystało a w lecie do basenu mozna wody nalac :) fakt ze mogloby byc tansze... moze gdziec cosik tanszego upoluje a podobnego :D:D:D

Gruby misiu Iza ma wózek po Pawle a Paweł ma taką starą spacerówkę ale praktycznie w niej nie jeździ. mogę powiedzieć że już dawno wyrósł z wózka. wiesz że mieszkamy na wsi więc na spacerach on po prostu sobie chodzi a nie jeździ. nie wychodzimy na ulicę. mamy wieeelkie podwórko, sad i polną ścieżkę do lasu więc z tego korzystamy a ja się nie martwię że wpadnie pod samochód. uważam że bez kolejnego wózka będziemy mogli się obyć. jakoś damy radę. :) ale dzięki za propozycję :)

he he MAMAni właśnie mogłoby być tańsze ;)

weronika zostal mi tylko jeden egzamin,dobrze ze ostatni egzamin zdalam w przedterminie bo on byl tak normalnie juz po moim wypadku ,wiec moglabym mogla miec dwa do tylu ale na szczescie jest tylko jeden.Dobrateraz juz znikam.:)

hej Weronika ma rację, kiedyś ja też myliłam dziewczyny, ale teraz potrafię rozpoznać nawet po dzieciach od kogo są ;-) dobrze że przesyłamy sobie zdjęcia, wtedy te nasze rozmowy nie są aż takie \"anonimowe\". Chociaż przyznam że chciałabym spotkać Was w realu. Karina-pytasz o sobotni wieczór. Było fajnie. Nawet nie zdawałam sobie sprawy że tak dawno nigdzie we dwójkę nie wychodziliśmy. Ostatni raz był rok temu, jak byłam jeszcze w ciąży. Szkoda że trzeba zawsze tyle zachodu żeby pozwolić sobie na takie wyjście. Byliśmy w kinie na Lejdis. Trochę obawiałam się iść na ten film,bo myslałam że jest przereklamowany,ale bardzo nam się podobał. Śmialiśmy się przez dobre 1,5h. Taki lekki film, którego nam było trzeba :-) potem byliśmy jeszcze na kawie, bo jeść nam się za bardzo nie chciało (jedlismy nachosy w kinie;-). W domu zlądowaliśmy o 24. Chciałabym więcej takich wyjść :-D No a Gabi od soboty wieczór gorączkuje :-( gdyby zaczęła gorączkować to pewnie do kina nie poszlibyśmy, a tak kochana córeczka jeszcze o nas pomyslała ;-) innych objawów nie ma. Byłam z nią u lekarza. Przebadał ją i nic. Podejrzewamy 3-dniówkę. Pozostaje nam tylko obserwować i zbijać gorączkę (dochodzi prawie do 40st). Kurde,u nas naprawdę ostatnio ciągle coś. Tydzień było dobrze i na nowo. Chcieliśmy ją zaszcepić na meningokoki, a teraz musimy poczekać. I jesli okazę się że to 3-dniówka to czekanie się wydłuży nawet do 2 m-cy,bo to choroba zakaźna.ehhh... Dobrze że chociaż z Wiki jest dobrze...

chodziło mi o to że gdyby Gabi zaczęła gorączkować wcześniej to nigdzie byśmy nie poszli...zakręcona jestem ;-)

Witam! Izawik-u nas też w ostatnim czasie stale jakieś choróbska.Marcel tydzień temu przeszedł właśnie trzydniówkę.Miał nawet 40 stopni.W srodku nocy jechałam do szpitala,bo mu nie chciala spaść,ale okazało się,że po prostu wypchnął czopka.Zadnych innych objawów.Potem nagle goraczka się skończyła i wysypalo mu całe plecki,brzuszek i nawet buźkę.Wcześniej miał zapalenie oskrzeli.I kasłał jeszcze do tego piątku.Podejrzewają u niego jakąś alergię.Chyba na ryż.Dostaliśmy kontakt do alergologa,który jako jedyny w Polsce uważa,że powinno się leczyć alergię u takich maluchów.Tzn nie czekać z tymi testami do 3 roku zycia,tylko robić cos wcześniej. Żeby było mało to dzieci mojej szwagierki mają ospę.Co prawda nie widzieliśmy się z nimi 2 tyg.,ale nic nie wiadomo,bo okres inkubacji to nawet 21 dni.Poza tym mój M przez chwile widział się z jednym z dzieci,on sam chorował,ale przecież jakieś zarazki mógł przynieść.:(Także wesoło. Marcel juz całkiem swobodnie chodzi po całym mieszkaniu.Strasznie go rajcuje,że umie chodzić na nóżkach.Nawet nie wiedziałam,że takie dzieci juz tak dużo rozumieja.Ostatnio ścierałam brud z jego samochodu i mówię\"Marcelek pomóż mamie umyc samochód\"A on wyciągnął chusteczkę nawilżaną i zaczął szorować po samochodzie.:)I jeszcze kilka innych tego typu akcji. O matko!ale się rozpisałam.Buziaki. Dziękuję wszystkim za zdjęcia.Doroteczka-super fryzurka.Ucałuj narzeczoną mojego Marcelka:)

Izawik kurcze z tymi choróbskami to miałam tak samo. co wyzdrowiała to zaraz znowu coś się przyplątało. mam nadzieję że narazie nic ich nie ruszy ale cienko to widzę ponieważ mąż jest przeziębiony i dostał zwolnienie na tydzień. może do innej pracy by poszedł ale wiadomo nauczyciele muszą oszczędzać głos, więc lepiej niech się dobrze wykuruje :D przynajmniej jak będzie w domu to sobie zrobię zaległe rzeczy a mam ich trochę. dziewczyny czy piszecie pamiętnik swoim dzieciom? mi się nie chce prowadzić blogu dlatego zapisuję wszystkie ważne rzeczy w zeszycie. i właśnie chciałam przepisać Pawełka pamiętnik ponieważ mi się ten stary nie podoba ale z drugiej strony może to już nie będzie to samo.

madziunka to Marcel juz chodzi? super. a kiedy on się urodził ? Ruda to extra że został Ci tylko jeden egzamin. :) Gruby misiu szukałam Twojego męża i nie mogę odnaleźć ;) gdzie Ty go podziałaś?

weronika- ja prowadzę Gabrysi taką kronikę pierwszego roku. Taki sam mam dla Wiktorki. Kupiłam dwa takie same żeby potem nie było kłótni czy pretensji o to że któraś ma ładniejszy ;-) to taki album gdzie wkleja się zdjęcia, opisuje rozwój, goście wpisują życzenia, wpisywane są choroby itp. Chcę im to później dać jak podrosną.

dobra madziunka już sprawdziłam kiedy Twój syn się urodził :) izawik ja też chcę im to podarować gdy przyjdzie na to czas. gdzie mogę kupić taką kronikę?

Weronika-jak tam refluks Izy? Kiedy macie jakąś kontrolę?U marcelka nie ma refluksu,ale nadal nie wiadomo czemu ma poszerzone miedniczki.Wyniki moczu są dobre.Za jakis czas czeka nas USG czy poszerzenia się zmniejszają. Marcelek jest prawie najmłodszy-bo z 26 kwietnia