Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

Gość vito
dziękuję bardzo za pomoc moje obawy zostały rozwiane i jesteśmy przekonani że będzie super jeszcze raz dziękujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vito
mam pytanie o jedzenie w hotelach czy jest ono zbliżone do naszego czy też znacznie się różni no i czego nie można nie spróbować poza hotelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vito mysle, ze z tym jedzeniem to jest roznie, w zaleznosci w jakim hotelu jestes. My bylismy raz w 3* i raz w 4* hotelu i roznilo sie praktycznie iloscia i roznorodnoscia posilkow. My mielismy duzo ryb, smazonych czy wedzonych makreli, raz byl ogromny tunczyk chyba 2 metrowy upieczony w calosci pod taka gruba warstwa soli. W czwartki byl kebab drobiowy a w soboty byl caly baran upieczony. Obiady i kolacje byly przepyszne, bardzo duzo warzyw i owocow, rozne rodzaje przystawek, baklazany i cukinie grilowane to byly moje ulubione warzywka. Ciast i slodkosci bylo mnostwo ale nie wszystkie sa dobre, no oczywiscie to jest takze rzecz gustu, ale byly bardzo slodkie oni nasaczaja te ciasta takim miodem z woda i przez sa bardzo slodkie. Budyni tez nie polecam bo jakos tak dziwnie macznie smakowaly. Na sniadanka byly omlety, jaka gotowane, jajecznica, ktora kucharz robil na zyczenie z czym sie chcialo. Roznego rodzaju kielbaski ale tylko wolowe, sery i feta acha no i warzywa-tych nigdy nie brakowalo. Pieczywo bardzo fajne, swiezo z pieca mielismy, pelnoziarniste i biale, croissanty i buleczki z sezamem i makiem pyyyyycha. No nie wiem co mam tu jeszcze dodac, jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze. Przy hotelu mielismy sad z drzewkami figowymi, avokado, pomaranczy i cytrynowymi- no a taka herbatka ze swierzo urwana cytrynka smakuje oczywiscie o wiele inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami2222
Witam :) Ja wybieram sie ze swoim chłopakiem do Alany pod koniec sierpnia bedziemy mieszkac w hotelu Kleopatra Golden Sun czy mozecie mi napisac cos o tym hotelu? A i jeszcze jedno jaki jest stosunek Turków do Polek, tzn czy nie sa zabardzo natretni ? Czy chodzenie w krótkich spódniczkach , w bluzkach z dekoltem nie bedzie na zbyt prowukjace? Prosze tez o rade czy lepiej wziac euro , czy dolary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami2222
Dziekuje Equity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami ja byłam w Golden Sun w zeszłym roku. TO bardzo fajny hotel 3 gwiazdkowy, jak wszystkie prawie w Turcji. Do plaży Kleopatry masz przez ulicę. DO centrum 15 min spacerem. PO drodze park i jaskinie DAmlatas. Niedaleko sklep discountowy BIM gdzie są tanie napoje, słodycze itp. PO drugiej stronie w stronę Konakli sklep Migros. Nie wiem tylko do którego budynku trafisz, bo mają dwa. Na przeciwko siebie. Ja byłam w głownym budynku A i było super. Pokoje po remoncie. Czysto. Obłsuga raczej nienachalna, ale ja nie siedzę w hotelu to na ich temat nigdy nic niw wiem ;) Dla mnie fajny hotel, a Niemcy narzekają a jeżdżą tam co roku bo jest tanio. ROsjan tam nie było wcale jak byłam. Na przeciwko jest tez dworzec autobusowy wiec mozesz podjechac np. do Antalii. Tu masz też kilka zdjęć: http://www.riwiera-turecka.mfg.pl/view.php?gid=12 Ten żołty budynek wysoki to budynek A , a drugi na zdjęciu 1459 to budynek B i z niego są zdjęcia pokoju. W budynku A pokoje są inne i mają fajniejsze meble ale łazienki te same. Zobaczę w domu czy mam zdjęcia jakieś to prześłę tam na stronę do koleżanki i wklei jeszcze na tą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami , turcy jak będziesz z facetem to nie będą Ciebie zaczepiać. A ubierasz się tak jak lubisz. To nie Iran, że musisz być zakryta od stóp do głów. Turcja to prawie Europa, poza tym tam jest pełno Europejczyków i każdy chodzi w tym co lubi i niczym się nie przejmuje. Zobaczysz sama. Walutę obojętnie jaką weźmiesz. Bez różnicy. Odłóż sobie drobne na wizę, żeby nie stać za długo przy okienku i żeby nie wydały tobie ze stówy np. samymi dziesiątkami. Wiza 10 E lub 15 dolarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\\w tam tym roku rozmawiałam z ludzmi na plazy w Alanyi to jakos specjalnie nie zachwycali się Hotelem golden Sun. Tak wiec nie polecam. Ja jade do hotelu w ktorym byłam w tamtym roku i jest bardzo ale to bardzo zadowolona. Jak jakies pytania chetnie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie prosze
gdzie najlepiej kupowac jakies ciuszki??sa tylko w sklepach czy na bazarach tez? jak tam trafić ??chodzi mi o Analye i okolice. i gdzie najlepiej do łaźni tureckiej? słyszałam , że jest świetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za lepsze wiesci pogodowe :-) dziabong, gdzie lecisz? Ja tez jutro. Juz sie nie moge doczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciuchy najlepij kupowac na bazarach. jednak pełno jest podróbek znanych firm ale napewno i tak są lepsze od tych naszych stadiownoych podrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziabong będziesz mieć niedaleko do rzeki Dimcay i fajnych restauracji na rzece. Hotel jest w Kestel między Obagol a Mahmutlar. Fajne rejony. Ciuchy w sklepach, warto podjechać do Konakli bo mają tam taniej i czasem coś innego można wypatrzeć. ZA dobrymi ciuchami jednak trzeba pochodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Vito ---> nie sugeruj się aż taką ilością jedzenia jaką podała equity bo ona była w 4 gwiazdkach. W 3 gwaiazdkach jest też sporo ale mniejszy wybór po prostu. W każdym razie uważaj na majonezy, i kremy w ciastkach. Bakłażany w oliwie mogą działać jak środek przeczyszczający ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vito
dzięki Pariss za informacje co prawda ja mam duży apetyt na ich kebaby lecz też nie pogardzę czymś innym mam namyśli jakieś mięska z grilla itp lecz dla żony i dzieci wystarczą owoce i warzywa najlepiej takie jakich u nas nie ma .Słodycze nie dominują ale ich brak jest nie możliwy mam namyśli wszystkich członków rodziny .Właśnie wpadło mi do głowy zapytanie czy mają tam tekille i dobre piwa i jak to sie ma do jakości czy drinki w hotelach nie są słabsze od tych na zewnątrz mam na myśli czy więcej w nich soków niż alkoholu.Oczekuję na odpowiedz i czuję się już gotów do wyjazdu po mino że jedziemy z dziećmi wiem ze wszyscy się wyluzują .DZIęKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vito
A może ty mi jeszcze podpowiesz co należy spróbować żebym po prostu nie żałował jak wrócę do kraju .Więc wbije sobie do głowy lub wezmę sciągę z nazwami tych specjałów i skosztuję .JA i żona mieliśmy okazję już być w Stambule będąc w Bułgari w Sozopolu lecz to było na szybko teraz czuję sie bardziej przygotowany dzięki WAM I TOBIE PARISS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vito o kuchni trochę napisałam tutaj: http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/kuchnia-turecka,329.html jak dla mnie to warto spróbować przede wszystkim kebap iskender i sac kavurma - mięso z baraniny z grilla. Na tej stronce podałam też linki do zdjęć. Piwo w Turcji to głównie Efes, chociaż ja w hotelu ostatnio coś innego miałam i odrazu wyczułam. Nie jest to piwo mocne, ale w miarę dobre i lekko się je pije. Tekilę to mają, ale na pewno nie w hotelu (ewentualnie czasem w barze za dodatkową opłatą - zawsze możesz kupić sobie na wolnocłowej strefie). Drinki w hotelu są robione z lokalnych alkoholi czyli np. turecki gin i turecki tonik. Jeśli od czasu do czasu dasz barmanowi napiwek to bedzie Ciebie lepiej traktował i drinki będą mocniejsze. Pamiętaj też, że musisz przyzwyczaić żołądek do ich odmiennej flory bakteryjnej i innej kuchni. Jest w niej wiele oliwy, jest dość tłusta i słodka. Wszystko należy próbować po kolei tak by żołądek nie doznał szoku i nie odrzucił jedzenia co kończy się rozwolnieniem i bólami żołądka - tzw. Zemsta Sułtana. Także powoli i z umiarem. Wszystko da się spróbować. Dzieciom możecie dawać na jakiś tydzień czy dwa przed wyjazdem Actimelki do picia, ponoć pomagają na żołądek, a sami możecie pić alkohol. Trzeba uważać również na początku aby nie dawali za dużo lodu w drinkach bo ten lód nie oszukujmy się robiony jest często z kranówy a nie mineralki. Także 2 drinki jednego wieczora pózniej znowu wiecej i tak po trochu. a tutaj możecie poczytać sobie jeszcze o Antalii i Kemer: http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/antalya-i-okolice,330.html http://www.karawana.fora.pl/turcja,9/kemer-i-okolice,343.html niedługo będzie o Kapadocji i może Alanii na tej stronce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. ten alkohol macie pić już na miejscu a nie na tydzień przed wyjazdem :D :D ale dzieci aktimelki tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w turcji
ej a zna ktos może hotel dolphin park w marmaris ? :P (jeszcze tylko 1miesiąc i 26 dni i do belek :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do problemow zoladkowych w Turcji, to ja ich nigdy nie mialam ani moj maz. Nawet w 3 * hotelu. Mysle, ze duzo zalezy od wrazliwosci zoladkow, Paris dala dobry typ z tym alkoholem. Moja kolezanka byla w Egipcie i codziennie rano przed sniadaniem pili kupione wzesniej na duty free Whisky- tak po kieliszeczku co by bakterie wymieraly hehe No i nie mieli zadnych sensacji zoladkowych. Co do ciuchow to my kupilismy troche w Alanii, troche u nas w Avsallar i troche w Konakli na bazarze ale nie byl on taki fajny, co mi sie podobalo to stragany z warzywami i owocami i roznymi lakociami. Bardzo smakuje mi ich taka kukurydza, ktora wyglada jak taki niewystrzelony popkorn, jest fajnie doprawiona i swietnie smakuje do piwka, no i jest tania. Pistacje tez kupilismy ale byly drogie, najtaniej udalo nam sie na 8€ za kilo utargowac. Oplaca sie takze kupic przyprawy na wage bo tez sa tanie i dobre- no ale najlepiej kupic je na bazarze. Co do jakosci ciuchow to jestem zadowolona z jeansow i koszulek, niestety dres , ktory kupilam w tamtym roku we wrzesniu to sie po paru praniach powyciagal, a tani to nie byl. Wiec trzeba troche patrzec na jakosc tej bawelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×