Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Aprilka ja juz od jakiegos czasu w przeciwienstwie do ciebie do toalety chodze jak za kare. A wczesniej nigdy nie mialam z tym problemu. Mam nadzieje, ze przed porodem mnie pogoni i nie bede musiala prosic o lewatywe, bo standardowo jej tu nikt nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję,że nadal jestem w dwupaku i mam nadzieję,że do jutra tak pozostanie...Bo nie to,że 13 w piątek to jeszcze mój M dziś nieosiągalny.Była u mnie położna z noworodków i mówi że czeka na mnie....Skurczyki są częstsze ale mniejsze.Podobno to dobrze bo macica zdąży się przygotować.mam nadzieję,,że nie będę męczyc się jak Ania,bo mi też zapowiada się dłuższy tu pobyt.Z bakteria podobno już się uporali.Oby!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka jak wyczytasz cos ciekawego to sie podziel z brzuchatkami, bo te dzieciate juz pewnie wiedza wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar79
Gratulacje dla swiezo upieczonej mamusi!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny podeslijcie mailem ta kasiazke Jezyk niemowlat karintje@poczta.fm izawik mojej Mai odpadlo juz to cos od pepuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wy też miałyście problem z dostaniem się na forum??? Wyspałam się, yło znacznie lepiej, nawet nie bolały mnie mocno plecy. Ale jestem na tyle nie ostrożna,ze pośliznelam się na wycieraczce i rozjechałam się w dwie strony swiata. Teraz to mnie dopiero boli dups*o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania serdeczne gratulacje :) Życzę zdrówka dla ciebie i maleństwa 🌼 Już chętnie bym popisała coś więcej na topiku ale tak szczerze mówiąc to na razie nie mam o czym. Ciągle te same nudy i dłuuugie dni do porodu. Jak się urodzi maleństwo to co innego, na pewno będzie wiele tematów do poruszenia :) Dziś pod wpływem waszych postów kupiłam sobie ananasa i właśnie go sobie zajadam. Może coś podziała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiaaa margolcia. Wczoraj wyslałam męża po ananasa. Miał być swieży, ale okazalo się,że nie ma, wiec miał kupić takiego w puszce. W końcu do domu dotarł z brzoskwiniami w puszce.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znów tępem ekspresowym wpadam na forum, puki moja Iga drzemie jeszcze, ale pewnie niedługo. Dziś szykuje się na wyprawę wózkiem do mamy, a to troche daleko, na pieszo jakieś dwie godzinki, bo trzeba przejść z jednego końca miasta na drugi. Co do pępuszka, to mojej Idze odpadł w 10 dobie życia. izawik pytałaś o hamoroidy. Pisałam ze trzy dni temu, że chyba mnie dopadły, ale posmarowałam trochę maścią dupsko i wczoraj robiłam kupsztala bez problemu, więc może to jakiś malutki hamoroidek się tam zaszwędał ;-) Kurde ja teraz żyję jak na wyścigach. Wykorzystuję każdą chwilę kiedy Iga śpi, żeby coś zrobić- pozmywać, wstawić pranie, a nawet herbatę wypić, bo jak ona tylko wstanie to zacznie się buju, buju. nie mogę w niej tylko zrozumieć jednego. W dzień chce być cały czas na ręku, a w nocy ładnie śpi na łóżku. No i bądź tu mądrym i pisz wiersze o co chodzi mojemu Dziecku ;-) Boże dzięki Ci za pogodę, bo jakbym miała siedzieć w domu to bym cyba świrka dostała, a takto cały dzień spędzimy na dworze. Potem M przyjedzie po nas, bo teraz jest gdzieś w Białymstoku. Najgorsze jest to,że nie zniósł mi wózek na dół i muszę go znów tachać- a to 17 kg. Ale niedługo będę miała bicepsy- cały dzień nosić Igę + wnoszenie od czasu do czasu wózka. My mamy w bloku takie pomieszczenie na wózki, więc tam stoi ten wózek, ale jak chcę ją wystawić na balkon tak jak wczoraj, to muszę go wnieść. Dobra idę zobaczyć co mój berbeć robi, słyszałam że kupsko jej szło, więc pewnie moja Królewna się zaraz obudzi. Miłego dnia Dziewczynki. Flowerska a tak w ogóle to wiesz dlaczego nie rodzisz jeszcze? To przez LigtBlue, bo ona nie chce zostać sama i jakieś czary na Ciebie rzuciła ;-) evenika a Ty rodzisz? Bo się nie odzywasz. Wiecie co jestem taka szczęśliwa, że urodziłam wcześniej, bo jakbym tyła w takim tępie jak wtedy to bym dopiła do + 25 kg. A teraz już tylko chudnę ;-) Jakie to fajne uczucie jak wchodzę na wagę a tu kg mniej. Ale ile jeszcze. Nie wiem kiedy to zgubię. Muszę wiecej wózek nosić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar79
Dziewczyny Czy ktoras wie jak sie przygotowuje Tantum Rosa? Bo mam 2 saszetki ale bez ulotki i nie wiem w jakiej ilosci wody rozpuscic, a chcialabym krocze tym podmywac>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar79
dzieki kapikapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, sobotnio... mama bączka ty mi tu nie wymyślaj,że ja jakieś czary rzucam :D Jeszcze jest kilka babeczek, ktore jeszcze nie urodziły , a flowerskiej zycze, aby miała to już za sobą :) Właśnie sprzątam pokój i pakuje kosmetyczke . Całą noc, do tej pory z resztą boli mnie brzuch. Jakby coś się ze mną działo, to napewno napisze smsa, jak bedzie to fałszywy alarm, to mnie tu jeszcze zobaczycie, tak łatwo nie odpuszczam. Kłuje mnie w pip*lce i co chwila musze iść siQ ;) Na dodatek wczoraj pokłóciłam sie z moim G. Ale to takie bzdety,ze nie warto o tym pisac. Chociaz ja się do niego nie odzywam. Moze mi przejdzie bo w tej chwili G. jest w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny napiszcie mi proszę jak ma wyglądać ten czop śluzowy który odchodzi bo od jakiejś godziny boli mnie brzuch i trochę cieknie ze mnie taki rzadki śluż w kolorze różowym. Zastanawiam się więc czy to to. Zaczynam sądzić że się u mnie coś zaczyna dziać. Bardzo tego chcę ale okropnie się boję. Kar co do tantum rosa to w ulotce jest napisane by 1 saszetkę rozpuścić w 0,5 do 1 litra wody więc ja zamierzam wyśrodkować i rozpuszczać w 0,7 l wody bo taką butelkę mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.... ja wczoraj poznym wieczorkiem nie moglam tu wejsc na forum wiec dopiero teraz Ania 75 GRATULUJE maleństwa!!!! ja gadam sobie na gg z bratem i licze ruchy mojej Weronisi, potem prysznic.... ale piękna dzisiaj pogoda!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolcia mi jeszcze czop nie odszedl ale to moze u ciebie byc to.... gdzies na innym forum znalazłam coś takiego \"czop wygląda jak gęsty śluz, często różowy albo brązowawy, uznaje się za początek porodu. To nieprecyzyjny wskaźnik, świadczy tylko o tym, że kanał szyjki macicy rozwarł się na tyle, że czop się z niego wysunął.\" wiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka dzięki za info i proszę babki które tego już doświadczyły by też się wypowiedziały, bo mam pietra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piekny sobotni dzionek :D Ja nadal w dwupaku... Zaczelam sprzatac mieszkanko, ale zrobilam sobie przerwe na łyk wody. Pozniej ma przyjsc do mnie kolezanka ktorej prawie 2 miesiace nie widzialam. Juz widze jej mine jak mnie zobaczy... wielka tlusta babe :P ...ale co tam! Pocieszam sie tym ze po pordodzie kilogramki szybke zleca!!! A poki co to mam ochote na meeega loda :D Co do czopa, to mi jeszcze nie zszedl, ale brzuch wyraznie mam opuszczony od jakiegos czasu. Wpadne pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie nadal turlam. Margolcia nie rob mi tego, jak mnie zaczniecie wyprzedzac to juz sie calkiem zalamie. U mnie zadnego czopa ani sladu, tylko wiecej uplawow, jakies zoltawe takie. Dzisiaj 3 dzien po terminie. Powiem wam, ze juz bym chciala rodzic, ale czasem jak mnie cos zaboli to dostaje takiego stracha, ze chyba przez to wszystko sie przedluza. A wczoraj dostalam widomosc, ze kolezanka w polsce urodzila w srode, a miala termin na 24 kwietnia. Maly Filip ma 3400 i 56cm. Wykradla mi moj termin!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolcia mi sie wydaje ze odchodzi ci wlasnie czop sluzowy:) Trzymam kciuki Ja dalej mam gosci w domu juz mam dosc uslugiwania :( Dzisiaj pojechali do zoo we wrocku i wzieli Konrada wiec moge chwile posiedziec a potem poodkurzam myslalam ze dzisiaj wybiore sie na pierwszy spacer z Wiktoria ale jestem taka padnieta ze nie mam sil wiec znowu ja wystawie tylko do ogrodu. Wczoraj zaliczylysmy z Wiktoria pierwsza osiedlowa prezentacje.Wyszlam z nia na ogrod a dwie moje sasiadki sprytnie zrobily bieg przez plotki i spytaly sie czy moga zobaczyc moja malutka wiec jak moglam odmowic im audiencji u mojej krolowej:) Jak zaczely sie nia zachwycac ze ma taka ciemna karnacje i takie czarne wloski to bylam taka dumna bardziej niz paw:) Joe od naszej ostatniej rozmowy sie nie odzywa ja juz nie moge strasznie mnie korci zeby cos do niego napisac ale powstrzymuje sie jak tylko moge. Ja dzisiaj zamiast na uczelni to w domciu ze wzgledu na Viki jutro tez nie jade ale 28 juz bede musiala pojechac bo sa 4 kolokwia zeby dostac zaliczenie do egzaminu nie wiem jak ja to zrobie ale chociaz na dwa musze pojechac a 2 zalicze jakos pozniej tylko na sama mysl ze zostawie swoja niunie to serce mnie boli:( co do kiogramow to juz sie zreszta chwalilam ze tydzien po porodzie juz stracilam 10 km z 18 ktore przytylam w ciazy i wcale nie cwicze bo najnormalniej nie mam na to czasu:) Moja Viki jeszcze ma kikutek od pepuszka moglby jej wreszcie odpasc. Dzisiaj mial byc nasz dzien:) a moja krolewna ma juz 11 dni:) a i ostatnie informacje od Ani 75 jak wszystko bedzie dobrze to jutro wyjdzie z Agatka do domciu:) Flowerska a ty co juz biegusiem na porodoweczke ,nie obijac sie tylko myk-cyk i rodzic dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
witam , zaraz poczytam co tam u was ale najpierw chcialam napisac ze urodzilam, mialam zaplanowana cesaarke na 12 ale w nocy z niedzieli na poniedzialek odeszly mi wody dzisiaj wyszlam do domku , urodzilam szymonka 52 cm a waga to 3200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje justaaaaa 🌻 Jak ja ci zazdroszcze!!!!!!!!!!!! Czy kiedys i ja tego doczekam, ze bede miala juz swoje malenstwo przy sobie?! ...ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
dzieki , jestem taka wykonczona ze przegiecie , mialam probley z karmieniem bo nie mam odstajacych brodawek musze karmic przez kapturki ale juz jest ok maly je ssie NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA flowerska......11............41.....+20........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............39.....+17,5............. . córcia.. Aleksandra sofijka........13............38.......+15........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon sarita............17...........38......+14............ By dgoszcz.......C......Kasia LightBlue......17.........39......+16..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........40......+13..........Węgrów ......C.....Małgosia Aprilka ........17.....40.....+19.....wielkopolska...S.. . Oskar KO-hannah ....20 .......... 38 .. + 15..... London ..... synus - Anthony margolcia1......20..........37.....+20...........Białyst ok ......C...Karolinka Doroteczka......21..........39......+11..........Siedlce ....... ....C...Weronika evanikaa.........23..........38.....+10...........Starga r d... ..... C...Kamilka Kiwiusia ..........24.........34......+12...........W-wa.........? Madziunka27....24..........37.....+16...........Płock. ........S...Marcel Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś Wica.............28...........37...+19............W-wa.. .......syn Konrad Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007.......2700 i 2300........? i ?..........Mateusz i Kacper Izawik...........20.03.2007.......3260..............56c m........Gabrysia Mama bączka..20.03.2007.......2900...............52 cm.............Iga Aga25...........20.03.2007........3500...............55c m.......Bartuś muszka11......26.03.2007........3150...............54 cm........Julia ruda_lala.......31.03.2007........2890...............51 cm.......Milenka rudamaxi.......03.04.2007........3050...............56 cm....Viktoria zuzanka14.....04.04.2007........3000...............53 cm....Bartosz nikolla80.......05.04.2007.........4000...............59 cm....??? kar79..........05.04.2007.........3860................52 cm.....Maja mika82........06.04.2007..........4300................57 .........Tomuś maamonka....07.04.2007.........4050................56 cm....??? Paulka123....09.04.2007..........3040................51 cm...Marysia justaaaaa....09.04.2007..........3200................52 cm....Szymon kamil_a.......10.04.2007..........3420................57 cm...Antonina Ania75........13.04.2007..........3700................59 cm...Agatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no i tak oto zostalo mniej mamus 2w1. Justaaaa teraz dopiero zobaczylam ze ty termin mialas tak jak ja na 17 a juz masz prawie tygodniowego maluszka! Wlasnie zjadlam pysznego loda w kubeczku :D ...rosolek sie gotuje, mieszkanko posprzatane... i co dalej?! :( nudze sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
ciesz sie jeszcze troche i bedziesz sie modila zeby miec troche czasu sie ponudzic:P moj maly bardzo czesto sie budzi nieraz na wet co dziesiec 20 minut najgorsze jest to w nocy bo jak juz zasne do on zaczyna plakac, srednio tak po karmieniu spi godzine poltora ale neistetety wtedy jakos nie moge zasnac jak na zlosc no i chodze jak zombi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
sorry za liczne bledy ale to z przemeczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
a mam pytanie do mamus bardziej doswiadczonych ode mnie jak kladziecie w lozeczku swoje pociechy? na boczku czy na pleckach a tylko buzie kladziecie na bok? szpitalu kladlam Szymonka na boku ale bylo mi wygodnie bo byl w takim kokonie zawiniety a teraz nie wiem jak go klasc, zawinelam go w rozek i lezy narazie na boku tylko ze ten rozek jest jeszcze na niego za duzy, wiec wolalabym go nie uzywac, wiem ze namotalam ale mam nadzieje ze ktoras z Was zrozumie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justaaaaaaaaaaaaaaaa moje gratulacje!!!!!!!!!!!!! 🌻 właśnie czytam książkę o karmieniu piersią i z tego co wyczytałam to kapturki to nie jest dobre rozwiązanie, jak znajdę to co przeczytałam to ci przepisze na forum.....całuski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
mi tak kazaly polozne, bo maly wogole mojej piersi nie chwyta, jak to moj ukochany sie smieje JUZ POPROSTU TAKIE CYCKI MAM DO DUPY:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa ja swoja viki klade bez rozka w lozeczku i raz na jednym boku raz na drugim w dzien jak nie spi i nie jest najedzona to klade ja tez na brzuszku i skubaniec jeden maly tak zadziera wysoko glowke do gory ze mnie zadziwia:) wlasnie teraz jest przy cycusiu:) to jest straszny glodomorek:) ale jaki slodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×