Turcja-kto był

Do maja jeszcze napewno sie pojawie. Warto wiedziec cos wiecej niz pisza w przewodniku. Znalazlam na innym forum wypowiedz dotyczaca tej wycieczki na ktorą ja jade. Tylko cos sie chyba pomylilo z noclegami. Cytuję (najpierw pytania jakies kobitki potem odpowiedzi: Autor: ~gos-iak 13-09-2007 19:49 wyślij odpowiedź witam, dzięki,że sie odezwałaś - a więc 1) ile kasy na bilety wstepu + przewodnika + napiwki - w ofercie jest 65 EUR - (ponieważ objazdówka z Rainbow ma taką samą praktycznie trase jak Triada a tam pisza o 105 Eur + ok.40-45 na przewodnika i napiwki -stąd moje pytanie o bilety wstepu) 2) jak hotele na trasie - czy trzeba zabrać ręczniki? 3) czy potrzebna jakieś cieplejsze ciuchy na wieczór (wiem,że np. w Antali czy Alanyi jest b. ciepło ale np. w Kapadocji czy Istambule) 4) czy program wycieczki dobrze realizowany -jak przewodnik? 5) czy jest czas na trasie na posiłek (jakie ceny) 6)drobne zakupy -pamiatki -czy polecasz jakieś miejsce na zakupy? 7) czy codziennie b. wczesnie trzeba wstawać i czy jest wystwrczajaco czasu na zwiedzanie, zrobienie zdjęć 8) czy miejsca w autokarze były jakoś specjalnie rozdzielane - czy cały autokar był zajęty? 9) ogólnie -jakie wrażenia czy byłaś zadowolona z organizacji wyjazdu przez Rainbowtours? nie wiem co jeszcze -może jaką radę od siebie - co zabrać czy na co zwrócic uszczególną uwagę. Autor: _Izzaa 13-09-2007 21:10 wyślij odpowiedź 1) tak jak bylo podane w katalogu 65 euro na bilety wstępu, w tym napiwki dla przewodnika i kierowcy 2) hotele: pierwsze dwa noclegi w hotelu w Kapadocji, bez klimatyzacji ale w niczym to nie przeszkadza bo nie jest tam za goraco, reczniki sa, lazienka ok kolejne dwa noclegi: Istambul, hotel 20 minut na pieszo od Blekitnego Meczetu, reczniki sa, lazienka ok. jedyny minus hotelowa restauracja mala i baaaaaardzo gorąca kolejny nocleg: reczniki sa, pokoje ok, lazienka ojojjj :( recznikow wiec nie ma potrzeby zabierac 3) wez ze soba cos cieplejszego, koniecznie do Kapadocji, podczas kiedy tam bylamm padal deszcz i bez cieplej bluzy nie daloby rady wytrzymac Antalya - oooooo matko jak tam bylo goraco ;) 4) program - super, przewodnik Pania Kasia tez 5) kazdego dnia na trasie wycieczki byl dluzszy postoj na obiad, koszt ok 6 euro 6) pamiątki hmm trudno powiedziec, mielismy troche czasu na bazarze w Istambule ale na calej trasie wycieczki pelno jest roznych sklepikow z pamiatkami, wystarczy cos wypatrzec i dobrze wytargowac 7) wstawanie: pierwszy dzien pobudka 6.00 wyjazd 7,30 drugi dzien: pobudka 7.00 wyjazd 9.00 trzeci 4.45 wyjazd 6.00 czwarty7.30 wyjazd 9.00 piąty 3.30 wyjazd 5.00 szosty pobudka 6.00 wyjazd 7.30 Wychodzi 5 noclegów , w tym dwa w Stambule, albo sie ktos pomylil, albo firma zmienila program. ja mam 7 noclegów i tylko jeden w Stambule.

Też widzę, że jest jeden nocleg w Stambule bo wcześniej nocujecie w Canakkale - a szkoda. Wolałabym być 2 noce w Stambule. Może zadzwoń do biura albo zapytaj się tej dziewczyny na forum. Ręczników nie bierz! Weź oczywiście coś cieplejszego bo ja w poprzednim roku tez byłam akurat w maju i w Kapadocji padał okropny deszcz. Długi rękaw jest wskazany. Może byc jakis lekki polarek, w autobusie też może sie przydać bo różnie może być, szczególnie rano. Weź też sobie jakiś podgłówek albo nawet małego "jaśka" - ja zawsze biorę. DO autokaru również lekkie buty - sandały albo japonki, bo nogi puchną w takiej podróży. Chusteczki odświeżające i intymne i papier toaletowy bo nie zawsze jest w toaletach gdzie się zatrzymują. I nie przejmuj sie jak zobaczysz toalety "w podłodze" - to normalka w Turcji, a kraniki i małe wiadereczka służą im do podmywania. Nawet w toaletach "europejskich" mają kraniki.

Napisałam do tej dziewczyny która na forum wakacje opisywała Smak Orientu, ale ona nie odpowiedziała mi jeszcze. Być może to za długi okres. Ona ten post napisala w zeszłym roku, w wakacje, o ile się nie mylę, więc teraz po prostu może już jej ten tema nie interesować. Napisałam prośbę o informacj.ę jeszcze do innej osoby. Moze sie odezwie. Na tej wycieczce był kilka lat temu mój szef i to on mi ją polecił. Opowiada, ze było fajnie. Miło wspomina Kapadocję. Organizacja mu odpowiadała. Samolot, autokar, hotele ok. Na konkretne pytania dotyczace kontaktów elektrycznych (ładowarka do aparatu i do telefonu) nie potrafi mi odpowiedzić. Jescze podpytam sie go o noclegi w Stambule, ale szczerze mowiąc mi odpowiada jeden nocleg w Stambule i dwa w Kapadocji (chyba wolę cichsze miejsca). Do biura podrózy już dzwoniłam , ale nie odpowiadają. Co do toalet- po Rosji nic mnie nie jest w stanie zaskoczyć, ale dzieki, że uprzedzasz. Warto wiedzieć.

Mój szef był w Stambule dwa dni. W biurze podróży powiedzieli mi, ze jeżeli są zmiany to niewielkie, gdyz w zeszłym roku wycieczka była udana. Kobitka z biura powiedziała mi , że być moze znaleziono lepszy hotel na terenie Kapadocji. Nocleg w stambule jest jeden. W Stambule spędzimy w sumie pół soboty i pół niedzieli. Zwiedzimy Pozostałości po Hipodromie, Haga Sophia, kompleks pałacowy Topkapi, Błekitny Meczet, na zakończenie rejs po Bosforze.

Gnazdka są europejskie, także wszelkie ładowarki do baterii, telefony, suszarki pasują. A powiedz mi czy te 65 E to jest cena za wszystkie wstępy?? Czy wliczony w to jest rejs po Bosforze, czy potraktowany jako fakultet dodatkowo płatny?? Jestem ciekawa bo w Triadzie życzą sobie grubo ponad 150 E! chyba, ale to już z napiwkami i fakultetami tj. wieczór turecki i Bosfor. Czy prom przez Dardanele też jest w tej cenie? Jak lepszy hotel w Kapadocji to może trafisz do Urgup.

W internecie jest tak: Cena obejmuje przelot samolotem czarterowym do Antalayi, zakwaterowanie (7 nocy lub za dopłata 14), wszystkie transfery klimatyzowanym autokarem lub busem, przeprawy promowe, wyżywienie: podczas części objazdowej (śniadania i obiadokolacje lub lunche wg programu) a podczas części pobytowej - jak w opisie hoteli, opiekę pilota i rezydenta podczas pobytu, ubezpieczenie Signal Iduna (NNW, KL i bagaż) Cena nie obejmuje wizy tureckiej (płatna na lotnisku - 10 EUR), biletów wstępu do zwiedzanych obiektów (ok. 65 EUR), dodatkowych posiłków (7-10 EUR za 1 posiłek), opłat lotniskowych oraz innych wydatków osobistych. Wiem że za Rejs ludzie płacili oddzielnie po 25 euro., ale mieli do dyspozycji wlasny stateczek. Myslalam o zebraniu grupki i tanszym wykupieniu czegos w porcie, tylko ze wtedy nie bedzie wiadomo co mijamy. Wieczór turecki mnie nie interesuje. Wole spacer z aparatem fotograficznym. W katalogu nie ma słowa o tym ze trzeba samemu za to płacić (czyli wycieczka fakultatywna), ale no cóż. samo życie. Co do napiwków to nie wiem. Musze sie dowiedzieć. Pozdrawiam Myszka

Hej Pariss, hej myszka :) Byłam w Stambule i również zaliczyłam rejs po Bosforze. Naprawdę, jeśli się wahasz to przestań, bo naprawdę warto, panorama miasta jest niesamowita, a jak Ci się poszczęści to zobaczysz delfiny :) Ja płynęłam z moją obozową grupą, ok 15 osób i płaciłam coś koło 14 euro. Też mieliśmy własny stateczek tylko dla siebie. A jak będziesz w Stambule to polecam Ci odwiedzić podziemne, cesarskie cysterny, przepiękne...:)

Niech mi ktoś doradzi, ile muszę mieć kasy żeby wyjechać z córką do Turcji na tydzień? Czy 3000 tysiące starczy na sam przelot i pobyt w hotelu nie licząc osobistych wydatków? Czy można przelecieć na dowód osobisty?

Starczy, ale to zależy w jakim terminie. Jeśli od kwietnia do powiedzmy początku czerwca to spokojnie powinnaś coś znaleźć. Poszukaj w GTI http://www.gti-travel.pl/pl/lmselecthotel.html?init=1&typ=2&t=6&ct=1&c=6&page=0&wmt=0&_c=k6&wm=0&lo=2&d1=26.01.2008&ld=0&pd=0 Eftalya Resort 4* też ma stałą cenę 1345 chyba.

Hej Angelica :) Zagapiłam się. Też byłam w cysternach, Triada ma to w programie.

Jeszcze do ghrt --> Absolutnie na dwoód nie można!!!! Turcja nie jest w Unii przecież!!!

Do Turcji napewno nie mozna jechać na dowód. W dodatku trzeba kupic wize (na lotnisku). Co do wycieczki z rainbow- napiwki są wliczone (dla przewodników i kierowcow). Powidziano mi, ze napiwek to napiwek, a nie pensja. Ale za rejs po Bosforze i wieczór turecki trzeba zapłacić. Nawet nie chodzi o to, że sie waham bo napewnio się zdecydyje na tę atrakcję. Zastanawiam się tylko, czy jeśsli wykupimy sami rejs na przystani to oni bedą informowac nas jaki obiekt właśnie mijamy. Cysterny nie są w programie. Pozdrawiam Myszka

Ja nie wiem co Ci powiedzieć, ale coś mi się wydaje, że jak tak sobie sami wynajmiecie ten rejs to raczej posłuchacie , ale tylko szumu Bosforu:D Do opowiadania przydałby wam się przewodnik. Ale ta opinia nie jest sprawdzona, tak tylko ja sobie myślę:D A i na pewno będziecie mieli czas wolny w Stambule, więc nie szkodzi, że czegos nie ma w programie. Jak chcesz możesz iść gdzie chcesz:D:D Ja tak robiłam:D

Na rejsie w swoim zakresie oczywiście, ze nie ma pilota, ktory opowiada co mijacie. A moze wystarczy przewodnik?

Dzięki Jeszcze to przemyślę. Pozdrawiam Myszka

hejka widze, ze paris dalej aktywna ;-) udzielalam sie juz we wrzesniu na forum. Wtedy bylismy na 10 dni w side i bylismy baaaardzo zadowoleni. Podobala sie nam Turcja, Side, tubylcy i wszystko dookola! Tak sie zakochalismy w tym kraju, ze jedziemy tam znow!!! Juz sie ciesze, dzis wykupilismy wycieczke na 2 tygodnie do Avsallar takze na rivierze tureckiej. Pytanie do was, bylyscie moze w tym miejscu? Slyszalscie cos o Hotelu Aska Baran? Jak tak to piszcie!

Hej Equity! Nie byłam w Avsallar. Wiem, że to jest jeszcze za Konakli. W każdym razie będziesz tym razem bliżej Alanii. Jeśli nie udało sie Tobie tam dotrzeć ostatnio to masz teraz szansę. link do hotelu tylko znalazłam, na holidaycheck też nic nie ma :( http://www.askahotels.com/main.asp?hID=4&CatID=1&LangID=0 Ja sama nie mam jeszcze sprecyzwanych planów na te wakacje. Chciałam Hiszpanie z Portugalią ale kumpeli było za drogo, bo ona chce do Tajlandii, ja mam inne plany na następny rok i Tajlandii nie chce. Pomyslę w maju/czerwcu może jakiś last wyszukam dobry do Marmaris. Strasznie mi się chce do Turcji, wogóle do słoneczka już :)

dzieki za info Pariss!! odezwe sie jeszcze

Paris, tak to ten hotel! O miescince Avsallar tez juz sie dowiedzialam z forum na holidaycheck.de mam nadzieje, ze bedzie fajnie. W zeszlym roku bylo cudownie, bylismy z mezem w e dwojke, a tym razem lecimy z moja mama, soistra i jej mezem takze bedzie nam weselej!

Hmmm....ale ze mnie gapa, a ja nie znalazłam na holidaychecku :) Niedobrze ze mną ;)

Fajnie, że znalazłam ten temacik :) Muszę sobie poczytac, bo w kwietniu z rodziną lecę na 2 tygodnie do Turcji ( ale nie wiem gdzie dokładnie, muszę się zapytać). Mam nadzieję, że będzie fajnie :)

Na pewno będzie fajnie, gdzie byś nie pojechała. CAła Turcja jest super :)

Hej! ja lecę z rodziną do Alanyi w lipcu z Wezyra. Po zamówieniu wczasów czytam o problemach żołądkowych w Turcji. Boję się , bo lecę z dzieckiem. Czy ktoś może mi odpowiedzieć, jak mam się zabezpieczyć i czy to częste?

Nie martw sie o problemy żołądkowe. Unikaj wody z kranu, drinków z lodem. Pij coca-colę (ale tą prawdziwą , nie turecką cola turka z hotelu) . Unikajcie majonezowych sosów i to wszystko. Dziecko niech może unika lodów. Moi znajomi byli z dziećmi już 4 razy i ich dzieci nie chorowały. Jeśli lecisz do dobrego hotelu to na pewno nic sie nie stanie. W Turcji to rzadkość, naprawdę. TO nie Egipt i afrykanski klimat. Weź tabletki na biegunkę, dla dorosłych i dla dzieci, ale nie sądzę, żeby coś złego się stało. DO jakiego hotelu jedziesz?

My lecimy tu http://ceneo.wakacje.pl/oferty/turcja/avsallar/my-kolibri-53025.html Do miasta Avsallar, 23 km od Alanyi

Ja byłam 2 lata temu z kuzynką i jej rodziną ( w tym dwie dziewczynki ejdna 5 lat a druga 15 miesięcy) w Tunezji i nikomu nic nie było. Oczywiście nie piliśmy wody z kranu ;) Wszyscy pili cole z lodem, nawet dziewczyny i nic nikomu nei było :)

Łosiątko w takim razie jedziesz do Avsallar jak equity :) Tunezja to inna bajka, jak tam nie chorowały to w Turcji tym bardziej bo jest o niebo czyściej.

Hej Pariss:) To chyba zależy od organizmu, ja ok. 3 dni miałam w Turcji wyjętych z życiorysu, a ż w końcu wylądowałam u lekarza, dostałam antybiotyk no i przeszło. Hotel był zadbany, a jedzenie dobre:) Nie piłam wody z kranu, zresztą na punkcie czystości jestem uczulona. Ale ja to ja, mam słaby organizm, więc wszystko było do pzrewidzenia...

Hej Angelica! :) Widzisz miałaś pecha. TO nie zależy od organizmu. Ja np. jestem bardzo odporna. Prawdziwie przeziębiona byłam chyba 3 razy w życiu. Na zwolnieniu w ciągu 10 lat pracy tylko 2 razy. Mam odporny organizm a to ja wlasnie a nie moja kolezanka, ktora cierpi na powazna chorobę nerek i kazda infekcja sie do niej przylepia, zachorowałam na zemste w Egipcie. Moglas odrazu isc do lekarza, ja zadzwonilam po 30 minutach bo umieralam doslownie i kroplowka mi pomogla od reki. Na to nie ma reguly, ale mozna w jakis sposob zapobiegac. Ludzie na forach pisza rowniez, ze pomaga przed wyjazdem picie actimelków.

Powiem Ci, że miałam nadzieję, że mi to przejdzie w jeden dzień. Nie lubię panikować, a do zastrzyków się chętnie nie garnę:D Mimo to, nie ominęło mnie to. No cóż przynajmniej pozwiedzałam tureckie apteki, a na pamiątkę zostawiłam sobie receptę od lekarza:D Dziwne są, to taka normlana kartka papieru z nazwa kliniki, u nas inaczej to troszkę wygląda:D